Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anka serce żółto-czerwone
Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 13358 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 257 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Scyzorykowo :D
|
Wysłany: Czw 13:12, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ktoska sugerujesz ze powielę PW wiadomość ???? hmmm
Lulka ja też miałam maleńką jazdę z wychowawczynią mojej pociechy – dodam że charakterek ma podobny do Twojej . Ale do rzeczy . Tydzień przed półroczem – młoda informuje mnie że będzie mieć poprawne zachowanie – pytam z jakiego powodu . Tu oczywiście potok łez , skarg , że nauczyciele nie są sprawiedliwi , że ona nic nie zrobiła – jest niewinna jak zawsze . Ona się na mnie uwzięła . Po dokładnej analizie tematu okazało się że były to trzy wybryki :
1 – Koles ją nacierał śnieżka- a ona rzucała wiązanką epitetów – nie muszę dodawać że obok stała katechetka ( Wcale nie jej wina – to katechetka wyklinała )
2. Dopisanie sobie ocen z muzyki ( na półrocze bez dopisywania wychodziła szóstka – pytam po co to zrobiła – bo każdy sobie coś wpisywał – i ona też chciała )
Trzeciego wybryku już nie pamiętam – ewidentnie winna jest mojej córki i zasługuje na obniżone sprawowanie bez dwóch zdań . Ale patrząc z drugiej strony na to- to pytam dlaczego ja o tym nic nie wiedziałam , czemu owa nauczycielka , nie zadzwoniła już po pierwszym wybryku . Bo to nie stało się w jednym dniu – tylko na przeciągu kilku tygodni . Idąc tym tokiem myślenia – udałam się do szkoły i prosto w oczy powiedziałam jej- że to jest jej wina – Przyznała mi rację . Ponoć na wywiadówce poruszyła ten temat i obiecała informować rodziców kiedy ich pociecha coś zmaluje a nie czekać na ciąg zdarzen .
Teraz wywiadówki- chodzę na nie 2 razy w roku – osobiście wole indywidualne spotkania z nauczycielem . Kraczących bab mam dość – zwyczajnie szkoda mi marnować czasu na szczebiotanie o wszystkim i o niczym .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Anka serce żółto-czerwone
Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 13358 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 257 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Scyzorykowo :D
|
Wysłany: Czw 13:15, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
znana ktośka napisał: | lulka napisał: | Musisz być fajnym nauczycielem . |
Raczej szczęściarą, że trafiają mi się świetne dzieciaki i rodzice Jestem zwykłym szarym człowieczkiem pełnym wad i zalet, które albo się uzupełniają, albo wykluczają. To zalezy jak kto na to patrzy.
To, że dziecko sprawia jakieś trudności nie znaczy, że w przyszłosci będzie kimś nieciekawym. Wręcz przeciwnie. Po prawie dwudziestu latach pracy mogę coś na ten temat powiedzieć. Osobiście lubię takie rozrabiaki i one chyba lubią mnie Dały mi to nie raz do zrozumienia. Co nie znaczy, że aniołki nie mają u mnie racji bytu. Też są fajniuchne. Najbardziej mi ich żal przy odpowiedziach ustnych bądź pisemnych. Ile bym dała, by móc im ograniczyć stres. Robię co mogę...włącznie z gadaniem głupot
Ale wakacje się kończą i pozostają tylko wspomnienia, albo aż wspomnienia. Niemniej kombinuję jeszcze kilka wyjazdów powakacyjnych, choćby rowerem |
Ktośka - nie trzeba byc takim skromnym ludziem - naprawdę - zdecydowanie mówimy skromnośći NIE!!!!!!! [-X
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Czw 15:29, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
właśnie do mnie dotarło, że pierwszy raz od wielu lat moje dzieci nie idą do szkoły - syn już sie boi, że cały wrzesień będzie robił obiady i zmywał naczynia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Czw 15:41, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Anka napisał: | Ktoska sugerujesz ze powielę PW wiadomość ???? hmmm |
Nie tyle powielisz co udzielisz innym informacji. W końcu też są pewnie ciekawi hehehe, a to normalne zachowanie
Co do skromności - to nie tylko ona, to fakt. W końcu nauczyciel też człowiek. Ponadto nie widzę w tym nic nadzwyczajnego, że akurat na wywiadówkach czy lekcjach jest u mnie przeważnie wesoło. Nie zawsze oczywiście, bo są różne sytuacje, z których śmiać byłoby się nie na miejscu. Czy też w tym, że mam wady i zalety.
