Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

UCZCIWIE o Jezusie ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 56, 57, 58 ... 125, 126, 127  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:03, 10 Maj 2012    Temat postu:

Kiedyś też wierzyłem w byt idealny, duchowy, transcendentalny, z którym ludzie mają łączność. Nawet doszukiwałem się momentu, kiedy zostaliśmy obdarzeni niesamowitymi zdolnościami umysłowymi. Moja hipoteza była taka, że świat zaistniał za przyczyną inteligentnego projektu i mógł być tym Bóg monoteistyczny. Na drodze ewolucji biologicznej powstały wszystkie zwierzęta, lecz Bóg ingerował okresowo nadając kierunek zmian. Ów Bóg nie musiał wyglądać dokładnie jak ten chrześcijański, lecz mieć postać istot materialnych, które odwiedzały ziemian. Te odwiedziny miały na celu przyglądanie się rozwojowi życia na Ziemi, ulepszanie go oraz stwarzanie od nowa zwierząt. Tak było też z człowiekiem, który mocno się już rozwinął, lecz nadal był nierozumnym zwierzęciem. Taka wyraźna ingerencja nastąpiła 50 tyś lat temu, kiedy człowiek nagle rozwinął aparat mowy i wykształcił wielki mózg. To się stało w krótkim czasie i zaraz po tym nastąpił rozkwit wyrobu narzędzi i sztuki. Człowiek z dzikusa w krótkim czasie nagle stał się inteligentem i artystą. Tego antropologia do końca nie umie wytłumaczyć i do tej pory zostało zagadką.
W czasach historycznych Jezus i inni prorocy, mogli być też wysłannikami stwórcy, których zadaniem było cywilizowanie ludzi.

K-K, taki pogląd już dawno odrzuciłem, kiedy poznałem podstawy nauk przyrodniczych. Rzeczywistość jest tak niesamowicie skomplikowana, że powyższe wierzenia wydają się dziecinne. Nadal wierzę w idealne stworzenie świata, lecz na to patrzę z innego poziomu. Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:01, 10 Maj 2012    Temat postu:

K-K, chcę przejść do następnego etapu dyskusji, czy materia może wytworzyć inteligencję i świadomość. Odpowiedz, czy zgadzasz się z poprzednimi postami odnoście neuronów i sieci neuronalnej?
Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 9:22, 10 Maj 2012    Temat postu:

W2 napisał:


K-K, taki pogląd już dawno odrzuciłem, kiedy poznałem podstawy nauk przyrodniczych. Rzeczywistość jest tak niesamowicie skomplikowana, że powyższe wierzenia wydają się dziecinne. Nadal wierzę w idealne stworzenie świata, lecz na to patrzę z innego poziomu. Angel


To prawda, rzeczywistość jest tak niesamowicie skomplikowana, że nauki przyrodnicze nie są w stanie wyjaśnić genezy, ani sensu istnienia w oparciu o czysty materializm.

Jeżeli odrzuci się sięgnięcie do rzeczywistości pełniącej rolę nadrzędną nad światem materialnym, to wyjaśnienie czegokolwiek staje się niemożliwe.
Również z fizycznego punktu widzenia.
Bo materia - co wynika z praw fizyki - nie może stwarzać sama z siebie bytów wyżej zorganizowanych od niej samej.
To jest podstawowa zasada przekreślająca wszelkie próby materialistycznej interpretacji bytu ludzkiego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 9:25, 10 Maj 2012    Temat postu:

W2 napisał:
K-K, chcę przejść do następnego etapu dyskusji, czy materia może wytworzyć inteligencję i świadomość. Odpowiedz, czy zgadzasz się z poprzednimi postami odnoście neuronów i sieci neuronalnej?
Angel


To, z czym się nie zgadzam, to już napisałem.
Tak więc z małymi zastrzeżeniami ogólnie się zgadzam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:17, 11 Maj 2012    Temat postu:

K-K napisał:
To prawda, rzeczywistość jest tak niesamowicie skomplikowana, że nauki przyrodnicze nie są w stanie wyjaśnić genezy, ani sensu istnienia w oparciu o czysty materializm.


