Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wiara
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16, 17  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nudziarz
Gość





PostWysłany: Wto 19:22, 25 Lis 2008    Temat postu:

Ale to już wina holokaustu. Wywieziono i zamordowano praktycznie wszystkich. Przed wojna wszystkie trzy kultury zyły obok siebie.
BTW warto zonbaczyc Festiwal Trzech Kultur odbywajacy sie tam corocznie bodajże na poczatku września


Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Wto 19:23, 25 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
bosska
Gość





PostWysłany: Wto 19:31, 25 Lis 2008    Temat postu:

we wro jest dzielnica wzajemnego szacunku, gdzie dosłownie obok siebie modlą się katolicy, protestanci, żydzi i prawosławni - w odległości trzystu, czterystu metrów od siebie znajduje się kościół ewangelicko-augsburski, kościół rzymsko-katolicki, cerkiew i synagoga.

zresztą, tutaj jest więcej: [link widoczny dla zalogowanych]

osobiście lubię tam chodzić na spacery. jest tam taki prawie namacalny spokój. a obok synagogi jest żydowska knajpa, taka z klimatem, gdzie latem siedzi się na dworze, tuż przed wejściem do synagogi.
Powrót do góry
illunga
Procyon Lotor


Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:25, 25 Lis 2008    Temat postu:

Edycja.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez illunga dnia Śro 0:03, 26 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:07, 25 Lis 2008    Temat postu:

nudziarz napisał:

za czorta nie rozumiem dlaczego wiara miałby byc lepsza od ateizmu czy ateizm od wiary. Cytujac Jupitera. skoro: " Wiara to przekonanie, którego nikt nie jest w stanie ani udowodnić, ani logicznie, czy empirycznie mu zaprzeczyć. " to tak naprawdę obie postawy są wiarą, wiarą w istnienie lub nie istnienie Absolutu.


Zgadza się .
I najczęściej jest tak, że żyjemy obok siebie, a nasze sztandary nikomu nie przeszkadzają i na odwrót.
Dlatego nie rozumiem niechęci niektórych do rozmów o wierze? Owszem, budzą wiele emocji. Najczęściej odchodzimy tak samo, albo jeszcze bardziej przekonani o tej, którą prezentujemy.
Jednak zawsze gdzieś pozostanie w pamięci ślad o czyjejś inności, która uczy nas pokory i tolerancji.
Sama nie zawsze mam ochotę na taką forową rozmowę cięższego kalibru, ale jeśli już się zdecyduję to daje mi to szansę na dotknięcie czegoś więcej niż choćby atłas sukienki sylwestrowej.
Dlatego gdy po długiej, niełatwej rozmowie kilku osób przychodzę i czytam te wszystkie obojętne i natchnione wtręty podsumowujące osób, które nie zaprezentowały swojej postawy ani raz w dyskusji to nóż mi się w kieszeni otwiera.
Nie masz nic do powiedzenia w temacie (to nie do Nudziarza tylko ogólnie) to nie pisz. Słowo "spierdalaj" czy "idiotko" nie jest w stanie mnie nawet w jednej dziesiątej tak dotknąć.
Wychodzi bowiem na to, że ja jak i każdy, który miał czelność brać udział w polemice jest za przeproszeniem nietolerancyjnym chamem.

W obliczu tego jestem pełna podziwu da każdego kto zabrał głos w dyskusji i miał odwagę zaprezentować swoje poglądy bez względu na to czy jego przekonania pokrywają się z moimi czy też nie.

Ps. I jeszcze zapomniałam dodać, że ja za swoim sąsiadem (wyznawcą prawosławia) codziennie robię rundkę z siekierą.


Post został pochwalony 2 razy

Ostatnio zmieniony przez lulka dnia Śro 1:34, 26 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
.
kaprys polnego konika


Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 7:58, 26 Lis 2008    Temat postu:

Seeni napisał:
Ja to się tam zasadniczo z ta wiarą urodziłam.


.., może nie akurat "z tą", ale prawdopodobnie z pewną trwałą dyspozycją "do" ..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:14, 26 Lis 2008    Temat postu:

illunga napisał:
Edycja.


