Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

UCZCIWIE o Jezusie ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 31, 32, 33 ... 125, 126, 127  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:03, 30 Mar 2012    Temat postu:

Formalny napisał:
...
To ja na dobranoc spytam: jest tam napisane coś o bozonie Higgsa?

...


to
[img]Izajasza 40:26
""Podnieście oczy ku górze i popatrzcie. Kto stworzył te rzeczy? Ten, który ich zastęp wyprowadza według liczby, wszystkie je woła po imieniu. Dzięki obfitości dynamicznej energii [hebr. <n>; plural] – jako że jest również pełen werwy w swej mocy [hebr.: <k>; singular] – ani jednej z nich nie brak.". [/img]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 23:31, 30 Mar 2012    Temat postu:

W2 napisał:

Halo K-K, gdzie jesteś? Obiecałeś, że będziesz mnie wprowadzał w tajniki wiedzy. Tylko Ty możesz moje horyzonty powiększyć do nieskończoności.


Bardzo słuszna uwaga! Applause
Jesteś pojętnym uczniem.

Cytat:

Mam wrażenie, że mnie ignorujesz, bo odpowiedziałeś na posty innych, a na moje nie. A może Twoja wiedza jest za mała, żeby mnie nauczać?


Sorry jeśli pominąłem, ale tu tak szybko przyrastają strony, że nie nadążam czytać. A też nie mogę tu całego dnia spędzać, bo mnie z roboty wyrzucą. d'oh!

Cytat:

Liczę, że jednak odpowiesz. Ponawiam więc pytania:

Z czego był zbudowany Jezus w chwili wniebowstąpienia?


Jezus w chwili wniebowstąpienia nie był zbudowany ani z atomów, ani z energii w fizycznym rozumieniu itp, bo chyba o to ci chodziło.
Był bytem duchowym, który może tworzyć swego rodzaju wizualizację w świadomości człowieka tak, że człowiek jest przekonany, że widzi fizycznymi oczami i dotyka fizyczną ręką.


Cytat:

Jaki rodzaj postrzegania pozazmysłowego?


Bezpośrednie (bez pośrednictwa fizycznych zmysłów) wnikanie w świat duchowy.

Cytat:

Co to jest rzeczywistość nadprzyrodzona?


Rzeczywistość pozamaterialna, w której nie ma upływu czasu, w której wartości mają wymiar Absolutu.

Cytat:

Czy ta energia po transformacji nadal jest opisywalna prze fizykę? Czy można ją wyrazić w jednostkach fizycznych?


To nie jest energia będąca ekwiwalentem materii. Nie jest więc opisywalna przez fizykę.

Cytat:

A co to jest energia duchowa?


Warto postudiować relacje osób, które przywrócono do życia.
Są tam opisy istot z Tamtej rzeczywistości "emanujących trudnym do opisania, bo nieziemskim światłem". Również w opisach biblijnych jest wiele takich, gdzie zjawia się "anioł" w oślepiająco JASNEJ "szacie". W naszym rozumieniu można powiedzieć, że to swego rodzaju energia duchowa, mogąca oddziaływać ze światem materialnym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 23:36, 30 Mar 2012    Temat postu:

Formalny napisał:

To ja na dobranoc spytam: jest tam napisane coś o bozonie Higgsa?


Biblia to nie podręcznik do fizyki!

Cytat:

(Kasieńko z dużej litery będzie poprawniej...)


Kasia swój nick "kasia_imig" pisze z MAŁEJ litery.
Dlaczego uważasz, że powinienem zniekształcać jej nick ?

I dlaczego stajesz się adwokatem kasi_imig ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:05, 31 Mar 2012    Temat postu:

K-K napisał:
...To nie jest energia będąca ekwiwalentem materii. Nie jest więc opisywalna przez fizykę.


a
skad
wiesz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:13, 31 Mar 2012    Temat postu:

K-K napisał:

Jesteś pojętnym uczniem.
]

Gdyby nie ta emotka, wierzyłbym w szczerość Twoich słów. Czy to ma oznaczać, że śmiejesz się ze swojego ucznia? Czy tak robi poważny pedagog?