Może być i tak, że nauki przyrodnicze są w powijakach i odkryły dopiero czubek góry lodowej. Kiedy dane nam będzie poznanie całej wiedzy o materii, wszystko stanie się jasne bez uciekania się do nadprzyrodzonych zjawisk.
Zróbmy taki eksperyment myślowy z głuchym ślepcem. Posadźmy go za stołem i kiedy będzie głodny, niech pstryknie palcami. Na skutek tego ktoś będzie mu podawał jedzenie tak, żeby nie wiedział, iż jest obsługiwany. Ślepiec będzie sądził, że istnieje metafizyczny świat, który spełnia jego życzenia.
My właśnie zachowujemy się, jak ten ślepiec, bo nie rozumiemy rzeczywistości fizycznej. W tej chwili wiemy, że widzimy niecałe 5% materii, a reszta jest przed nami zakryta. Tam mogą dziać się rzeczy, które uważamy za cudowne. Sam napisałem utwory, gdzie wykorzystałem koncepcję świata, gdzie ciemne materia i energia są siedliskiem rzeczy uważane za duchowe.

Cytat:
Bo materia - co wynika z praw fizyki - nie może stwarzać sama z siebie bytów wyżej zorganizowanych od niej samej.
To jest podstawowa zasada przekreślająca wszelkie próby materialistycznej interpretacji bytu ludzkiego.


Weźmy klocki Lego. Z niewielkiej ilości klocków można zbudować konstrukcje, które, jak sądzę, ich producent nie był w stanie przewidzieć. Mają tyle możliwych kombinacji, że chyba nikt jeszcze ich wszystkich nie ułożył. A co dopiero w przypadku ludzkiego materialnego mózgu!
Z tego wniosek, że materia może sama z siebie tworzyć układy bardziej zorganizowane, może nieskończone.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 10:08, 11 Maj 2012    Temat postu:

W2 napisał:
K-K napisał:
To prawda, rzeczywistość jest tak niesamowicie skomplikowana, że nauki przyrodnicze nie są w stanie wyjaśnić genezy, ani sensu istnienia w oparciu o czysty materializm.


Może być i tak, że nauki przyrodnicze są w powijakach i odkryły dopiero czubek góry lodowej. Kiedy dane nam będzie poznanie całej wiedzy o materii, wszystko stanie się jasne bez uciekania się do nadprzyrodzonych zjawisk.
Zróbmy taki eksperyment myślowy z głuchym ślepcem. Posadźmy go za stołem i kiedy będzie głodny, niech pstryknie palcami. Na skutek tego ktoś będzie mu podawał jedzenie tak, żeby nie wiedział, iż jest obsługiwany. Ślepiec będzie sądził, że istnieje metafizyczny świat, który spełnia jego życzenia.


Przykład nie jest trafiony, bo głuchy ślepiec ma możliwości odejść od stołu i na swój - wszak ograniczony sposób - pozostałymi zmysłami jednak dokonać zbadania najbliższej okolicy skąd przychodzi jedzenie.
Natomiast człowiek swoją zmysłowością nie może wejść w świat nadprzyrodzony.
To jest ta różnica.

Cytat:

My właśnie zachowujemy się, jak ten ślepiec, bo nie rozumiemy rzeczywistości fizycznej. W tej chwili wiemy, że widzimy niecałe 5% materii, a reszta jest przed nami zakryta. Tam mogą dziać się rzeczy, które uważamy za cudowne. Sam napisałem utwory, gdzie wykorzystałem koncepcję świata, gdzie ciemne materia i energia są siedliskiem rzeczy uważane za duchowe.
[...]
Weźmy klocki Lego. Z niewielkiej ilości klocków można zbudować konstrukcje, które, jak sądzę, ich producent nie był w stanie przewidzieć. Mają tyle możliwych kombinacji, że chyba nikt jeszcze ich wszystkich nie ułożył. A co dopiero w przypadku ludzkiego materialnego mózgu!
Z tego wniosek, że materia może sama z siebie tworzyć układy bardziej zorganizowane, może nieskończone.


