Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Wto 11:34, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
to bylo w temacie zniewolenia uczuciem... ale obiekt badan nie chce sie przyznac
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Weles wróg prefektury
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 479 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 11:39, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
wg. Wikipedii
Wolność oznacza brak przymusu, sytuację, w której możemy dokonywać wyborów spośród wszystkich dostępnych opcji.
[link widoczny dla zalogowanych]
... i ktoś mi zarzuca... że duuużo ględzę.
Pozdro...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Weles wróg prefektury
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 479 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 11:47, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ślepa...
Żłośliwa zołzo...
Poczytaj sobie w... [link widoczny dla zalogowanych]
i wybierz właściwe.
Pozdro...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet Gość
|
Wysłany: Wto 11:54, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Wiki jako zrodlo |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Wto 11:55, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
oj Weles... Ty i te Twoje silne, nieswiadome odczucia.
ladnie wybralam?
pozdro
i to na tyle...
nudziarzu, kochany, niczego nam tu nie wydzielaj
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Weles wróg prefektury
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 479 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 12:00, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Pasztet...
Wiki... nie jest wyrocznią ale pewnym źródłem do zagadnienia... W zapodanej jednozdaniowej definicji...Wolność oznacza brak przymusu, sytuację, w której możemy dokonywać wyborów spośród wszystkich dostępnych opcji. jest chyba charakterystyka wolności. W samym tym jednym zdaniu mamy wyraźną sprzeczność... "brak przymusu.... z pośród dostępnych opcji"... Wyartykułowałeś to Ty w swoich postach... i Wiki tak samo...
Pozdro....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet Gość
|
Wysłany: Wto 12:04, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Weles napisał: | jest (...) pewnym źródłem do zagadnienia |
Czym? |
|
Powrót do góry |
|
|
Weles wróg prefektury
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 479 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 12:05, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ślepa...
Może być... A na prawo jeszcze ze 20 dookreśleń rodzajów uczuć i emocji... hehe. Jest w czym wybierać
Pozdro....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina maszynista z Melbourne
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 2122 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:06, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Weles napisał: |
W samym tym jednym zdaniu mamy wyraźną sprzeczność... "brak przymusu.... z pośród dostępnych opcji"... Wyartykułowałeś to Ty w swoich postach... i Wiki tak samo...
Pozdro.... |
Nie ma sprzeczności.
Byłaby, gdybyś miał do wyboru tylko jedną, jedyną opcję. Wtedy jesteś ograniczony. No i masz przymus.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Weles wróg prefektury
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 479 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 12:09, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Pasztet...
Przed chwilą zebrałem burę za długości tekstów które trzeba trzeba rozumieć... a teraz za krótkość... Normalnie bym napisał... wiedzy, informacji czy przykładowym szkieletem do dyskusji . Powiedz, że się nie domyśliłeś sensu?
Pozdro...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Weles wróg prefektury
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 479 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 12:15, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Sabino...
Zauważ jednak, że jak zaczynamy dyskusję już podzieleni na obozy... to jedna strona broni Prawa i obyczajów, a druga strona je narusza (albo chce)... w imię tej samej wolności . Mało... Ta druga strona próbuje ograniczać te legalne obszary wolności... I dyskusja dymi
A wyrażenie "brak przymusu" w zestawieniu z jakimkolwiek ograniczeniem jest pewną sprzecznością? Przymusem jest właśnie to ograniczenie.., jego ramy. Możesz sobie biegać... częściowo po pierwszej i w całości po drugiej. Niby dwie możliwości ale nie całe
Pozdro...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Weles dnia Wto 12:21, 28 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet Gość
|
Wysłany: Wto 12:19, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Nie chce mi sie niczego domyslac. Albo tekst jest jasny i zrozumialy, albo nie (tu: zebys nie musial sie domyslac, to napisze, ze chodzi o Twoje chaotyczne i koszmarne jezykowo posty, Welesie). |
|
Powrót do góry |
|
|
Weles wróg prefektury
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 479 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 12:29, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Pasztet...
