|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:15, 25 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
jak ingerowal , to nie przestal - ok ?
poza tym ,
co pozwala ci sadzic, ze Bog przyjal postawe nieingerowania w rzeczywistosc?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:08, 26 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
K-K napisał: | Jakiej KAŹNI ? Ktoś kogoś ukatrupił na forum ? Możesz jaśniej ? |
Miejsce kaźni to ten topik, w którym piszemy na temat eksterminacji człowieka przez Boga. W tym smutnym miejscu nie powinno się pisać na inne tematy i weselić. Przecież robimy dygresje i żarty. A emotki kulające się ze śmichu to co? Ale jeśli nam nie przeszkadza na zgliszczach sie weselić, to piszmy. Ja mam lepiej, bo nie wierzę w złego Boga. Ty musisz sobie z tym jakoś radzić.
Cytat: | W2 napisał: |
A co wrażliwsi dorośli też mogą się porzygać.
| Może miseczkę ? |
To musiałaby być miseczka wielkości oceanu, bo chyba wszyscy by rzygali.
Cytat: | Rewelacja! Czyli jak piszesz, Bóg ma "ręce we krwi", ale jak uznamy deizm, to krew z Jego "rąk" zniknie!!! |
Bóg jest jeden, ale przez różne grupy ludzi różnie rozumiany. Te grupy tworzą modele Boga i przypisują mu najróżniejsze cechy. Są cechy ogólne, wspólne dla wszystkich modeli, jak wszechmoc, nieskończoność i takie, gdzie ustala się szczegóły. W katolicyzmie Bóg w tych szczegółach jest okrutny. Natomiast w deizmie Bóg jest pozbawiony okrucieństwa zachowując swoją wszechmoc, idealność.
Cytat: | Opis biblijny stworzenia jest swoistą alegorią. |
To może cała Biblia jest jedną wielką alegorią?
Cytat: | Jak można by było mówić o dniu, gdy nie było jeszcze obrotu Ziemi wokół własnej osi ? |
Ale cofając się w czasie możemy dojść momentu, kiedy cofnąć się nie da. To jest właśnie ten dzień zero.
Cytat: | Można się dopatrywać momentu pojawienia się oznak życia duchowego, co jest oznaką ingerencji Stwórcy, że coś konkretnie zaczyna się dziać w dziele stworzenia. |
Za najwcześniejsze oznaki życia duchowego człowieka można by uznać sztukę prehistoryczną. Czymś takim jest malarstwo jaskiniowe sięgające czasów sprzed 40 tyś lat. Albo rzeźby, jaką jest paleolityczna Wenus sprzed 35 tyś lat. A może pochówki zwłok praktykowane przez Neandertalczyka 50 tyś lat temu. To byłoby najbardziej prawdopodobne, bo rytuały pogrzebowe świadczą o wierze w zaświaty i bóstwa.
A może 7 mln. lat temu Bóg ingerował w przodka małpy i człowieka rozdzielając te dwie linie ewolucyjne.
K-K, jak to jest według Ciebie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:27, 26 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
W2 napisał: |
Cytat: | Jak można by było mówić o dniu, gdy nie było jeszcze obrotu Ziemi wokół własnej osi ? |
Ale cofając się w czasie możemy dojść momentu, kiedy cofnąć się nie da. To jest właśnie ten dzień zero.
... | znowu blad logiczny
dzien to nie jest punkt w czasie tylko jak kk slusznie zauwazyl ---> okres czasu
dla nas, czyli Ziemian to okres obrotu planety Ziemi wokol wlasnej osi
wiec cofajac sie do poczatku czasu mozesz jedynie definiowac
POCZATEK DNIA ZERO a nie DZIEN ZERO
mam nadzieje, ze teraz rozrozniasz
inaczej dyskusja nigdy sie nie przeniesie ponad poziom malp
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
K-K następny poprzednik
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 933 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 11:10, 26 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
corsaire napisał: |
jak ingerowal , to nie przestal - ok ?
|
Niejasne.
Cytat: |
poza tym ,
co pozwala ci sadzic, ze Bog przyjal postawe nieingerowania w rzeczywistosc? |
Fakt, że dana nam jest wolna wola.
Zwykła prosta obserwacja rzeczywistości potwierdza ten fakt w 100%.
Np. zamach na papieża.
Dobry Bóg powinien co najmniej zatrzymać wystrzeloną kulę, lub jeszcze lepiej w ogóle nie dopuścić do jej wystrzelenia.
A tymczasem nie dzieje się nic i kula raz wystrzelona dosięga celu.
Ateista powie: - no jak to tak ? Dobry Bóg mógł ochronić papieża, a nie zrobił nic.
Czy nie zrobił nic, to można by dyskutować - papież zamach przecież przeżył. A tego typu postrzał mało kto przeżywa.
Ale zamachowiec swoje mógł przeprowadzić, bo jego WOLNA WOLA (w tym wypadku to była wolna wola Moskwy) decydowała o przebiegu wypadków.
Tak został ustanowiony świat i Bóg tego porządku nie zmienia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
K-K następny poprzednik
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 933 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 11:23, 26 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
W2 napisał: | K-K napisał: | Jakiej KAŹNI ? Ktoś kogoś ukatrupił na forum ? Możesz jaśniej ? |
Miejsce kaźni to ten topik, w którym piszemy na temat eksterminacji człowieka przez Boga. W tym smutnym miejscu nie powinno się pisać na inne tematy i weselić. Przecież robimy dygresje i żarty. A emotki kulające się ze śmichu to co? Ale jeśli nam nie przeszkadza na zgliszczach sie weselić, to piszmy. Ja mam lepiej, bo nie wierzę w złego Boga. Ty musisz sobie z tym jakoś radzić.
|
Miejsce kaźni powiadasz...
No dobrze, smućmy się zatem...
Cytat: |
Bóg jest jeden, ale przez różne grupy ludzi różnie rozumiany. Te grupy tworzą modele Boga i przypisują mu najróżniejsze cechy. Są cechy ogólne, wspólne dla wszystkich modeli, jak wszechmoc, nieskończoność i takie, gdzie ustala się szczegóły. W katolicyzmie Bóg w tych szczegółach jest okrutny. Natomiast w deizmie Bóg jest pozbawiony okrucieństwa zachowując swoją wszechmoc, idealność.
|
Acha, czyli to nie Bóg jest okrutny, tylko tak sobie przyjmuje dana grupa ?
Sam to napisałeś!
Cytat: |
To może cała Biblia jest jedną wielką alegorią?
|
Chyba człowiek rozumny, wykształcony, umiejący czytać ze zrozumieniem - nie będzie miał problemów z klasyfikacją, co jest, a co nie jest alegorią ? Czy może uważasz inaczej ?
Cytat: |
Ale cofając się w czasie możemy dojść momentu, kiedy cofnąć się nie da. To jest właśnie ten dzień zero.
|
DZIEŃ ???
Dzień to jednostka czasu wynikająca z obrotu Ziemi dookoła własnej osi.
Jeżeli jeszcze nie było ani Ziemi, ani osi obrotu, ani tym bardziej samego obrotu, to jak możemy mówić o DNIU ?
Cytat: |
Za najwcześniejsze oznaki życia duchowego człowieka można by uznać sztukę prehistoryczną. Czymś takim jest malarstwo jaskiniowe sięgające czasów sprzed 40 tyś lat. Albo rzeźby, jaką jest paleolityczna Wenus sprzed 35 tyś lat. A może pochówki zwłok praktykowane przez Neandertalczyka 50 tyś lat temu. To byłoby najbardziej prawdopodobne, bo rytuały pogrzebowe świadczą o wierze w zaświaty i bóstwa.
A może 7 mln. lat temu Bóg ingerował w przodka małpy i człowieka rozdzielając te dwie linie ewolucyjne.