Ale mogę powiedzieć, że nie jest ze mną chyba najgorzej. Nie wiem jak to odbierzecie ( chwalenie się, brak skromności), ale miałam dziś dwa fajne zdarzenia. Wybrałam się po zakupy. W drodze na deptak spotkałam bawiące się dzieciaczki. Nagle jedno maleństwo rzuca mi się na szyję i mówi: tak bardzo się cieszę, że panią widzę. W tym roku zaczyna mnie pani uczyć. Po czym chyba braciszek również się do mnie przytula naśladując siostrzyczkę. Różne reakcje uczniów widziałam na moje pojawienie się, ale takie coś przytrafiło mi się pierwszy raz w życiu.
Po kwadransie kolejna sytuacja - kilkoro byłych uczniów, ktorzy nie należeli do grzecznych w szkole hihihi w pas się kłaniają, uśmiechy, dzień dobry itp. Właściwie to nie musieli. W koncu idą do innej szkoły, a jednak.Widocznie nie zaszłam im za skórę Zresztą oni mi również. Chociaż nie raz spotykałam ich w sekretariacie czekających na dywanik u dyrektora hehehe. I jak tutaj nie kochać tego zawodu
No to się pochwaliłam i zero skromności |
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Czw 15:46, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
bo ja napisał: | syn już sie boi, że cały wrzesień będzie robił obiady i zmywał naczynia |
Nie ma to jak przygotowanie do życia studenckiego |
|
Powrót do góry |
|
|
Anka serce żółto-czerwone
Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 13358 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 257 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Scyzorykowo :D
|
Wysłany: Czw 16:38, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ktośka !!!! Informuję CIE- PRYWATNA KORESPONDENCJA JEST RZECZĄ SWIĘTĄ DLA MNIE !!!!! Zapewniam też że powielanie tajemnic nie leży w mej naturze
Mój język jest zamknięty za 10 bramami na kłódki - A klucze od tych kłódeczek wrzucone do głębokiego jeziora
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Czw 17:29, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
heheheh mam wymienić wszystkie fakultety czy interesuje Cię tylko ten na rok bieżący |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Śro 7:44, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
"niech żyją wakacje, niech żyje pole las..."
plany oczywiście mam - uwielbiam planować wakacyjne trasy. W tym roku wybieram się na rowerach do mojego miejsca urodzenia - no trochę pociągiem, trochę rowerem bo to jednak dla mnie daleko.
Ale najważniejsze, że wybieram się na spływ kajakowy - pierwszy raz w życiu tzn. kajakowałam sobie już, ale na spływie nie byłam. Trochę mnie przeraża 5 dni na wodzie ale będę wdzięczna za dobre rady od tych forowiczów, którzy mają więcej doświadczeń.
i może ktoś zna jakieś fajne miejsce gdzie można by zanocować w namiocie w okolicach Ciechocinka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 7:54, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
z moich doswiadczen z kajakami wynika, ze trzeba chronic kciuki, bo robia sie bable i trzeba byc w cholernie dobrej kondycji. jednak te rady to raczej taki banal, bo ja dostaje babli na kciukach od grabienia trawy, a zadyszki, kiedy podbiegam do winy, wiec nawet mnie nie czytaj.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:40, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Na kajakarstwie zupełnie się nie znam.
To jest niemal tak niebezpieczne jak lot samolotem!
Gdyby jednak ktoś potrzebował to mogę udzielić instrukcji pływania na rowerze wodnym.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 13:51, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
A ja jutro, zasadniczo bezplanowo, na weekend jadę z moimi dziewuchami pod namiot.
B. bardzo zadowolona
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 14:20, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: |
Gdyby jednak ktoś potrzebował to mogę udzielić instrukcji pływania na rowerze wodnym.
|
na rowerze wodnym to zasadniczo, jak na kajaku... tylko odciski robia sie na stopach, a nie dloniach
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Śro 16:38, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Samo spływanie to świetne przeżycie.
Byłam na spływach ale takich jednodniowych, Drawą, odcinkiem średniej trudności.
Przed "akcją" bardzo się bałam, iż nie podołam, dawno nie wiosłowałam.
Moje obawy okazały się być bezpodstawne, całkiem nieźle sobie radziłam, ale mieliśmy kilka ekstremalnych sytuacji, lącznie z podtopieniem i przenoszeniem kajaka(u?) lądem.
Nie wiem jakich rad mogłabym Ci udzielić?
Raczej życzyć wspaniałej wyprawy, dobrej pogody i masy dobrych wrażeń.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Nie 8:47, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Mój post został zupełnie zignorowany (nie pierwszy) mam wrażenie, że Bo ja ma do mnie awersję.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Nie 9:01, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
och Mii - bardzo dziękuję ci za twój post
(jak uważnie popatrzysz na forum to Boja generalnie ignoruje cudze posty - boja jest skrajnie egocentryczna i nie lubi dziękowac)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
deja jak kaktus
Dołączył: 13 Sty 2007 Posty: 2899 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:02, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Bo ja
dobre rady:
1. Ciuchy w worki foliowe i dopiero w plecak, albo worek żeglarski jesli macie je mieć w kajaku (bywa, że jedzie jeszcze ciezarówka i wiezie graty od noclegu do noclegu.
2. Na rece dobrze mieć rekawiczki np z irchy ... takie jak do samochodu dla kierowcy.
3. koszulki ... a raczej koszule meskie bawełniane z długim rekawem (wygodne i chronią przed słońcem.
4. na głowę raczej kapelusz niż czapka (kark to bardzo wrażliwe okolice - na słońce też)
wiecej rad nie mam ... udanego spływu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska Gość
|
Wysłany: Śro 11:04, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
nie znoszę urlopu, nie cierpię urlopu. każdy wtedy wie, jak powinnam go spędzić, gdzie pojechać, kogo odwiedzić, komu pomóc. wszyscy planują mi czas wolny za mnie. i jeszcze powinnam być wdzięczna. nieważne, że te plany wzajemnie się wykluczają. a już zupełnie nieważne jest, co ja chcę zrobić. niedostosowanie się do czyichś rad grozi co najmniej obrazą majestatu. a to, że plany te to spełnienie cudzych życzeń, to już inna kwestia. "przyjechałabyś do nas podczas urlopu i pomogła nam w ...", " i zrobiła ....", "to przy okazji mogłabyś....", "jedziemy nad morze. pojedziesz z nami /jako nianka oczywiście/", etc.
tak samo jest ze świętami, choć tutaj już nauczyłam wszystkich, że zamykam się w domu i robię, co chcę. i gwiżdżę na "rodzinny charakter świąt". bo to jest czas przede wszystkim dla mnie. ale wtedy okazuję się wielką egositką.
jak ja lubię chodzić do pracy i żyć swoim tylko życiem bez rad, porad i zaleceń. |
|
Powrót do góry |
|
|
beeper tańczący z ujemnym niedźwiedziem
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zza torka
|
Wysłany: Śro 11:39, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Młoda przywlokła skądś ospę wietrzną i jak łyknę wirusa to żegnaj plany urlopowe. A ma być tak fajnie - Czechy, Niemcy, Francja, Luksemburg...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pan i Władca kolos z bitej piany
Dołączył: 25 Maj 2008 Posty: 181 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:39, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Bosska nie marudz i tak masz zylaki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:57, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
żylaki to ja mam;
a z tą ospą to ja w końcu nie wiem jak jest;
ja niby nie chorowałem, a koło mnie już wszyscy... z niektórymi to nawet piwo z jednego kufla piłem i nic... to kiedy mnie w końcu złapie? na sam koniec? grrrr...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|