Ale konstrukcje z klocków Lego są tak samo materialne jak same klocki Lego.
Ilość kombinacji tu nic nie zmienia.
Układ materialny złożony z materialnych składników nadal jest materialnym układem, którego możliwości nie mogą być większe niż możliwości samej materii.
Piszesz, że znamy zaledwie 5% materii.
To prawda. Ale nawet jak poznamy 100%, to sedno sprawy nie ulegnie zmianie.
Rzecz w tym, że duchowość człowieka nie może wywodzić się z materii.
Duch człowieka jest czymś INNYM JAKOŚCIOWO!
Można to udowodnić, aczkolwiek przekracza to możliwości tego forum.
Przekracza dlatego, że wymagałoby to merytorycznej analizy KAŻDEGO bez wyjątku zdania, co tu na forum praktycznie nie jest możliwe.
W dowolnym momencie następuje celowe rozmydlanie tematu, wtrącanie całej masy nic nie dających bzdetów i robi się kaszanka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:20, 11 Maj 2012    Temat postu:

K-K napisał:

Lobotomia jest czym innym i usunięcie półkuli jest czym innym!


Fajnie, że to zauważyłeś.
W jednym zabiegu przecina się jedynie połączenia między półkulami w drugim usuwa część mózgu. Skutki pierwszego są fatalne, drugiego ( jak twierdzisz) nie znaczące dla poziomu intelektu.
O czym to świadczy? Podpowiem: ilość połączeń jest istotniejsza niż masa mózgu.
Rozwijanie zdolności intelektualnych to zwiększanie ilości połączeń neuronów a nie zwiększanie masy mózgu.


K-K napisał:

Nowe połączenia ?
Z CZYM ?
Z półkulą, której nie ma ?


Nowe połączenia między neuronami w obrębie tej samej półkuli, które mogą podjąć funkcję tych utraconych.

Zastanówmy się na ile sposobów można połączyć ze sobą cztery takie same neurony? (To kombinatoryka)
W mózgu może być na przykład tylko jedno połączenie albo wszystkie.
Czy zdolności intelektualne w obu systemach będą takie same? Liczba neuronów (więc i masa) jest taka sama, różna jest ilość połączeń.
Odpowiedź jest oczywista.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:22, 11 Maj 2012    Temat postu:

K-K napisał:
Przykład nie jest trafiony, bo głuchy ślepiec ma możliwości odejść od stołu i na swój....


To niech głuchy ślepiec będzie bez nóg. Sam kadłub.

Cytat:
Natomiast człowiek swoją zmysłowością nie może wejść w świat nadprzyrodzony.


Ja mogę sam sobie stworzyć świat nadprzyrodzony i tam wejść.

Cytat:
Ale konstrukcje z klocków Lego są tak samo materialne jak same klocki Lego.
Ilość kombinacji tu nic nie zmienia.
Układ materialny złożony z materialnych składników nadal jest materialnym układem, którego możliwości nie mogą być większe niż możliwości samej materii.


Tu nie chodzi o same klocki, lecz mnogość kombinacji, które z nich wynikają. A to już jest informacja.
Są definicje, gdzie informacja, pola i fala elektromagnetyczna nie zaliczają się do materii. A więc są niematerialne. Może transcendentalne, duchowe?

Cytat:
Rzecz w tym, że duchowość człowieka nie może wywodzić się z materii.
Duch człowieka jest czymś INNYM JAKOŚCIOWO!


Dlaczego nie może? To są założenia apriori.
Oczywiście, że stan duchowy może być czymś innym jakościowo, niż pozostała materia. Jak wiemy, stopniowe zmiany ilościowe powodują skokowe zmiany jakościowe. Na przykład jeśli sieć neuronalna będzie zwiekszać swoją złożoność, to w pewnym momencie spontanicznie wytworzy świadomość.

