|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 8:57, 19 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ciekawe czy Jemands przewidział taki rozwój topiku?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jemands wełna z choinki
Dołączył: 24 Lut 2011 Posty: 502 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:09, 19 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Jak skończę to rysować to wam pokażę co myślałem na początku zakładając ten temat.
Ino może to być nieco niezrozumiałe, proszę o wyrozumiałość dla mojego nocnego stanu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Pon 19:38, 19 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
hachiko napisał: | Gdyby mnie coś nie podkusiło parę lat wcześniej, nie znalazłabym się w sieci i nadal bezgranicznie ufałabym ludziom
|
Gdyby mnie kilka lat temu nie podkusiło,
Zastanawiałam się - gdybym nie zaistniała w sieci, nie byloby moich postów, które często bardzo żałuję, że napisałam, nie doświadczyłabym tego co doświadczyłam w sieci, czyli kilku rozczarowań.
Wydawało mi się, ze ludzie zawsze chcą być lepszymi niz im sie wydaje, niż są w rzeczywistości. Stąd w sieci powinni być bardziej jeszcze milsi i kulturalniejsi niż na co dzień, ponadto zabawniejsi, bardziej otwarci itp.
Jakeż (chyba nie ma takiego słowa? ) było moje zaskoczenie, gdy usłyszałam pod swoim nickiem kilka bardzo przykrych a i nie cenzuralnych bywało słów. Długo nie mogła otrząsnąć sie z szoku.
Z drugiej jednak strony dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy, poznałam sporo miłych i interesujących osób. Kilka osób mi pomogło. Kilkoma jestem w dość zażyłych stosunkach. Spędziłam tydzień w niesamowitym miejscu. No cóż. Zawsze coś trzeba stracić, poświęcić, żeby cos zyskać.
To tak odbiegłam troche od tematy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jemands wełna z choinki
Dołączył: 24 Lut 2011 Posty: 502 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:54, 19 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Otóż nie.
Tutaj jest temat złożony z gdybania. Gdyby nie to, że zdecydowałaś się wejść do siecie, nie poznałabyś tych ludzi ani dobrych ani tych złych.
Byłabyś zapewne kimś innym, nie tyle uboższa o pewne doświadczenia, co z bagażem innych.
Kto wie czy lepszych?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:23, 19 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
gdybym nie siedziala w sieci, to mialabym wiecej czasu na... zycie w realu
czy to lepiej czy gorzej? czy ja wiem...
i tak i tak.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:34, 19 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
E tam, real i virtual tak się teraz mieszają ze sobą... Kto się w tym rozezna?
Struktura ze strukturą tak dziwnie się przeplata, że po części wszystko z tego i nie z tego świata
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
bea777 umysł nieogarnięty
Dołączył: 09 Sie 2007 Posty: 3084 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 210 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innego wymiaru... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:18, 19 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Gdybym nie weszła...do sieci kiedyś tam, ileś lat wstecz...była bym zupełni innym człowiekiem. Prawdopodobnie tkwiła bym dalej...w amoku.
Podobnie dziś, gdybym nie przeczytała tego tematu, nie zatrzymała się przy nim...zapewne moje myśli pobiegły by w zupełnie innym kierunku. A tak? Będę miała wieczór/noc wspomnień?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:25, 20 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
A wersja alternatywna nas samych, gdyby teraz net nieodwołalnie zniknął?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:48, 20 Wrz 2011 Temat postu: Re: Wersja alternatywna |
|
|
Jemands napisał: |
Wszechświat rozdzielił się na kolejne wersje jedną z Jemandsem piszącym w tym temacie i drugą z Jemandsem śpiącym w najlepsze. |
Czy na pewno wszechświat się rozdzielił na dwa? To wydaje się niemożliwe, bo jak mogą być 2 wszechświaty w jednym. Albo więcej.
