Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yapp Łosiu
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 1693 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 66 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/
|
Wysłany: Pon 19:31, 27 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
zadziora napisał: | teraz mi to mówisz? | myślałem, że sama się zorientujesz
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Wto 10:59, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
czasem zaskakuje mnie Twój optymizm i nieznajomość kobiet |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Wto 11:12, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Może to troszke off-top ale w dziedzinie tłumaczeń nic nie przebije niemieckich dubbingów. Jeszce za czasów NRD dubbingowali wszelkie obce produkcje .. a rozwaliło mnie bodajże Rio Bravo i rzucony ostrym tonem tekst czarnego chcarakteru: "Hande hoch herr sheriff !!!"
|
|
Powrót do góry |
|
|
yapp Łosiu
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 1693 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 66 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/
|
Wysłany: Śro 1:09, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
To jeszcze nic, ale indianie pędzący po prerii i wrzeszczący "halt, halt", to była dopiero jazda
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Śro 10:48, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
podobny komiczny urok mają niemieckie, że je tak nazwę, filmy erotyczne... to znaczy tak słyszałam |
|
Powrót do góry |
|
|
yapp Łosiu
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 1693 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 66 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/
|
Wysłany: Śro 19:16, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
zadziora napisał: | to znaczy tak słyszałam | ale kto by tam się wsłuchiwał w takie filmy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Śro 19:19, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
cóż, osobiscie uważam, że jak ktoś się wysila i daje z siebie wszystko albo wiele, to należy się ten no, szacuneczek |
|
Powrót do góry |
|
|
obserwator wróg prefektury
Dołączył: 19 Paź 2005 Posty: 470 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia 5
|
Wysłany: Wto 10:40, 04 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
king napisał: | Oczywiście, że pełno jest idiotycznych tłumaczeń, w tym tłumaczeń tytułów. Ja jednak wolę inteligentny przekład, który skupinony jest na dobrym oddaniu ducha, nastroju i intencji autora oryginału, niż kurczowe trzymanie się dosłownego i dokładnego tłumaczenia. Dlatego podoba mi się np. 'Między słowami' zamiast dosłownego potraktowania 'Lost in translation'. |
Zapominacie o tym, że tłumaczenie tytułu może być związane z prawami autorskimi i obwarowane autoryzacją właściciela tych praw. Wiem coś o tym, bo zajmuję się tłumaczeniem autoryzowanych tekstów, gdzie nieraz zdarzyło mi się trafić na debila, który upiera się przy dosłownym tłumaczeniu, nawet jeśli jest pozbawione sensu po polsku. Tłumacz musi mieć wolną rękę inaczej wyprodukuje gniota. Przykład Harry'ego Pottera - który w oryginale jest napisany dość kiepską angielszczyzną, a po polsku - to, co zrobił z tego Polkowski przyczyniło się z pewnością do sukcesu wydawniczego tych bredni.
Zwróćcie łaskawą uwagę na tłumaczenie Nicka Cave'a przez Kołakowskiego, które Nick osobiście zaakceptował po licznych konsultacjach z tłumaczem - i jaka była reakcja ludzi na te teksty. Lekko mówiąc facet dostał zjebkę od polskich fanów. Osobiście uznaję go za jednego z najlepszych tekstowców polskich piosenek, a ci, którzy go krytykują nie mają pojęcia o procesach zachodzących podczas pracy nad przekładem, zwłaszcza tekstu pod muzykę.
