Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diabelsky Gość
|
Wysłany: Wto 16:45, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
na bakier z naturą.Hmmmm.Trzeba by sobie odpowiedzieć co to ta natura.
Np. mydło takie to natura.Da się zjeść nawet.Pod warunkiem że nie lawendowe.Bleeee!
Rybke można sobie złapać ,jakiegoś zwierza ustrzelić.Koniecznie z łuku.Ewentualnie obezwładnić kamieniem.Przespać się na drzewie albo ew.pod.Polatać nago po lesie,Fajne mogą być takie zbliżenia do natury.
A swoją drogą nikt nikomu nie każe jeść tworzyw sztucznych ani pić kompozytowych płynów glicerynowych na tem przykład.
Ja czuje że jestem blisko natury i się z nią dogaduje.Pije tylko czyste trunki,jem co zastrzele i złapie.Zbieram grzybki,owoce i warzywka.Tylko krowy i drobiu nie mam gdzie trzymać kurcze... |
|
Powrót do góry |
|
|
werka33 posępny dorsz
Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 92 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:47, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Taka kura nie wymaga wielkiej przestrzeni.Możesz nawet na balkonie.
Ico taka przyjaciółką ,która Ci z ręki będzie jadła pod nóż!!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Diabelsky Gość
|
Wysłany: Wto 16:50, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
werka33 napisał: | Taka kura nie wymaga wielkiej przestrzeni.Możesz nawet na balkonie.
Ico taka przyjaciółką ,która Ci z ręki będzie jadła pod nóż!!!! |
a gdzie pieskiem poszczuje i zagryzie.Piesio nie przyjaźni się z drobiem... |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 17:06, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
W zyciu "w zgodnie z natura" najbardziej przerazaja mnie wizje wychodkow lub - za przeproszeniem - sranie w krzakach i podcieranie sie lisciem lopianiu.
Zwlaszcza jak sie przez pomylke urwie kawal pokrzywy....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Wto 17:14, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mr.Ogoniasty napisał: | na bakier z naturą.Hmmmm.Trzeba by sobie odpowiedzieć co to ta natura.
Np. mydło takie to natura.Da się zjeść nawet.Pod warunkiem że nie lawendowe.Bleeee!
Rybke można sobie złapać ,jakiegoś zwierza ustrzelić.Koniecznie z łuku.Ewentualnie obezwładnić kamieniem.Przespać się na drzewie albo ew.pod.Polatać nago po lesie,Fajne mogą być takie zbliżenia do natury.
A swoją drogą nikt nikomu nie każe jeść tworzyw sztucznych ani pić kompozytowych płynów glicerynowych na tem przykład.
Ja czuje że jestem blisko natury i się z nią dogaduje.Pije tylko czyste trunki,jem co zastrzele i złapie.Zbieram grzybki,owoce i warzywka.Tylko krowy i drobiu nie mam gdzie trzymać kurcze... |
jak przebiega pływanie z arapaimami |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 17:17, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Co Wy z tymi kurami???? Masakra jakaś
Ja Animę rozumiem. Też tęsknię za brakiem cywilizacji. Tęsknocie owej postanowiłam się nie opierać. Za 4 lata wyprowadzam się na dziką wieś. Będę piekła chleb, hodowała marchewkę i seler i kupię sobie czarną kozę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:18, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mr.Ogoniasty napisał: | .Zbieram ....,owoce i warzywka... |
Sąsiedzi nie gonią ???
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Wto 17:28, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Co Wy z tymi kurami???? Masakra jakaś
Ja Animę rozumiem. Też tęsknię za brakiem cywilizacji. Tęsknocie owej postanowiłam się nie opierać. Za 4 lata wyprowadzam się na dziką wieś. Będę piekła chleb, hodowała marchewkę i seler i kupię sobie czarną kozę. |
Będziesz chodziła w sabotach od Fly?
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
werka33 posępny dorsz
Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 92 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:41, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
glus napisał: | W zyciu "w zgodnie z natura" najbardziej przerazaja mnie wizje wychodkow lub - za przeproszeniem - sranie w krzakach i podcieranie sie lisciem lopianiu.
Zwlaszcza jak sie przez pomylke urwie kawal pokrzywy.... |
Albo natrafi na krasnoluka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Wto 18:36, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
werka33 napisał: |
Kto by się zdobył na życie zgodnie z naturą ,no kto?
Bez prądu (no może czasem można by skorzystać) bez ciepłej wody,bez zarcia z marketu ,ło matko bez mikrofali ,bez proszku do prania,mydła .... |
Ideą topiku nie jest nawoływanie do powrotu do epoki kamienia łupanego. Marudzę sobie, bo mam taką naturę, że raz, lubię pomarudzić, dwa, nie udaję, że czegoś nie ma, skoro jest. Możemy różne rzeczy wpierać ze świadomości albo je bagatelizować, ale to nie znaczy, że one znikną czy stracą na znaczeniu. Jak napisałam w pierwszym poście, na co dzień nie zaprzątam sobie tym wszystkim głowy, ale też jakoś nie cieszy mnie specjalnie fakt, że np. w sklepach serwują mi gówniane żarcie. Nie mam, niestety, rodziny na wsi ani zaprzyjaźnionej pani z rynku, ze swojskimi jajami, świeżym mlekiem prosto od zdrowej krowy i podobnymi specjałami. Nie mam działki. Nie wytwarzam. Jestem mieszczuchem. Jestem konsumentem i irytuje mnie robienie konsumenta na każdym kroku w balona.
rose napisał: | Autostrada prze Dolinę Rospudy . Rozumiem, że nie ma innego wyjścia wyboru czyli człowiek albo przyroda? |
Nie będzie autostrady przez dolinę Rospudy. Obwodnica przebiegnie przez wieś Raczki, omijając obszary chronione. Trzeba było dwóch lat, zaangażowania polskich sądów i pozwu do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, żeby wreszcie podjąć tę decyzję. |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:12, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Tak bardzo serio... mam poważny dylemat w kwestii "ekologia czy rozwój".
Choćby w mojej wsi.
Rozbudowa stacji narciarskiej wymaga wyciecia lasu na sporej części góry. Scieraja się dwie opinie: Jedna mówi, ze zmienimy unikalne tereny wokół miasta wlasnie w betonowisko i druga, ze po prostu nie stać nas teraz na ekologie i bez inwestycji miasto zwyczajnie padnie albo zmieni sie w dom starców.
Brałem udział w wielu dyskusjach.. wysluchalem wielu opinii, a własnej...... jakoś nikt nie potrafił przekonać mnie tak do konca.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:14, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Co Wy z tymi kurami???? Masakra jakaś
Ja Animę rozumiem. Też tęsknię za brakiem cywilizacji. Tęsknocie owej postanowiłam się nie opierać. Za 4 lata wyprowadzam się na dziką wieś. Będę piekła chleb, hodowała marchewkę i seler i kupię sobie czarną kozę. |
Bez adresu oczywiście?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Wto 19:40, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mii napisał: | Seeni napisał: | Co Wy z tymi kurami???? Masakra jakaś
Ja Animę rozumiem. Też tęsknię za brakiem cywilizacji. Tęsknocie owej postanowiłam się nie opierać. Za 4 lata wyprowadzam się na dziką wieś. Będę piekła chleb, hodowała marchewkę i seler i kupię sobie czarną kozę. |
Będziesz chodziła w sabotach od Fly?
|
Ty to mnie dzisiaj Mii wysłałaś na strasznie usmiechnięte wakacje. ja, jak założę sobie kozią farmę- to tak, będę zakładała buty od Fly, albo red or dead, na pole je sobie będę zakładała no! |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 19:48, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Malo nie kupilem 4ha rancza w Bieszczadach
Z domem, traktorem, kurami...