K-K, jak to jest według Ciebie? |
Nikt nie wie, w którym momencie to nastąpiło.
Możemy dyskutować o fakcie, że NASTĄPIŁO.
Ale kiedy, to hipotez może być wiele.
Zresztą jakie to ma znaczenie.
Istotne jest, że fakt taki nastąpił. A czy 5 tys lat w tą czy w tamtą, to jakie to ma znaczenie ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:49, 26 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
K-K napisał: | ...
Fakt, że dana nam jest wolna wola.
Zwykła prosta obserwacja rzeczywistości potwierdza ten fakt w 100%.
Np. zamach na papieża.
Dobry Bóg powinien co najmniej zatrzymać wystrzeloną kulę, ... |
a moze wlasnie zatrzymal lub przesunal o pare cm w bok
zamachowiec przygotowywal sie miesiacami, strzelal z 2,3 metrow...
ps a o ten cytat z bibbli pytalem, bo myslalem, ze moze bedziesz wiedzial co znaczy...
ja-katolik przeczytalem z biblli 3 ksiegi
z czego 2 w ostatnich 2 tygodniach
i uwazam, ze ta salomona jest spoko, tak jak ta koheleta, ktora obadalem pare lat temu
trzecia to jakiegos ezajasza czy cos w tym stylu
ale slaba jak dla mnie, generalnie tylko napierdalanki jakies.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 8:47, 27 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
K-K napisał: | Acha, czyli to nie Bóg jest okrutny, tylko tak sobie przyjmuje dana grupa ?
Sam to napisałeś! |
Dokładnie tak. Najlepsi filozofowie też nie potrafią zbudować modelu Boga, jednak na drodze logicznego rozumowania w połączeniu z wiedzą przyrodniczą potrafią najbardziej się zbliżyć do prawdy. I właśnie deizm taki model przedstawia.
Cytat: | Chyba człowiek rozumny, wykształcony, umiejący czytać ze zrozumieniem - nie będzie miał problemów z klasyfikacją, co jest, a co nie jest alegorią ? Czy może uważasz inaczej ? |
Jako trochę rozumny i trochę wykształcony odbieram Biblię, jako połączenie alegorii i autentycznych wydarzeń. Na przykład Księga Ezechiela. Taki styl pisania wynika z niskiej świadomości ówczesnych ludzi.
Cytat: | Dzień to jednostka czasu wynikająca z obrotu Ziemi dookoła własnej osi.
Jeżeli jeszcze nie było ani Ziemi, ani osi obrotu, ani tym bardziej samego obrotu, to jak możemy mówić o DNIU ? |
Ale my nie cofamy się do czasów sprzed pierwszego obrotu Ziemi, tylko tuż po jej uruchomieniu. A to da się ustalić. Więc ile dni minęło?
Cytat: | Istotne jest, że fakt taki nastąpił. A czy 5 tys lat w tą czy w tamtą, to jakie to ma znaczenie ? |
Biblia mówi, że Bóg stworzył świat 4004 pne. Nauka, że 13,7 mld lat temu. Ja optuję za tą drugą datą. A Ty?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 9:13, 27 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
W2 napisał: | ...
Ale my nie cofamy się do czasów sprzed pierwszego obrotu Ziemi, tylko tuż po jej uruchomieniu. A to da się ustalić. Więc ile dni minęło?
... |
Cytat: | Ale cofając się w czasie możemy dojść momentu, kiedy cofnąć się nie da. To jest właśnie ten dzień zero. |
sprzecznosc logiczna obu wypowiedzi, przeczysz samemu sobie w2 !
