Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 10:29, 14 Lut 2008 Temat postu: Warijactwo |
|
|
To nie jest zdublowany temat o frywolnym Walentym.
To jest antytemat.
Obłęd. Od rana wszędzie serduszka, kwiatki, kisski, nawet radia nie można nastawić, bo i z niego wylewa się rzeka kiczu i ckliwości. Wszędzie ta odrażająca presja (za)kochania. Nawet racjonalne zazwyczaj osobniki nagle tracą głowę. I chociaż człowiek ma w głębokim poważaniu te plastikowe fajerwerki pseudouczuć, gdy nie dostaje żadnej "prawdziwej" [nie chce mi się rozwijać definicji "prawdziwej Walentynki" - za wszystkie inne, które otrzymałam, dziękuję ], wbrew sobie [i nawet wbrew okolicznościom] czuje się taki zabiedzony, zapomniany i stęskniony plastikowego serduszka. |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Czw 10:45, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
ortografija
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:47, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Oficjalnie się zżymamy i trzymamy gardę. Ale tak naprawdę, to co rusz jest look kontrolny w pocztę, co tam "listonosz" przyniósł.
To święto jest sztuczne, bo to przeszczep. Taki troche na siłę. Ale z drugiej strony, ile my mamy takich miłych okazji do świętowania czegoś? Jak nie kościelne uroczystości, to rocznice jakichś bitew.
A tu takie zabawne rozserduszkowane święto.
Choć jak dziś zobaczyłam serduszka na oknach sklepu mięsnego, to moja przekorna natura skrzywiła się ironicznie i zapytała: A wątróbka gdzie?
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
franek kimono woźny na kartoflisku
Dołączył: 19 Paź 2006 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 178 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:51, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
dystans i humor są wskazane, zdecydowanie. Mnie się to podoba, że już nie tylko miłośnie są rozdawane walentynki ale i po przyjacielsku, koleżeńsku. Ot, jest okazja żeby w szary dzień wymienić się "głaskami" z innymi, pościskać na niedźwiedzia, oglądać kolorowe kartki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 10:51, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Oj, EMES... co ja Ci zresztą będę tłumaczyć..
illunga napisał: |
Choć jak dziś zobaczyłam serduszka na oknach sklepu mięsnego, to moja przekorna natura skrzywiła się ironicznie i zapytała: A wątróbka gdzie? |
|
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:04, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Mam telefon w Erze. Przed chwilą przyszedł SMS:
" Z czułością i wdziękiem, wyznaj miłość dźwiękiem"
I proponują jakieś gotowce do wysłania.
Ale dźwięk, mam nadzieje, "paszczą" robiony ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez illunga dnia Czw 11:06, 14 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet Gość
|
Wysłany: Czw 11:08, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
odglosy dlawienia? |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:17, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
" Wuj sie dławi ością
czyni to z godnością
rzeczy znajomością
Wuj z natury powściągliwy jest..."
Pasztet jak się można udławić z wdziękiem, to ja nie wiem. Ale może w Erze wiedzą. Bo tam to nie tylko takie rzeczy...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:00, 14 Lut 2008 Temat postu: Re: Warijactwo |
|
|
animavilis napisał: | I chociaż człowiek ma w głębokim poważaniu te plastikowe fajerwerki pseudouczuć, gdy nie dostaje żadnej "prawdziwej" [nie chce mi się rozwijać definicji "prawdziwej Walentynki" - za wszystkie inne, które otrzymałam, dziękuję ], wbrew sobie [i nawet wbrew okolicznościom] czuje się taki zabiedzony, zapomniany i stęskniony plastikowego serduszka. |
Można by więc powiedzić, że punkt widzenia zmienia się wraz z miejscem siedzenia?
Czyli jakby ten człowiek co ma w głębokim poważaniu cały ten kicz dostał jednak taką kiczowatą ale "prawdziwą Walentynkę ...
to wtedy na to kiczowate święto warijatów spojrzałby bardziej przychylnie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 12:57, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Też, beata, amerykę odkryłaś... |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:11, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
no tak ...bo dla mnie to nie ma znaczenie, czy jest tak czy tak....
tak samo się dystansuje i zachowuje umiarkowane szaleństwo
a może po prostu jestem już taka zblazowana
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:50, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Fajny obrazek przyniosłam
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Czw 13:56, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Owszem...w sam raz na dzisiejszy dzień.... tak jak mój awatar
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER Gość
|
Wysłany: Czw 13:58, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Tylko naprawde zakochani rozumieją Walentynki...
I to jest tylko Ich dzień ich Serduszka ..ich tajemnica ...
A nie kurde Masówka International! |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Czw 14:06, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ale zakochanie chyba nie jest jednodniowe....? zakochani świetują swoje zakochanie codziennie...dzisiaj rozdałam kilka walentynek tym krórych lubię....i przyznaję tylko kobietom...bo mężczyznom jakoś mii niezręcznie chociaz jest wielu którym bym chętnie podarowała ...dla osobistego Walentego mam specjalną walentynkę....na pewno go ucieszy...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER Gość
|
Wysłany: Czw 14:14, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Mam na myśli że to nie jest święto dla wszystkich ..
A tylko dla Naprawdę Zakochanych ... |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:23, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nie zgodzę sie z takim twierdzeniem Stalker.
To jest święto tych co byli, są i chcięli by być zakochani.
To tak jak ludzie przypinają sobie kolorowe wstążeczki na znak solidarności z czymśtam.
Podobnie ozdabiają serduszkami siebie i okolicę, na znak: Wiem co to kochać i mam całkiem osobiście-pozytywny stosunek do tego
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:34, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
I żeby ładnie zakończyć :
Dla wszystkich którym sprawy sercowe nie są obce przesyłam serduszko ( z własnej piersi,że się tak wyrażę, zdjęte)
Towarzyszy mi od 6 lat w tym dniu. Dziś mam je dla Was.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 14:35, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
STALKER napisał: | Mam na myśli że to nie jest święto dla wszystkich ..
A tylko dla Naprawdę Zakochanych ... |
No właśnie nie za bardzo. Jest tyle szumu wokół tego "święta", że zaczyna się odczuwać przymus bycia zakochanym [coś w rodzaju przymusu zjedzenia pączka w Tłusty Czwartek], w przeciwnym razie ma się wrażenie jakiegoś wybrakowania. |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:54, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | No właśnie nie za bardzo. Jest tyle szumu wokół tego "święta", że zaczyna się odczuwać przymus bycia zakochanym [coś w rodzaju przymusu zjedzenia pączka w Tłusty Czwartek], w przeciwnym razie ma się wrażenie jakiegoś wybrakowania. |
A jak głowa od tego boli
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|