Cytat:
Można to udowodnić, aczkolwiek przekracza to możliwości tego forum. Przekracza dlatego, że wymagałoby to merytorycznej analizy KAŻDEGO bez wyjątku zdania, co tu na forum praktycznie nie jest możliwe.


To forum nie jest złe i śmiało możesz pisać. Jestem pewien, że wielu nadąży za Twoim tokiem rozumowania i też coś dodadzą od siebie.

Cytat:
W dowolnym momencie następuje celowe rozmydlanie tematu, wtrącanie całej masy nic nie dających bzdetów i robi się kaszanka.


Z mojej strony nie grozi rozmydlenie tematu, bzdety, ani wykpienie.
Domyślam się, że chodzi o seanse spirytystyczne, lub coś podobnego.

Pozdrawiam. Angel


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W2 dnia Pią 21:25, 11 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 23:24, 11 Maj 2012    Temat postu:

pogłoska napisał:

W jednym zabiegu przecina się jedynie połączenia między półkulami w drugim usuwa część mózgu. Skutki pierwszego są fatalne, drugiego ( jak twierdzisz) nie znaczące dla poziomu intelektu.
O czym to świadczy? Podpowiem: ilość połączeń jest istotniejsza niż masa mózgu.
Rozwijanie zdolności intelektualnych to zwiększanie ilości połączeń neuronów a nie zwiększanie masy mózgu.


Czyżby ???
Chciałem zauważyć, że usunięcie półkuli mózgu to usunięcie praktycznie POŁOWY połączeń!
Jak to się ma do tego, co piszesz ? Angel

Poza tym, to nie ja twierdzę, tylko są to znane przypadki i na tyle zadziwiające, że wprowadzają w zakłopotanie nawet badaczy mózgu.
Bo tyle się mówi o połączeniach, o masie mózgu, a tu opisane są przypadki, kiedy utrata połowy mózgu wcale nie wpływa na intelekt, pamięć, czy świadomość.
A co do masy mózgu, to swego czasu przekonywałeś mnie, że ma decydujące znaczenie dla intelektu.
A teraz już nie masa, a połączenia ?
Ha ha, jak to punkt widzenia zmiennym jest...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 23:35, 11 Maj 2012    Temat postu:

W2 napisał:
K-K napisał:
Przykład nie jest trafiony, bo głuchy ślepiec ma możliwości odejść od stołu i na swój....


To niech głuchy ślepiec będzie bez nóg. Sam kadłub.


Ale siedzi na wózku.
A, to jeszcze ręce mu odetniesz ? d'oh!
No bez przesady, aż tak ograniczeni w środkach badawczych to nie jesteśmy.

Cytat:

Ja mogę sam sobie stworzyć świat nadprzyrodzony i tam wejść.

Możesz taki stworzyć i mi pokazać ?

Cytat:

Tu nie chodzi o same klocki, lecz mnogość kombinacji, które z nich wynikają. A to już jest informacja.
Są definicje, gdzie informacja, pola i fala elektromagnetyczna nie zaliczają się do materii. A więc są niematerialne. Może transcendentalne, duchowe?


Fala elektomagnetyczna nie zalicza się do materii ???
Pierwsze słyszę!


Cytat:

Dlaczego nie może? To są założenia apriori.
Oczywiście, że stan duchowy może być czymś innym jakościowo, niż pozostała materia. Jak wiemy, stopniowe zmiany ilościowe powodują skokowe zmiany jakościowe. Na przykład jeśli sieć neuronalna będzie zwiekszać swoją złożoność, to w pewnym momencie spontanicznie wytworzy świadomość.


W którym momencie ?
Mózg szympansa jest tak samo złożony jak ludzki.
I co ?
I nic!
A jednak człowiek jest JAKOŚCIOWO inny od wszelkich innych stworzeń.


Cytat:

Z mojej strony nie grozi rozmydlenie tematu, bzdety, ani wykpienie.
Domyślam się, że chodzi o seanse spirytystyczne, lub coś podobnego.