BTW. "blade runner" nie znaczy nic konkretnego, funkcjonuje tu raczej jako nazwa własna i nie da się przetłumaczyć jednym słowem, czy nawet frazą. "Łowca androidów" nie jest taki zły - mniej więcej wiadomo o co chodzi. Ewentualnie "Likwidator" oddaje sens, ale mam wątpliwości, czy taki tytuł byłby lepszy i bardziej wymowny.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez obserwator dnia Wto 11:07, 04 Lis 2008, w całości zmieniany 5 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
yapp Łosiu
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 1693 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 66 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/
|
Wysłany: Wto 15:59, 04 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
obserwator napisał: | "Łowca androidów" nie jest taki zły - mniej więcej wiadomo o co chodzi. Ewentualnie "Likwidator" oddaje sens, ale mam wątpliwości, czy taki tytuł byłby lepszy i bardziej wymowny. | "Terminator" też byłby dobry, ale źle się kojarzy Ale np "Czyściciel"?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Śro 19:40, 05 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
no przecież Wiktor Czyściciel był, tak mi sie przynajmniej czyściciel kojarzy |
|
Powrót do góry |
|
|
livia kijek od klawikordu
Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 1226 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 11:12, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
"Jo sem netoperek"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Wto 14:37, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
livia napisał: | "Jo sem netoperek" |
Nie umknęło mojej uwadze, że rozumiesz wiele języków. Inni z pewnością też zdają sobie z tego sprawę. Mnie, na przykład, nie umknęło, że zrozumiałaś kiedy wyrażałem się po łacinie |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Wto 18:09, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
anmario napisał: | livia napisał: | "Jo sem netoperek" |
Nie umknęło mojej uwadze, że rozumiesz wiele języków. Inni z pewnością też zdają sobie z tego sprawę. Mnie, na przykład, nie umknęło, że zrozumiałaś kiedy wyrażałem się po łacinie |
to odnośnie tego czepiania się poglądów a nie ludzi jak rozumiem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez EMES dnia Wto 18:10, 11 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Wto 18:16, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
EMES napisał: | anmario napisał: | livia napisał: | "Jo sem netoperek" |
Nie umknęło mojej uwadze, że rozumiesz wiele języków. Inni z pewnością też zdają sobie z tego sprawę. Mnie, na przykład, nie umknęło, że zrozumiałaś kiedy wyrażałem się po łacinie |
to odnośnie tego czepiania się poglądów a nie ludzi jak rozumiem |
???? Czepiania się? Nie używam określeń tego typu, są, jakby to ująć, no, nieleganckie .
Ja odpowiedzieć na zarzut nie mam pojęcia. Ale przypomnę, że z obelg, które napisała Livia pod moim adresem da się zebrać już niezły tomik. Ja staram się ograniczać do tzw ironii, jeżeli rozumiesz co mam na myśli. I wierz mi, że czasem nielekko mi zachować mój ulubiony spokój.
A poza tym to Ona zaczęła |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Wto 18:21, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
bez komentarza
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Wto 18:23, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
EMES napisał: | bez komentarza |
Ciekawe dlaczego Ale - bez komentarza, powody znam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:58, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
ogólnie te wszytskie "tłumaczenia" polsko-czeski to w 90% tylko żart, Batman po czesku to Batman (a gdyby miał to być "jestem nietoperz" to "ja jsem netopyr"), parasol to dasnik a zając to zajic (a nie szmaticzku na paticzku i polnyj zapierdalacz)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Wto 19:02, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: | ogólnie te wszytskie "tłumaczenia" polsko-czeski to w 90% tylko żart, Batman po czesku to Batman (a gdyby miał to być "jestem nietoperz" to "ja jsem netopyr"), parasol to dasnik a zając to zajic (a nie szmaticzku na paticzku i polnyj zapierdalacz) |
Życzliwa z Ciebie dusza. Ja tak chyba nie potrafię, kurcze. Nawet na pewno. Nie potrafię po prostu powstrzymać się od dodania czegoś osobistego po przeczytaniu postu typu Livia. I chyba mam kłopoty z ciśnieniem, to chyba wiek |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Wto 19:11, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: | ogólnie te wszytskie "tłumaczenia" polsko-czeski to w 90% tylko żart, Batman po czesku to Batman (a gdyby miał to być "jestem nietoperz" to "ja jsem netopyr"), parasol to dasnik a zając to zajic (a nie szmaticzku na paticzku i polnyj zapierdalacz) |
no...
zawsze w odwodzie zostaje "laska nebeska"
I te przytrzasniete drzwi w domysle |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:21, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
swoją drogą to zastanawiające że tak popularne w polskim internecie są wymyślone idiotyzmy podczas gdy faktycznie istnieje sporo autentycznych tłumaczeń typu "czerstwy (CZ) = świeży (PL)" ?
a w każdym razie jedną radę sobie zapamiętajcie wszyscy wybierający się do Czech... jeżeli się zgubicie lub coś zgubicie i licząc na podobieństwa w naszych językach będziecie chcieli zapytać autochtona - pod ŻADNYM pozorem nie używajcie słowa "szukać"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|