Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

wizje
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Wto 21:11, 15 Wrz 2009    Temat postu: wizje

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Czw 8:16, 24 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:15, 15 Wrz 2009    Temat postu:

Ale jako wiedźmin powinieneś polować na potwory. Miewasz wizje potworów? Albo potworności chociaż?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Wto 21:26, 15 Wrz 2009    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Czw 8:18, 24 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:30, 15 Wrz 2009    Temat postu:

W sumie jest to coś co nie podlega żadnym weryfikacjom, bo nie znamy oddzielnych gałęzi wydarzeń i nie wiemy jak wyglądałoby coś, co się nie wydarzyło a mogło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Wto 21:48, 15 Wrz 2009    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Czw 8:18, 24 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Wto 21:55, 15 Wrz 2009    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Czw 8:18, 24 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Vindemiatrix
eksperyment z petkutinem


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Kosmosu :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:31, 15 Wrz 2009    Temat postu:

Lekarze różni twierdzą, że to opóźniona reakcja jednej z półkul mózgowych w stosunku do drugiej. Freud przypuszczał, że bierze się to z rzeczywistości, która wywołuje w danym momencie tzw. nieświadomą fantazję, powodując również nieświadome życzenie (wcześniej nie rozpoznane, z powodu nie uświadomienia go sobie). Niebieski, być może tak właśnie czasami pracuje Twój mózg. Miewam podobne sytuacje do Twoich, jednakże o wiele więcej takich "informacji" dostarczają mi sny. W moim przypadku można mówić o déjà rêvé (już śnione)... myślę, że za mało "potworności" w nas, jak podpowiada Aproxy, aby myśleć że to coś "nadprzyrodzonego" lub szczególnie niezwykłego. Dawno temu doświadczyłam śmierci klinicznej. Okazuje się, że pewne ośrodki mózgu stają się wtedy szczególnie aktywne, po to aby "uprzyjemnić" człowiekowi umieranie. Tak o tym myślę. Chyba za mało znamy nasz własny mózg, wszak wykorzystujemy go zaledwie w kilku procentach...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EMES
emerytowany hank moody


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 7868
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1187 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Wto 23:42, 15 Wrz 2009    Temat postu:

Dejavu doświadczyłem dwa razy, za pierwszym razem wstępem do projekcji było uczucie jakby mnie ktoś kopnął w głowę Tongue out (1) za drugim już poszło gładziej

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:02, 16 Wrz 2009    Temat postu:

Kiedyś, wiele lat temu miałam je bardzo często.
Wprawiały mnie w prawdziwe osłupienie. Te wizje - wrażenie, że już to przeżyłam. Natomast nigdy nie było na odwrót - najpierw wizja, potem zdarzenie.
Potem ich nie miałam, a teraz znowu mam. Zamiast zamieniać się w słup soli zaczęłam się temu przyglądać i już wiem.
Śnię o miejscach, a potem je widzę.
Problem polega na tym, że tych snów nie pamiętam. Jest po nich jakiś odczuwalny ślad. Nie wiem jak to opisać, ale takie ważne wrażenie i tylko tyle. Potem jest zdarzenie, miejsce...I sen przypomina mi się wyraźnie w najdrobniejszym szczególe. Wywołuje je miejsce w którym jestem - dokładnie to w którym byłam we śnie.

Niesamowite, niezbadane - bardzo to lubię.
Jeśli to nie sen, jeśli to pamięć z innego życia lub innego wymiaru to też fajnie.
A jeśli to takie wariacje mojego mózgu to jeszcze fajniej. Znaczy się jest i tworzy...


Nie ma snów proroczych. Natomiast mam sny w pewnym sensie przerażające. Sny w których nie śpię - czyli wiem, że nie śpię i śpię.
I z jednego, i z drugiego zdaję sobie sprawę.
Ale na nie też znalazłam w sposób - by się przekonać czy jednak śpię.
Jak uda mi się przeniknąć ścianę palcami to nie zastanawiając się długo zaczynam latać. Co prawda najdłuższy lot był do sąsiada mieszkającego jakieś trzysta metrów ode mnie, ale kolejny planuję na Malediwy.