Pozdrawiam. Angel

Seanse spirytystyczne ???
Uchowaj Boże!
Skąd ci to przyszło do głowy ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 8:50, 12 Maj 2012    Temat postu:

K-K napisał:
Ale siedzi na wózku.
A, to jeszcze ręce mu odetniesz ? d'oh!


No dobrze, nie będę mu obcinać rąk, nóg i niech będzie sprawny fizycznie. Jednak ślepiec jest tak bardzo przekonany o istnieniu wyimaginowanego świata, że nie przyjmuje racjonalnych rozwiązań. Ułomność mieści się w jego głowie. Lub, jak kto woli, wyższość.

Cytat:
Możesz taki stworzyć i mi pokazać ?


Jasne, mogę stworzyć świat nadprzyrodzony i pokażę Ci go. Zaraz coś wymyślę i napiszę później.

Cytat:
Fala elektomagnetyczna nie zalicza się do materii ???
Pierwsze słyszę!


Kiedyś funkcjonowała taka definicja i czasem jest używana [link widoczny dla zalogowanych] (patrz tabelka).

Cytat:
W którym momencie ?
Mózg szympansa jest tak samo złożony jak ludzki.
I co ?
I nic!
A jednak człowiek jest JAKOŚCIOWO inny od wszelkich innych stworzeń.


Jest taki moment rozwoju mózgu, w którym powstaje świadomość. Sądzi się nawet, że dotyczy to również sztucznej inteligencji.
Wszystko wskazuje na to, że małpa też posiada świadomość. Robiono doświadczenia, gdzie posadzono małpę przed lustrem z namalowaną plamką na czole. Kiedy ją zauważyła, zainteresowała się, dotykała i chciała ją usunąć. To proste doświadczenie wiele mówi o psychice zwierzęcia, bo udowadnia, że zdaje sobie sprawę ze swojej osobowości. W mózgu musi mieć model swojej osoby i umieć spojrzeć na siebie z zewnątrz. W psychologii takie coś nazywa się samoświadomością.

Cytat:
Seanse spirytystyczne ???
Uchowaj Boże!
Skąd ci to przyszło do głowy ?


To nie mam pojęcia, o czym pisałeś.Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 10:04, 12 Maj 2012    Temat postu:

W2 napisał:

No dobrze, nie będę mu obcinać rąk, nóg i niech będzie sprawny fizycznie. Jednak ślepiec jest tak bardzo przekonany o istnieniu wyimaginowanego świata, że nie przyjmuje racjonalnych rozwiązań.


Co to są RACJONALNE rozwiązania ?
Takie, które przeczą zdrowemu rozsądkowi ?
Przyjmowanie, że stworzył nas ślepy przypadek i wszystko wyewoluowało dokładnie tak jak trzeba, jest właśnie pozbawione jakichkolwiek racjonalnych podstaw.

I dlaczego uważasz, że istnienie bytu niematerialnego jest niemożliwe ?
Że łatwiej jest przyjąć najbardziej nieprawdopodobne rozwiązania (np. ewolucja oka i mózgu), niż przyjąć istnienie rzeczywistości niematerialnej ?


Cytat:

Jasne, mogę stworzyć świat nadprzyrodzony i pokażę Ci go. Zaraz coś wymyślę i napiszę później.


Doczekać się nie mogę! Angel

Cytat:

Kiedyś funkcjonowała taka definicja i czasem jest używana [link widoczny dla zalogowanych] (patrz tabelka).


Nie polegałbym na Wikipedii. Podaje błędne informacje.
Wszelka fizyka uważa falę elektromagnetyczną za materialną.


Cytat:

Jest taki moment rozwoju mózgu, w którym powstaje świadomość. Sądzi się nawet, że dotyczy to również sztucznej inteligencji.


Jak na razie, żadne urządzenie stworzone przez człowieka nie przejawiło najmniejszych oznak świadomości.


Cytat:

Wszystko wskazuje na to, że małpa też posiada świadomość. Robiono doświadczenia, gdzie posadzono małpę przed lustrem z namalowaną plamką na czole. Kiedy ją zauważyła, zainteresowała się, dotykała i chciała ją usunąć. To proste doświadczenie wiele mówi o psychice zwierzęcia, bo udowadnia, że zdaje sobie sprawę ze swojej osobowości. W mózgu musi mieć model swojej osoby i umieć spojrzeć na siebie z zewnątrz. W psychologii takie coś nazywa się samoświadomością.


