|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 8:22, 07 Kwi 2012 Temat postu: W Wielką Sobotę nie mniejszy temat |
|
|
Nie no, nie o wiarę chociaż z pewnością nauka kościoła w tej kwestii jest dobrym wektorem myśli.
A temat brzmi Zanikanie Płci.
W Focus'ie na okładce wita nas nijaka piękna twarz, której płeć ciężko okreslić. W samym artykule już jest mowa o Madoxach, Szpakach, piosenkarzu z Tokyo Hotel, top modelu, który wygląda jak kobieta ale jest mężczyzną i tylko czasem wybera czy chce byc kobietą czy meżczyzną. Pada nawet termin "mężbieta" czy coś a'la kobiemąż. Przytacza się fenomen Ruchu Palikota z poseł Grodzką i takie tam.
I dla mnie to specjalnie dziwne nie jest. Świat zakręca w dziwnym kierunku, fanaberia jakaś i tyle. Czy traktować to poważnie? Mam swoje problemy.
Ale była jeszcze jedna kwestia, w postaci dwóch przypadków na świecie, gdzie rodzice trzymali przed dzieckiem w tajemnicy jego płeć. Nie wiem czy dobrze to napisałem ? Tzn. Wychowywali dziecko tak, że kiedy dorośnie samo określiło czy chce być kobietą czy mężczyzną. (proces trwa kilka lat)
Reperkusje były dla tego dziecka i jego rodzeństwa dość przykre. Ale rodzice ... W sumie brak mi słów.
1. nie wolno narzucac dziecku religijności swoich rodziców bo to jest chore/niemoralne/indoktrynalne.
2. nie wolno narzucać dziecku jego płci, niech samo zdecyduje.
3. mężbieci czują się dobrze. I Ty możesz zostać mężbietą!
Jak w wyniku takich nowinek powinna czuć się taka organizacja jak rodzina - w pełnym (konserwatywnym i nie tylko) tego słowa znaczeniu?
Czy śmiać się z tego czy zacząć się zastanawiać?
I pytanie: jaka państwowa organizacja/ruch/urząd dba o rodzinę (za darmo) ? (edukuje, rozmawia, rozwiewa wątpliwości, poucza) (?)
pozdrawiam czule, o.dominikanin Szamil
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 8:41, 07 Kwi 2012 Temat postu: Re: W Wielką Sobotę nie mniejszy temat |
|
|
szb napisał: | Nie no, nie o wiarę chociaż z pewnością nauka kościoła w tej kwestii jest dobrym wektorem myśli.
A temat brzmi Zanikanie Płci.
W Focus'ie na okładce wita nas nijaka piękna twarz, której płeć ciężko okreslić. W samym artykule już jest mowa o Madoxach, Szpakach, piosenkarzu z Tokyo Hotel, top modelu, który wygląda jak kobieta ale jest mężczyzną i tylko czasem wybera czy chce byc kobietą czy meżczyzną. Pada nawet termin "mężbieta" czy coś a'la kobiemąż. Przytacza się fenomen Ruchu Palikota z poseł Grodzką i takie tam.
I dla mnie to specjalnie dziwne nie jest. Świat zakręca w dziwnym kierunku, fanaberia jakaś i tyle. Czy traktować to poważnie? Mam swoje problemy.
Ale była jeszcze jedna kwestia, w postaci dwóch przypadków na świecie, gdzie rodzice trzymali przed dzieckiem w tajemnicy jego płeć. Nie wiem czy dobrze to napisałem ? Tzn. Wychowywali dziecko tak, że kiedy dorośnie samo określiło czy chce być kobietą czy mężczyzną. (proces trwa kilka lat)
Reperkusje były dla tego dziecka i jego rodzeństwa dość przykre. Ale rodzice ... W sumie brak mi słów.
1. nie wolno narzucac dziecku religijności swoich rodziców bo to jest chore/niemoralne/indoktrynalne.
2. nie wolno narzucać dziecku jego płci, niech samo zdecyduje.
3. mężbieci czują się dobrze. I Ty możesz zostać mężbietą!
Jak w wyniku takich nowinek powinna czuć się taka organizacja jak rodzina - w pełnym (konserwatywnym i nie tylko) tego słowa znaczeniu?
Czy śmiać się z tego czy zacząć się zastanawiać?
I pytanie: jaka państwowa organizacja/ruch/urząd dba o rodzinę (za darmo) ? (edukuje, rozmawia, rozwiewa wątpliwości, poucza) (?)
pozdrawiam czule, o.dominikanin Szamil |
chory świat, chorzy ludzie...Moda na unisex jest tylko modą i przeminie.
Dziecko rodzi się z określoną płciowością. I tak: mała dziewczynka zawsze będzie chciała w grach być postacią żeńską, zadeklarowany mały mężczyzna zawsze wybierze postać męską. Oczywiście będą wyjątki. Ale nie róbmy z wyjątków normy.
zastanawiać się Szamil można nad głupotą ludzką...i aż mi się zakrzyknąć chce: Normalsi wszystkich krajów łączmy się ! bo zaczynamy być marginesem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:13, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Trudno mi jakoś, nie wiem, czuć wyższość nad osobami, które mają wątpliwości co do swojej płci, źle się z nią czują itd. W końcu różnie bywa w życiu i jednym jest w nim łatwiej innym trudniej. Razić może co najwyżej jakieś nachalne lansowanie tego tematu w mediach, bo jak rozumiem, to kto jak się w swojej skórze czuje, to przeważnie jego bardzo prywatna i osobista sprawa. Czasem powód dramatów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 10:33, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Patologia.
Jedna z wielu.
Jedni zabijaja swoje dzieci, inni molestuja seksualnie jeszcze inni - odbieraja dziecku tozsamosc plciowa.
Ile jest takich sytuacji? Jedna na milion rodzin? Jedna na sto milionow?
Nie nazwalbym tego nawet "zjawiskiem".
Wlasciwie nie widze nawet powodu zeby to w jakikolwiek sposob nazywac
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Sob 11:33, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
To się dzieje, gdy zaczynamy filozofowac w złym kierunku, jeśli można tak powiedziec. Czytałam na ten temat obszerny artykuł, gdzie wypowiadano się za i przeciw. Wolnośc jednostki jakoś do mnie nie przemawia w tym momencie. Szykują dziecku rozbite wnętrze, stan na jaki w tej chwili nie jesteśmy gotowi w naszej ewolucji. Skrzywdzili nie tylko własne dziecko,ale i jego przyszłego partnera/partnerkę. |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Sob 12:41, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
W idei bezpłciowości jest coś pociągającego. Pamiętam zdjęcia modela, o którym wspomniał Szamil, bardzo atrakcyjnego młodego człowieka. To było piękno bez jednej, określonej, damskiej lub męskiej, formy. Piękno, które mogło się dowolnie przeistaczać. Może właśnie w tym, w ucieczce od formy, tkwi wabik powodujący, że dorośli, świadomi już swojej tożsamości seksualnej ludzie, ekscytują się historiami, za którymi, jak słusznie zauważył Aproxymat, kryją się zwykle czyjeś tragedie. Ci dorośli ludzie dziwią się, krzywią się, podśmiewają z "odmieńców" ale, być może, u niektórych, jakaś ich cząstką tęskni do wyjścia z narzuconej odgórnie roli, męskiego mężczyzny i kobiecej kobiety, do dowolności, swobody, przekraczania granic i pod tą gamą pokazowych odczuć czai się także odrobina zazdrości.
Dzieci, oczywiście, są poza jakąkolwiek kategorią. Świat dorosłych obsesji nie powinien ich dotykać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 14:26, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Zasadniczo, ta ja bym tak chciała sobie zamieniać. Jak by trzeba było narobić 200 pierogów to bym była męska, a jak znieść kartony do piwnicy zmieniałabym się w kobietę. Jako mężczyzna mogłabym chodzić nieogolona ( trzydniowy zarost to moje skryte marzenie) a jako kobieta kupowałabym torebki.
Żyć nie umierać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:39, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Płeć jest strasznie złożoną sprawą. To, że wyglądamy i czujemy się jak mężczyzna czy kobieta wynika ze splotu wielu okoliczności. Większość z nich jest nieodwracalnie zdeterminowana. Możemy mówić o ogromnym szczęściu, gdy geny (XX lub XY), genitalia, psychika, hormony i orientacja seksualna ze sobą współgrają.
Płeć społeczna (gender) to moda ostatnich lat.
Czy ktoś spytał tych rodziców co chcieli osiągnąć i w jakim celu eksperymentowali na dzieciach?
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Sob 15:28, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: |
Czy ktoś spytał tych rodziców co chcieli osiągnąć i w jakim celu eksperymentowali na dzieciach? |
Chcieli je wyzwolic od narzucania płci i twierdzą,że samo się opowie kim chce byc. Ubierają je w neutralne ubrania i kupują takie zabawki. Ojciec jest, zdaje się, nauczycielem. Nawet najbliższa rodzina nie zna płci dziecka. Zwracają się do niego bezosobowo. |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:36, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Ten model to Andrej Pejic (udało mi się jakoś odświeżyć pamięć), i była tam jeszcze Tilda Swinton jako osoba o unikalnej urodzie. W zasadzie o urodzie unisex.
Jest chyba ok, jeśli wykorzystuje się to do pracy; moda, film, sztuka, abstrakcja ... jako tworzywo do ukazywania jakiejś formy piękna (mężbieta), bądź surowości (kobiemąż).