Ps. Niebieski, nie martw się, jeśli to szaleństwo to zbiorowe. A w grupie zawsze raźniej.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agniecha
pół żartem / pół serio


Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 14556
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1225 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 5:58, 16 Wrz 2009    Temat postu:

niebieski napisał:
(...)


teraz to już kompletnie mnie uznacie za wariata... i posty kasuje


nic z tego .... bynajmniej z mojej strony Tobie nie grozi .......
sama należę do pewnego rodzaju czarowic ...
Miewam "wizje" bardzo często .
Nie dalej jak wczoraj miałam kolejne dejavu ..... czasem ,aż się boję swoich myśli d'oh! , bo i takie się spełniały ,że Silenced .....


p.s
niebieski napisał:
... powstał na bazie tematu Mateczki..


dyskutowałam z Nią kiedyś o tym ......


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agniecha
pół żartem / pół serio


Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 14556
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1225 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 6:00, 16 Wrz 2009    Temat postu:

lulka napisał:


Ps. Niebieski, nie martw się, jeśli to szaleństwo to zbiorowe. A w grupie zawsze raźniej.




Dokładnie ,Lula


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 7:41, 16 Wrz 2009    Temat postu:

agnierka napisał:
niebieski napisał:
... powstał na bazie tematu Mateczki..


dyskutowałam z Nią kiedyś o tym ......



to była fajna dyskusja

nie pamiętam takich wizji
mam jednak przeczucia i w większości wypadków właśnie w oparciu o nie podejmuję decyzje
jak do tej pory jeszcze się nie zawiodłam
kilka dni temu jednak, przyśnił mi się ten sen a dopiero wczoraj, czytając ksiażkę, odnalazłam w niej jego sens. A może to był zbieg okoliczności? może sama sobie tę zbieżność ukonceptowałam? Grunt, że związek zaistniał. Wizję traktuję właśnie jak przeczucie instynktowne.
Deja vu zostało naukowo zbadane. Chodzi o to, że jedna półkula 'uświadamia' sobie zaistnienie jakiegoś zjawiska szybciej niż druga, a kiedy impuls - świadomość dotrze do tej drugiej półkuli wydaje nam się, że to się już KIEDYŚ wydarzyło. Owo 'KIEDYŚ' to właśnie te ułamki sekund wcześniej w pierwszej półkuli. I zawsze kończy się to deja vu na naszym kombinowaniu co będzie za chwilę, ale do tego zwyczajowo nigdy nie dochodzimy. Chyba, że mamy przeczucie, ale to już inna kwestia. Na podstawie pomysłu Platona, która mówi o skończonej liczbie dusz, wymyśliłam sobie, że owo deja vu może stanowić odpowiedź na tę teorię. Skoro skończona liczba dusz, znaczy, że już się po tym świecie błąkają i kto wie czy to nasze np. 'ja Ciebie skądś znam' albo 'czuję jakbyśmy się znali od zawsze' może sie brać właśnie z tego, że faktycznie na tę drugą duszę już kiedyś natrafiliśmy.. w innym życiu? w innym wcieleniu?
ale to już daleko posunięte kombinowanie jest
eh


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szb
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1206 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 7:49, 16 Wrz 2009    Temat postu:

Moja Prudencja wyśniła kiedyś śmierć kolegi. I wcale nie był to kolega z kórym się spotykaliśmy często. Więc w jej myślach/snie na co i on?
(nie, nie posądzam jej o erotyczne fantazje. nie z nim przynajmniej)

A ja 2 tyg temu zagadałem do sąsiada, który usypał blisko klatki jakiś taki mały kopiec kogo tam zakopaliście sąsiedzie? a tydzień po tym jeden domownik tamtej klatki w tamtym miejscu umarł. Na klatce schodowej, u wejścia.

