|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:14, 03 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Cytat: | kaczystowski styl? coz to za nowy zwiazek frazeologiczny? |
Wcale nie nowy - przykład poniżej, elementy wyróżniam pogrubieniem.
Cytat: | PO ry przemówiła bo widzi ukryty kaczystowstki styl. Powiedzieć coś musiała, to jedzie starym sprawdzonym bełkotem. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Sob 22:58, 03 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Nie lubię sieciowej niechlujności, ale czasem zdania z zachowaniem zasad interpunkcji i ortografii (te wszystkie wielkie litery, kropki) cechuje jakaś, zbyteczna, kategoryczność i aż prosi się zostawić je otwarte. |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Sob 22:46, 02 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Właśnie strwoniłam pół godziny pisząc trzy zdaniowy mejl do państwa od metaloplastyki, a konkretnie, dumając nad końcem i początkiem. "Witam" jest powszechną, ale niezbyt stosowną formą zwracania się do obcych ludzi. Brzmi, zresztą, odrobinę protekcjonalnie. Napisałam "dobry wieczór", ale poprawiłam na "dzień dobry". "Dzień dobry" brzmi bardziej uniwersalnie. Utknęłam też na "pozdrawiam". Nagminnie jestem pozdrawiana przez nieznane mi osoby w mejlach, ale czy "pozdrawiam" nie jest, jednak, zbyt poufałe? Z drugiej strony, nie będę z "poważaniem" czy "łączeniem szacunku" pytać o broszkę w kształcie konika!
Skończyło się na suchym podpisie.
A co Wy tam wypisujecie na górze i na dole, zwracając się do bliżej nieznanych osobników? |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Nie 6:15, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Ja przestalam pisac witam. Madre glowy uradzily, ze to niestosowne. Slowa tego uzywasz na powitanie we wlasnych progach, mejl nie jest taka sytuacja i to rzekomo nie na miejscu, niewlasciwie i nawet z lekka bezczelnie.
Jak pisze mejle lekkie to zaczynam tak:
Dzien dobry,
Pani Iwono,
....
Pozdrawiam,
Imie i nazwisko.
Zdarza sie b. oficjalnie,
Szanowna Pani/Panie/Panstwo
Z powazaniem (nie wolno po takim wstepie po prostu kogos pozdrowic.
I uzywam tez dobry wieczor, czesto pisuje wieczorami lub po nocach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron von DupenDrapen maszynista z Melbourne
Dołączył: 13 Gru 2005 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 218 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 6:29, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | ...
A co Wy tam wypisujecie na górze i na dole, zwracając się do bliżej nieznanych osobników? |
To zależy czy adresaci mnie wqrwili czy nie
Z reguły preferuje "trzecią osobę".
Np. do instytucji bankowych:
Niech mi łaskawie wytłumaczą dlaczego ... [ i tu opis np. niedopatrzenia z ich strony ]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Nie 7:50, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Z instytucjami nie mam problemu, tam, zasady, według mnie, są jasne. Chodziło mi właśnie o taką bardziej nieformalną korespondencję.
A gdybym przeczytałam mejl skierowany do siebie w trzeciej osobie, to by mnie szlag trafił lub/i uznałabym nadawcę za buraczka. Zatem, uważaj Baronie, jaki efekt chcesz osiągnąć (chociaż, może po hamerykańcach to spływa). |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 9:16, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
"Witam" rzeczywiście brzmi z lekka dziwnie. Tak samo mam wątpliwości z zaczynaniem od "dzień dobry" lub "dobry wieczór" bo trudno też "brzmi" jakoś egzotycznie gdy czytane jest o innej porze.
Rekordzistą w naruszeniu wszelkich norm korespondencji był jednak moim zdaniem młody (jak się okazało) pracownik warszawskiej centrali dużej firmy samochodowej. Oficjalną korespondencję do mnie w imieniu firmy zaczął od: "Panie ....(tu zdrobnienie mojego imienia!). Pierwsze zdania korespondencji były jeszcze "lepsze":
"Jesteśmy za poważną firmą żeby zarzucał nam pan błond w oprogramowaniu. Nasze samochody są najwyższej klasy i nikt nie będzie psuł nam opinii. Prawdopodobnie nie potrafi pan posługiwać się nowoczesnym samochodem. (...)" (dosłowny cytat)
Po telefonie do szefa firmy otrzymałem oficjalne przeprosiny i zaproszenie do oddziału firmy w Poznaniu gdzie błąd oprogramowania usunięto i dodatkowo wręczono dość drogi gadżet jako formę rekompensaty...
EDIT
Zwracanie się do kogokolwiek w trzeciej osobie w korespondencji lub bezpośrednio, z każdego punktu widzenia jest niewłaściwe a wręcz niegrzeczne i jest swoistym archaizmem. Tak właśnie, głównie w drobnomieszczańskich kręgach, zwracano się do służącej, wozaka, dozorcy lub dostawcy przesyłki...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Nie 9:28, 03 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 9:34, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Witam - używam gdy kogoś nie lubię albo nie znam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:56, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Jeśli mój list będzie w treści złośliwy, to z reguły zaczynam od:
Wielce Szanowny Panie
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:34, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: |
A gdybym przeczytałam mejl skierowany do siebie w trzeciej osobie, to by mnie szlag trafił lub/i uznałabym nadawcę za buraczka. |
Mnie też. Drobiazgowo zapoznałbym kolesia z pojęciem "bierna agresja".
Zaczynam od:
"Cześć" - osoby z kręgu na w pół koleżeńskiego
"Witam" - osoby znane ale nie na "cześć"
"Dzień dobry" - osoby nieznane
Kończę pozdrawianiem wszystkich chyba że to Elżbieta II (wtedy "nara")
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:50, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Ja piszę strasznie mało maili, bo ze znajomymi komunikuje się przez FB, a do pracy wysyłam tylko jakieś załączniki, to wtedy nic nie piszę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 21:34, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Mam ten problem, że większość osób z mojego środowiska rozpoznaje mnie, wie jak się nazywam, zasadniczo traktuje mnie jak osobę mocno zaprzyjaźnioną ( nie wykluczam, że bratam się z wszystkimi tymi ludźmi na jakiś imprezach integracyjnych) Ja najczęściej cierpię na totalny zanik pamięci, owszem kojarzę twarz, ale w żadnym razie nie pamiętam imienia, zasadniczo nie pamiętam również okoliczności poznania i stopnia zażyłości, ba nie wiem nawet czy aby jesteśmy na "TY" Osoba trzecia jest wtedy nie do zastąpienia. Dla złagodzenia dodaje koleżanka, kolega. Nikt nigdy nie zorientował się z czego to się bierze. Raczej uchodzę za ekscentryczkę niż za chamkę.
Swoją drogą miałam kiedyś chłopaka z którym biegałam ze trzy miesiące na randki, do klubów studenckich a nawet zjadłam z nim ze dwie romantyczne kolacje i nie znałam jego imienia. Przedstawił się jak się poznaliśmy ale nie zapamiętałam, bo w ogóle nie planowałam go w kategorii osobistego narzeczonego. Jego koledzy zwracali się do niego per Bury. Na początku nieznajomość imienia nie przeszkadzała mi a potem zwyczajnie głupio mi było się spytać ( bo niby jak: Ty Bury, jak Ty właściwie masz na imię.....????) Straszliwie bawiło to mojego Ojca, który Burego ( znając cała historię) naprzemiennie anonsował w drzwiach w dowolny sposób i za każdym razem inaczej ( przyszedł Pan Piotruś/Zbyszek/ Mareczek/Konstanty).Wprawiało mnie to w oczywisty popłoch , bo nie byłam w stanie Ojca poprawić.
Nota bene związek z Burym skończyłam miedzy innym dlatego, że uznałam że nieelegancko jest być z facetem, którego imienia się nie zna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Nie 21:40, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Wy, koleżanko? |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 21:47, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
No ja koleżanko, ja.
To jest szczególnie trudne w takich relacjach, w których występuję jako podwładna albo przełożona. Mam co prawda takiego kolegę, który czasami jest mnie w stanie skorygować ( Mario czy ja jestem z nim na Ty: Taaa Anno, mniej więcej od czwartej nad ranem), ale niestety nie zawsze. Wtedy błądzę jak dziecko we mgle..............
W ogóle nie mam pojęcia skąd jestem tak mocno rozpoznawalna
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 6:53, 04 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Kiedyś w Trójce dyskusja była w temacie maili i tak sobie zapamiętałam, że do kolegów/koleżanek z biura można pisać witam, lub zaczynać od Pan/Pani i imię. Z tym, że forma witam jest raczej dopuszczalna z pozycji przełożonego, do dyrektora lepiej napisać : Panie Dyrektorze,albo Szanowny Panie Dyrektorze. Tego się trzymam. Gdy piszę do obcej firmy zaczynam : dzień dobry. Natomiast pisząc pozdrawiam, to tyle co życzyć zdrowia, dlatego w oficjalnych pismach powinno się tego zwrotu unikać .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:47, 04 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Owe "witam" i "pozdrawiam" w mailach jakos sie wykreowały i spora grupa osób uważa, iz ich użycie mieści się w ramach savoir-vivre.
Nie miesci się.
W jakiś tam sposób jest dopuszczalne w kontaktach przełozonego z podwładnym, w zadnym zaś wypadku nie powinno być stosowane w innych relacjach.
Generalnie - to "nowomoda" i chyba prosciej jest uzywać form grzecznościowych stosowanych w zwyklej "papierowej" korespondecji.
Choć obawiam się iz rosnie pokolenie, ktore nie ma pojęcia jak pisze się listy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:59, 04 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | nie wykluczam, że bratam się z wszystkimi tymi ludźmi na jakiś imprezach integracyjnych |
No to tłumaczy dlaczego potem imion nie pamiętasz
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pon 20:06, 04 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
Generalnie - to "nowomoda" i chyba prosciej jest uzywać form grzecznościowych stosowanych w zwyklej "papierowej" korespondecji.
Choć obawiam się iz rosnie pokolenie, ktore nie ma pojęcia jak pisze się listy |
To prawda. Omijając witania i pozdrowienia czuję się archaicznie i uwiera mnie przypuszczenie, że nie odpowiadając w podobnym tonie, jestem postrzegana jako osoba oschła bądź, paradoksalnie, pozbawiona ogłady.
To jest sytuacja zbliżona do tej, gdy nie odpowiadasz "na zdrowie!", kiedy ktoś kichnie, bo wiesz, że to wbrew savoir-vivre, a jednocześnie, masz świadomość, że ta osoba o tym nie wie i odbiera cię jako gbura. |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pon 21:32, 04 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
A jak ktoś Ci mówi Powodzenia, to czujesz się zobowiązana dopowiedzieć z przygłupawym uśmiechem O ho, ho, nie dziękuję, bo to przynosi pecha i wycofując się rakiem, szukasz za plecami klamki na drzwiach?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez slepa i brzydka dnia Pon 21:33, 04 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pon 21:38, 04 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, chyba zwyczajnie dziękuję.
To powodzenia też jest wbrew etykiecie? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|