Kiedyś wyjście z cienia, tzn coming-out dla les i homo był jak droga krzyżowa (jaki okres, takie skojarzenie). Dziś nie ma z tym problemu. Bo była promocja homoseksualizmu. Intensywna, nachalna, ale skuteczna. Wydaje się, że osiągnęli zamierzony cel.
Dzisiaj jest to 2-3 przypadki (znane!) na świecie. Zaraz komuś się to sposoba i zacznie próbować na swoich potomkach. Za chwilę będą protesty (najprędzej w USA pod Stećju of Liberty). Rzecz jasna, że mam skłonność do sajens fikszyn.
A zjawisko pt. emo?, pedalskie ciuchy i torby na ramieniu, zamiast cieżkiej, skórzanej, męskiej teczki!?
Czy ta o to teczka, nie jest symbolem upadku człowieka, któremu na imię mężczyzna?!?
I nie przeczę, że nie odnajduję w sobie czasem coś z kobiety bo moja żona już dawno nazywając mnie niekiedy: ciotą, babą, gdzie ty masz jaja człowieku, i tak dalej ... wycoming outowała mnie przed samym mną (!)
I nawet jeśli zdarza mi się wykorzystać te kobiece cechy (te pozytywne rzecz jasna, czyli zaledwie cztery) to dalej wiem, że jestem facetem z krwi i kości, lubiącym strzelać z procy do gołębi, wypić z kumplami recytując do świtu wszystkie możliwe przekleństwa świata.
A może wmawiając sobie, że jestem 100% mężczyzną, zaprzeczam w istocie temu wszystkiemi i w oczach osoby stojącej z boku wydaję się być nikim innym jak 200% mamin synkiem z wygolonymi pachami
(?)
ale nie o mnie mowa,
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez szb dnia Sob 16:39, 07 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Sob 18:41, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Właściwie w równej mierze co genderowe poszukiwania zaskakuje mnie agresywna reakcja ludzi na takie zjawiska. Bo dlaczego zaraz doszukiwać się zamachu na tradycyjne wartości, na rodzinę, z tego powodu, że ktoś "ubiera się pedalsko"? Anna Grodzka w wywiadzie mówiła jak ciężko jej było udawać kogoś innego. Jako mężczyzna zarządzała firmą, spłodziła syna (i chyba córkę), ale nigdy nie mogła zaakceptować siebie. Jak napisała Pogłoska na płeć składa się cały szereg różnych okoliczności. Zewnętrzne cechy płciowe to tylko zaledwie cegiełka. Postuluję, żeby patrzeć na tych ludzi z życzliwą ciekawością, a nie oceniać, czy potępiać.
Ostatnio w Polsce również pojawił się chłopak, który ubiera się bardzo barwnie, nosi długie włosy, koraliki itp. Zaprzecza podejrzeniom o homoseksualizm. O tu jest:
http://www.youtube.com/watch?v=Yh6_mT3W5OM
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:49, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
nie no Kewka, wiesz, że kiedy ja używam wyrazu pedał, to znaczy, że na pedalstwie zjadłem zęby, z własnego doświadczenia , teraz odgryzam się wiadomo.
nie chodzi o ciuchy i poczuwanie się do bycia w całości mężczyzną albo w 75%.
tylko o takie głupie zjawiska, które złoszczą Matkę Naturę, Boga, wszystkich świętych, bo zostaliśmy stworzeni po to by się rozmnażać.
Żeby mieć cechy męskie i żeńskie.
No ale nie jesteśmy w epoce kamienia łupanego - odpowiesz.
Ale jednak te nasze płciowe prawartości, te fundamentalne są piekielnie ważne. Jak się nauczysz jak przetrwać tydzien w lesie, to żaden przełożony nie będzie Ci straszny. np.
hm?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Sob 19:01, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Jestem facetem i pachnę jak facet
Problem tylko w tym, że coraz częściej przyjmujemy postawę defensywną w stosunku do tych naszych płciowych prawartości, tak jakby były one rzeczywiście zagrożone (moim zdaniem, nie są, ale ja mam płytką wyobraźnię). I to udowadnianie sobie ("wmawiając sobie, że jestem 100% mężczyzną..."), to ciągłe wychodzenie naprzeciw oczekiwaniom innych związanych z określoną płcią, bywa cholernie męczące. |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:04, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
szb napisał: |
Ale jednak te nasze płciowe prawartości, te fundamentalne są piekielnie ważne. |
Bycie kobietą lub mężczyzna jest dla nas tak oczywiste, że trudno nam sobie wyobrazić, że ktoś może mieć z tym problem.
A jednak.
Pamiętacie jak niedawno chciano odebrać wszystkie medale afrykańskiej biegaczce pod zarzutem, że nie jest kobietą?