[link widoczny dla zalogowanych]
wiec wyglada na dzien piaty, bo
Cytat: | Dzień czwarty – Stworzenie Słońca, Księżyca i gwiazd. |
ps tu masz jeszcze po chinsku i finsku, jakby po polsku znowu nie docieralo:
4日目 神は太陽と月と星を作った。
4Neljäntenä päivänä hän loi auringon, kuun ja tähdet
chyba sie powinno wyjasniac pewne sprawy krok po kroczku, zeby nawet blizni o maluczkich rozumkach zalapali
kk stwierdzil, ze Cytat: | Dzień to jednostka czasu wynikająca z obrotu Ziemi dookoła własnej osi. |
i mysle, ze tego nalezy sie trzymac
tzn, ze dni-okresy tworzenia wszechswiata sa czym innym , niz ziemskie dni-doby
jesli ktos nie uzna tego, co kk zdefiniowal, to bedzie sie krecil w kolko bleblajac o tym samym
a przeciez chodzi o to, aby dyskusja miala jakis sens, zeby sie posuwala do przodu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 10:42, 27 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Rownie dobrze mozna oprzec "dzien" o okres obrotu dowolnej galaktyki spiralnej wokol wlasnej osi, i wtedy mamy w ch..j czasu
Chyba ze przyjmiemy, ze Wszechswiat jako calosc rowniez sie obraca (co jest podejrzewane, ale w zaden sposob nie udowodnione) i wtedy w taki dzien mozna stworzyc nie tylko slonce, ksiezyc i planety ale jeszcze ze dwa wymiary i kilka galaktyk.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:27, 27 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Poldek napisał: | Rownie dobrze mozna oprzec "dzien" o okres obrotu dowolnej galaktyki spiralnej wokol wlasnej osi, i wtedy mamy w ch..j czasu
Chyba ze przyjmiemy, ze Wszechswiat jako calosc rowniez sie obraca (co jest podejrzewane, ale w zaden sposob nie udowodnione) i wtedy w taki dzien mozna stworzyc nie tylko slonce, ksiezyc i planety ale jeszcze ze dwa wymiary i kilka galaktyk. |
true
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:11, 27 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
corsaire napisał: |
chyba sie powinno wyjasniac pewne sprawy krok po kroczku, zeby nawet blizni o maluczkich rozumkach zalapali
|
Czy naprawdę ta arogancja jest potrzebna?
To celowe działanie czy nieświadomość?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:46, 27 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | corsaire napisał: |
chyba sie powinno wyjasniac pewne sprawy krok po kroczku, zeby nawet blizni o maluczkich rozumkach zalapali
|
Czy naprawdę ta arogancja jest potrzebna?
To celowe działanie czy nieświadomość? |
arogancja jest niepotrzebna, masz racje
ale ja to raczej potraktowalem jako pytanie retoryczne
w celu wzmocnienia jakosci merytorycznej dyskusji
tj, zeby nie ignorowac oczywistych argumentow
i nie powtarzac w kolko obalonych tez czy nielogicznosci
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:05, 27 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
corsaire napisał: |
arogancja jest niepotrzebna, masz racje
ale ja to raczej potraktowalem jako pytanie retoryczne
w celu wzmocnienia jakosci merytorycznej dyskusji
tj, zeby nie ignorowac oczywistych argumentow
i nie powtarzac w kolko obalonych tez czy nielogicznosci |
Czyli jednak nie uświadamiasz sobie jak mogą być odbierane takie słowa?
Z oczywistością wielu argumentów można polemizować.
Doba (a nie dzień ) to nie tylko jednorazowe okrążenie Ziemi wokół Słońca, to także 24 godziny a ten czas można zmierzyć również w inny sposób.
W2 proponuje cofnięcie do pierwszego dnia - czemu nie bierzesz tego dosłownie?
Pierwszy dzień pojawił się przy pierwszym okrążeniu.
W linku, który podałeś dostrzegam ogromną sprzeczność:
Dzień trzeci – Stworzenie lądu i roślinności.
Dzień czwarty – Stworzenie Słońca, Księżyca i gwiazd.
Najpierw rośliny a potem Słońce? Co z fotosyntezą? O ile jeden dzień roślina można przetrwać w ciemnościach, to jeśli miałaby to być jakaś dłuższa faza, to strasznie krucho widzę los tych roślin. Taki brak wiedzy u Stwórcy?
A jeśli Bóg może sprawić, że istnieją rośliny bez Słońca, to i przecież dni bez Ziemi i bez Słońca spokojnie też mogły sobie istnieć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pogłoska dnia Nie 18:15, 27 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:15, 27 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | ...
Doba (a nie dzień ) to nie tylko jednorazowe okrążenie Ziemi wokół Słońca, to także 24 godziny a ten czas można zmierzyć również w inny sposób.
W2 proponuje cofnięcie do pierwszego dnia - czemu nie bierzesz tego dosłownie?
Pierwszy dzień pojawił się przy pierwszym okrążeniu.
W linku, który podałeś dostrzegam ogromną sprzeczność:
Dzień trzeci – Stworzenie lądu i roślinności.
Dzień czwarty – Stworzenie Słońca, Księżyca i gwiazd.
. |
tez sie nad tym zastanawialem
moze chodzi tu o stwierdzenie, ze gwiazdy zostaly stworzone w zamysle istnienia Ziemi
Cytat: | Doba (a nie dzień ) to nie tylko jednorazowe okrążenie Ziemi wokół Słońca, to także 24 godziny a ten czas można zmierzyć również w inny sposób.
W2 proponuje cofnięcie do pierwszego dnia - czemu nie bierzesz tego dosłownie?
Pierwszy dzień pojawił się przy pierwszym okrążeniu. |
ta 24 godziny mozna zmierzyc inaczej
kazda z nich to jednadwudziestoczwarta czesc doby
w2 proponuje
"Ale cofając się w czasie możemy dojść momentu, kiedy cofnąć się nie da. To jest właśnie ten dzień zero. "
wiec nie do pierwszego dnia, tylko do momentu przed ktory sie nie da cofnac
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:43, 27 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
corsaire napisał: |
ta 24 godziny mozna zmierzyc inaczej
kazda z nich to jednadwudziestoczwarta czesc doby
w2 proponuje
"Ale cofając się w czasie możemy dojść momentu, kiedy cofnąć się nie da. To jest właśnie ten dzień zero. "
wiec nie do pierwszego dnia, tylko do momentu przed ktory sie nie da cofnac |
Sprawdź jaki jest obecnie wzorzec sekundy i jaki był dawniej.
Kiedyś czas oznaczano względem zjawisk astronomicznych dziś miernik jest inny.Początkowo sekunda była zdefiniowana jako 1/86400 doby (24 razy 3600 = 86400).
Dziś: sekunda jest jednostką czasu równą 9 192 631 770 okresom przejścia pomiędzy podpoziomami f = 3 i f = 4 struktury nadsubtelnej poziomu podstawowego 2s1/2 atomu 133Cs znajdującego się na poziomie morza.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:22, 27 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
no i co z tego?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:24, 27 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
corsaire napisał: | no i co z tego? |
wiadro
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:26, 27 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
no i co z tego?
co ma niby nowego wynikac i informacji, ktore kazdy zna juz w gimnazjum
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:32, 27 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
corsaire napisał: |
co ma niby nowego wynikac i informacji, ktore kazdy zna juz w gimnazjum |
Ty tu słyniesz z wyciągania najlogiczniejszych wniosków.
Myślę, że wszechwiedzący Bóg mógł sobie odmierzyć czas w inny sposób niż doba ziemska, potem przeliczyć na dni a następnie natchnąć autorów Księgi Genesis.)))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:38, 27 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | corsaire napisał: |
co ma niby nowego wynikac i informacji, ktore kazdy zna juz w gimnazjum |
Myślę, że wszechwiedzący Bóg mógł sobie odmierzyć czas w inny sposób niż doba ziemska, potem przeliczyć na dni a następnie natchnąć autorów Księgi Genesis.))) |
przeciez to potwierdzilem, ze nie o dni ziemskie chodzi
btw, co to znaczy wg Ciebie, "natchnąć" ?????
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|