po 30-tce

oldAliAs99 · Wysłany: Czw 22:43, 02 Mar 2006 Temat postu: To nie fair

Tu możemy pisać o tym, co wydaje nam się niesprawiedliwe i niekiedy zupełnie bezsensowne, budzi nasz głęboki sprzeciw (jakkolwiek często bezsilny i nawet w nikogo nie ukierunkowany).
----

To nie fair, że sześcioro rodzeństwa zginęło wczoraj w ogniu, w pożarze małego parterowego domu. Dzieci nie umiały wydostać się z płomieni. Najstarsze z nich, 16-letni chłopiec cierpiał na zanik mięśni i porażenie mózgowe, młodsza 16-letnia siostra, również była niepełnosprawna. Nie wiadomo, dlaczego nie uciekał 11-letni chłopiec. Być może próbował coś robić, albo może szukał pomocy lub wsparcia u starszego rodzeństwa. Młodszy 5-letni jego brat ukrył się pod stołem. Najmłodsze dzieci, 7-miesięczne bliźniaczki, nawet nie mogły zdać sobie sprawy, co się wokół nich dzieje.
Rodzina była biedna, lecz nie patologiczna. Utrzymywała się z zasiłków. Ojciec wyszedł rano do lasu po drewno. Nie wiadomo, dlaczego matka nie ratowała dzieci, jest w głębokim szoku. Badania nie wykazały, żeby rodzice spożywali alkohol.
Próbowali ratować dzieci sąsiedzi, potem także straż pożarna. Wynosili z budynku zaczadzone dzieci i próbowali reanimować. Najstarszego chłopca nie udało się wydostać z pożaru.
Dzieci musiały bardzo się bać, kiedy wokół nich płonął dom. Strach i ból od ognia. A potem śmierć.
To nie fair.

bijou · Wysłany: Pią 0:02, 03 Mar 2006 Temat postu:

[*]

to był pewnie wypadek....ślepy podły los...

mnie przeraża to że ludzie są w stanie zabić z rozmysłem.. planując każdy swój krok...

to dzisiejsze....
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

takich spraw jest wiele.... i czasem bywa tak że ludzie przechodzą obok tego obojętnie

jakoś nie chce takiego świata

Kościarz · Wysłany: Pią 0:21, 03 Mar 2006 Temat postu:

bo ja · Wysłany: Pią 20:26, 10 Mar 2006 Temat postu:

zastanawiałam się gdzie to napisać - na którym topiku? ale to chyba najlepsze miejsce...

Dziś w Wiadomosciach długi materiał o urodzinach Chucka Norrisa. No OK. Tylko dlaczego ani słowa o tym, że 10 marca to zwyczajowy dzień solidarności z Tybetem, dzień w którym ludzie na całym świecie pikietuja chińskie ambasady, by choć w ten sposób wyrazić swój sprzeciw wobec chińskiej okupacji Tybetu.

Zainteresowanym polecam przeczytanie artykułu " Nazywam sieTybet" w Tygodniku Powszechnym z tego tygodnia.

cv · Wysłany: Nie 16:46, 12 Mar 2006 Temat postu: