Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:27, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
A poza tym znowu przekazuję pozdrowienia od Boi, która dotarła w okolice Płocka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Śro 19:29, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
pozdrowienia dla Boji, jeszcze około 8 tysięcy minut i zacznie się mój urlop |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:44, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiedziałam, że jedzenie jest drogie. Czytałam natomiast, że trzeba uważnie liczyć kasę na bramkach przy autostradach w Chorwacji.
I, że noclegi są tanie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Biedrona ladybird with stripes
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 6687 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 133 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z łąki
|
Wysłany: Śro 20:12, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja to plany miałam piękne.... O tak...
Miała być Portugalia. Chcieliśmy pojechać na wycieczkę autem po "świecie". Miało być powoli i "na wariata". We Francji miało być na dłużej u kolezanki a potem Hiszpania i Portugalia... Powrotna droga przez Włochy i tam zdecydowanie przystanek na jakis tydzień a potem przez Austrię, Węgry i Słowację do domu... Niestety czas nam nie pozwolił... Kurnia salonu mi się zachciało...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 20:14, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
A mnie się jutro urlop kończy....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Biedrona ladybird with stripes
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 6687 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 133 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z łąki
|
Wysłany: Śro 20:16, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
ja tam moge w sumie miec urlop kiedy chcę... Na taką wycieczkę trzeba jednak tak z 45 dni a na tyle narazie nie moge zniknąć..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 20:25, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
45 to może nie ale trzy tygodnie to niezbędne minimum.
Bardzo nie chcę wracać do pracy. Urlop miałam przepiękny- prawie cały poza domem, z małymi przerwami na przepierki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
iqpolska trzypiętrowe liczydło
Dołączył: 29 Lip 2008 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:04, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja również miałem dość fajny urlop.... ale znowu powrót do szarej rzeczywistości...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Czw 16:58, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: | Nie wiedziałam, że jedzenie jest drogie. Czytałam natomiast, że trzeba uważnie liczyć kasę na bramkach przy autostradach w Chorwacji.
I, że noclegi są tanie. |
w chorwacji byłam z osiem lat temu; w hotelu, w którym się zatrzymaliśmy była popsuta klima, ukrop był nie do wytrzymania, zwłaszcza w nocy, żeby zasnąć moczyłam prześcieradło w zimnej wodzie i się nim okrywałam ale jeśli ktoś lubi ciepło, to będzie się tam czuł jak w raju. chorwaci są bardzo przyjaźnie nastawieni, woda była kryształowo czysta, choć drobny minus, to że kąpiel nie chłodziła; jedzenie rzeczywiście dobre; i tanio, przynajmniej wtedy, było... moim błędem było zdecydowanie się na wczasowo-opalający wypoczynek z leniwymi znajomymi, tym bardziej, że mam duże problemy, żeby usiedzieć w miejscu, o opalaniu się juz nawet nie wspomnę |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:58, 02 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Tanie są noclegi, ale jedzenie i ciuchy drogie. Dobrze że woda ciepła, bo np. w naszym Bałtyku zawsze jest mi za zimno. Nigdy się nie opalam i nadmiar słońca trochę mi doskwiera, więc pewnie wrócę zmęczona
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
franek kimono woźny na kartoflisku
Dołączył: 19 Paź 2006 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 178 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 16:04, 02 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
No ale chociaż część z tego zrealizujecie? Choćby jeden z tych krajów i już jest raj
Biedrona napisał: | Ja to plany miałam piękne.... O tak...
Miała być Portugalia. Chcieliśmy pojechać na wycieczkę autem po "świecie". Miało być powoli i "na wariata". We Francji miało być na dłużej u kolezanki a potem Hiszpania i Portugalia... Powrotna droga przez Włochy i tam zdecydowanie przystanek na jakis tydzień a potem przez Austrię, Węgry i Słowację do domu... Niestety czas nam nie pozwolił... Kurnia salonu mi się zachciało... |
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
franek kimono woźny na kartoflisku
Dołączył: 19 Paź 2006 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 178 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 16:08, 02 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
My w tym roku planujemy wybrać się samochodem do Włoch . Pierwszy tydzień sobie jeździmy - Wenecja, Siena, Florencja - tam się zatrzymujemy. A na drugi osiadamy z naszymi rodzicami (i nawet z psem!) w toskańskim domu. Już sie nie mogę doczekać! Zwłaszcza, że w Wenecji będę obchodzić moje 21 urodzny
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:51, 02 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
franek kimono napisał: | Już sie nie mogę doczekać! Zwłaszcza, że w Wenecji będę obchodzić moje 21 urodzny |
To z Ciebie stara baba już jest! Ogladając Twoje zdjęcia myślałam, że ma góra 18 lat!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
AnnoDomini wskazujący palec Speedy Gonzalez'a
Dołączył: 10 Cze 2008 Posty: 316 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3city Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:23, 02 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
we wrześniu wybieram się na Kretę - nie na kreta
o czym powinnam wiedzieć ? a czego nie powiedziano mi w biurze podróży
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 9:05, 03 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Zdaje się, że właśnie Lulka ma za sobą kreteńskie (nie kretyńskie) doświadczenia. Ale właśnie wyjeżdża więc nie wiem czy zdoła udzielić wskazówek.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Nie 9:15, 03 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
wróciłam z wakacyjnych wypraw - teraz może uda sie jeszcze coś na 2-3 dni zorganizować.
Plany zrealizowane w 150%
-Drawa przepłynieta na kajaku od Prostymi do Krzyża
- rowerem przejechane od okolic Konina do okolic Płocka, z Kruszwicą i Ciechocinkiem po drodze
a te 50% to dlatego, że nic złego się nie stało (poza jedną złapaną gumą), że wróciliśmy cali, zdrowi i szczęśliwi.
Dzięki Apro za przekazanie moich pozdrowień
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Nie 10:39, 03 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Gratulacje Boju.....spędziłas urlop bardzo czynnie...jestem pełna podziwu dla Twojej kondycji.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:57, 03 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
boju, a czy Apro na pewno przekazał ci, że cię nie pozdrawiałem?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bobro dnia Nie 14:58, 03 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Nie 17:21, 03 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: | franek kimono napisał: | Już sie nie mogę doczekać! Zwłaszcza, że w Wenecji będę obchodzić moje 21 urodzny |
To z Ciebie stara baba już jest! Ogladając Twoje zdjęcia myślałam, że ma góra 18 lat!
|
No.. stara.... okropnie!!!!!
Tylko parę lat młodsza od moich dzieci |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:45, 03 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | Zdaje się, że właśnie Lulka ma za sobą kreteńskie (nie kretyńskie) doświadczenia. Ale właśnie wyjeżdża więc nie wiem czy zdoła udzielić wskazówek. |
Kretyńskie też mam. I to niejedno.
Tylko nie wiem co napisać! Mnie się tam szalenie podobało choć byłam po tej stronie wyspy co Heraklion i tam niemiłosiernie gorąco było. Po drugiej stronie wiał trochę wiatr i było lepiej.
Z powodu tego gorąca prowadziłam życie nocne, które faktycznie tam kwitnie. Żarcie dobre, drinki dobre, knajpy pod wiszacymi winogronami, pnącymi kwiatami itd.
Robiłam wycieczki w głąb wyspy bo tam można zobaczyć prawdziwe życie południowców. Starsze kobiety ubrane na czarno, otwarte domy, a przed nimi rozmowni, weseli ludzie popijający wino.
To, że trzeba obejrzeć Knosos nie muszę chyba pisać? Choć z drugiej strony to było ciężkie przeżycie i omal nie zeszłam z tego świata przez doskwierający tam upał ( nie wiem dlaczego, ale tam jest wyjątkowo gorąco). W Heraklionie trzeba koniecznie iść do dzielnicy tureckiej (ja tam zabłądziłam i w związku ze swoją klaustrofobią bardzo żałowałam, że nie mam skrzydeł i nie mogę odlecieć z krętego labiryntu uliczek prosto do nieba). Plaże są takie sobie (wąskie i szary, gruby piasek). Zatłoczone do granic możliwości. Ponieważ plaże mnie zbytnio nie interesowały to i niewielkie rozczarowanie. Nie przepadam za basenami, ale tam są naprawdę przyzwoite, duże z barkami opodal i ponieważ wiekszość woli plażę to nie było tłoku. Warto wybrać się do oceanarium w Heraklionie i do miasteczka wodnego (niestety, nie mogę sobie w tej chwili przypomnieć w jakiej miejscowosci ono jest). Wieczorkiem fajnie zaś pospacerować po Retimnio. Tam jest taka promenada nad morzem i sporo uroczych knajpek.
Koniecznie trzeba spróbować uzo (nie wiem jak się poprawnie pisze), ichnią wódkę anyżkową, którą podają najczęściej z wodą i bardzo zmrożoną. Pycha!
Grecy są bardzo sympatyczni dopóki człek nie znajdzie się na ulicy jako kierowca. Można się nabawić nerwicy bo strasznie się na siebie wydzierają przez otwarte okna i nie obowiązują żadne zasady ruchu drogowego. To w miastach (najgorzej w Heraklionie), na innych drogach nie ma zazwyczaj wielkiego ruchu.
Mam nadzieję, że trafisz do dobrego w miarę hotelu bo jadąc z polskim biurem podróży można nie zastać tego czego człek się spodziewa. Mam złe doświadczenia ze Scan Holidey i Polacy, których tam spotkałam równiez z tego biura nie byli zadowoleni. Być może jednak coś się w tym zakresie zmieniło.
Trzymam kciuki żeby było ok.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|