po 30-tce

Kobieta z klasą · Wysłany: Czw 21:43, 10 Mar 2011 Temat postu:

dzisiaj pochmurne 10 a w niedzielę 16

Aproxymat · Wysłany: Czw 21:45, 10 Mar 2011 Temat postu:

bea777 · Wysłany: Czw 21:46, 10 Mar 2011 Temat postu:

rosegreta · Gość

Aproxymat · Wysłany: Czw 22:01, 10 Mar 2011 Temat postu:

Jaki tam podglądacz. Rano zmuszony jestem słuchać tego wiosennego gruchania.

Mii · Wysłany: Pią 10:01, 11 Mar 2011 Temat postu:

bea777 · Wysłany: Pią 10:20, 11 Mar 2011 Temat postu:

Mii · Wysłany: Pią 10:39, 11 Mar 2011 Temat postu:

Jakbym miała nad sobą dokarmiaczy gołębi to pewnie bym żyła z nimi w niezgodzie Not talking

Kochana, teraz rozpoczął się ostatni tygodzień pakowania i przewożenia (dosłownie masakra) d'oh!

od poniedziałku mam urlop więc myślę, że jhakoś to wszystko ogarnę, do tej pory połowa była przwożona partiami .... więc sprawa ogródka jest odłożona na potem.
19 marca zdaję klucze od mieszkania nowej lokatorce.

Malena · Wysłany: Pią 10:41, 11 Mar 2011 Temat postu:

Mii - powodzenia i wiele szczęścia w nowym gniazdku! Przeprowadzki (podobno) odmładzają, więc życzę abyś obudziła się za kilka dni jako 20tka!

bea777 · Wysłany: Pią 10:46, 11 Mar 2011 Temat postu:

Mii · Wysłany: Pią 10:47, 11 Mar 2011 Temat postu:

Dzięki wielkie Malena

Wasze posty dodają mi mocy przerobowych, ale czy można odmłodnieć o 60% Think

aż tak to bym nie chciała, powiedzmy 10 lat mi wystarczy, wtedy bym wyrównała tutejszą średnią wiekową.

lulka · Wysłany: Pią 10:54, 11 Mar 2011 Temat postu:

Mii, pomyśl, że za tydzień będziesz miała już to z głowy

U mnie w ogrodzie jeszcze śnieg leży, ale temperatura nastraja optymistycznie. 9 stopni. Chyba nieźle gleba zamarzła skoro ten śnieg jeszcze leży.
Jakoś się nie mogę zabrać za wsadzanie kłączy, korzonków i bulw do doniczek. Wszystko póki co w ciemnym technicznym w trocinach.
Może się w ten weekend zabiorę.
Jak pomyślę o tym swoim kocie, który na widok tych doniczek lata jak przysłowiowy kot z pęcherzem to mi się odechciewa.
W dodatku mam na przechowaniu jeszcze kota brata. Pewnie jeszcze z miesiąc u mnie będzie.
I pomyśleć, że ja nie przepadam za kotami - jakaś kara boska. Obsiadły mnie na stare lata.
Not talking

animavilis · Gość

Malena · Wysłany: Pią 11:18, 11 Mar 2011 Temat postu:

Kobieta z klasą · Wysłany: Pią 20:08, 11 Mar 2011 Temat postu:

Mii, ja to jeszcze nie przeprowadziłam się ze wszystkim

Tyle, że mam ten komfort, źe nie muszę wszystkiego przewozić, ale znam ten ból!!!!!!!!!

A potem to już sama radość. Wszystko nowiutkie, czyściutkie, pachnące!
Powodzenia Młoda

Juli* · Wysłany: Nie 18:00, 13 Mar 2011 Temat postu:

Świat budzi się coraz bardziej - przebisniegi, zielona trawa, ciepło. Spacerująca para żurawi, to pływające łąbędzie czy kaczki. A na niebie klucz za kluczem. Jeziora jeszcze pokryte lodem, ale już nie tak grubym. A w lesie cicho i przyjemnie. Wspaniały wiosenny weekend

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Aproxymat · Wysłany: Nie 19:24, 13 Mar 2011 Temat postu:

Wybaczcie niecenzuralne słowo, lecz bardzo rozbawił mnie ten rysunek.

Juli* · Wysłany: Pon 7:45, 14 Mar 2011 Temat postu:

Patrząc na swój region, to musiałabym zmienic ostatnią ilustrację i zamiast bocianów wpisać ludzi i ich samochody

lena · Wysłany: Pon 7:58, 14 Mar 2011 Temat postu:

jest wiosna !!
po około 30 godzinach na świeżym powietrzu .... mam twarz opaloną jakbym latem poleżała kilka godzin na plaży 050

Juli* · Wysłany: Pon 8:01, 14 Mar 2011 Temat postu:

Mnie trochę pieką policzki - tak to jest jak się patrzy w niebo i obserwuje ptaki