Świadomość to (pomijając inne) zdolność do definiowania własnych potrzeb i dążenie do ich zaspokajania (z góry uprzedzę, że nie chodzi o instynktowne potrzeby).
Małpa może zauważać wiele. Ale nie dąży do zaspokojenia jakichkolwiek potrzeb poza fizjologicznymi i wynikającymi z instynktu.


K-K napisał:
Seanse spirytystyczne ???
Uchowaj Boże!
Skąd ci to przyszło do głowy ?

W2 napisał:

To nie mam pojęcia, o czym pisałeś.Angel


Chodziło mi o to, że jakakolwiek poważna, merytoryczna dyskusja na tego typu forum jest praktycznie niemożliwa do przeprowadzenia.
Znany jest prosty mechanizm jak to funkcjonuje.
W momencie, gdy stronie przeciwnej w dyskusji sypią się możliwości obrony własnego stanowiska, to zaczyna się rozmydlanie tematu.
Z miejsca pojawia się mnóstwo wpisów, gdzie następuje dzielenie włosa na czworo, odwracanie uwagi, wycieczki personalne itd.
A ty na to napisałeś o... seansach spirytystycznych.
Dlatego spytałem, skąd ci to przyszło do głowy. Bo ja akurat o czymś zupełnie innym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:40, 12 Maj 2012    Temat postu:

K-K napisał:

Chodziło mi o to, że jakakolwiek poważna, merytoryczna dyskusja na tego typu forum jest praktycznie niemożliwa do przeprowadzenia.
Znany jest prosty mechanizm jak to funkcjonuje.
W momencie, gdy stronie przeciwnej w dyskusji sypią się możliwości obrony własnego stanowiska, to zaczyna się rozmydlanie tematu.
Z miejsca pojawia się mnóstwo wpisów, gdzie następuje dzielenie włosa na czworo, odwracanie uwagi, wycieczki personalne itd.


A może jednak mógłbyś jakoś zapanować nad tymi skłonnościami? Hm?
Spróbuj nie rozmydlać, nie dzielić włosa na czworo, nie odwracać uwagi. Co? Dałoby się?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:56, 12 Maj 2012    Temat postu:

K-K napisał:

Chciałem zauważyć, że usunięcie półkuli mózgu to usunięcie praktycznie POŁOWY połączeń!
Jak to się ma do tego, co piszesz ? Angel

Poza tym, to nie ja twierdzę, tylko są to znane przypadki i na tyle zadziwiające, że wprowadzają w zakłopotanie nawet badaczy mózgu.
Bo tyle się mówi o połączeniach, o masie mózgu, a tu opisane są przypadki, kiedy utrata połowy mózgu wcale nie wpływa na intelekt, pamięć, czy świadomość.
A co do masy mózgu, to swego czasu przekonywałeś mnie, że ma decydujące znaczenie dla intelektu.
A teraz już nie masa, a połączenia ?
Ha ha, jak to punkt widzenia zmiennym jest...


Sądziłam, że już przy pisaniu o mózgu słonia podkreślałam, że nie masa a pofałdowanie, które zwiększając powierzchnię, zwiększa możliwość tworzenia większej liczby połączeń. Ile razy jeszcze do tego wrócimy?

Piszesz o sytuacji, gdy usunięcie znacznej części mózgu nie wpływa na potencjał intelektualny, ale nie wycina się mózgu zdrowym osobom. Dobrze to nazywasz - przypadki, co ładnie podkreśla, że jest to raczej wyjątek niż reguła.

Przypomnę jeszcze to, co sam pisałeś:

K-K napisał:

Uszkodzenie każdej części mózgu czegoś tam pozbawia człowieka.
Oddziaływanie czynnika duchowego odbywa się właśnie poprzez mózg.
Jeżeli jakaś część mózgu zostnie uszkodzona, to oddziaływanie staje się upośledzone.To chyba oczywiste.


"Ha ha, jak to punkt widzenia zmiennym jest..."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 19:23, 12 Maj 2012    Temat postu:

pogłoska napisał:
K-K napisał:

Chodziło mi o to, że jakakolwiek poważna, merytoryczna dyskusja na tego typu forum jest praktycznie niemożliwa do przeprowadzenia.
Znany jest prosty mechanizm jak to funkcjonuje.
W momencie, gdy stronie przeciwnej w dyskusji sypią się możliwości obrony własnego stanowiska, to zaczyna się rozmydlanie tematu.
Z miejsca pojawia się mnóstwo wpisów, gdzie następuje dzielenie włosa na czworo, odwracanie uwagi, wycieczki personalne itd.


A może jednak mógłbyś jakoś zapanować nad tymi skłonnościami? Hm?
Spróbuj nie rozmydlać, nie dzielić włosa na czworo, nie odwracać uwagi. Co? Dałoby się?


Drogi przyjacielu!
Czytasz niezbyt uważnie. Shame on you
Napisałem jak wół : STRONIE PRZECIWNEJ!
Gdybyś jeszcze nie mógł zauważyć, to zaznaczyłem na czerwono.
Nie rób więc wycieczek w moją stronę, skoro wyraźnie pisałem m. in. o tobie. Bo to ty masz m. in. ten szczególny dar rozmydlania tematu i odwracania uwagi od meritum.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:28, 12 Maj 2012    Temat postu:

K-K napisał:

Drogi przyjacielu!
Czytasz niezbyt uważnie. Shame on you
Napisałem jak wół : STRONIE PRZECIWNEJ!
Gdybyś jeszcze nie mógł zauważyć, to zaznaczyłem na czerwono.
Nie rób więc wycieczek w moją stronę, skoro wyraźnie pisałem m. in. o tobie. Bo to ty masz m. in. ten szczególny dar rozmydlania tematu i odwracania uwagi od meritum.


Drogi mój oponencie, strono przeciwna, adwersarzu! )))
Wracaj do meritum.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 19:40, 12 Maj 2012    Temat postu:

pogłoska napisał:

Sądziłam, że już przy pisaniu o mózgu słonia podkreślałam, że nie masa a pofałdowanie, które zwiększając powierzchnię, zwiększa możliwość tworzenia większej liczby połączeń. Ile razy jeszcze do tego wrócimy?


Cóż za ekwilibrystyka!
Nie masa a pofałdowanie się liczy, pisałeś niedawno.
Teraz - na potrzeby obecne - pofałdowanie zwiększa powierzchnię i przez to zwiększa możliwość tworzenia większej liczby połączeń. Applause
Ha ha haa!
Dobre!

Cytat:

Piszesz o sytuacji, gdy usunięcie znacznej części mózgu nie wpływa na potencjał intelektualny, ale nie wycina się mózgu zdrowym osobom. Dobrze to nazywasz - przypadki, co ładnie podkreśla, że jest to raczej wyjątek niż reguła.


Ale ten wyjątek daje dużo do myślenia.
Oczywiście tym, którzy myślą...

Cytat:

Przypomnę jeszcze to, co sam pisałeś:

K-K napisał:

Uszkodzenie każdej części mózgu czegoś tam pozbawia człowieka.
Oddziaływanie czynnika duchowego odbywa się właśnie poprzez mózg.
Jeżeli jakaś część mózgu zostnie uszkodzona, to oddziaływanie staje się upośledzone.To chyba oczywiste.


"Ha ha, jak to punkt widzenia zmiennym jest..."


