Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:25, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Meluzyna napisał: | Chata na Otrycie doszczętnie spłonęła 13 stycznia 2003 r. |
Przypadek, czy też komuś się przestała podobać? Bo parę lat temu (ale chyba wcześniej niż w 2003) odnotowano, o ile pamiętam zaskakująco dużo pożarów górskich schronisk, karczm (czy też gospód) itp. przybytków...[/i]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Meluzyna trzypiętrowe liczydło
Dołączył: 14 Lip 2006 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze
|
Wysłany: Nie 22:34, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Oficjalna wersja jest taka, że to był wypadek.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 7:51, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Mam strasznie daleko jeśli chodzi o Bieszczady i przyznam, że byłem tam tylko raz w życiu i to bardzo dawno temu Może pora kiedyś nadrobić zaległości w zwiedzaniu Polski?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Meluzyna trzypiętrowe liczydło
Dołączył: 14 Lip 2006 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze
|
Wysłany: Pon 8:23, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Polecam Bieszczady, urzekły mnie 5 lat temu, gdy po raz pierwszy tam zawitałam. Potem jeździłam przez kolejne 3 lata po kilka razy w roku. Zdecydowanie wolę Bieszczady niż np. Tatry, gdzie wędrując szlakiem czuję się jak na szkolnej wycieczce Po prostu za dużo ludzi. No i te bieszczadzkie połoniny.... stałam się sentymentalna
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Pon 9:15, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
za mojej bytności w Bieszczadach by iść na Otryt i go cały przejść jechało siędo Terki PKSem a potem pieszo do bazy nad Sanem (chyba to sienazywało Tworylne?) a potem jak sieczłowiek odważył i przelazł przez San to nie musiał iść do mostu który był spory kawał drogi. Potem już tylko wdrapać sie na Otryt i pilnować ścieżki do Chatki Socjologa (a zgubic ścieżkę było łatwo) Cały dzień szliśmy i żywego ducha człowiek nie spotkał... Teraz pewnie troszkę więcej tam ludzi?
Ja zastanawiam sie jak najlepiej dostać sie w Bieszczady? Pomijam to, że przejechać musze pół Polski ale chodzi mi o tą końcówkę - dokąd dojechać i najlepiej czym? może ktoś wie cos konkretnego?
Apro - jak chcesz to możesz sie zabrać ze mną
No ale zanim ewentualnie pojadę w te Bieszczady (od kilku rzeczy to zależy) to jadę już w czwartek do Kostrzyna n/Odrą. Oj, poskaczę sobie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Meluzyna trzypiętrowe liczydło
Dołączył: 14 Lip 2006 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze
|
Wysłany: Pon 9:56, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Zależy skąd będziesz jechała
Pociagiem najlepiej dojechać do Sanoka, gdzie trzeba przesiąść się w autobus do Dwernika (kurs Zatwarnica). Z Dwernika niebieskim szlakiem w górę do Chaty Socjologa (podejście ok. 1h).
Można też wysiąść z autobusu w Lutowiskach i przejść zielonym szlakiem do Chaty (ok. 1,5 h).
Samochodem mozna dojechać do Ustrzyk Dln., potem kierować się na Ustrzyki Grn. Za Smolnikiem trzeba skręcić w prawo na Zatwarnicę.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Pon 11:27, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Wakacyjne plany cały czas są realizowane. Niedługo wypadzik na południe Polski, a później nieco bliżej jeziorko |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:45, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Na razie to muszę sobie trochę ponarzekać na brak urlopu. Jestem teraz sam w pracy i nie mogę sobie urlopu przydzielić i zniknąć bez śladu, bo firma przestanie działać. Dopiero jak sobie to poustawiam, będę mógł zaplanować cokolwiek. Dlatego będę się domagał relacji z Waszych podróży...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Anka serce żółto-czerwone
Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 13358 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 257 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Scyzorykowo :D
|
Wysłany: Pon 15:17, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ja niby urlop będę mieć – jednak jakoś nie bardzo wyjazdo mi się ma – może weekend we Wrocku . Czeka mnie przeprowadzka , wiec dlatego pytałam- bo ję o cyklinowanie – myślałam że będzie mniej żal . Cyklinowanie to jest pestka . Ja mam gorzej.
Ale jak sie wybiorę do Wrocławia , to relacja będzie . Jestem zaproszona na meczyk II ligi .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Pon 15:39, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | będę się domagał relacji z Waszych podróży... |
hihih, ale tylko ogólnych
Anka na meczu na pewno nie będę, ale o Wrocław, podobnie jak o Poznań "ocieram się" bardzo często. Zatem kto wie czy gdzieś się nie miniemy |
|
Powrót do góry |
|
|
Anka serce żółto-czerwone
Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 13358 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 257 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Scyzorykowo :D
|
Wysłany: Pon 17:06, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ja w zasadzie też nie muszę iść na mecz , no ale jak stawiają bilet , to grzech nie wykorzystać okazji
Jak sie będę wybierać do Wrocka , to dam znać , a może zdarzy się mały zbieg okoliczności i sie spotkamy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Pon 18:27, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Anka napisał: | może zdarzy się mały zbieg okoliczności i sie spotkamy |
Może. Kto to wie |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Pon 20:40, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Anka napisał: | (...) Czeka mnie przeprowadzka(...) Cyklinowanie to jest pestka . Ja mam gorzej.
|
ja tam nie wiem co gorzej Jak mi podasz jakiś sposób na cyklinowanie zagraconego mieszkania, w którym poza ludźmi mieszkają na stałe dwa ześwirowane koty - będę wdzięczna
A tobie Apro obiecuję w poniedziałek relację z Woodstocku - może nawet z fotkami
ZK - ja się o Poznań ocieram dosyć regularnie więc i ze mną możesz się otrzeć
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Pon 22:10, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
bo ja napisał: | ZK - ja się o Poznań ocieram dosyć regularnie więc i ze mną możesz się otrzeć |
Nie ma sprawy. Będzie mi bardzo miło |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet Gość
|
Wysłany: Wto 8:18, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
To fajnie, ze mozna sie z wami poocierac. Co prawda zaluje, ze niezbyt regularnie ocieram sie o Poznan, ale czasami sie zdarza...
Jak to mowil moj kolega po wyjsciu z zatloczonego tramwaju: "Otarlem sie o seks". |
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Wto 9:38, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | zaluje, ze niezbyt regularnie ocieram sie o Poznan, ale czasami sie zdarza... |
Zatem do tego czasami. Kto to wie |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:16, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
bo ja napisał: | A tobie Apro obiecuję w poniedziałek relację z Woodstocku - może nawet z fotkami |
Bardzo chętnie, nawet nie wiem jaka jest lista wykonawców, ostatnio m.in. chyba był Dezerter - a mam pecha do ich koncertów, albo mnie omijają, a jak już raz się wybrałem, to padło nagłośnienie Zatem czekam na relację z niecierpliwością.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Wto 20:33, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
wiesz Apro ze mnie znawca muzyki kiepski ale obserwator może całkiem niezły? przeglądałam listę i troche dziwna mi sie wydaje, ale mam nadzieję że coś mnie wzruszy i poruszy - bo po to głównie słucham wszelkiej muzyki. W zeszłym roku miałam szczęscie trafić na Hej i posłuchać sobie Nosowskiej - a to lubię i mnie wzrusza...
Spore wrażenie zrobił też na mnie Krzysztof Jaryczewski w zupełnie nowym wcieleniu.
Tak więc relacji spodziewaj sie raczej obyczajowej niż muzycznej. A ponieważ biorę na dach rower i już w czwartek ruszam do Kostrzyna to może i turystycznej - trochę okolice sobie objadę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:07, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
No to świetnie - Enpe i Yo'Mama przetarli już muzyczno-koncertowo-recenzenckie szlaki, czas na Boję
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Śro 9:02, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Koncertować to ja będę w weekend z koleżanką. Przejadę te trzysta km, by mogła złozyć mi zyczenia, a ja jej postawić tonę placka. Będzie wesoło To najbliższy plan wakacyjny Przedsmak był dwa tygodnie temu, kiedy to ona musiała te km pokonywać |
|
Powrót do góry |
|
|
|