po 30-tce

Aproxymat · Wysłany: Czw 14:21, 11 Mar 2010 Temat postu: Twoje życie w 5 sekundach

http://www.youtube.com/watch?v=kfchvCyHmsc

Oczywiście niekoniecznie Twoje.

Ale tak sobie pomyślałem patrząc na ten miniaturowy filmik, że może to rzeczywiście tak wygląda i tak da się streścić zwykły dzień? Że może mój dzień wydaje mi się samemu strasznie ekscytujący ale gdyby go tak skrócić - dla kogoś z zewnątrz wyglądałby równie nudno i monotonnie?

jedendwa · Wysłany: Czw 14:33, 11 Mar 2010 Temat postu:

Czemu on tak wrzeszczy?
Życie go boli?

animavilis · Gość

No tak, z grubsza jakoś tak to wygląda.
Tylko w moim nie ma chyba aż tylu emocji Anxious

jedendwa · Wysłany: Czw 14:47, 11 Mar 2010 Temat postu:

Wciągu dnia czasem zdarzy mi się wrzasnąć . Na psa kota albo któreś z młodych
ale ten to chyba przesadza.

Aproxymat · Wysłany: Czw 14:54, 11 Mar 2010 Temat postu:

Może ból istnienia tak działa? A może wszystko co mówimy w ciągu dnia, jeśli zostaje skondensowane do 5 sekund na dobrą sprawę przypomina krzyk?

jedendwa · Wysłany: Czw 14:58, 11 Mar 2010 Temat postu:

Wybrano te najbardziej intensywne momenty z dnia tego człowieka.
Po co ?
Żeby podkreślić co?

Aproxymat · Wysłany: Czw 15:03, 11 Mar 2010 Temat postu:

Zastanawiam się właśnie. Jeśli chce się pokazać coś w 5 sekund, to chyba najlepiej wybrać te najbardziej charakterystyczne chwile. Takie, co do których można mieć pewność powtarzalności następnego dnia.

jedendwa · Wysłany: Czw 15:10, 11 Mar 2010 Temat postu:

Wniosek.
Ten osobnik jest bardzo znerwicowany.
Życie go popędza a on nie daje rady.

lulka · Wysłany: Czw 15:14, 11 Mar 2010 Temat postu:

Jak dla mnie to ten film pokazuje niesamowity pośpiech (nie dlatego, że trwa pięć sekund). Taki przytłaczający, bez zastanowienia, do upadłego.
Brrr...

Nikt · Wysłany: Czw 15:15, 11 Mar 2010 Temat postu:

Wyścig szczurów w pigułce.

Seeni · Wysłany: Czw 18:15, 11 Mar 2010 Temat postu:

animavilis · Gość

Poldek · Wysłany: Czw 18:40, 11 Mar 2010 Temat postu:

E tam, to byloby nudne..tylko asfalt drogi uciekajacy pod maske..no dobra, w 3 sekundzie miga rozjechany pies, i to wszystko Blue_Light_Colorz_PDT_02

rosegreta · Gość

Dla mnie za szybko. Chociaz mój dzień czasem to "dzień świstaka". I właściwie budząc się zastanawiam czy to dalej poniedziałek znów, a może już piątek... Jak dojdę do wniosku, że piątek to jakoś tak radośniej na duszy. A w niedzielę to już zaczynam mysleć o poniedziałku. Chyba coś jest ze mną nie tak... Think

Aproxymat · Wysłany: Czw 19:06, 11 Mar 2010 Temat postu:

No ale z tym leżeniem to nie jest takie głupie. Naprawdę znaczną część naszego życia leżymy.

Seeni · Wysłany: Czw 21:21, 11 Mar 2010 Temat postu:

O wypraszam sobie [-X
Ja poleguję co najwyzej 30%

nudziarz · Wysłany: Czw 21:31, 11 Mar 2010 Temat postu:

pożyjecie dzieci Tongue out (1)

to zobaczycie, że cofając sie pamięcią, z dnia tak naprawdę pamietamy to, że rano wkładamy buty , a wieczorem je zdejmujemy.
Cała reszta to zwykle niewarta zapamiętania papka

Kewa · Wysłany: Czw 21:52, 11 Mar 2010 Temat postu:

No, co jest? Ja tak nie mam, założę się, że tak nie mam Not talking

Na nikogo dziś nawet nie wrzasnęłam, a tylko trzy razy powiedziałam k... oops

Aproxymat · Wysłany: Czw 22:26, 11 Mar 2010 Temat postu:

Tylko trzy razy? Nie wiedziałem, że prowadzisz takie statystyki, Kewo

Jayin · Wysłany: Pią 12:29, 12 Mar 2010 Temat postu:

kewa rzadko rzuca inwektywami, dlatego zapamiętuje ile razy

bez statystyk prowadzenia Blue_Light_Colorz_PDT_02

a życie w pigułce pięciu sekund? możliwe. chaos jakiś głośny.

jakkolwiek w sytuacji, kiedy życie powinno przelecieć przed oczami - wyjątkowo czas mi zwolnił do zera i żadnych migawek nie miałam [-X