Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zadziora Gość
|
Wysłany: Nie 11:26, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
ono napisał: | to ja może przyszykuje kisiel .. |
trolle najlepiej ignorować, więc się nie fatyguj z tym kisielem, lepiej wklej coś dobrego na gramofon |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:30, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
ono napisał: |
.., ale to już chyba od XIII w. wiadomo, że ze sprzeczności można wyprowadzić wszystko .. ? |
Ale jest choć jeden dowód na nieistnienie Boga?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:33, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
zadziora napisał: | ono napisał: | to ja może przyszykuje kisiel .. |
trolle najlepiej ignorować, więc się nie fatyguj z tym kisielem, lepiej wklej coś dobrego na gramofon |
A jeszcze lepiej nazwać każdego, kto Ci się nie podoba trollem i sprawa załatwiona.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
. kaprys polnego konika
Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:35, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: | ono napisał: |
.., ale to już chyba od XIII w. wiadomo, że ze sprzeczności można wyprowadzić wszystko .. ? |
Ale jest choć jeden dowód na nieistnienie Boga? |
.., toć Zadziora Ci odpowiedziała : a jest choć jeden dowód na nieistnienie krasnoludków ?
THE END
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
yapp Łosiu
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 1693 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 66 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/
|
Wysłany: Nie 14:37, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
a Ono z uporem maniaka próbuje zakończyc tak ładnie rozwijającą się dyskusję
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 15:30, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Dowody na istnienie Boga, dowody na jego nieistnienie....
Na tym właśnie polega wiara, że żadne dowody nie są nam potrzebne a żadne kontrdowody naszego przekonania co do istnienia Boga nie są w stanie zachwiać. Wiara nie pochodzi od umysłu, nie ma z nim nic wspólnego, nie daje się zaszufldkować w naukowe konwenanse, jest wolna od logiki. Istnienia Boga nie czuje się rozumem, czuje się go lub nie opuszkami palców, każdym łykiem powietrza, pomarszczoną taflą jeziora, burzą, deszczem i milionem innych drobiazgów. Wiara nie jest niczym złym ani niczym dobrym sama w sobie, podobnie jak kryteriom dobra i zła nie podlega wiele innych zjawisk.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Nie 19:35, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
no właśnie do tego zmierzałam- że jeśli ktoś uparcie wierzy w coś, na czego istnienie nie ma żadnych dowodów- to w psychiatrii - jeśli to dotyczy jednej osoby to się nazywa zaburzenie urojeniowe; jeśli grupy ludzi- religia
no tak, ale to poważny topik i nie miejsce tu na żarty psychiatrów, nawet tych poważanych |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:41, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
..znaczy się, że moje życie to jedno, wielkie pasmo zaburzeń urojonych..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:01, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
to że Bóg istnieje jest w 100% pewne, bez najmniejszej wątpliwości Bóg istnieje, to co podlega dyskusji to kto kogo stworzył.... ja twierdzę że ludzie stworzyli Boga (tego i 150 innych w różnych szerokościach geograficznych, do tego dochodzą nowi np. kosmita od scjentologów), wiara w Boga katolickiego jest równie zasadna jak wiara scjentologów, jehowitów, islamistów.... a i dyskusja podobna.... na pewno na plus można zaliczyć katolikom że się nie wysadzają w powietrze i indoktrynują w sposób dalece bardziej cywilizowany niż konkurencja (cóż, lata rzezi na niewiernych sprawiła że poszli po rozum do głowy...)
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
jupiter Gość
|
Wysłany: Nie 21:08, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Jeszcze się z tatusiem nie dogadałeś? |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:15, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
jupiter napisał: | Jeszcze się z tatusiem nie dogadałeś? |
piłeś ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 21:25, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
kiedyś ludzie potrafili udowodnić, że ziemia jest płaska i w dodatku ciągnięta przez olbrzymie żółwie. Dyrdymały na temat jej krągłości traktowane były jak urojenia.
Nigdy tam nie wiadomo co kto sobie roi. Jeżeli moja wiara w Boga jest odmianą ciężkiej choroby psychicznej to doprawdy nie mam oporów żadnych, zeby na nią cierpieć ani najmniejszego zamiaru, żeby ją leczyć.
Nie interesuje mnie przy tym specjalnie co inni myślą na ten temat. Potrafią to myślą. Niechże im tam owo myślenie na zdrowie będzie. Nie pójdę z żadną kucjatą, nikogo nie będę nakłaniać do wiary ani też odsądzać od czci za jej brak. Istnienie Boga jest dla mnie prawdą oczywistą, podobnie jak to, że po każdej nocy jest dzień. Nie mam potrzeby szukania dowodów ponieważ nie mam żadnych wątpliwości.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
franek kimono woźny na kartoflisku
Dołączył: 19 Paź 2006 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 178 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:58, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ciekawa jestem czy ci, którzy jak Seeni czują obecność Boga "opuszkami palców" czują też obecność diabła?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Nie 22:07, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Zagladam od czasu do czasu na ten topic i wciąż zaskakuje mnie pierwsze wrazenie po jego otwarciu.. dlaczego ludzie rozmawiajac o wierze zaperzaja sie do tego stopnia, ze przekraczają ( w moim odczuciu) granice dobrego smaku.
Po zastanowieniu doszedłem do - być może blednego wniosku.. ze jedymym rozsadnym uzasadnieniem tego stanu, jest jakiś kompleks... i zwróccie uwagę, ze nie faworyzuje tu zadnej ze stron.
A tak naprawdę to cala ta dyskusja jako zywo przypomina rozmowe o szpinaku..jedni go uwielbiają .. inni nie znoszą.. a szpinakowi to dokladnie wisi.
I tym optymistycznym akcentem koncze swój udzial w tej rozmwie |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER drzewo morelowe
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 4098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 346 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:23, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
franek kimono napisał: | Ciekawa jestem czy ci, którzy jak Seeni czują obecność Boga ...czują też obecność diabła? |
Tak .
I przede wszystkim w sobie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
franek kimono woźny na kartoflisku
Dołączył: 19 Paź 2006 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 178 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:27, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
to chyba dość straszne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jupiter Gość
|
Wysłany: Nie 23:37, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: | jupiter napisał: | Jeszcze się z tatusiem nie dogadałeś? |
piłeś ? |
Zaraz tam piłeś... Jak na człowieka niewierzącego mocno się udzielasz w dyskusji o wierze. Kiedyś tu na ten temat dyskutowaliśmy i okazało się, że od wiary odstręcza głównie arbitralna postawa KK, co jest szczególnie boleśnie odczuwalne przez młodych mężczyzn wychowywanych przez arbitralnych tatusiów. Dlatego pytam z troską. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:45, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
aaaahaaa.... a Twój tatuś nie mówił że to niegrzecznie wplątywać innych tatusiów i mamusie w niezwiązane z nimi dyskusje ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jupiter Gość
|
Wysłany: Nie 23:51, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: | aaaahaaa.... a Twój tatuś nie mówił że to niegrzecznie wplątywać innych tatusiów i mamusie w niezwiązane z nimi dyskusje ? |
Niegrzecznie to przede wszystkim jest odreagowywać własne kompleksy na Bogu ducha winnych użyszkodnikach tego forum. Ja osobiście mam dostatecznie własnych kompleksów, żeby zawracać sobie głowę Twoimi. Jednak jestem niespotykanie wprost życzliwym jupiterem i próbuję wskazać Ci ścieżkę, którą podążając staniesz się normalnym, wyluzowanym ateistą ale zasadniczo jak grochem o ścianę. |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER drzewo morelowe
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 4098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 346 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:51, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
franek kimono napisał: | to chyba dość straszne. |
Tak tym bardziej że zawszę myślałem o sobie normalnie
Ale czułem to kilka razy bardzo wyraźnie w słowach i czynach, i nie mogę to niczym innym wytłumaczyć
W innych facetach też to widziałem ..jeszcze bardziej wyraźnie
U kobiet raczej nie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|