po 30-tce

lulka

Wciąż w koło słyszę - jestem stary, ale jary.
Albo - ja tylko tak źle wyglądam, ale czuję się jak dwudziestolatek.
Tak słucham i mi głupio.
Ja mentalnie to już jedną nogą w grobie jestem.
I mi głupio bo co mam odpowiadać by być trendy?
Kłamać? Póki co z zalotnym przymrużeniem oka odpowiadam, że czuję się jak moja babcia trzy dni przed śmiercią.
Śmiech. Czyli wilk syty i owca cała.
Tylko takie małe, nieubrane w słowa kłamstewko - to zalotne przymrużenie oka.

Blue_Light_Colorz_PDT_02

Edit: ło jesssuuuu

Kewa

Lulka, no może to ta jesienna deprecha? Mi się wierzyć nie chce, że mam 4 z przodu. No jakoś tak to do mnie nie dociera oops

Gdy słyszę jak moje rówieśnice planują emeryturę, to mi głupio. Tylko czasem robię miny do lustra i myślę sobie, czego chce ode mnie ta starsza pani? Angel

bobro

Hower

A co? W krzyżu ci strzyka, reumatyzm dokucza, bo nie wiem o co ci chodzi.

oto_ja

Lubie każdy swój wiek. Starosć to coś czego nie jesteśmy w stanie przeskoczyć. Nie martwi mnie to, że mam tyle lat ile mam. Niektórym nie jest dane nawet tego wieku osiągnąć, a bardzo by chcieli. Zatem czuję się jak szczęściara. Nie można ciągle mieć naście, a przy tym dorosłe dzieci i wnuki np.

Kiedy patrzę w lustro widzę swój rzeczywisty obraz i w ogóle mi nie przeszkadza. Nawet jeśli mam o jedną czy dwie zmarszczki więcej. Są większe zmartwienia na tym świecie.

rosegreta · Gość

A ja się przejmuję starością. Nie mam juz takiej przemiany materii. Ważę więcej niz 50 kg, bo do nie dawna miej. Nie mogę już tak brykać, bo mi zaraz coś strzyknie w kręgosłupie, albo w kolanie. Męczę się szybciej i nie wystarcza mi juz trzy godziny snu na dobę. A i ochoty nie mam na całonocne wypady, w ogóle nie mam na nic ochoty. To straszne. I wszystko mi idzie wolniej, na wszystko potrzebuje więcej czasu i umysł nawet nie ten, tzn nie pracuje tak błyskotliwie.

lulka

Mentalnie!
Nic mi nie strzyka i nic mi nie przeszkadza.
Jakie zmarszczki? Nie mam żadnych zmarszczek!

Więc jeszcze raz - na ile lat się czujecie?

Aproxymat

A właśnie podali informację o śmierci Levi-Straussa. Miał 101 lat niemal. Ciekawe jak to jest być w wieku wieku.

oto_ja

rosegreta · Gość

Ron

Gdyby nie rozliczne fizyczne i psychiczne dolegliwości czułbym się jak nastolatek. Think

Mii

Kewa

Dobrze się czuję. Czułabym się lepiej, gdybym kiedyś nieopatrznie nie poskarżyła się na zdrowie mojej teściowej. Usłyszałam, że jestem za młoda, żebym miała chorować i na nic zdały się argumenty, że na moją chorobę chorują nawet dzieci Not talking

Poszłam na podyplomówkę i nawet spałam w akademiku Dancing

- nie jest źle.

STALKER

lulka

Tia...To się dowiedziałam.

Proszę (zaraz będę gryźć i kopać)...
Gdyby nie strzykało, gdyby nie teściowa, gdyby babcia wąsy miała.
Brick wall

A co z nagromadzonymi przez lata doświadczeniami?
Miłość, nienawiść, ból, szczęście, nieszczęście, wszyscy szefowie, nieznośne ciotki, wścibskie sąsiadki, upierdliwi dziadkowie, przeczytane książki liczone tonami...No chyba mi nie powiecie, ze potraficie to wszystko wyrzucić z pamięci?
I co? Dalej macie naście lat?

Edit: teraz doczytałam Stalkera. To powyżej nie było do niego.

Blue_Light_Colorz_PDT_02

nudziarz

Mentalnie ?
Jeszce do niedawna wydawało mi sie , ze jestem młody, ze mam w miarę sprawny umysł, jednak łapie sie na tym, ze ostatnio gorzej kojarzę, a i inni przestają mnie rozumieć - znaczy sie pieprzę głupoty które tylko mnie wydaja się zajmujace i inteligentne.
Patrzac na to obiektywnie - starzeje sie w zastraszajacym tempie

Kewa

Dotknęłaś czułej struny Angel

Tak w rozmowie z dużo młodszymi dziewczynami mam mieszane uczucia... Sprawy dla mnie oczywiste, dla nich nie są oczywiste, no i zdecydowanie mam za długą pamięć Think

Nie ułatwia też kojarzenie faktów i co za tym idzie czarnowidztwo, nie uleganie pozorom. Masz Lulka rację - do dupy ta starość!

oto_ja

Mii

Jak to co z doświadczeniami?
Dzięki nim stałam się odporniejsza, ostrożniejsza, zdystansowana, mniej ufna, bardziej wyrozumiała, same plusy.
Co z tego, że gdzieś tam strzyka i dopada demencja, na co dzień ignoruję te niedogodności, inaczej już dawno bym się łobwiesiła.

rosegreta · Gość