Jedno ma się nijak z drugim ale jak już Niebieski wywołał mnie do tablicy to se pomyślałem że o tym napiszę Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 7:58, 16 Wrz 2009    Temat postu:

A ja sobie czytam Wasze zeznania, notuje i zaraz ide do lasu nazbierac duuuzo drewna...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szb
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1206 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:20, 16 Wrz 2009    Temat postu:

Poldek napisał:
A ja sobie czytam Wasze zeznania, notuje i zaraz ide do lasu nazbierac duuuzo drewna...


[url][/url]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Śro 10:18, 16 Wrz 2009    Temat postu:

Nie mam żadnych wizji, żadnych przeczuć, żadnych intuicyjnych podpowiedzi o przyszłości. Nadprzyrodzonych zjawisk doświadczyłam dwukrotnie w życiu- raz była to rozmowa z moją zmarłą prababką w ogrodzie, raz widziałam niewyjaśnialne światła na niebie- które z racji scenerii( Boże Narodzenie) uznałam za zaprzęg św. Mikołaja.
Wizji nie miewam także w snach i bardzo dobrze, gdyż śnię niemalże codziennie, czasem wielokrotnie w ciągu nocy. Śnię o wszystkim: o pożarach, spadających samolotach, zderzeniu z asteroidą, wypadkach drogowych, pasaniu żyraf, hodowli kangurów oraz o tym, że moja koleżanka ma upojny romans z moim szefem. Żaden z tych snów nie spełnił się nawet w najmniejszym zakresie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Śro 10:45, 16 Wrz 2009    Temat postu:

wiem, ze istnieje wyjasnienie dla deja vu i ja w nie wierze, choc nie pamietam dokladnie o co szlo, tylko ze to cos tam sie robi i jest, ale naturalne. ostatnio w necie natrafilam na old had syndrome / paraliz zmory. bardzo ciekawe senne zaburzenie. na szczescie nie miewam takich, bo mysle, ze bym sobie nie poradzila. wizji nie posiadam, a przynajmniej tak bym ich nie nazwala. czasami mam przeczucia wzgledem ludzi, ale je tlumie. domyslam sie jednak, ze wynikaja one ze, w uproszczeniu, skutecznego procesu socjalizacji. podswiadomie rejestrujemy cudze zachowania i rowniez podswiadomie nastepuje ich wlasciwa interpretacja czy swiadomosc konsekwencji dajac cos w rodzaju przeczucia. byc moze to jest wlasnie ta intuicja? nie wiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 10:52, 16 Wrz 2009    Temat postu:

Wizjonerstwo jest fajne
wzbogaca nasz świat, nadaje mu inne barwy, inny wymiar..
daje nam poczucie, że nie tylko skin&bones ale, że jest jeszcze ta sfera wychodząca poza materię. Że te duchy gdzieś tam są w przstrzeni, mają energię która na nas oddziałuje. Ludzie się z tego podśmiewają, patrzą przez palce, nie dowierzają bo to elementy, które ciężko wymiernie zbadać, co nie znaczy że nie istnieją. To coś nieuchwytnego, błysk, impuls, myśl, poczucie, to co wychodzi gdzieś z głebi nas, z jakiegoś terenu należącego do nieświadomości. Coś nad czym warto przystanąć na chwilę, zastanowić się. Sny mogą nam dać wiele ciekawych odpowiedzi, fajną świadomość o nas samych i o tym, co nas otacza, ale rzadko kiedy chce nam się poczytać i poznać coś rodem z fantasy. Próbujemy być zbyt realni, ale ta nasza realność koncentruje się głównie w rejonach logiki a to nie wszystko. Realność może też istnieć w sferze 'marzeń' - szeroko pojmowanych. Nie zawsze to, co na pozór nielogiczne jest bezsensu. Może być conajwyżej mniej lub bardziej istotne.
Ja tam chciałabym być czarownicą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 11:15, 16 Wrz 2009    Temat postu:

Mati napisał:

Ja tam chciałabym być czarownicą.


juz jade do Ciebie z podpalka...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 11:23, 16 Wrz 2009    Temat postu:

chodź Jasiu.. chodź do mnie
Boo hoo!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin