Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 20:39, 18 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
Na marginesie...Nie sadzisz, ze wprowadzenie Twoich pomysłów zacznie z czasem skutkowac tym, iz los zwierząt bedzie ważniejszy od losu ludzi ? |
Dziwnie jestem spokojna o to. Człowiek to bestia, która zawsze się wybroni.
Nudziarzu, wiesz ile mięsa się marnuje? Jakoś nikt się nie kwapi nakarmić tych, których na mięso nie stać. Kasze, makarony, warzywa i owoce powinny być tanie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:41, 18 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | . Kasze, makarony, warzywa i owoce powinny być tanie. |
jak to zrobisz ? Dotując produkty rolne ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 20:44, 18 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Kewa napisał: | . Kasze, makarony, warzywa i owoce powinny być tanie. |
jak to zrobisz ? Dotując produkty rolne ? |
Tak naprawdę to są tanie.
Niczego nie trzeba dotować. Zwyczajnie ci, którzy zajmują się hodowlą, a po wprowadzeniu tych przepisów stałoby się to dla nich nieopłacalne przerzucą się na uprawę. Rynek, Nudziarzu, rynek: popyt - podaż.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:47, 18 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Oki... kończę tą wymianę zdań, życząc sukcesów w uprawach rolnych na terenach pastwiskowych -)
P.S. tak na marginesie.. import tańszego, niż krajowe mięsa chcesz obłozyc restrykcyjnym cłem ?, czy raczej ów import ma zniszczyc naszych producentów ?
I skąd weźmiesz pieniądze na utrzymanie tych paru milionów ludzi, którzy na razie zyją z produjcji i eksportu miesa ?
I znikam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Czw 20:55, 18 Lip 2013, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
klementyna syndrom sztokholmski
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 3630 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1062 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:02, 18 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | W Wawie polecam 'I love Hummus' chyba w ośmiu odminach. Produkcji Remiego (poznałaś onegdaj w DrinkBarze) i jego syryjskich kucharzy |
Pamiętam... że poznałam, ale tym się akurat wtedy nie chwalił..
Nie omieszkam spróbować. Chociaż, jeśli oni brali udział w jakiś targach/targu typu street food, w Warszawie, to pewnie już kosztowałam ich hummusu (z bakłażanem).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 21:04, 18 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Jeśli zostanę premierem będę się nad tym wszystkim zastanawiać.
Na razie pozostaje mieć nadzieję, że Unia wymusi pewne uregulowania jak miało to miejsce z klatkami dla kur.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:47, 18 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
klementyna napisał: | Pasztet napisał: | W Wawie polecam 'I love Hummus' chyba w ośmiu odminach. Produkcji Remiego (poznałaś onegdaj w DrinkBarze) i jego syryjskich kucharzy |
Pamiętam... że poznałam, ale tym się akurat wtedy nie chwalił..
Nie omieszkam spróbować. Chociaż, jeśli oni brali udział w jakiś targach/targu typu street food, w Warszawie, to pewnie już kosztowałam ich hummusu (z bakłażanem). |
To ich. Wyśmienity!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:15, 19 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
zmielony groch z ziolami
zrob z tego kulki, usmarz
i masz falafel
niby co takiego nadzwyczajnego
mallard? przeciez w hummusie go nie ma!
zatem co? dodatki? ziola?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron von DupenDrapen maszynista z Melbourne
Dołączył: 13 Gru 2005 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 218 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 0:52, 19 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Eee wymyślacie jakieś pierdułki arabsko tureckie do jedzenia.
Jakby wszechmogący chciał, żeby ludzie jedli rośliny to mianowałby kozy na na "naczelne".
Normalny schabowy jest lepszy, albo pieczeń z sosem z kluskami z dziurkami
albo sznycelek i do tego rosolek albo pomidorowa (z kluskami nie ryżem)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:55, 19 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Baron von DupenDrapen napisał: | Eee wymyślacie jakieś pierdułki arabsko tureckie do jedzenia.
Jakby wszechmogący chciał, żeby ludzie jedli rośliny to mianowałby kozy na na "naczelne".
Normalny schabowy jest lepszy, albo pieczeń z sosem z kluskami z dziurkami
albo sznycelek i do tego rosolek albo pomidorowa (z kluskami nie ryżem)
|
ale to pojscie na latwizne!
ludzie z epoki kamienia gladzonego nie jedli tak czesto miesa...
a czasem nie jedli nic!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron von DupenDrapen maszynista z Melbourne
Dołączył: 13 Gru 2005 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 218 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 2:49, 19 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Ja schabowego to z pare lat już nie jadłem ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 9:00, 19 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 9:10, 19 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Ok, przeczytałem sobie artykuł i jakoś nic mnie w nim nie zaskoczyło.
Może z wyjątkiem braku konkluzji, że z jednej strony na świecie produkuje sie w chuj miesa, z którego ogromna część się marnuje a z drugiej w sklepach sprzedaja jakieś gówniane, mięsopodobne wytwory nafaszerowane wodą z solą i konserwantami.