Jednak sytuacja nie jest beznadziejna i z pomocą przychodzi teoria strun i inflacji kosmicznej. Tam zakłada się nieskończoną liczbę wszechświatów, takich samych i zupełnie innych. Nieskończoność ma to do siebie, że wszystko może się wydarzyć i to, że w innym wszechświecie my, tu piszący, robimy to samo. I Jemands jest i te same urocze dziewczyny, faceci, a nawet W2. Dla odmiany może być lepszy W2, który więcej pisze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jemands wełna z choinki
Dołączył: 24 Lut 2011 Posty: 502 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:39, 20 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Tak bardzo ściśle się trzymając tej koncepcji, Wszechświat zwielokrotnia się cały czas we wszystkich możliwych swoich miejscach.
Miliardy Wszechświatów różnią się od naszego drobiazgami w rodzaju innego stanu kwantowego gdzieś w odległej galaktyce.
I wszędzie w nich jesteśmy dokładnie tacy sami jak tutaj i robimy to samo.
Ale oprócz tego są oczywiście różnice w skali makro, skoro Wszechświatów jest tak wiele, to niektóre różnią się diametralnie od naszego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:10, 21 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
No ja nie wiem, kto zaprzątałby sobie głowę wszechświatami na tyle podobnymi do naszego, że wszystko byłoby w nich takie same jak tu, tylko jakiś elektron gdzieś na końcu wszechświata znalazłby się w innym miejscu.
Myślałem, że wersje alternatywne tego topiku dotyczą właśnie tej makroskali, choć i tak czymże jesteśmy w porównaniu z wszechświatem?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
agniecha pół żartem / pół serio
Dołączył: 06 Mar 2007 Posty: 14556 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1225 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:29, 21 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
To takie nudne .
Alternatywa niech będzie inna , diametralnie ...i niechby można było dowolnie wybrać , przejść przez lustro ...
p.s
3 , słownie trzeci post napisałam zanim ten wysłałam . Na ile zmieniłam kolejny wpis ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
klementyna syndrom sztokholmski
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 3630 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1062 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:50, 21 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | gdyby teraz net nieodwołalnie zniknął? |
wówczas operatorzy sieci komórkowych mieliby także przesrane..
Wielu userow straciłoby pasje.. wielu pozostałoby zawodowo bezczynnych, wielu straciłoby "osobowość" (alternatywną oczywiście) , maila trzeba byłoby nadawać gołębiem.. pocztowym, skończyłyby się porady domorosłych psychologów za free, a nasze dzieci nie miałyby możliwości poznawania świata nie wychodząc z domu. Na dodatek tv opływałaby w dostatek, budując swa misje niczym Arka Noego.
Ale... wówczas - czas jakby nam się wydłużył. Knajpy odżyłyby towarzysko, znowu zaczęlibyśmy chodzić na polowania - bez pomocy myszki, przywracając prawidłowe funkcje elementom oralnym, artykułującym myśli, jednocześnie odciążając zmęczone stukaniem palce.. Może bylibyśmy informacyjnie nieco ograniczeni, ale mielibyśmy więcej życia w życiu.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:11, 21 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
klementyna napisał: | Może bylibyśmy informacyjnie nieco ograniczeni, ale mielibyśmy więcej życia w życiu. |
Rozum i racjonalność = wszystko ok. Ma się jedno i drugie. Wszystko jest dla ludzi, a szkodzi tylko to, co w nadmiarze. Jeżeli ktoś nie potrafi zamienić "spotkań" netowych na urokliwą knajpkę, podróże itd., to rzeczywiście ma mało życia w życiu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
beeper tańczący z ujemnym niedźwiedziem
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zza torka
|
Wysłany: Śro 17:29, 21 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Kiedyś poznałem piękną kobietę. Ponieważ piękne kobiety zasługują na to by ich piękno docenić, napisałem do niej piękny (niewątpliwie) i długi list. Pół duszy w niego włożyłem, i przerzuciłem z laptopa na gwizdek, po czym wywaliłem go z pamięci komputera, i niestety, pendriva. Nie wiem gdzie wędrują wykasowane maile, ale ten na pewno poszedł do nieba. Tak się wkurzyłem, że już tego dnia nie pisałem drugiego listu. Ani następnego, ani tydzień, ani miesiąc później. Nigdy.
Ciekaw jestem, jak teraz wyglądałoby moje życie gdybym wtedy, jednym ruchem nie wywalił tego maila w kosmos.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:04, 21 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Rozważania Jemandsa o rozdzielaniu się wszechświatów są intrygujące. Ja ująbym to inaczej i wprowadził określenie linia życia. Ale nie rozumiane w popularny sposób, lecz odnoszące sie do czasoprzestrzeni. Tam wszystko rozchodzi z prędkością światła, a więc nie ma czasu nawet na myślenie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:10, 21 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
O, Michio Kaku bodaj nazywa je stożkami świata.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Śro 20:12, 21 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
beeper napisał: | Kiedyś poznałem piękną kobietę. Ponieważ piękne kobiety zasługują na to by ich piękno docenić, napisałem do niej piękny (niewątpliwie) i długi list. Pół duszy w niego włożyłem, i przerzuciłem z laptopa na gwizdek, po czym wywaliłem go z pamięci komputera, i niestety, pendriva. Nie wiem gdzie wędrują wykasowane maile, ale ten na pewno poszedł do nieba. Tak się wkurzyłem, że już tego dnia nie pisałem drugiego listu. Ani następnego, ani tydzień, ani miesiąc później. Nigdy.
Ciekaw jestem, jak teraz wyglądałoby moje życie gdybym wtedy, jednym ruchem nie wywalił tego maila w kosmos. |
pewnie większość jest gdzieś wirtualnym niebie, ale bywa tak, ze wykasowane ze skrzynki maile wracają po kilku latach. Zakręcają gdzieś koło. Miałam taki przypadek, wyrzucone kiedys z kosza maile z jakiegos tam okresu wróciły z powrotem. Jakież to wywołało moje zdziwienie. Czyli tak naprawdę nie giną, one po prostu gdzieś są, krążą wirtualnej przestrzeni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:38, 21 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Świetna sprawa - te wszystkie mnogie wszechświaty, których ilość jest nieoznaczalna. Te rozwidlenia bytów, przestrzeni, przenikania w innych wymiarach - to wszystko jest fascynujące i porażające swoimi możliwościami w zakresie możliwości stawiania tez. Mnie poruszyło to, co napisała Aguśka. Poruszyła ogromnie ciekawe zagadnienie. Było ono już analizowane przez naukowców i to całkiem poważnie. O co chodzi? Aguśka wspomniała o... przejściu przez lustro. LUSTRO to wbrew pozorom, nie jest tylko bajkowa "gra". Przecież jedną z wielu metod badania otaczającego nas wszechświata jest analiza fotonów docierających do nas - do oczu lub do skomplikowanej aparatury fizycznej. Dzięki wynikom takiego badania uzyskujemy wiedzę o otoczeniu. Teraz pomyślmy o lustrze Aguśki! Najpierw zastrzeżenie! Potrzebne jest odrzucenie odruchu pt. "przecież to oczywiste, że lustro "odbija". Nie jest takie oczywiste! Jeśli wiedzy o świecie dostarcza nam obserwacja fotonów i będziemy analizować fotony odbite od lustra, to TEN świat z lustra jest z jednej strony zdeterminowany tym, co dzieje się przed lustrem, ale jednocześnie jest innym światem, w którym wszystko dzieje się odwrotnie. Dlaczego? Jeśli ruch elektronu w polu magnetycznym wytwarza pole elektryczne, a pole elektryczne wywołuje powstanie pola magnetycznego i ruch elektronu, to mamy zjawisko "lustra" również biorąc pod uwagę wektory i wartości skalarne. Z jakim "lustrem" mamy tu do czynienia???
Część czytających to co napisałem, wzruszy ramionami i wróci do swoich zajęć. Część jednak (np W2) zatrzyma się nad tym krócej lub dłużej i nie zrobi tego, co zrobiłaby, gdyby nie zaczęła się zastanawiać... Działa "wersja alternatywna"...
Proponuję Aguścce przyznać pierwszego "dr honoris causa" za genialnie lakoniczne przedstawienie do dyskusji ogromnie skomplikowanego problemu !...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:41, 21 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | O, Michio Kaku bodaj nazywa je stożkami świata. |
Pojęcie stożków światła sięga znacznie wcześniej i powstało za czasów tworzenia Ogólnej teorii względności i elektromagnetyzmu. Lorentz, Maxwell, Einstein - oni to wprowadzili.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|