owce bym chodowal na welne i kozy na mleko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wawi zerkający zza parkanu
Dołączył: 24 Cze 2006 Posty: 1219 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice cyberiady...
|
Wysłany: Wto 20:38, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
glus napisał: | owce bym hodowal na welne i kozy na mleko. |
nie tłuuumacz się.. nie tłumacz..
i tak wszyscy wiedzą, po co baca trzyma owieczki...
w szałasie
perełka z literatury fachowej:
firma 'Bayer" wypuściła parę lat temu środek ochrony roślin pn.Gaucho.
środek zawiera pochodne nikotyny, min.imidachlopryd
cyt."podstawowy mechanizm działania(..)polega na łączeniu się tych substancji z postsynaptycznymi nikotynowymi receptorami komórek nerwowych głównie mózgu, co naśladując pobudzające działanie acetylocholiny(...)prowadzi, w zależności od dawki najpierw do nadmiernego pobudzenia układu nerwowego, następnie do porażenia, a w końcowej fazie do śmierci"
"Jest to preparat systemowy, tzn. roślina nim potraktowana wchłania go i często jeszcze przetwarza na pochodne, które są równie toksyczne. dopuszczony w uprawach buraków, ziemniaków,kukurydzy, cebuli, marchwi, bobu itede itepe. produkty te są o znacznej trwałości, zdolności migracji do gleby i zatruwaniu co najmniej przez 3 lata innych upraw w tym samym miejscu. wykrywane są m.in. w cukrze otrzymanym z buraków wyrosłych z nasion zaprawionych Gaucho"
tyle w ogromnym skrócie. jeśli ktoś z Was pamięta aferę z DDT- to DDT jest bułką z masłem w porównaniu z tym cholerstwem.
i wybijcie sobie z głowy jakąkolwiek żywność ekologiczną- w dzisiejszych czasach nie ma prawa takiej być chyba, że ze środka dżungli amazońskiej, albo oazy na Saharze
to tego... smacznego życzę
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 20:45, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
A do kupienia jeszcze Glusiu to ranczo??? W sumie mogą być owce.
Wszystko byle nie kury.
Co do tych ciuchów na wsi to będę chodziła w takich kupionych za bezcen na miejscowym wiejskim rynku albo w lumpeksie z pobliskiego miasteczka. I w gumowcach. A latem w chodakach. Moja marka to będzie brak marki. Raz , dwa razy do roku będę jechać do wielkiego miasta. Tam na wsi będę miała taką jedną szafę, gdzie będę trzymała ciuchy na miejskie wyjścia. Żadne tam monari i solary tylko armani albo co.Dwa razy w roku można w końcu być damą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 20:46, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
A..i z torebek na kosze wiklinowe się przerzucę. I tak mam do nich słabość
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Wto 20:51, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | ... |
taaa, już widzę, pierołę |
|
Powrót do góry |
|
|
yapp Łosiu
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 1693 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 66 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/
|
Wysłany: Wto 21:56, 24 Mar 2009 Temat postu: Re: W niezgodzie z naturą |
|
|
animavilis napisał: | Płacimy wysoką cenę | a jednak: "cierpienia młodej Animy"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
yapp Łosiu
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 1693 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 66 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/
|
Wysłany: Wto 22:09, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
werka33 napisał: | Człowiek to takie zwierzę pozbawione pokory. Gdybyśmy byli bardziej uczciwi wobec reszty zwierząt i roślin żyło by się na pewno lepiej .Przede wszystkim z większym komfortem ,że nie robimy naszym współmieszkańcom krzywdy. Ziemia nie jest tylko nasza ,a my w swoim zadufaniu zapominamy o tym. | e tam, kurczaki na rożen, krowy do dojarni, świnie do puszek a krowy na steki! życie potrafi byc piękne...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|