I zgadzam się z PORI, głównym winowajcą takiego stanu rzerczy jest tzw "rynek kapitałowy" i koniecznośc stałego wykazywania wzrostów sprzedaży/zysków i chuj wie czego jeszcze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:28, 19 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Dobra, kończąc temat - każdy niech robi jak chce, bo pozostaję przy swojej opinii, że jedynie konsument może zmienić zachowanie producenta. Skoro konsument ma w dupie, to żadne przepisy niczego nie zmienią. Skoro mięsa prawie nie jem, to ktoś inny zjada go za mnie 10kg miesięcznie, żeby spożycie per capita się zgadzało.
Można wyprzeć ze świadomości wszystko co się chce.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:52, 19 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | Dobra, kończąc temat - każdy niech robi jak chce, bo pozostaję przy swojej opinii, że jedynie konsument może zmienić zachowanie producenta. Skoro konsument ma w dupie, to żadne przepisy niczego nie zmienią. Skoro mięsa prawie nie jem, to ktoś inny zjada go za mnie 10kg miesięcznie, żeby spożycie per capita się zgadzało.
Można wyprzeć ze świadomości wszystko co się chce. |
to juz plus
przynajmniej wyparcia sie nauczyles (a jak walkowalismy to ciagle z baca na space, to nie uwazales )
ps ja tez prawie miesa nie jem
ps2 ale jem, jak mi slinka cieknie - znaczy, ze organizm sie domaga..
i Wam tez tak rozkazuje ! ! !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Pią 15:53, 19 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | (...) jedynie konsument może zmienić zachowanie producenta.(...)
Można wyprzeć ze świadomości wszystko co się chce. |
a ja myślę, że koło jest zamknięte, a zamknięte jest z dwóch powodów: konsument najczęściej nie jest świadomy tego, co kupuje i co wkłada sobie do buzi, dlatego kupuje i je wszystko, co jest pięknie 'podane' przy użyciu wielu skutecznych metod socjotechniki .. a po drugie - producent jest nastawiony głównie na zysk, dlatego idzie na ilość a nie na jakość.. przy czym podejrzewam, że sam swoich wyrobów nie jada..
Konsumenci aktualnie (przy dogłębnej analizie swojego portfela) zmieniają zachowania producentów na gorsze.. Pieniądze mają tu jednak kluczowe znaczenie, dlatego ponieważ gro ludzi nie ma pieniędzy na droższe, choć zdrowsze jedzenie, producent oferuje gorsze i tanie (w to wchodzą również warunki chowu bydła...oby jak najtaniej)..
Do tego dochodzi przyzwyczajenie żywieniowe, które bardzo trudno jest zmienić.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Pią 15:57, 19 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | (...)
Naprawdę, chciałabym być ortodoksem i oszołomem. A jestem mięczakiem i hipokrytą |
Oj tam..
Próbowałaś w najlepszej wierze.. skoro Ci z tym nie po drodze, to się nie zamęczaj.. może, jak odpuścisz i podejdziesz do sprawy na większym luzie, to oszołomstwo samo do Ciebie przyjdzie.
Na siłę się przekonywać, to chyba bez sensu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Pią 16:01, 19 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | (...)jedynie konsument może zmienić zachowanie producenta. (...) |
..to jest kwestia przypominająca mi dylemat 'co było pierwsze, jajko czy kura?' |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 17:01, 19 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
corsaire napisał: | zmielony groch z ziolami
zrob z tego kulki, usmarz
i masz falafel
niby co takiego nadzwyczajnego
mallard? przeciez w hummusie go nie ma!
zatem co? dodatki? ziola? |
Myślisz że ta kupa na talerzu pasowała by do pieczystej osobiście zastrzelonej szyneczki?
<a href="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1336251b817bcab5" target="_blank"><img src="http://images63.fotosik.pl/2/1336251b817bcab5med.jpg" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"></a>
Te zwierzę które poświęciło życie by jako tako wyglądać na talerzu, czuło by się zapewne urażone... Nawet worek ziół nie zdołał by zrekompensować takiej porażki. |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pią 19:52, 19 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Mati napisał: |
Na siłę się przekonywać, to chyba bez sensu. |
Ależ ja jestem jak najbardziej przekonana. Uważam, że jestem świetnym materiałem na wegetariankę. Ale, niestety, nie na uważną kuchtę i żywieniowego stratega.
Cimek napisał: |
Te zwierzę które poświęciło życie by jako tako wyglądać na talerzu, czuło by się zapewne urażone... |
Co za delikatne nadużycie... po pierwsze, to człowiek poświęcił jego życie, a nie "ono poświęciło", po drugie, przypuszczam, że może być śmiertelnie "urażone" samym faktem przerobienia go na kotlet, stek czy tam inny, równie nieestetyczny wizualnie twór (choć, przyznaję, pasta z grochu wygląda jeszcze obrzydliwiej). |
|
Powrót do góry |
|
|
|