Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Pon 7:35, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Pon 9:25, 31 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Pon 7:39, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Mój pies ma tak bogate środki wyrazu, że wraz za ogonem podąża połowa psa, co powoduje, iż tylne łapy mają dłuższy spacer niż przednie
|
eee tam... to tylko siła bezwładnosci tyłkiem psim rzuca
Musisz mu odchudzić ogon |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pon 7:45, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
no wlasnie, ja tez zauwazylam, ze u tych psow, ktore sa u nas krotko i jeszcze sie ciesza nowym domem, ich ogon lata uderzajac w ich prawy boczek
teraz ide odczytac wyniki badan
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 7:45, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
niebieski napisał: | Psy machają ogonem w jedną stronę. Ruch powrotny jest spowodowany koniecznością zrównoważenia pędu ogona. Podobnie jak u nas podczas chodzenia. Mimo używania zwykle obu nóg do tej czynności, któraś noga jest zawsze pierwsza. Kto nie wierzy to niech sprawdzi idąc po schodach.
Mam bogaty pieski materiał fotograficzny i nie zawaham się go użyć. Wesołe psy machają ogonem w prawo patrząc od strony psa. Mój pies ma tak bogate środki wyrazu, że wraz za ogonem podąża połowa psa, co powoduje, iż tylne łapy mają dłuższy spacer niż przednie |
To wymagałoby obserwacji w którą stronę pies zaczął machać ogonem, żeby nie brać ruchu powrotnego z ruch pierwotny. Niewykonalna sprawa, jeśli się natrafia na psa, który już jest w trakcie merdania.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 7:46, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
niebieski napisał: | Mam bogaty pieski materiał fotograficzny i nie zawaham się go użyć. |
Nie wahaj się. Używaj. |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pon 7:47, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Apro, to jest mozliwe do zaobserwowania, poniewaz zadek psa wygina sie wtedy bardziej w strone jego celowego machania!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:00, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ale to może wynikać nie z jego zamiarów, ale z lateralizacji jego mózgu. To tak jak z prawo- i leworęczością u ludzi. Może u psów jest prawo- i lewomerdność?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sen najmniejsza zębatka na świecie
Dołączył: 09 Maj 2006 Posty: 235 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Księżyca
|
Wysłany: Śro 12:16, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | Może u psów jest prawo- i lewomerdność? |
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 12:42, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | Ale to może wynikać nie z jego zamiarów, ale z lateralizacji jego mózgu. To tak jak z prawo- i leworęczością u ludzi. Może u psów jest prawo- i lewomerdność? |
plec mozgu tez maja... dwie moje suki sa wyjatkowo meskie i oblesne
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Śro 19:54, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
nie mam psa i raczej unikam obcych. Ale za to mogę sporo o kotach.
KOt machający ogonem i to chyba obojętnie w którą stronę to baaardzo groźne zwierzę. Moja stara gdy macha na mój widok to wiem, że jest gotowa nawet ugryźć tą rękę, która ją karmi. No a jak uszy położy to już lepiej uciekać gdzie oczy poniosą. Co innego gdy młoda z ogonem na sztywno wyprężonym, zagiętym na końcu w paragraf i trzęsącym sie jak osika przybiega do kuchni albo czeka na mnie w progu. To stan najwyższego podekscytowania a prawie euforii. No a te akrobacje, te stania na głowie wykonywane na lodówce - to wszystko by zwrócić na siebie uwagę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 20:23, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nie mam doświadczenia w machaniu psim i kocim niestety. Ohydna alergia męża dopuszcza li i jedynie posiadanie myszek i małowłochatych ( razem czy osobno?)gryzoni.
Nasz Myszoskoczek co do zasady nie macha ogonem.
Teraz nie wiem- martwić się czy nie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Śro 20:30, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
chcialem juz napisać : popros meża...
ale nie napisze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 20:46, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Obiecanki cacanki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 20:53, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Uczucia nie mają już dla nas żadnych tajemnic
- dowód sympatii i zaufania psa (komenda pokaż brzuszek)
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Pią 8:52, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
tak mi to tutaj najlepiej pasuje:
Pod względem emocjonalnym szympansy do złudzenia przypominają ludzkie dzieci – doszła do wniosku Rosjanka Nadia Kohts, jedna z pierwszych badaczek małp naczelnych, która przez trzy lata w swoim moskiewskim domu mieszkała z młodym szympansem Jonim. Nie byłoby to niczym nadzwyczajnym, gdyby nie działo się w latach 1913–1916, kiedy prymatologia była jeszcze w powijakach.
Badania prowadzone 60 lat później przez amerykańskiego psychologa doktora Gordona Gallupa jeszcze bardziej uczłowieczyły te małpy – wykazały u nich istnienie samoświadomości. Jak to odkryto? Przeglądającym się w lustrze szympansom namalowano kolorową kropkę w okolicach nosa. Widząc zabrudzenie, małpy usiłowały je zetrzeć z własnej twarzy. Ten pozornie mało znaczący gest świadczy o uświadomieniu sobie, że postać widziana w lustrze to nie kolega czy konkurent do miski, ale ja sam. Taki proces myślowy potrafi przeprowadzić zaledwie kilka najbardziej rozwiniętych gatunków ssaków, w tym delfiny i właśnie małpy naczelne. Ludzie zaczynają rozpoznawać się w lustrze dopiero po skończeniu drugiego roku życia. Wcześniej dziecko usiłuje zetrzeć kropkę z twarzy widzianej w lustrze.
(...)
My JESTEŚMY małpami pod każdym względem – od naszych długich ramion i pozbawionych ogona ciał po obyczaje i temperament.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wilczek cytochrom C
Dołączył: 14 Wrz 2005 Posty: 134 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z betonowej wsi
|
Wysłany: Czw 11:35, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Hej! Spokojnie!
W naszym przypadku - ludzi, mamy również doczynienia z tzw. leworęcznymi. Okazuje się, że w ich przypadku wiele rzeczy ma inne znaczenie. Czy taki problem może dotyczyć też czworonogi? Bo jeśli tak, to tebadania naukowców....hmmm. Oto jeszcze jedno pytanie z tych 6.000
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:35, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Podobno tak, podobno muszki owocówki, czyli słynne drozofile (obiekt kultu genetyków) też mają swoje preferencje co do tego, czy w czasie zalotów podnosić lewe czy prawe skrzydło. Jest to warunkowane genetycznie dokładnie tymi samymi genami, co te odpowiadające za prawo/leworęczność u ludzi. Można więc przypuszczać, że i inne zwierzaki podlegają tym regułom.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:57, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
wilczek napisał: | Hej! Spokojnie!
W naszym przypadku - ludzi, mamy również doczynienia z tzw. leworęcznymi. Okazuje się, że w ich przypadku wiele rzeczy ma inne znaczenie. |
Pewnie dlatego jestem taka niezrozumiana i nieprzystosowana.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Czw 20:59, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Hej! Spokojnie!
W naszym przypadku - ludzi, mamy również doczynienia z tzw. leworęcznymi. |
ja mam nawet dwie lewe |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:01, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nie wierzę!!!
To kto Ci niby robi te glizdowate muchy???
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|