|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:36, 19 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Neonek napisał: |
Czy ktoś mi wytłumaczy na co komu dwie siatki rzepy!!! |
Przeczytaj wszystkie posty Seeni .. jest tam gdzieś pełne wyjasnienie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 19:40, 19 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | slepa i brzydka napisał: | fly i Seeni - zero frustracji, zwyczajna zrzęda, (...) |
Taaak, zwyczajna zrzęda w przededniu stanu zawałowego
Poszłam za radą Seeni i zamiast kręcić lekarzowi o nadwątlonym kręgosłupie, powiedziałam wprost, że mam wszystkiego serdecznie dosyć i poproszę o zwolnienie. I zadziałało. |
Zawsze działa. Tym bardziej, że faktycznie klika dni zwolnienia pozwala czasami nabrać chęci do życia.
Po świętach wybieram się do psychiatry ze swoją frustracją. Poszłabym do psychologa ale na NFZ przyjmuje tylko psychiatra. 10 lat temu postanowiłam twardo, że będę korzystać tylko i wyłącznie z państwowej służby zdrowia ( z wyjątkiem stomatologa)No chyba, że botoks albo inne zabiegi upiększające. Z tym, że twardo nie zamierzam korzystać z żadnych zwolnień lekarskich.
Psychiatra ma mnie nauczyć walczyć z perfekcjonizmem.
A propos tego ostatniego- choinka jest jakaś dziwna( oprócz tego, że leci na lewo) Jest szczupła i wysoka a zawsze kupowaliśmy niezbyt duże ale straszliwie rozłożyste. Ta choinka zupełnie do nas nie pasuje
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 19:42, 19 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Neonie, ja zawodowo pakuję rzepę. W Przetwórni i chałupniczo. Dniem i nocą, bladym świtem, w czasie świąt i w długie weekendy. Nieustannie. Jestem trwale złączona z rzepą
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Czw 20:07, 19 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: |
Po świętach wybieram się do psychiatry ze swoją frustracją. Poszłabym do psychologa ale na NFZ przyjmuje tylko psychiatra. 10 lat temu postanowiłam twardo, że będę korzystać tylko i wyłącznie z państwowej służby zdrowia |
Po świętach wybieram się z moją frustracją do psychologa. Przyjmuje w ramach NFZ, tylko trzeba mieć skierowanie od lekarza pierwszego kontaktu. Do psychiatry skierowanie nie jest potrzebne, ale nie zdiagnozowałam u siebie stosownych do kalibru profesji zaburzeń.
Spodziewam się po tej wizycie druzgocącej porażki |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 20:12, 19 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: |
A propos tego ostatniego- choinka jest jakaś dziwna( oprócz tego, że leci na lewo) Jest szczupła i wysoka |
Czyli jednak mało stabilna Ślepa?!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 20:36, 19 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Może, jak namierzę takiego z NFZ pójdę najpierw do psychologa. Aczkolwiek uważam, że w moim przypadku lepszy byłby psychiatra. Czuję, że balansuję na krawędzi. Jeden mały krok i przejdę granicę bezpowrotnie.
Czasami zastanawiam się jak to jest Znaczy jak tam jest.(?...?)
Potem zaczynam się obawiać, że jestem zbyt uporządkowana, rozsądna i zbyt zdystansowana, żeby umieć tak sobie, ot, oszaleć.
Masakra jakaś
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:48, 19 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ale fajnie. Ale na co komu psycholog?
Do psychiatry można walić bez skierowania.
Psychiatra przepisze właściwe lekarstwa... pomoże... psycholog nie specjalnie.
Szkoda czasu na pogaduszki. A przypadki okrutne.
Ludzie walcie do psychiatry.
Hej ha, hej ho...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:48, 19 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ani psycholog, ani psychiatra (oni zaraz piguły będą zapisywać), a dobry psychoterapeuta (raczej nie refundowany przez NFZ).
I tylko certyfikowani przez PTP.
Psychiatra to wtedy, kiedy zaczynasz się zastanawiać jak zarżnąć meża, dzieci, ew. siebie. Albo będziesz mieć objawy paranoi, poczucie osaczenia przez niewidzialnych wrogów i wszędzie zaczniesz widzieć spiski (vide: Ron).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 21:05, 19 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Nie mam objawów paranoi, poczucia osaczenia i nie mam siły, żeby zarżnąć męża, dzieci, czy chociażby Psa. Ale bardzo chciałabym się nie obudzić, nic nie móc, nic nie musieć, o niczym nie myśleć.
Nie chcę żadnych tabletek
Myślę, że duża wygrana na loterii byłaby zdolna nieco mnie rozruszać, ale obawiam się, że nie leży to w gestii psychiatry.
A- ha i nie mam czasu na psychoterapię.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Czw 21:21, 19 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Nie mam objawów paranoi, poczucia osaczenia i nie mam siły, żeby zarżnąć męża, dzieci, czy chociażby Psa. Ale bardzo chciałabym się nie obudzić, nic nie móc, nic nie musieć, o niczym nie myśleć.
Nie chcę żadnych tabletek
Myślę, że duża wygrana na loterii byłaby zdolna nieco mnie rozruszać, ale obawiam się, że nie leży to w gestii psychiatry.
A- ha i nie mam czasu na psychoterapię. |
no mowilam frustracja - zrzeda 0:1
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:24, 19 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | Ani psycholog, ani psychiatra (oni zaraz piguły będą zapisywać), a dobry psychoterapeuta (raczej nie refundowany przez NFZ).
I tylko certyfikowani przez PTP.
Psychiatra to wtedy, kiedy zaczynasz się zastanawiać jak zarżnąć meża, dzieci, ew. siebie. Albo będziesz mieć objawy paranoi, poczucie osaczenia przez niewidzialnych wrogów i wszędzie zaczniesz widzieć spiski (vide: Ron). |
Gorzej jak się wszędzie widzi Rona.
NFZ ohydnie mnie receptami zbulwersował. Jako osobnik zasadniczo przewlekle chory raz na dwa miesiące chodziłem poflirtować z bardzo uroczą p. pielęgniarką, a ona przy okazji wypisywała mi receptę. Od 1 stycznia trzeba do niej zadzwonić w tygodniowym wyprzedzeniem, by umówić się na wizytę lekarską i lekarz ogólny (ohydny) i tak wypisze tą samą receptę, bo ma takie pisemne zlecenie od lekarza specjalisty. Pal diabli moje flirty ale jak zidiociały urzędas wymyślił, że to rozwiązanie odciąży lekarza domowego, zmniejszy do niego kolejkę i ułatwi życie pacjentom to zasadniczo nie pojmuję.
PS Lekarz w odróżnieniu od pani pielęgniarki ohydnie nieczytelnie bazgrze.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ron dnia Czw 21:31, 19 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:32, 19 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Ale bardzo chciałabym się nie obudzić, nic nie móc, nic nie musieć, o niczym nie myśleć.
Nie chcę żadnych tabletek
A- ha i nie mam czasu na psychoterapię. |
Na moje kaprawe oczka kogoś, kto w depresji był i pewnie nadal jest, to masz klasyczne objawy (Twoje pierwsze zdanie).
Chyba jeszcze nie potrzebujesz tabletek. Ale znajdź czas na psychoterapeutę, bo któregoś dnia po prostu nie wstaniesz z łóżka. Albo wstaniesz, wejdziesz do szafy i się w niej zamkniesz.
PS. Idź choćby na jedną sesję i powiedz co czujesz.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Czw 22:25, 19 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ron napisał: | (...) ale jak zidiociały urzędas wymyślił, że to rozwiązanie odciąży lekarza domowego, zmniejszy do niego kolejkę i ułatwi życie pacjentom to zasadniczo nie pojmuję.
|
Nie chodzi o to, żeby odciążyć lekarza, tylko żeby ten lekarz mógł sobie wpisać pełnowymiarową wizytę i pobrać za to pieniądze z NFZ. Tym lepiej dla lekarza, im więcej ma wizyt i im są one krótsze (pacjent wpada tylko po receptę). Również dlatego, zamiast przepisywać pacjentom "długofalowym" (z ustawionym przez specjalistów leczeniem, które nie ulega modyfikacjom) 3 recept na 3 miesiące podczas jednej wizyty, niektórzy lekarze wolą, by pacjent ganiał do nich co miesiąc.
Neonek napisał: | Ale fajnie. Ale na co komu psycholog?
Do psychiatry można walić bez skierowania.
Psychiatra przepisze właściwe lekarstwa... pomoże... psycholog nie specjalnie.
Szkoda czasu na pogaduszki. A przypadki okrutne.
|
Trochę to niedorzeczne zawracać głowę psychiatrze przy braku zaburzeń psychicznych i faszerować się lekami, które tłumią efekty, a nie usuwają przyczyny. Szkoda czasu i zdrowia.
Ostatnio zmieniony przez flykiller dnia Czw 22:26, 19 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:07, 19 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Myślę, że duża wygrana na loterii byłaby zdolna nieco mnie rozruszać | no wiadomo, torebki, buty i sukienki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:32, 19 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
anmario napisał: | annaliza napisał: | ??? Chyba pomyliłes topiki. Albo nawet fora |
Nic nie pomyliłem, to forum niezwykłych użytkowników. To Wy się pomyliliście |
No tak. Kolejny frustrat. Czyli wszystko się zgadza.
Faktycznie, pomyliłam się przy pierwszym wpisie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:37, 19 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
I Pasztet ma rację. Jak już gdzieś iść, to do dobrego psychoterapeuty.
Żadne tam przyjaciółki czy inne nieprofesjonalne ramiona.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 8:51, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Może zwyczajnie twardym trzeba być a nie miękkim.
Nadal pesymistycznie nastawiona do świata pekluję karkówkę.
Wieczorkiem pojadę na dokupy prezentowe i mimo totalnego braku pieniędzy kupię sobie jakąś pocieszajkę. Albo i nie kupię. W sumie bez sensu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pią 10:34, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Może zwyczajnie twardym trzeba być a nie miękkim.
|
Ja jestem twarda, tylko trochę nieogarnięta
Może ktoś mi wyjaśni w przystępnych słowach, jaka jest różnica między psychologiem, a psychoterapeutą, bo przyznam, że nie do końca chwytam te niuanse. Psycholog może zaopiniować i zdiagnozować, ale nie może przeprowadzić psychoterapii, jeśli nie ma takich uprawnień. To do czego sprowadza się jego pomoc psychologiczna? |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:55, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | Seeni napisał: | Może zwyczajnie twardym trzeba być a nie miękkim.
|
Ja jestem twarda, tylko trochę nieogarnięta
Może ktoś mi wyjaśni w przystępnych słowach, jaka jest różnica między psychologiem, a psychoterapeutą, bo przyznam, że nie do końca chwytam te niuanse. Psycholog może zaopiniować i zdiagnozować, ale nie może przeprowadzić psychoterapii, jeśli nie ma takich uprawnień. To do czego sprowadza się jego pomoc psychologiczna? |
W Polsce nie ma przepisów regulujących pracę psychologa w kwestii psychoterapii. Są tacy psychologowie, którzy "rozwijają" się tzn robią szkolenia w kwestii psychoterapii i takimi się mianują. No i oczywiście prowadzą psychoterapię. A to już kwestia nazewnictwa. Porada psychologa też jest psychoterapią, bo służy leczeniu, terapii.
W Polsce każdy psycholog, nawet dzień po obronie dyplomu psychologa może mówić, że jest psychoterapeutą.
Jak mówiłam; w zawodzie psychologa nie ma jako takiej prawnej specjalizacji, często przyrównujemy to z zawodem lekarza, a jednak jest inaczej. Lekarz internista nie może być chirurgiem, a psycholog może myć psychoterapeutą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:14, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Komuś spoza tej listy nie warto powierzać swojego zdrowia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|