|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jupiter Gość
|
Wysłany: Śro 18:21, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | jupiter napisał: |
.... protestować przeciwko odbieraniu złodziejowi łupu, bo to kradzież. |
Zasadniczo.... chyba odbieranie komuś swojej własności to kradzieżą nie jest....
Tak sobie na marginesie rzucilem |
Zasadniczo jeśli złodziej przegrał w karty łup to możesz nadal domagać się odszkodowania z jego majątku. Jeśli morderca nie potrafi oddać życia, które zabrał, niech odda swoje. W innym przypadku złodziejstwo to byłby doskonały biznes, o zabijaniu nie wspominając. To chyba oczywiste.
Szczerze mówiąc myślałem raczej, że ktoś z prezerwatywami wyjedzie. |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Śro 18:28, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
masz rację
Inna sprawa, że przecie zlodziej zwykle głupi nie jest i majatek jakiemuś szwagrowi przekazał
I juz nie przeszkadzam w rozmowie |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 20:39, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Franiu- na wstępie zaznaczyłam, ze nie wypowiadam sie na temat innych religii ponieważ zwyczajnie ich nie znam. Pisałam o tym Bogu w którego wierzę. Jak zrozumiałam z postu Livi również ta religia urąga Bogu z przyczyn wskazanych przez Livię. Nie rozumiem dlaczego, zdaniem Livi, sens wiary katolickiej( upraszczam : cierpienie zbliża do Boga) urąga katolickiemu Bogu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ludka ofiara nadgorliwości
Dołączył: 13 Sie 2008 Posty: 104 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:54, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Kasztanka napisał: | Ja osobiscie wierze, ze cos fajnego jeszcze na tym topiku wymyslicie. |
Włączając się do dyskusji ... określę moją wiarę. Wierzę a oprócz wiary, kieruję się również rozumem
Tak, zapewne tak ...
Po pierwsze: zwróćmy uwagę na takie określenie jak : sceptycyzm
W pierwszym rzędzie jest to umiejętność odłożenia swoich przekonań i wysłuchania argumentów drugiej strony ... NA CZAS DYSKUSJI, ewentualnie wymiany poglądów, zdań ....ect...
Ktoś napisał, że Bóg jest dobry i sprawiedliwy.
TBN czyli Teoria Boskiego Nakazu - mówi, że coś jest dobre, bo Bóg tak powiedział i złe bo Bóg to potępia. Nie tylko mówi co jest dobre a co złe, ale jednocześnie dostarcza motywacji, by postępować właściwie. Straszy karą i daje nadzieję na nagrodę w przyszłym życiu.
Dlaczeg teoria boskiego nakazu - dopuszcza możliwość, że czyny niemoralne ( np. morderstwo) mogą nie być złe, jeżeli Bóg tak mówi.
Jako biblijny przykład Abraham i Izaak. Wiemy, iż morderstwo zawsze jest złe. Według teorii boskiego nakazu zamordowanie syna byłoby moralnie słuszne, bo Bóg tak ... nakazał.
Abraham tak naprawdę gotów był poświęcić nie tylko życie syna ... ale
również wszystkie zasady moralne jakie były mu drogie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ludka ofiara nadgorliwości
Dołączył: 13 Sie 2008 Posty: 104 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:01, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
TBN czyni z władzy Boga postawę tego, co słuszne, podczas gdy chodzi właśnie o to, żeby unikać myślenia " Racja po stronie silniejszego"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
. kaprys polnego konika
Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:26, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
ludka napisał: |
Dlaczeg teoria boskiego nakazu - dopuszcza możliwość, że czyny niemoralne ( np. morderstwo) mogą nie być złe, jeżeli Bóg tak mówi.
Jako biblijny przykład Abraham i Izaak. Wiemy, iż morderstwo zawsze jest złe. Według teorii boskiego nakazu zamordowanie syna byłoby moralnie słuszne, bo Bóg tak ... nakazał.
Abraham tak naprawdę gotów był poświęcić nie tylko życie syna ... ale
również wszystkie zasady moralne jakie były mu drogie |
.., prawie jak rycerz wiary u Sorena..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 21:35, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
No to chyba jest kiepski przykład ten Abraham i Izaak. Wszak Bóg nie chciał wcale aby Abraham zabił pierworodnego i do morderstwa nie dopuścił. Zastanawiające jest przy tym, czy nie dopuścił, bo wiedział że Abraham się zawaha i nie zabije czy nie dopuścił bo Abraham jednak by zabił.
Zresztą to było chyba przed Mojżeszem i dekalogiem,jak pozwala przypuszczać chociażby chronologia biblii.
Z tym, że ja jej wytrawnym znawcą raczej nie jestem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 21:41, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Zastanawiające jest przy tym, czy nie dopuścił, bo wiedział że Abraham się zawaha i nie zabije czy nie dopuścił bo Abraham jednak by zabił.
|
No, bóg powinien to wiedzieć. A gdyby jednak nie wiedział, zawsze mógłby - w razie czego - wskrzesić Abrahama.
no dobrze, już sobie idę |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:43, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Znajomy znawca Biblii (trochę studiował teologię, ale czy ukończył to nie wiem) twierdzi, że tym co ludziom trudno jest zaakceptować, jest wiedza, iż Bóg ulega przemianom. I większość konfliktów wokół teodycei bierze się z tego, iż mało kto wie, że Bóg dopiero po pewnym czasie (w miarę upływu biblijnej opowieści) zaczął uważać się za dobrego i miłosiernego, w międzyczasie zmieniając wielokrotnie swój nastrój i swoje poglądy na różne sprawy. "Nie zabijaj" pojawiło się po Kainie i Ablu, czy z tego wynika, że pierwsze morderstwo było dozwolone? Ja nie czuję się zbyt mocny w tej dziedzinie, więc za dużo mądrych rzeczy nie powiem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 21:49, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | Znajomy znawca Biblii (trochę studiował teologię, ale czy ukończył to nie wiem) twierdzi, że tym co ludziom trudno jest zaakceptować, jest wiedza, iż Bóg ulega przemianom. |
Miałam się już tutaj nie wpisywać, ale strasznie mnie to zdziwiło. Tzn. wydawało mi się, że większość wierzących uważa boga właśnie za jakiś byt niezmienny i trwały, trwale dobry i sprawiedliwy, i wręcz nie posiada żadnej wiedzy o jego "nastrojach" i zmianie poglądów [to akurat napisałeś]. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:49, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
..pomyślałam o czymś zupełnie innym.. jest coś takiego, jak śmierć kliniczna.. jak 'cud' związany z nagłym i niespodziewanym przebudzeniem się ze śpiączki.. czy niespodziewane ozdrowienie.. podczas kiedy wszystkie nasze 'narzędzia' na pytanie : 'czy będzie żył/a normalnie?' jednoznacznie odpowiadają: NIE!.. nie potrafimy nawet jednoznacznie zidentyfikować śmierci..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:52, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | Aproxymat napisał: | Znajomy znawca Biblii (trochę studiował teologię, ale czy ukończył to nie wiem) twierdzi, że tym co ludziom trudno jest zaakceptować, jest wiedza, iż Bóg ulega przemianom. |
Miałam się już tutaj nie wpisywać, ale strasznie mnie to zdziwiło. Tzn. wydawało mi się, że większość wierzących uważa boga właśnie za jakiś byt niezmienny i trwały, trwale dobry i sprawiedliwy, i wręcz nie posiada żadnej wiedzy o jego "nastrojach" i zmianie poglądów [to akurat napisałeś]. |
A tymczasem jest zupełnie inaczej i bibliści czasem to ponoć próbują tłumaczyć ale kto dziś czytuje teologów? A księża rzadko podejmują takie tematy, więc wyobrażenie Boga w wersji popularnej jest bardzo odległe od oryginału (choćby przyjąć, że jest to tylko postać literacka).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 21:59, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Aha, wiedza nie już posiadana, tylko z nagła serwowana i godząca w wypracowany wizerunek boga. Nie zrozumiałam wcześniej. |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 22:02, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Aaaaa bo ja tak sobie heretycznie myślę, że każdy ma takiego Boga na jakiego sobie zasłużył.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:02, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ten wizerunek nie jest nawet jakoś wypracowany (to znaczy chyba nie celowo), po prostu taki się stał przez wieki, przemielony przez kulturę na różne sposoby. Kiedyś wspominałem co ten mój znajomy opowiadał z kolei o szatanie, który też w wersji biblijnej wcale nie jest podobny do potocznych wyobrażeń
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ludka ofiara nadgorliwości
Dołączył: 13 Sie 2008 Posty: 104 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:04, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Bóg mówi co jest dobre, a co złe ... ale jednocześnie dostarcza motywacji, by postępować właściwie.
Straszy karą i daje nadzieję na nagrodę w przyszłym życiu.
Ale w zasadzie nie nie dostarcza wystarczających wskazówek jak postępować
CZyli, przestrzeganie norm ze strachu przed bożym odwetem nie jest słuszne ,
bowiem nakazuje nam działania spowodowane strachem
Zasadniczo w biblii znajdujemy dwa wizerunki Boga gniewny Ojciec oraz kochający Ojciec
Gniewny Ojciec - nakazuje nam określone postępowanie przy pomocy kar i nagród.
A w rzeczywistości postępujemy moralnie, bo tak w głębi serca czujemy, a nie dlatego, że Bóg nas zmusza.
Zatem przestrzeganie norm
ze strachu przed bożym odwetem nie jest słuszne, bowiem nakazuje nam dzialania spowodowane strachem .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:08, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
I zresztą chyba większości norm nie przestrzega się właśnie ze strachu przed boską karą, ile po prostu czując (o ile nie jesteśmy socjopatami), bądź dochodząc na drodze przemyśleń, że naruszanie ich byłoby złe.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
ludka ofiara nadgorliwości
Dołączył: 13 Sie 2008 Posty: 104 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:13, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
" Kochający Ojciec" w skrócie mozna powiedzieć : winniśmy posłuszeństwo Bogu, bo jest kochający i troskliwy.
W rzeczywistości troskliwy rodzic chce, aby dziecko było odpowiedzialne i zdolne do samodzielnego podejmowania decyzji moralnych.
Zatem przestrzeganie norm tylko dlatego, że ktoś troskliwy nam to nakazuje , też nie jest słuszne.
Możemy dostosować nasze postępowanie do woli Boga, jako osoby odpowiedzialne, zdeterminowane przez własne rozumowanie.
Możemy pozwolić by boskie światło rozumu było naszym przewodnikiem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ludka ofiara nadgorliwości
Dołączył: 13 Sie 2008 Posty: 104 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:19, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | I zresztą chyba większości norm nie przestrzega się właśnie ze strachu przed boską karą, ile po prostu czując (o ile nie jesteśmy socjopatami), bądź dochodząc na drodze przemyśleń, że naruszanie ich byłoby złe. |
Dlatego też, należy raczej kierować się rozumem, przemyśleniami, refleksją i tym, co dyktuje nam nasze serce a nie strachem lub obawą kary.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:57, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Gdybym nie wierzyła, chyba oszalałabym... ze strachu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|