No tak, a miałem rano odpowiedzieć Ill i teraz nie pamiętam o co chodziło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
illunga
Procyon Lotor


Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:29, 26 Lis 2008    Temat postu:

To nic, Aprox. Za długo się zbierałam,żeby napisać tu coś. A teraz już po prostu nieważne. Może będzie kiedyś inna okazja.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
Gość





PostWysłany: Śro 9:43, 26 Lis 2008    Temat postu:

Lulka napisał:
Dlatego nie rozumiem niechęci niektórych do rozmów o wierze? Owszem, budzą wiele emocji. Najczęściej odchodzimy tak samo, albo jeszcze bardziej przekonani o tej, którą prezentujemy.
.
Istnieja własciwie wie metody prowadzenia sporu.
Pierwsza: zasadzajaca sie na twierdzeniu - moje stanowisko,postawa, metoda na zycie lest lepsza, bo............
i druga: Twoja metoda, postawa, stanowisko jest gorsza bo........
Tak jak ta pierwsza metoda opiera się na promowaniu pozytywów wlanego stanowiska, tak ta druga na wytykaniu wszelkih negatywnych aspektów postawy oponenta.
Niby to to samo.. ( bo skoro moje lepsze to przeciez Twoje gorsze i na odwrót), róznica polega wyłacznie na tym, że stosując ten pierwszy sposób nie obrażamy ( swiadomie lub nie) kogoś, jego uczuć i zasad życiowych jakimi sie posługuje.
Moze i dlatego niektórzy wolą stać z boku takich dyskusji rozumujac ( skądinąd niegłupio ) że skoro dyskutanci mniej czy bardziej będą rzuac na siebie blotkiem, to oni pozostana czyści

I nie odnosze tego do nikogo personalnie. to tylko takie poranne mysli przy kawie

P.s i jeszce personalnie: Jak wszyscy dyskutanci mam prawo do włąsnego zdania... czy Ci ono podoba sie Lulko czy tez nie. Nie jest to - szcególnie w kontekscie Twojej powyższej wypowiedzi - powód do szyderczej ironii, którą wobec mnie zaprezentowałaś.( przynajmniej tak Twój post odebralem ). Byłoby mi miło, gdybyś zechciała nie dostrzegac moich postów na forum.
Pozdrawiam


Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Śro 9:55, 26 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 9:57, 26 Lis 2008    Temat postu:

nudziarz napisał:
Lulka napisał:
Dlatego nie rozumiem niechęci niektórych do rozmów o wierze? Owszem, budzą wiele emocji. Najczęściej odchodzimy tak samo, albo jeszcze bardziej przekonani o tej, którą prezentujemy.
.
Istnieja własciwie wie metody prowadzenia sporu.
Pierwsza: zasadzajaca sie na twierdzeniu - moje stanowisko,postawa, metoda na zycie lest lepsza, bo............
i druga: Twoja metoda, postawa, stanowisko jest gorsza bo........
Tak jak ta pierwsza metoda opiera się na promowaniu pozytywów wlanego stanowiska, tak ta druga na wytykaniu wszelkih negatywnych aspektów postawy oponenta.
Niby to to samo.. ( bo skoro moje lepsze to przeciez Twoje gorsze i na odwrót), róznica polega wyłacznie na tym, że stosując ten pierwszy sposób nie obrażamy ( swiadomie lub nie) kogoś, jego uczuć i zasad życiowych jakimi sie posługuje.
Moze i dlatego niektórzy wolą stać z boku takich dyskusji rozumujac ( skądinąd niegłupio ) że skoro dyskutanci mniej czy bardziej będą rzuac na siebie blotkiem, to oni pozostana czyści

I nie odnosze tego do nikogo personalnie. to tylko takie poranne mysli przy kawie

P.s i jeszce personalnie: Jak wszyscy dyskutanci mam prawo do włąsnego zdania... czy Ci ono podoba sie Lulko czy tez nie. Nie jest to - szcególnie w kontekscie Twojej powyższej wypowiedzi - powód do szyderczej ironii, którą wobec mnie zaprezentowałaś.( przynajmniej tak Twój post odebralem ). Byłoby mi miło, gdybyś zechciała nie dostrzegac moich postów na forum.
Pozdrawiam


Erystyka w pigułce Tongue up (1)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
livia
kijek od klawikordu


Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 1226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 10:00, 26 Lis 2008    Temat postu:

Jest jeszcze jedna postawa światopoglądowa, być może ktoś o niej wspomniał, jednak nie doczytałam, otoż:
wiara w absolut, jednak nie zrzeszona w rzadnej religii.
Otóż uważam, że wszelkie religie urągają Bogu, postawa wyznawców jednej prowadzi do tworzenia sie wrogów wśród drugiej.
I być może stąd bierze się ateizm- z obserwacji wyznawców i identyfikowaniu ich z istota Wyższą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:04, 26 Lis 2008    Temat postu:

Nie o to mi chodziło. Nie o tych, którzy stoją z boku i się przyglądają.
Jak już napisałam - mnie się też czasami nie chce dyskutować i tego nie robię. Drugi raz tłumaczyć nie będę o co mi chodziło. Wystarczy przeczytać poprzedniego posta.
Co do sposobu prowadzenia zaś dyskusji - taki temat budzi emocje.
To chyba zrozumiałe?
I zgadzam się - jeśli komuś się te emocje nie podobają i nie ma nic do powiedzenia w temacie bo nie chce lub nie umie (poza wyświechtanym, ogólnikowym frazesem) to niech po prostu siedzi cicho. O tym właśnie pisałam powyżej.

Edit: to było napisane w odpowiedzi na post Nudziarza.

Livia - tak, ja wierzę w taki absolut - niezrzeszony w żadnej religii.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lulka dnia Śro 10:16, 26 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Śro 11:14, 26 Lis 2008    Temat postu:

livia napisał:

Otóż uważam, że wszelkie religie urągają Bogu.

Dlaczego ??
Reszty postu w ogóle nie rozumiem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziora
Gość





PostWysłany: Śro 11:29, 26 Lis 2008    Temat postu:

ribka_pilka napisał:
nudziarz napisał:
Lulka napisał:
Dlatego nie rozumiem niechęci niektórych do rozmów o wierze? Owszem, budzą wiele emocji. Najczęściej odchodzimy tak samo, albo jeszcze bardziej przekonani o tej, którą prezentujemy.
.
Istnieja własciwie wie metody prowadzenia sporu.
Pierwsza: zasadzajaca sie na twierdzeniu - moje stanowisko,postawa, metoda na zycie lest lepsza, bo............
i druga: Twoja metoda, postawa, stanowisko jest gorsza bo........
Tak jak ta pierwsza metoda opiera się na promowaniu pozytywów wlanego stanowiska, tak ta druga na wytykaniu wszelkih negatywnych aspektów postawy oponenta.
Niby to to samo.. ( bo skoro moje lepsze to przeciez Twoje gorsze i na odwrót), róznica polega wyłacznie na tym, że stosując ten pierwszy sposób nie obrażamy ( swiadomie lub nie) kogoś, jego uczuć i zasad życiowych jakimi sie posługuje.
Moze i dlatego niektórzy wolą stać z boku takich dyskusji rozumujac ( skądinąd niegłupio ) że skoro dyskutanci mniej czy bardziej będą rzuac na siebie blotkiem, to oni pozostana czyści

I nie odnosze tego do nikogo personalnie. to tylko takie poranne mysli przy kawie

P.s i jeszce personalnie: Jak wszyscy dyskutanci mam prawo do włąsnego zdania... czy Ci ono podoba sie Lulko czy tez nie. Nie jest to - szcególnie w kontekscie Twojej powyższej wypowiedzi - powód do szyderczej ironii, którą wobec mnie zaprezentowałaś.( przynajmniej tak Twój post odebralem ). Byłoby mi miło, gdybyś zechciała nie dostrzegac moich postów na forum.
Pozdrawiam


Erystyka w pigułce Tongue up (1)


wraz z demonstracją jak stosować Tongue up (1)
Powrót do góry
livia
kijek od klawikordu


Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 1226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 12:39, 26 Lis 2008    Temat postu:

Seeni napisał:
livia napisał:

Otóż uważam, że wszelkie religie urągają Bogu.

Dlaczego ??
Reszty postu w ogóle nie rozumiem


w skrócie:
- na grobie małego dziecka - "poszerzył grono aniółków" (był bardziej potrzebny Bogu niż rodzicom?)Think
-na innym grobie - "Bóg tak chciał".... szkoda, że tak chciał Think
-"kogo Bóg kocha temu krzyże stawia"... dziwna ta miłość, tak trochę jak sadomaso Think
-religia muzułmańska - kto ginie za wiarę ten pójdzie do raju Think (samobójcze ataki terrorystyczne)
- kobieta to gorszy rodzaj człowieka Think
- religie plemienne - voodoo i inne rzucanie uroków d'oh!
itd. itp........
Nie wspomnę różnych zbrodni wcześniej juz opisywanych przez forumowiczów - wszystko w imię boże.

Czy to wszystko nie urąga Bogu???

Jeszcze religie wschodu w miarę są blisko idei pokoju i szczęscia.... tyle że tam nie występuje instytucja boga Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
.
kaprys polnego konika


Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 13:39, 26 Lis 2008    Temat postu:

livia napisał:
Seeni napisał:
livia napisał:

Otóż uważam, że wszelkie religie urągają Bogu.

Dlaczego ??
Reszty postu w ogóle nie rozumiem


w skrócie:
- na grobie małego dziecka - "poszerzył grono aniółków" (był bardziej potrzebny Bogu niż rodzicom?)Think
-na innym grobie - "Bóg tak chciał".... szkoda, że tak chciał Think
-"kogo Bóg kocha temu krzyże stawia"... dziwna ta miłość, tak trochę jak sadomaso Think
-religia muzułmańska - kto ginie za wiarę ten pójdzie do raju Think (samobójcze ataki terrorystyczne)
- kobieta to gorszy rodzaj człowieka Think
- religie plemienne - voodoo i inne rzucanie uroków d'oh!
itd. itp........
Nie wspomnę różnych zbrodni wcześniej juz opisywanych przez forumowiczów - wszystko w imię boże.

Czy to wszystko nie urąga Bogu???


.., łe tam - zwykła teodycea .. Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Śro 17:40, 26 Lis 2008    Temat postu:

Nadal Livio nie rozumiem, co w tym co piszesz, urąga Bogu. (Hmmm... i ewentualnie jakiemu) Zostawmy inne religie- nie mam o nich pojęcia więc nie będę się wypowiadać. Wiara katolicka, pewnie podobnie jak inne wiary, opiera się na założeniu, że Bóg jest dobry i sprawiedliwy. Skoro tak jest, przyjmujemy, że wszystko co czyni jest dobre i sprawiedliwe. Także wtedy gdy odbiera nam bliskich czy sprowadza na nas życiowe katastrofy.Bóg nas doświadcza ale robi to dla naszego dobra. To tak jak relacja rodzic-dziecko. Pewne zachowania rodziców wydają się dzieciom krzywdzące. Obiektywnie są dobre bo służą dziecku.Bóg jest doskonałym rodzicem, nigdy nie popełnia błędów

Co tu czemu urąga.?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
franek kimono
woźny na kartoflisku


Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 178 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 17:58, 26 Lis 2008    Temat postu:

Bóg dobry i sprawiedliwy to wcale nie jest powszechny obrazek, przypomnij sobie choćby bogów z mitów greckich, kórzy tacy nie byli i co więcej ludzi mieli w dupie. Nawet na sąsiednim podwórku u protestantów, za kalwińską doktryną podwójnej predystynacji kryje się Bóg nieprzenikniony, którego trudno nazwać dobrym i sprawidliwym według doczesnych standartów - skoro ustalił czy się ludzie będą smażyć w piekle czy opalać w niebie jeszcze przed ich narodzinami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jupiter
Gość





PostWysłany: Śro 18:04, 26 Lis 2008    Temat postu:

animavilis napisał:


jupiter napisał:

Bardzo interesujące stwierdzenie, bo jeśli zasady są bardzo jasne to zasadniczo różnice interpretacyjne nie powinny być wielkie. Think Mogłabyś tą myśl rozwinąć?

Pewnie nie powinnam wywlekać tego trupa z szafy, ale gdyby to było takie proste i nie podlegające interpretacji, nie optowałbyś pewnie za karą śmierci.



Zaraz tam nie optowałbym... Każdy normalny człowiek optuje. Jeśli Ty masz Urocza Animavilis takie osobliwe podejście do interpretacji V Przykazania i odróżnianiu winy i kary, to będąc konsekwentną powinnaś w przypadku odpowiednio VII - Nie kradnij protestować przeciwko odbieraniu złodziejowi łupu, bo to kradzież.
Powrót do góry
nudziarz
Gość





PostWysłany: Śro 18:11, 26 Lis 2008    Temat postu:

jupiter napisał:


.... protestować przeciwko odbieraniu złodziejowi łupu, bo to kradzież.


Zasadniczo.... chyba odbieranie komuś swojej własności to kradzieżą nie jest.... Think
Tak sobie na marginesie rzucilem
Powrót do góry
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Śro 18:20, 26 Lis 2008    Temat postu:

Ja osobiscie wierze, ze cos fajnego jeszcze na tym topiku wymyslicie. Tongue out (1)
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16, 17  Następny
Strona 15 z 17

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin