Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:00, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: |
No i czyż nie jest piękny?
Soczewki najlepiej przecierać ściereczkami z mikrofazy [w sklepach optycznych], ale jestem przekonana, maniutek, że nie miałbyś serca ustrzelić takiej mądrze zerkającej pięknoty |
Jasne ze nie .
Wiatrówki uzywam, do przeganiania saren, które uznaja mój ogród za znakomita stołówkę.
Srut skóry nie przebije a zwierzatka przegoni.
Bo ostatnio nawet na klepniecie w dupe nie chca reagować (sic!)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:05, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Widziałam dzisiaj w telewizji fajny przepis na pieczeń z sarniny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:08, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
taaa... jeszcze ze dwa lata i te cholerne sarny same zaczną mi do kuchni i do garnka wlazic ... wrrr.....
Ostatnio.. robimy ta tarasie grilla, chyba z 10 osób w stanie niedwuznacznie wskazujacym na spozycie.. czyli nie koniecznie cichych, a te cholery jakby nigdy nic skubia trawę w odległosci dosłownie 2 metrow od nas ( trawa oczywiscie rośnie sobie na moim trawniku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:09, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
tylko że ten gołąb fedrusa to nie jest ten zwykły osrany gołąb miejski tylko grzywacz; grzywarze są fajniejsze, bo nie srają na ludzi z parapetów i na dworcach
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Diabelsky Gość
|
Wysłany: Nie 11:12, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
WIOSENNE GOŁĄBKI;
Składniki:
2 dorosłe gołębie
6 dag tłuszcz
5 dag cebuli
250ml wody
125ml octu
125ml śmietany
8 ziaren jałowca
8 ziaren pieprzu
8 ziaren ziela angielskiego
1 liść laurowy
Natka pietruszki
Sól
Przygotowanie:
Wodę zagotować, posiekać cebulę. Utrzeć: jałowiec, pieprz i ziele angielskie. Dodać cebulę, jałowiec, pieprz, ziele angielskie i liść laurowy do gotującej się wody. Gotować około 30 minut, uzupełniając wyparowaną wodę, wystudzić i dodać ocet. Zalać sprawione gołębie tą zalewą w misce (wariant surwiwal: czymś dużym i szczelnym), obracać co 6 godzin. Po 24 godzinach wyjąć, wysuszyć (NIE PŁUKAĆ), posolić, natrzeć tłuszczem. Rozgrzać piekarnik do 220-240 stopni (wariant surwiwal: dobrze napalić w jamie). Natrzeć tłuszczem brytfannę (wariant surwiwal: duże metalowe naczynie) i położyć na niej ptaki, wsadzić do piekarnika (wariant surwiwal: jamy z rozżarzonymi węglami). Piec około 50-60 minut aż się zrumienią (polewając czasami bejcą czyli zalewą). Gdy mięso jest już miękkie, dodać śmietany i piec jeszcze około 10-15 minut, natkę posiekać. Wyjąć gołębię z piekarnika (wariant surwiwal: jamy) i obsypać posiekaną natką. Danie gotowe. Podawać z grzankami i żurawiną lub czerwoną kapustą smażoną z czerwonym winem (wariant surwial: chlebem). |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:15, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mr.Ogoniasty napisał: | Podawać z grzankami i żurawiną lub czerwoną kapustą smażoną z czerwonym winem (wariant surwial: chlebem). |
wariant surrival: z białym bimbrem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:22, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mr.Ogoniasty napisał: | WIOSENNE GOŁĄBKI;
Składniki:
2 dorosłe gołębie
6 dag tłuszcz
5 dag cebuli
250ml wody
125ml octu
125ml śmietany
8 ziaren jałowca
8 ziaren pieprzu
8 ziaren ziela angielskiego
1 liść laurowy
Natka pietruszki
Sól
Przygotowanie:
Wodę zagotować, posiekać cebulę. Utrzeć: jałowiec, pieprz i ziele angielskie. Dodać cebulę, jałowiec, pieprz, ziele angielskie i liść laurowy do gotującej się wody. Gotować około 30 minut, uzupełniając wyparowaną wodę, wystudzić i dodać ocet. Zalać sprawione gołębie tą zalewą w misce (wariant surwiwal: czymś dużym i szczelnym), obracać co 6 godzin. Po 24 godzinach wyjąć, wysuszyć (NIE PŁUKAĆ), posolić, natrzeć tłuszczem. Rozgrzać piekarnik do 220-240 stopni (wariant surwiwal: dobrze napalić w jamie). Natrzeć tłuszczem brytfannę (wariant surwiwal: duże metalowe naczynie) i położyć na niej ptaki, wsadzić do piekarnika (wariant surwiwal: jamy z rozżarzonymi węglami). Piec około 50-60 minut aż się zrumienią (polewając czasami bejcą czyli zalewą). Gdy mięso jest już miękkie, dodać śmietany i piec jeszcze około 10-15 minut, natkę posiekać. Wyjąć gołębię z piekarnika (wariant surwiwal: jamy) i obsypać posiekaną natką. Danie gotowe. Podawać z grzankami i żurawiną lub czerwoną kapustą smażoną z czerwonym winem (wariant surwial: chlebem). |
zafrapował mnie zwrot: położyć na niej ptaki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:23, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
a wariant surrival ???
brrrrrrrrrrrrr.......
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:26, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
maniutek napisał: | a wariant surrival ???
brrrrrrrrrrrrr....... |
strasznie podchwytliwy ten tekst Diabelskiego
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Nie 13:06, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Wiosenne pozdrowienia mimo nie wiosennej pogody. |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Nie 15:19, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mr.Ogoniasty napisał: |
no jak? A uniesienia,wzloty, serca kołatanie,cała oprawa, kolacje przy świecach,wodne łóżko,rekwizyty, miłosne bączki i cała reszta!!!
No gdzie gołębiom do ludzi... |
No jak? A rytuały godowe gołębi?
najpierw samiec tokuje wokół samicy z opuszczonym ogonem i nadętym wolem charakterystycznie gruchając. Jezeli samica wykazuje oznaki zainteresowania samiec wlatuje do swego gniazda i tam wabi samiczkę wydając " huczące" odgłosy. Jezeli samiczka przyfrunie wówczas po przywitaniu ptaki pieszczą sie nawzajem przeczesując piórka na głowie i szyi. Przed aktem kopulacji ptaki karmią się wzajemnie, następnie samczyk drepcze dookoła samiczki i co chwilkę muska pióra na grzbiecie i skrzydle. W końcu samiczka przysiada i ptaki kopulują. Po udanej kopulacji para odlatuje głośno klaszcząc skrzydłami. Następnie gołębie znów się pieszczą. Niekiedy bywa tak, że po kopulacji samczyk przysiada i jest deptany przez samicę.
Inne atrybuty, ale wzloty, zaloty i klaskanie... oprawa jak się patrzy! |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:54, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | najpierw samiec tokuje wokół samicy z opuszczonym ogonem i nadętym wolem charakterystycznie gruchając. Jezeli samica wykazuje oznaki zainteresowania samiec wlatuje do swego gniazda i tam wabi samiczkę wydając " huczące" odgłosy. Jezeli samiczka przyfrunie wówczas po przywitaniu ptaki pieszczą sie nawzajem przeczesując piórka na głowie i szyi. Przed aktem kopulacji ptaki karmią się wzajemnie, następnie samczyk drepcze dookoła samiczki i co chwilkę muska pióra na grzbiecie i skrzydle. W końcu samiczka przysiada i ptaki kopulują. Po udanej kopulacji para odlatuje głośno klaszcząc skrzydłami. Następnie gołębie znów się pieszczą. Niekiedy bywa tak, że po kopulacji samczyk przysiada i jest deptany przez samicę |
Jakby te skrzydła i latanie ciut zmienić......
No podryw klasyczny az miło
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Nie 19:05, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
A czasami deptany przez samicę... klasyczny pantoflarz |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:37, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | A czasami deptany przez samicę... klasyczny pantoflarz |
albo lekki maso....
no pieszczoch się znaczy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
yapp Łosiu
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 1693 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 66 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/
|
Wysłany: Pon 0:30, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | Jezeli samiczka przyfrunie wówczas po przywitaniu ptaki pieszczą sie nawzajem przeczesując piórka na głowie i szyi | u ludzi trzeba jeszcze wpierw wysłuchać z zainteresowaniem jednej albo dwóch historii
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 5:18, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
I tak dobrze, że nie więcej.
Chociaż czasami pół taka jedna może trwać pół dnia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 8:32, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Gołębie na dachu w pracy dzisiaj też już od rana prezentują rytuały godowe.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:57, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Obrzeżek gołębi- najczęstszy roztocz pasożytujący na gołębiach i człowieku. Wśród roztoczy pasożytujących na ptakach, największe znaczenie medyczne i weterynaryjne ma obrzeżek gołębi. Gatunek ten należy do rodziny obrzeżkowatych (Argasidae), która należy do rzędu kleszczy (Ixodida) w podgromadzie roztoczy (Acari) i gromadzie pajęczaków (Arachnida). W Polsce obrzeżek występuje w wielu miastach, gdzie znajduje się duża liczba gołębi. Ptaki te są głównymi żywicielami wszystkich aktywnych stadiów obrzeżka. Zasiedlają one strychy, poddasza i wieże kościołów, gdzie ukrywają się w szczelinach w murze, w szparach stropów i pod różnymi pozostawionymi przedmiotami. W przypadku braku dostępu do gołębi, np. podczas prac renowacyjnych lub po wypłoszeniu ptaków, przechodzą do mieszkań i atakują ludzi. W cyklu rozwojowym obrzeżka występują następujące stadia: jajo-larwa-nimfy- postacie dorosłe. Samica i samiec mają ciało o kształtcie owalnym, zwężające się ku przodowi i barwę szarą lub szaro-brązową. Długość samicy wynosi od 4,5-10,3 mm, zaś szerokość od 3,9-7,2 mm. Samiec ma wymiary 4,5-8,0 mm (długość) x i 2,9-5,5 mm (szerokość). Nimfy są podobne pod względem morfologicznym do postaci dorosłych, ale mniejsze. Na brzegu ich ciała występuje charakterystyczne obrzeże. Postacie dorosłe i nimfy mają cztery pary odnóży krocznych. Larwa jest owalna lub prawie okrągła o długości od 0,68-0,94 mm i ma trzy paty odnóży krocznych. Aktywność obrzeżków rozpoczyna się wczesną wiosną i trwa do zimy. Szczyt aktywności postaci dorosłych przypada w miesiącach od kwietnia do czerwca i nieco mniejszy od lipca do października. Larwy mają dwa szczyty aktywności; wiekszy w maju- czerwcu i mniejszy od sierpnia- listopada. W okresie aktywności biologicznej atakują one żywicieli w nocy. Dorosłe postacie i nimfy pobierają krew przez okres od 0,5-1,5 godziny, zaś larwy przez 8-16 dni. Najczęściej napadają na człowieka nimfy i postacie dorosłe powodując zmiany skórne i reakcje ogólnoustrojowe. Masowe pasożytowanie obrzeżków na gołębiach może spowodować duże straty krwi, a w konsekwencji osłabienie i utratę masy ciała. Szczególnie niebezpieczne są one dla piskląt. Rola epidemiologiczna obrzeżka gołębiego w Polsce nie jest w pełni wyjaśniona.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 9:23, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
już kiedyś byłą nakręcana psychoza z jego powodu; nawet i bez niego gołębi nie cierpię
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Śro 12:46, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Wiosna?
Gdzie?
Idę spać
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|