Chirurgia plastyczna może dziś wiele. Wciąż jednak nie potrafimy zmieniać kodu DNA.
O, tu coś o niej:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pogłoska dnia Sob 19:10, 07 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Sob 19:12, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Dobra, to tak całkiem serio, bo przed tem to jeszcze z Tobą żartowałam
Z moich obserwacji wynika, że świat mężczyzn (w tradycyjnym rozumieniu) się kończy - nastaje era kobiet. Nie dlatego tak piszę, że jako feministka temu kibicuję, ale jako silący się na obiektywizm, obserwator życia społecznego. "Męskie" spotkania przy piwie i TV są już raczej powodem do wstydu, niż zazdrości, czy podziwu. Kobiety wdzierają się do życia społecznego, biorą udział w dyskursie i mają coś do powiedzenia. Kobiecy świat jest może bardziej skomplikowany, ale za to ciekawszy, cieplejszy i przyjazny. Oczywiście trendów jest wiele, ale wystarczy pójść do kina, teatru, poczytać nowe publikacje i stwierdzić, że kobieta zaczęła być podmiotem. A jak kobieta, to wraz z nią cały ten kolorowy bajzel: transwestyci, homoseksualiści i inne stwory
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:12, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Otóż właśnie. I tu zaczyna się nasz problem. Bo nie każdy przeszedł z ojcem inicjacji męskości. Nie każdy ojciec pochwalił nas za męskie czyny, nie każdy był dobrym męstwa przykładem. Niekiedy sami musielismy udowadniać przed samymi sobą, że jestesmy mężczyznami.
W życiu każdego faceta musiał być taki okres, gdzie aż się prosiło o taką pochwałę od ojca. Niejeden taką przeoczył.
Nie chodzi, żeby codziennie pachnieć facetem tylko mieć ten męski pierwiastek. Zaszczepiony.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:28, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Kobieta, która uważa się za inteligentną, żąda tych samych praw, jakie mają mężczyźni. Kobieta inteligentna rezygnuje z nich - Sidonie Gabrielle Colette
takie znaszłem.
Kim jesteś? kobietą czy meżczyzną?
- kobietą?
Zalewasz! Pokaż DNA!
Kewa. Całkowicie sie zgadzam, że opanowujecie rynek. No problem. Pewne badania (zapewne zrobione przez amerykańskich naukowców), mówią, ż ekobiety mają większe zdolności (talenty organizacyjne, zmysł, intuicję) menadżerskie i dlatego z powodzeniem pracują na tych stanowiskach. Nie bez znaczenia jest tutaj pewnie wrażliwość, zmysł estetyczny, jakieś porządkowe naleciałości itp. I ok!!
I chciałbym aby to było wynikiem właśnie flaczenia męskości. I na pewno jest to jego pochodną. I nad tym sflaczeniem musimy się pochylić
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Sob 19:33, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
szb napisał: |
I chciałbym aby to było wynikiem właśnie flaczenia męskości. I na pewno jest to jego pochodną. I nad tym sflaczeniem musimy się pochylić |
Oto właśnie chodzi! Trzeba dać nowy wymiar męskości, przedefiniować ją. Nie potrzeba w dzisiejszym świecie macho z maczugą, potrzeba partnerów, którzy wnoszą w związek tyl, ile daje druga strona. To kobiety zawsze dawały więcej, mniej oczekiwały. Świat się zmienił, a niektórzy panowie jakby nie nadążają
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Sob 19:39, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | szb napisał: |
I chciałbym aby to było wynikiem właśnie flaczenia męskości. I na pewno jest to jego pochodną. I nad tym sflaczeniem musimy się pochylić |
Oto właśnie chodzi! Trzeba dać nowy wymiar męskości, przedefiniować ją. Nie potrzeba w dzisiejszym świecie macho z maczugą, potrzeba partnerów, którzy wnoszą w związek tyl, ile daje druga strona. To kobiety zawsze dawały więcej, mniej oczekiwały. Świat się zmienił, a niektórzy panowie jakby nie nadążają |
I nie nadążą z wzajemnością zresztą,gdyż-ponieważ jesteśmy inaczej "zaprogramowani" . Podasz ckliwy cytat z powieści, regułkę uczonego z wzorem matematycznym, przenicujesz się na lewą stronę z wycwiczonym grymasem twarzy i usłyszysz : czego ona chce, przecież byłem w sklepie .
|
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:39, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Kapitalizm was oswobodził. - kropka.
Kiedyś nie miałyście nic do gadania bo ... no bo tak. Dzisiaj jesteście dla nas konkurencją na wolnym rynku. A my powoli budzimy się w ręką w nocniczku.
Amen. Idę bo żona mnie woła. jeszcze chwila i dostanę zjebkę.
bzzzzzzzzt.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|