Cytat:
Sorry jeśli pominąłem, ale tu tak szybko przyrastają strony, że nie nadążam czytać. A też nie mogę tu całego dnia spędzać, bo mnie z roboty wyrzucą. d'oh!


Pewnie zapomniałeś o swojej obietnicy nauczania. Czy wobec innych też tak postępujesz? A może w ogóle nie umiesz nauczać, tylko pouczać i wyśmiewać się, a sam nie mając wielkiego pojęcia o przedmiocie?
Jest to całkiem możliwe, ponieważ piszesz, o wyrzuceniu z roboty. Myślałem, że jesteś intelektualistą i pracujesz umysłowo. Z Twoich postów można wywnioskować, że jesteś co najmniej nauczycielem, może akademickim, albo duchownym i do tego znającym się na fizyce. To wszystko stało się wątpliwe i muszę na nowo zbudować sobie Twój obraz, ale jaki?
W niskich warstwach społecznych na pracę mówi się robota. Na pracownika, robotnik. Pogardliwie, robol. K=K, czy jesteś robolem? Napisz proszę, bo myślę poważnie o zmianie nauczyciela.

Cytat:
Jezus w chwili wniebowstąpienia nie był zbudowany ani z atomów, ani z energii w fizycznym rozumieniu itp, bo chyba o to ci chodziło.
Był bytem duchowym, który może tworzyć swego rodzaju wizualizację w świadomości człowieka tak, że człowiek jest przekonany, że widzi fizycznymi oczami i dotyka fizyczną ręką.


A więc Jezus jest bytem duchowym, czyli powodował w świadomości człowieka wizualizację, którą trudno odróżnić od rzeczywistości.
K-K, takie coś można wytworzyć doświadczalnie na przykład poprzez środki odurzające. Ale nie tylko, bo w sposób naturalny również. Czymś takim jest choroba - schizofrenia, albo inne stany maniakalne. Z tego wnioskuję, że byt duchowy, to jest stan chorej psychiki, gdzie poprzez wizualizację majaków ukazują się nieistniejące osoby i przedmioty.

Cytat:
Rzeczywistość pozamaterialna, w której nie ma upływu czasu, w której wartości mają wymiar Absolutu.


Wartości to są pojęcia, które są w świadomości człowieka, lub jakiejkolwiek innej. Nawet pozamaterialnej. Jeśli tak, to potrzebują czasu na swe istnienie, a Ty piszesz, że w rzeczywistości pozamaterialnej nie ma upływu czasu. Czy nie widzisz tu sprzeczności?

Cytat:
To nie jest energia [po transformacji] będąca ekwiwalentem materii. Nie jest więc opisywalna przez fizykę.


Czym więc jest w istocie? Może tak krok po kroku mi wytłumaczysz?

Cytat:
Również w opisach biblijnych jest wiele takich, gdzie zjawia się "anioł" w oślepiająco JASNEJ "szacie". W naszym rozumieniu można powiedzieć, że to swego rodzaju energia duchowa, mogąca oddziaływać ze światem materialnym.


Tajemnicza energia raz nie jest opisywalna przez fizykę, a następnym razem może oddziaływać z materią. Dziwne cechy ma ta energia - iście fantastyczne. Energia to jest pojęcie fizyczne i nieuprawnione jest używać jej w znaczeniu teologicznym. Chyba po to, żeby wprowadzić w błąd wierzących. Jeśli energia duchowa może oddziaływać z materią, to powinno się ją zaobserwować doświadczalnie. I to w sposób bezpośredni. Skoro ta energia wywołuje reakcje na siatkówce oka, to tym bardziej na przyrządach. K-K, to może razem zrobimy takie doświadczenie i dojdziemy do wspólnych wniosków. Chrzanić na przesłanki.
Oczywiście może być to doświadczenie myślowe konsultowane przez neta.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W2 dnia Sob 10:52, 31 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:23, 31 Mar 2012    Temat postu:

K-K napisał:
Formalny napisał:

To ja na dobranoc spytam: jest tam napisane coś o bozonie Higgsa?


Biblia to nie podręcznik do fizyki!

Cytat:

(Kasieńko z dużej litery będzie poprawniej...)


Kasia swój nick "kasia_imig" pisze z MAŁEJ litery.
Dlaczego uważasz, że powinienem zniekształcać jej nick ?

I dlaczego stajesz się adwokatem kasi_imig ?



1. Z Twoich wypowiedzi odniosłem wrażenie, że Biblię uważasz za źródło wszelkiej wiedzy i odpowiedzi na każdy temat, więc pytanie wydawało mi się zasadne i zadane własciwej osobie. Sądziłem, że po tylu przemianach, w najnowszej wersji Biblii znalazł się cytat z wypowiedzi głównej postaci tego dzieła, dotyczący także bozonu Higgsa. Wynika z tego, że ktoś zaniedbał aktualizacji. Jestem rozczarowany... Think

2. Czuję się nieswojo odpowiadając tak bogatemu w wiedzę kopiście pism wyjaśniających prawie (prawie - jak się okazuje) wszystko . Nick "kasia_imig", tak jak wszystkie pseudonimy, jest samodzielnym tworem. Forma wybrana przez jego "właściciela" może być przekształcana dość dowolnie. "Kasieńko" jest już jednoznacznie zdrobnieniem imienia i choć w takim przypadku normy gramatyczne nie są ważniejsze od zwyczajów środowiskowych, oczywiste jest używanie zdrobnień bez drastycznego odchodzenia od form uwzględniających zasady kultury języka.

3. Moja uwaga nie ma nic wspólnego z byciem adwokatem naszej miłej koleżanki, ale wynika z umiłowania estetyki językowej, o formach grzecznościowych nie wspominając. Trudno przejść bez reakcji nad taką niezręcznością(?). Czyżbyś widząc bitą kobietę odwracał się tyłem, mówiąc: "nie jestem jej bodyguard"?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 10:52, 31 Mar 2012    Temat postu:

corsaire napisał:
K-K napisał:
...To nie jest energia będąca ekwiwalentem materii. Nie jest więc opisywalna przez fizykę.


a
skad
wiesz?


Wiem stąd, że materia w świecie NIEmaterialnym nie ma racji bytu.
Energia, która jest ekwiwalentem materii w dalszym ciągu jest reprezentacją materii: to są fotony energii!
A foton, mimo że nie ma masy spoczynkowej, jest materialny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 11:46, 31 Mar 2012    Temat postu:

W2 napisał:

Gdyby nie ta emotka, wierzyłbym w szczerość Twoich słów. Czy to ma oznaczać, że śmiejesz się ze swojego ucznia? Czy tak robi poważny pedagog?


Śmiać się z ucznia ???
Niedoczekanie! Shame on you
Jakże bym mógł ? d'oh!


Cytat:

Pewnie zapomniałeś o swojej obietnicy nauczania. Czy wobec innych też tak postępujesz? A może w ogóle nie umiesz nauczać, tylko pouczać i wyśmiewać się, a sam nie mając wielkiego pojęcia o przedmiocie?
Jest to całkiem możliwe, ponieważ piszesz, o wyrzuceniu z roboty. Myślałem, że jesteś intelektualistą i pracujesz umysłowo. Z Twoich postów można wywnioskować, że jesteś co najmniej nauczycielem, może akademickim, albo duchownym i do tego znającym się na fizyce. To wszystko stało się wątpliwe i muszę na nowo zbudować sobie Twój obraz, ale jaki?
W niskich warstwach społecznych na pracę mówi się robota. Na pracownika, robotnik. Pogardliwie, robol. K=K, czy jesteś robolem? Napisz proszę, bo myślę poważnie o zmianie nauczyciela.


Twoje wnioskowanie, jak widać na powyższym przykładzie jest od podstaw błędne!
Jeśli tak wnioskujesz w obszarach zbliżonych do wiary w Boga, to już wiem, skąd tyle idiotyzmów w twoich wywodach.
Jeżeli ktoś mówi, że "idzie do roboty", albo "jest w robocie", to ma oznaczać że jest robolem ?
Twoje wnioskowanie co właściwie ma na celu ?
Dla twojej wiadomości: jestem pracownikiem umysłowym i biorę udział w projektowaniu dość złożonych rzeczy.
Ach, byłbym zapomniał! U was dość złożone rzeczy nie potrzebują projektanta. Powstają same, przez przypadek.


Cytat:

A więc Jezus jest bytem duchowym, czyli powodował w świadomości człowieka wizualizację, którą trudno odróżnić od rzeczywistości.
K-K, takie coś można wytworzyć doświadczalnie na przykład poprzez środki odurzające. Ale nie tylko, bo w sposób naturalny również. Czymś takim jest choroba - schizofrenia, albo inne stany maniakalne. Z tego wnioskuję, że byt duchowy, to jest stan chorej psychiki, gdzie poprzez wizualizację majaków ukazują się nieistniejące osoby i przedmioty.


Znowu błędne wnioskowanie!
Środki odurzające nie mają w swoim działaniu opcji udowadniania, że byt, który się objawił jest Bogiem i że istnieje rzeczywistość, która przekracza wymiar materialny.





Cytat:

Wartości to są pojęcia, które są w świadomości człowieka, lub jakiejkolwiek innej. Nawet pozamaterialnej. Jeśli tak, to potrzebują czasu na swe istnienie, a Ty piszesz, że w rzeczywistości pozamaterialnej nie ma upływu czasu. Czy nie widzisz tu sprzeczności?


Naprawdę ?
Dość ciekawa koncepcja. Think
Bo jeżeli pojęcie funkcjonujące w świadomości potrzebuje... czasu na swe istnienie, to świadomość operująca milionami pojęć musiałaby mieć ogromne problemy z czasem.
A wszyscy wiemy, że tak nie jest.
Chyba dobrze znasz to zjawisko, gdy zaczniesz zastanawiać się głębiej nad jakimś problemem, to zatraca się poczucie czasu.



Cytat:

Czym więc jest w istocie? Może tak krok po kroku mi wytłumaczysz?


Nie jest energią w rozumieniu fizyki. Po prostu!
Co tu tłumaczyć krok po kroku ?
Istnieje świat materialny i świat nadprzyrodzony, nie oparty o czasoprzestrzeń materialną.
W świecie materialnym istnieje energia, która jest poznawalna i odrobinę już ją poznaliśmy, choć nikt z ludzi nie wie, czym jest w istocie.
Tak, tak, W2!
Wydaje ci się, że wiesz czym jest energia opisywana przez fizykę ?
Zaledwie opisujemy skutki jej oddziaływania.
Ale czym jest ta, tak dobrze wydawałoby się znana nam energia ?
Ani nie wiesz, czym jest materia, ani nie wiesz, czym jest energia.
Nie szafuj więc tak określeniem, że coś jest nieuprawnione.

A czym jest w istocie TAMTA energia, to tego nikt z ludzi nie wie. Można na podstawie wielu informacji, opisów i doniesień próbować dokonać kompilacji dostępnych informacji i sformułować określone wnioski.
Jedno wiadomo z całą pewnością:
jest to INNA jakość, INNA energia o INNYCH własnościach.
Podpinanie tego pod energię znaną z fizyki jest błędem.
Twierdzenie, że skoro nie jest energią znaną fizyce, to nie może istnieć, również jest błędem.


Cytat:

Tajemnicza energia raz nie jest opisywalna przez fizykę, a następnym razem może oddziaływać z materią. Dziwne cechy ma ta energia - iście fantastyczne. Energia to jest pojęcie fizyczne i nieuprawnione jest używać jej w znaczeniu teologicznym. Chyba po to, żeby wprowadzić w błąd wierzących. Jeśli energia duchowa może oddziaływać z materią, to powinno się ją zaobserwować doświadczalnie. I to w sposób bezpośredni. Skoro ta energia wywołuje reakcje na siatkówce oka, to tym bardziej na przyrządach. K-K, to może razem zrobimy takie doświadczenie i dojdziemy do wspólnych wniosków. Chrzanić na przesłanki.
Oczywiście może być to doświadczenie myślowe konsultowane przez neta.


Po pierwsze:
- energia to nie jest pojęcie wyłącznie fizyczne.
Mówimy: energia umysłu, energia ducha itd.
To pojęcie oznacza pewien potencjał możliwy do wykorzystania.
Po drugie:
- skąd wiesz, że reakcja jest na siatkówce oka, a nie bezpośrednio w świadomości ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 12:05, 31 Mar 2012    Temat postu:

Formalny napisał:

1. Z Twoich wypowiedzi odniosłem wrażenie, że Biblię uważasz za źródło wszelkiej wiedzy i odpowiedzi na każdy temat, więc pytanie wydawało mi się zasadne i zadane własciwej osobie. Sądziłem, że po tylu przemianach, w najnowszej wersji Biblii znalazł się cytat z wypowiedzi głównej postaci tego dzieła, dotyczący także bozonu Higgsa. Wynika z tego, że ktoś zaniedbał aktualizacji. Jestem rozczarowany... Think


Źródło wszelkiej wiedzy na temat relacji Bóg-człowiek.

Cytat:

2. Nick "kasia_imig", tak jak wszystkie pseudonimy, jest samodzielnym tworem. Forma wybrana przez jego "właściciela" może być przekształcana dość dowolnie. "Kasieńko" jest już jednoznacznie zdrobnieniem imienia...


No, jeżeli można przekształcać dość dowolnie, to i zdrabniać można.
Również dość dowolnie można przekształcić na przykład na ptaki. Można ? Czy nie można ?
Jak dowolnie, to dowolnie!

Cytat:

3. Moja uwaga nie ma nic wspólnego z byciem adwokatem naszej miłej koleżanki, ale wynika z umiłowania estetyki językowej, o formach grzecznościowych nie wspominając. Trudno przejść bez reakcji nad taką niezręcznością(?).


No cóż, jeżeli już tak dbasz o formy grzecznościowe i tak umiłowałeś estetykę językową, to jak wytłumaczyć twój wpis na stronie 23 z Śro 14:31, 28 Mar 2012

Cytat:

Ależ głupek, w dodatku "natchnięty"...


Bardzo grzecznościowa forma...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 22:21, 31 Mar 2012    Temat postu:

K-K napisał:

Wiem stąd, że materia w świecie NIEmaterialnym nie ma racji bytu.


Skoro Bog jest wszechmocny to chyba nie stanowiloby dla Niego problemu uczynienie, aby materia w swiecie niematerialnym ta racje bytu miala?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 22:23, 31 Mar 2012    Temat postu:

K-K napisał:


Źródło wszelkiej wiedzy na temat relacji Bóg-człowiek.


Czlowiek jako konkretna, wyszczegolniona z imienia i nazwiska osoba czy czlowiek w sensie "gatunek ludzki"?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:41, 31 Mar 2012    Temat postu:

K-K napisał:

Jedno wiadomo z całą pewnością:
jest to INNA jakość, INNA energia o INNYCH własnościach.
Podpinanie tego pod energię znaną z fizyki jest błędem.
Twierdzenie, że skoro nie jest energią znaną fizyce, to nie może istnieć, również jest błędem.


Czemu więc używa się terminologii fizycznej? Czyżby po to, by nadać jej pozory realności?

"Epikur, przesyłając Herodotowi pozdrowienie, tak napisał: Przede wszystkim trzeba, Herodocie, dobrze rozumieć znaczenie słów, aby, gdy sprowadzi się do nich nasze myśli, sądy i wątpliwości, można było rozstrzygnąć, aby wszelkie sprawy nierozstrzygnięte nie ciągnęły się w nieskończoność albo abyśmy nie byli zmuszeni posługiwać się pustymi wyrazami."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 9:57, 01 Kwi 2012    Temat postu:

Poldek napisał:
K-K napisał:

Wiem stąd, że materia w świecie NIEmaterialnym nie ma racji bytu.


Skoro Bog jest wszechmocny to chyba nie stanowiloby dla Niego problemu uczynienie, aby materia w swiecie niematerialnym ta racje bytu miala?


A po co w doskonałym świecie miałaby się znaleźć niedoskonała materia ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 9:58, 01 Kwi 2012    Temat postu:

Poldek napisał:
K-K napisał:


Źródło wszelkiej wiedzy na temat relacji Bóg-człowiek.


Czlowiek jako konkretna, wyszczegolniona z imienia i nazwiska osoba czy czlowiek w sensie "gatunek ludzki"?


Sprawia ci to jakąś różnicę ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 10:01, 01 Kwi 2012    Temat postu:

K-K napisał:
Poldek napisał:
K-K napisał:

Wiem stąd, że materia w świecie NIEmaterialnym nie ma racji bytu.


Skoro Bog jest wszechmocny to chyba nie stanowiloby dla Niego problemu uczynienie, aby materia w swiecie niematerialnym ta racje bytu miala?


A po co w doskonałym świecie miałaby się znaleźć niedoskonała materia ?


Moze dla kaprysu. Rozumiem, ze wolisz odbijac pytania niz odpowiedziec.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 10:01, 01 Kwi 2012    Temat postu:

pogłoska napisał:

Czemu więc używa się terminologii fizycznej? Czyżby po to, by nadać jej pozory realności?


Nie czytasz chyba zbyt dokładnie tego co piszę.
Przecież już o tym pisałem:
- energia to nie jest pojęcie wyłącznie fizyczne.
Mówimy: energia umysłu, energia ducha itd.
To pojęcie oznacza pewien potencjał możliwy do wykorzystania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 10:01, 01 Kwi 2012    Temat postu:

K-K napisał:
Poldek napisał:
K-K napisał:


Źródło wszelkiej wiedzy na temat relacji Bóg-człowiek.


Czlowiek jako konkretna, wyszczegolniona z imienia i nazwiska osoba czy czlowiek w sensie "gatunek ludzki"?


Sprawia ci to jakąś różnicę ?


Owszem, zasadnicza. Wiec?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 10:04, 01 Kwi 2012    Temat postu:

Poldek napisał:

Moze dla kaprysu. Rozumiem, ze wolisz odbijac pytania niz odpowiedziec.


Odpowiedziałem ci.
Masz problem ze zrozumieniem ?
Czy nie umiesz podjąć dyskusji ?
Nikt do świata doskonałego nie będzie ładował niedoskonałej, zamieniającej się z biegiem czasu w proch materii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 10:05, 01 Kwi 2012    Temat postu:

Poldek napisał:


Owszem, zasadnicza. Wiec?


Zasadnicza ?
Wymień więc to, co różni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 10:08, 01 Kwi 2012    Temat postu:

K-K napisał:
Poldek napisał:


Owszem, zasadnicza. Wiec?


Zasadnicza ?
Wymień więc to, co różni.


[ziieeeeeew] Tak sie mozesz bawic z dziecmi zadajacymi niewygodne pytania na lekcjach religi. Po prostu odpowiedz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 31, 32, 33 ... 125, 126, 127  Następny
Strona 32 z 127

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin