po 30-tce

Formalny

W wirtualnej Polsce podano najczęściej spotykane błedy językowe. Zamieszczono 10 z nich, ale wydaje mi się, że powinno być ich wymienionych znacznie więcej.

1. „Cofać się do tyłu” (Popularne nawet wśród dzinnikarzy)
2. Bynajmniej jako przynajmniej (Była tu specjalistka od tego)
3. „Włanczać”, „wziąść” (Ktoś tu kilka razy tak napisał)
4. „Iść po najmniejszej linii oporu” (Kilka dni temu pisaliśmy tutaj o tym)
5. „Dwutysięczny trzynasty” (Jeden z dziennikarzy TV mówi tak często)
6. 31 styczeń, 10 maj (Bardzo częsty błąd - nawet przy datach na forum, u dziennikarzy również)
7. „Koniec . Dlaczego ? Bo tak !” (Kłopoty ze spacją i interpunkcją są na forum nagminne)
8. „Napewno”, „na prawdę” (Często)
9. „ W cudzysłowiu” (Zwróciłem kiedyś forowiczowi na to uwagę i strasznie oburzył)
10. „Lubiałem”, „poszłem”, „kupywać” (Kto zgadnie, czyj to częsty błąd na forum?)

...

Pasztet

Formalny

flykiller · Gość

To straszne! Dowiedziałam się dzisiaj, że się "pogłaśnia", a nie - "podgłaśnia" (autokorekta mi podkreśliła bez właściwej sugestii, więc poszłam sprawdzać). Przeżyłam pół życia w totalnej nieświadomości. Ja, zasadniczo, jakby humanistka. Zgroza.
Proszę, napiszcie, że też nie wiedzieliście, że się "pogłaśnia" Pray

Kewa · Wysłany: Czw 21:40, 21 Mar 2013 Temat postu:

Zasadniczo nie przypominam sobie abym "podgłaśniała, ani "pogłaśniała", ja "zgłaśniam". O, kurcze, też podkreśliło. Think

lulka · Wysłany: Czw 22:40, 21 Mar 2013 Temat postu:

Ja "daję głośniej" - być może praprzyczyną jest fakt, że nie wiem czy się pogłaśnia, pogłośnia itd. ????

Think

flykiller · Gość

Całe szczęście, że ja chyba też nie miałam zbyt często okazji ośmieszać się tym "podgłaśnianiem" Think

O tym, że "noga się powinęła", a nie "podwinęła" oraz o "kanistrze" zamiast "karnistra" dowiedziałam się na nieco wcześniejszych etapach życia...

Aproxymat · Wysłany: Sob 11:22, 23 Mar 2013 Temat postu:

flykiller · Gość

Prawda? Przecież to nawet jakoś trudniej wymówić.
Podobnym rodzajem błędu wydaje mi się "lubieć" ("lubiałem" zamiast "lubiłem").

flykiller · Gość

W kontekście topiku o m.in. kartach zbliżeniowych, które można "sczytać" bądź "zczytać". Nie używam tego słowa w piśmie i w ogóle go, w formie pisemnej, nie widuję (przynajmniej, nie przypominam sobie).
Zatem, pisząc, zawisłam nad nim na chwilę. Potem zauważyłam, że inny forowicz zawisł odmiennie.
Poszłam sprawdzić, bo to w sumie ciekawe. Chyba.
Gdyby ktoś też miał podobne wątpliwości, może najpierw pomyśleć, jak napisałby, a potem sprawdzić tutaj, bo ładnie i prosto wyjaśniono:
[link widoczny dla zalogowanych]

Poldek

Ciekawe, w sumie zawisłem odmiennie calkowiecie nieświadomie, po prostu uważam że tak było prawidłowo i już.
Kompletnie nie znam żadnych zasad ortograficznych, a jednocześnie mało robię błędów.

Kewa

Też intuicyjnie napisałam poprawnie, nim przeczytałam artykuł. Zagadnienie istotnie, ciekawe.
U mojego męża pracuje chłopak, który potrafi zrobić w jednym zdaniu dwa błędy ortograficzne. Dosłownie spieprzy, to co da się spieprzyć. Koledzy to wiedzą i ostro niego szydzą. Chłopak więc jak dostał polecenie przekazania informacji dla kolejnej zmiany, to wolał dzwonić do każdego pracownika indywidualnie ze swojego telefony, żeby tylko oszczędzić sobie pisania. Ot, taki czasem los złośliwy.

Pasztet

LampionyZeStarychSloikow

Baron von DupenDrapen

Dlaczego kukułka piszę się przez "u" zwykłe, a jaskółka przez "o" z kreską?

letnisztorm

Kukułka - to rzeczownik pokrewny onomatopeicznego wyrazu naśladującego odgłosy kukułki - kuku.

Jaskółka - od kolenia za jasłem.

lulka

letnisztorm

Staropolski wyraz jasło oznaczał żłób i pochodził od słowa jeść.

Ta jaskółka za jedzonkiem robi kółka.

hachiko · Gość

Ja ma problem razem czy osobno i tak mi juz zostanie, nie tylko w tej dziedzinie.