po 30-tce

slepa i brzydka

[link widoczny dla zalogowanych]
co wy na to? wlasciwie czemu by nie zainstalowac rejestratorow w autach cywilow? ja bym chetnie przyjela takie cos, bo to co sie czasami wokol mnie nie drodze wyrabia, to wola o pomste do nieba, a wielu czuje sie bezkarnych.

Arth

Tak jest. REAKTYWOWAĆ ORMO

Pochodzenie O-Ren Ishii

jeszcze 5-10 latek i będzie kamera co 100 m
szybko się skończą rajdy

Arth

a zacznie paintball

Hower

stara_reklama · Gość

Kilo OK

Czy ta nienormalność staje sie normą?
Zamiast dróg brygady ORMO-wców, zamiast prostych przepisów podatkowych donosy do US, zamiast lata podzwrotnikowa pora deszczowa.

animavilis · Gość

Poldek

kamera rowniez

stara_reklama · Gość

bea.ta

To może prohibicja Angel

A videokamerki nie pomogą w może wręcz przeciwnie , zestresują kierowców na tyle , że nawet Ci bez "winy" będą popełniać błędy a Ci nadgorliwi nie wyrobią na rachunek telefoniczny . Może wystarczy tak jak ta Pani, jak się coś nie podoba ( nie kolor samochodu ) i nie mam się lenia przy dupie za telefon chycić i zgłosić do odpowiedniego organu i niech on jako odpowiedzialny za to zajmą się resztą.

Kilo OK

Ja nie mam nic przeciw eliminowaniu pijanych/naćpanych/wariatów z za kółka. Nie mam bo poprawi to bezpieczeństwo w tym i moje, ale.... Ale gdy ktoś zamiast dróg sugeruje kamery w samochodach to zastanawiam czy ja zawriowałem czy ten kraj staje na głowie.
ŚiB zapewnie nie jest mocherem ale już by donosiła na innych kierowców bo ktoś zajechał, wymusił, jechał za wolno czy za szybko i obawiam sie takich ŚiB mniemających że są Kubicami/Hołkami wymiksowanymi z istruktorem jazdy i policjantem (czytaj widzacych zdzbło w oku blizniego a belki w smy nie) jest cała masa.
Dla mnie pomysł jak z kamerami w monopolowym.

Ale jeśli chcesz montować takowa w swym aucie by nagranie stanowiło dowód, prosze bardzo.

lulka

Najgorszą chorobą naszych czasów jest chęć zniewolenia.
Pragniemy tego. Marzymy o tym, wyrzekamy się wolności.
W imię czego? Strachu?
Wolę zderzyć się z pijanym kierowcą niż sprzedać swoją wolność i być widzianą i oglądaną przez jakichś półgłówków, mądrych, władnych...Ludzi.
Przeraża mnie to.
To kłamstwo - że nie będziemy umierali jak naprawią drogi, jak wszystkich niepoprawnych zamkniemy w więzieniach.
Zamknijmy więc całą służbę zdrowia, przestańmy uprawiać sporty ekstremalne, które też zabijają, przestańmy palic tytoń, pic alkohol i tede.
Młodość - lubi ryzyko. My już nie, prawda?
Młodość jest ryzykowna i ciekawa. My jesteśmy mądrzy i nudni.
Do wyżygania.
Paradoksalnie to ryzyko i odwaga buduje - choć w tym momencie daleko od pijanych kierowców odjechałam.
Po prostu - humanizm, humanitaryzm też ma swoje granice.

Aproxymat

Ja się zastanawiam czy to nie jest właśnie rozwiązanie, które ma "zamieść pod dywan" rzeczywiste problemy. Tak - są kierowcy, którzy popełniają wykroczenia czy przestępstwa nawet, są kierowcy niebezpieczni, którzy w ogóle nie powinni poruszać się po drogach (przeważnie dlatego, że są po prostu za głupi na to).
Ale... są też opłacani przez nas policjanci, którzy właśnie są od łapania tych kierowców, którzy faktycznie zagrażają innym.
A jeśli ktoś prowadząc samochód dostrzeże kogoś łamiącego ewidentnie przepisy, czy powodującego wypadek to i tak powinien o tym zawiadomić policję, jeśli ma taką możliwość.

stara_reklama · Gość

Mii

Jestem pełna uznania dla pani, że w trakcie jazdy była zdolna nakręcić film aparatem cyfrowym Anxious

czy ona nie stanowiła zagrożenia na drodze?
Jak najbardziej jestem za bezpieczeństwem na drogach, tylko jakoś nie widzę tego pomysłu...że niby co? Każdy kierowca raz na miesiąć, rok będzie zdawał na komendę kasety, by tam sprawdzili ile i jakie zagrożenia stworzyliśmy na drodze?

Kewa

slepa i brzydka

i polecialy pieszczotliwe uwagi w moja strone. szkoda czasu na kolejne komentarze odnosnie slepej.

faktycznie dziwi mnie, jak udalo sie tej pani wyciagnac aparat, ustawic na nagrywanie, nagrywac i jednoczasnie patrzec na droge, jednak jakos jej sie udalo i zdobyla dowod.

oczywiscie zgadzajac sie z propozycja kamer w samochodach cywilnych, nie przyszlo mi do glowy, ze ktos wykorzystywalby to do ujawniania zwyklego polskiego chamstwa na drogach zamiast skupiac sie na faktycznych zagrozeniach. a poniewaz zagrozenia sa spisane (w koncu na tej podstawie wystawia sie mandaty - to sie chyba taryfikator nazywa) nie obawiam sie, ze ktos by jakimis pierdolami policji gitare zawracal.

ogladalam w likend Pirata na TVN Turbo. uwielbiam ten program. facet zostal sfilmowany na zdobywaniu 24 punktow karnych - zajelo mu to 4 minuty! ogladaja w radiwozie wideo dwa razy, a on pomimo udowodnionej mu czarno na bialym winy mowi, ze jak policja tak pracuje, to on sie nie dziwi, ze wszyscy ich nienawidza. zwyklemu polskiemu cwaniaczkowi cos nie wyszlo, cos nie uszlo na sucho, wszyscy sa winni dookla, tylko nie on.

inna kobieta przekroczywszy zdecydowanie dozwolona predkosc, wyzwala policjantow bardzo podobnie, zaraz po tym, jak nie przemowily do policjantow jej usprawiedliwienia. najpierw spieszyla sie po leki, potem okazalo sie, ze 400 PLN mandatu to dla niej cala pensja (a jechala mercedesem), potem z kolei okazalo sie, ze przeciez ktos ja gonil i ona uciekala.

drodzy kierowcy, troszczke pokory, bo inaczej jest straszny wstyd i cala Polska sie smieje.

w kwestii jakosci drog, te dziury to taki pomysl zastepczy, dla tych co nagminnie spiesza sie np. po leki. drogi mamy chujowe, ale ciagle zaslanianie sie dziurami przy jednoczesnej brawurowej jezdzie i lamaniu przepisow, to po prostu zalosna wymowka. dziury na drogach nie sa az tak glebokie, aby zakopac w nich zajezdzanie, cwaniactwo i brak wyobrazni. nie dziwia mnie ani troche rosnace jak grzyby po deszczu hopki i fotoradary, bo jak sie Polakowi nie pogrozi kijem, to sam siebie nie skontroluje, nie zwolni, nie pomysli.

ribka_pilka

lulka