Polecam więcej czytać (poza komiksami)... ponad wiadomości sportowe. Tylko tyle. I wyartykułuj wreszcie czego nie rozumiesz, cytuj, łap mnie na nieścisłościach, a nie tak enigmatycznie... Załącz parę szarych więcej i po kłopocie. Jeśli czegoś nie rozumiesz... po prostu poproś. Jestem cierpliwy a nie w sposób dziwny (Twój problem) niezorientowany. Czy ja próbuję wpływać na formy twoich wypowiedzi? Poskrob się po główce... i przestań mnie mistrzu pouczać... Cenię wiarę ludzi w siebie, ale niektóre objawy mnie trochę rozśmieszają. To chyba dziecinne prawda?
Pozdro...
PS. Jeśli czegoś nie rozumiesz z pow. zacytuj. Wytłumaczę...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 15:35, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ten cytat z wikipedii to rozumiem.
No i tak mi się nasuwa po koszmarnych przeżyciach Paszteta z dziećmi: jeżeli wolność to brak przymusu to jak na te dzieci, kierując się li i jedynie wolną wolą decydujemy się bez przymusu to ograniczają nas czy nie ?
O konsekwencje mi chodzi- sam wybór nie musi być przymusowy, żeby jego konsekwencje powodowały ograniczenia wolności.
I z Bosską się nie zgadzam. Chodzenie na siusiu też mnie ogranicza( co najmniej czasowo) ale przymusu załatwienia tej prostej czynności fizjologicznej nie odczuwam jako zamach na wolność.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska Gość
|
Wysłany: Wto 16:04, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: |
I z Bosską się nie zgadzam. Chodzenie na siusiu też mnie ogranicza( co najmniej czasowo) ale przymusu załatwienia tej prostej czynności fizjologicznej nie odczuwam jako zamach na wolność. |
zgadzać się nie musisz. tym bardziej, że zupełnie nie kojarzę, o co Ci chodzi.
dla mnie prawdziwa wolność nie istnieje. ograniczenie zawsze będzie ograniczeniem, bez względu na to, jak się je nazwie. odczuwanie głodu czy popędu seksualnego tez jest ograniczeniem. nawet, jeśli nie odczuwasz takiego przymusu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 16:12, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
No własnie o ograniczenia. Że nawet jeżeli ich nie czujemy to one są. W sensie obiektywnym z pewnością. Jeżeli jednak nie czuje skutków jakis tam ograniczeń, to czy rzeczywiście one dla mnie istnieją?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Wto 16:20, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Seeni > stad wniosek tu napisany, ze wolność jest w nas a nie wokoł nas...
Ktos napisal , ze mozna czuc sie wolnym i otoczony kratami
P.S. Definicja wolnosci prezentowana przez Bosska ( jesli dobrze zrozumialem.. jako całkowity brak ograniczeń ) jest nie do podwazenia. Tyle ze kazdy z nas.. jak napisalem wcześniej spłyca ją sobie na wlasne potrzeby.
Może dlatego, ze jednak bardzo potrzebujemy poczucia iz jestesmy wolni.. nie wiem |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska Gość
|
Wysłany: Wto 16:30, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Jeżeli jednak nie czuje skutków jakis tam ograniczeń, to czy rzeczywiście one dla mnie istnieją? |
skutkiem tego, że odczuwam głód jest zaglądnięcie do lodówki i zrobienie kanapki, skutkiem odczuwania popędu seksualnego jest zaciągnięcie faceta do łóżka lub chociaż wymiana baterii
ja piszę ze swojego punktu widzenia. a skoro Ty nie odczuwasz skutków .... cóż, Twoja sprawa
Nudziarz, dobrze zrozumiałeś. wolność = całkowity brak ograniczeń ... jakichkolwiek
Ostatnio zmieniony przez bosska dnia Wto 16:32, 28 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 16:31, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Poczucia, poczucia.... Jak lepię 253 pieroga czuję się wolna. Jak idę do pracy czuję się jak niewolnik. Bo tak łatwiej(w sensie wygodniej)????????. Eeee zwyczajnie praca mnie ogranicza a lepienie pierogów nie. Taki już mam próg wolności.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Wto 16:34, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
No.. Seni.... zagięlas mnie...
własnie sie zorientowalem, że zupelnie nie przeszkadza mi fakt iz piwo sprzedaja mi zamknete.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|