Oczywiście, że uszkodzenie każdej części mózgu czegoś tam pozbawia człowieka. Wcale nie zmieniam zdania.
Ci, którym usunięto jedną półkulę mają zazwyczaj upośledzoną jakąś funkcję psychomotoryczną.
Ale na litość boską ODRÓŻNIAJMY uszkodzenie części mózgu i funkcjonowanie mózgu z tą uszkodzoną częścią, od USUNIĘCIA połowy mózgu, gdzie pozostała półkula przejmuje funkcje usuniętej. Właśnie TO jest tym fenomenem, który jest niewytłumaczalny, bo świadomość, pamięć, i intelekt nie ulegają zmianie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:49, 12 Maj 2012    Temat postu:

K-K napisał:
...
Oczywiście, że uszkodzenie każdej części mózgu czegoś tam pozbawia człowieka. ...


ja sobie to tlumacze tak, ze np z uszkodzeniem auta w jakims tam sposob ulega zmianie nasz sposob poruszania sie nim

co jednak nie pozwala wnioskowac o kierujacym, no nie?

wiec te argumenty z uszkodzeniami to dziecinny blad logiczny, do ktorego oponenci kk nie chca sie przyznac ze wzgledu na cos!


ciekawe na co...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:28, 12 Maj 2012    Temat postu:

corsaire napisał:

wiec te argumenty z uszkodzeniami to dziecinny blad logiczny, do ktorego oponenci kk nie chca sie przyznac ze wzgledu na cos!
ciekawe na co...


O, mnie też zaciekawiło!
Nie krepuj się! Śmiało! Analizuj! )))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:57, 12 Maj 2012    Temat postu:

K-K napisał:
Co to są RACJONALNE rozwiązania ?


Racjonalne w sensie, że podporządkowane logice i zgodne ze związkiem przyczynowo skutkowym. A także nie ignorujące praw fizycznych.

Cytat:
Takie, które przeczą zdrowemu rozsądkowi ?


Zdrowy rozsądek, to niewiara w cuda i rzeczy wyimaginowane.

Cytat:
I dlaczego uważasz, że istnienie bytu niematerialnego jest niemożliwe ?
Że łatwiej jest przyjąć najbardziej nieprawdopodobne rozwiązania (np. ewolucja oka i mózgu), niż przyjąć istnienie rzeczywistości niematerialnej ?


Nie uważam, że istnienie bytu niematerialnego jest niemożliwe, lecz istnienie w takiej postaci, jak mówi teizm, jest niemożliwe. Mogą istnieć stany materii, które przypominają byt duchowy.

Cytat:
Nie polegałbym na Wikipedii. Podaje błędne informacje.
Wszelka fizyka uważa falę elektromagnetyczną za materialną.


W tym przypadku ta informacja jest pewna. Możesz ją znaleźć także w książkach fizyki dla zaawansowanych.

Cytat:
Jak na razie, żadne urządzenie stworzone przez człowieka nie przejawiło najmniejszych oznak świadomości.


Tego nie wiemy, ale nie możemy jej wykluczyć A także, że w przyszłości sztuczna inteligencja nie będzie miała świadomości.

Cytat:
Świadomość to (pomijając inne) zdolność do definiowania własnych potrzeb i dążenie do ich zaspokajania (z góry uprzedzę, że nie chodzi o instynktowne potrzeby).


Zapoznaj się z definicją świadomości.

K-K napisał:
Chodziło mi o to, że jakakolwiek poważna, merytoryczna dyskusja na tego typu forum jest praktycznie niemożliwa do przeprowadzenia.

Dlatego spytałem, skąd ci to przyszło do głowy. Bo ja akurat o czymś zupełnie innym.


Czy ze mną dyskusja merytoryczna jest niemożliwa? Uważam, że na tym forum jest bardzo spokojnie i właściwy klimat na takie polemiki. Dla uspokojenia Ciebie mogę się ograniczyć tylko do samych argumentów z niewielką ilością dygresji. Jednak prowadzić ją będę na płaszczyźnie epistemologii.
Wadą takiej dyskusji będzie utrata barwności i mniejsze zainteresowanie czytających. A zainteresowanie jest, bo widać to po liczniku.
A więc napisz o tym "czymś zupełnie innym" Angel


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W2 dnia Sob 21:03, 12 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 56, 57, 58 ... 125, 126, 127  Następny
Strona 57 z 127

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin