Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

terapia śmiechem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:59, 25 Sie 2010    Temat postu:

lulka napisał:

Powiedziałabym nawet, że niektóre uśmiechy są wprost smutne.
I żeby pociągnąć temat - czy Wam się tak nie wydaje?


Podobno zachodzi tu sprzężenie zwrotne: uśmiechamy się, gdy mamy dobry humor, więc sam "akt uśmiechania" może poprawić humor. Nie wolno tylko rezygnować z wywoływania uśmiechu.
Wystarczy więc cierpliwość a te smutne uśmiechy stopniowo będą stawały się coraz serdeczniejsze - zgodnie z zaleceniami terapii śmiechem.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:09, 25 Sie 2010    Temat postu:

pogłoska napisał:

Pogoda ducha i poczucie humoru jest epifenomenem równowagi biochemicznej sprawnie działającego mózgu a więc dobrych genów!
Dlatego ludzkie zaloty zaczynają się od flirtu.
To prosty sposób oceny "stanu rzeczy".


Nie tylko pogoda ducha i poczucie humoru jest dowodem dobrych genów. Dla mężczyzny wartościowe geny u kobiety to ładna buzia bez skaz. Oznacza, że nie chorowała na żadne infekcje, które pozostawiają ślady na twarzy.
Ma właściwe proporcje ciała, bo to gwarantuje sprawne poruszanie się. A więc musi być przeciętna i dopiero o taką mężczyzna zabiega. Najpierw rozmawia i flirtuje, by zbadać jej poziom intelektualny, bo to jest najważniejszy wyróżnik powodzenia w życiu. A zaloty to facet na koniec zostawia, jeśli laska przez te sita przejdzie. Bo przecież ma być rodzicielką i ciekawą towarzyszką na kawał życia. Ale z tym kawałem nie należy przesadzać.
Ale kawał...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:14, 25 Sie 2010    Temat postu:

W2 napisał:
Dla mężczyzny wartościowe geny u kobiety to ładna buzia bez skaz. Oznacza, że nie chorowała na żadne infekcje, które pozostawiają ślady na twarzy.
Ma właściwe proporcje ciała, bo to gwarantuje sprawne poruszanie się. A więc musi być przeciętna i dopiero o taką mężczyzna zabiega. Najpierw rozmawia i flirtuje, by zbadać jej poziom intelektualny, bo to jest najważniejszy wyróżnik powodzenia w życiu.


Mężczyzna nie flirtuje, by ocenić poziom intelektualny wybranki, tylko by pochwalić się swoim. Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez pogłoska dnia Śro 10:15, 25 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:30, 25 Sie 2010    Temat postu:

pogłoska napisał:

Mężczyzna nie flirtuje, by ocenić poziom intelektualny wybranki, tylko by pochwalić się swoim. Blue_Light_Colorz_PDT_02


Oczywiście tak, ale to jest jedno z wielu zachowań. javascript:emoticon('Angel')
Jest wiele sposobów, by mężczyzna zbliżył się do wybranki. Jeśli ma to być jeden strzał, to wystarczy ładna blondynka , a głupia. Jeśli na wiele lat, to wymagania znacznie rosną.
A wiesz, że inteligencja jest jednym z największych afrodyzjakiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:34, 25 Sie 2010    Temat postu:

W2 napisał:

A wiesz, że inteligencja jest jednym z największych afrodyzjakiem.


Jasne. Dla kobiet. )))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Śro 10:36, 25 Sie 2010    Temat postu:

W2 napisał:

A wiesz, że inteligencja jest jednym z największych afrodyzjakiem.

Taaa, już to widzę, zwłaszcza w męskim wydaniu.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:37, 25 Sie 2010    Temat postu:

pogłoska napisał:
W2 napisał:

A wiesz, że inteligencja jest jednym z największych afrodyzjakiem.


Jasne. Dla kobiet. )))


To już stąd spadam... placz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W2 dnia Śro 10:38, 25 Sie 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Śro 10:40, 25 Sie 2010    Temat postu:

W2 napisał:


To już stąd spadam... placz

Nie przejmuj się. Wyjątki mile widziane Hyhy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:41, 25 Sie 2010    Temat postu:

W2 napisał:

To już stąd spadam... placz


Rozumiem, boisz się, że się za chwilę nie opędzisz od wielbicielek!
Instynkt samozachowawczy na ogół bierze górę nad tymi innymi. Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:42, 25 Sie 2010    Temat postu:

Kewa napisał:
W2 napisał:


To już stąd spadam... placz

Nie przejmuj się. Wyjątki mile widziane Hyhy


Takie tam wyjątki...
Najgorzej być wyjętym spod prawa. Brick wall


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:43, 25 Sie 2010    Temat postu:

pogłoska napisał:
W2 napisał:

To już stąd spadam... placz


Rozumiem, boisz się, że się za chwilę nie opędzisz od wielbicielek!
Instynkt samozachowawczy na ogół bierze górę nad tymi innymi. Blue_Light_Colorz_PDT_02


To jest instynkt samczy.
Ale na prawdę spadam, bo pracka czeka. Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Śro 10:46, 25 Sie 2010    Temat postu:

Takie tam wyjątki...
Najgorzej być wyjętym spod prawa. Brick wall[/quote]
I pozwalają Ci tak do woli z netu korzystać?
Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Śro 11:03, 25 Sie 2010    Temat postu:

lulka napisał:

Powiedziałabym nawet, że niektóre uśmiechy są wprost smutne.
I żeby pociągnąć temat - czy Wam się tak nie wydaje?


dobra mina do zlej gry?


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beeper
tańczący z ujemnym niedźwiedziem


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zza torka

PostWysłany: Śro 11:10, 25 Sie 2010    Temat postu:

Kewa napisał:
W2 napisał:

A wiesz, że inteligencja jest jednym z największych afrodyzjakiem.

Taaa, już to widzę, zwłaszcza w męskim wydaniu.


Kewa!!! Shame on you

Dziś wysłałem kumplowi smsa o treści: UMRZESZ, kiedy siedział na baaaardzo ważnej naradzie. Kiedy wyszedł stamtąd, powiedział mi że wiele go kosztowało nie parsknąć śmiechem w tym momencie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:52, 25 Sie 2010    Temat postu:

beeper napisał:

Dziś wysłałem kumplowi smsa o treści: UMRZESZ, kiedy siedział na baaaardzo ważnej naradzie. Kiedy wyszedł stamtąd, powiedział mi że wiele go kosztowało nie parsknąć śmiechem w tym momencie.


Ciekawe co na to Freud?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
milka...
jestem tylko złudzeniem


Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 1781
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:18, 25 Sie 2010    Temat postu:

Juli* napisał:

żartujesz prawda ?

ja nie kumata jestem Blue_Light_Colorz_PDT_02 Shhh
nie wiedziaś?

no to usmiech na dzisiaj


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:52, 25 Sie 2010    Temat postu:

animavilis napisał:
Taki już ze mnie podły człowiek, że czasem bardziej bawią mnie złośliwości niż epatowanie (i emanowanie) miłością Blue_Light_Colorz_PDT_02


W moich oczach to raczej nie podłość. Ja widzę to tak : jeśli czegoś nam brakuje to trzeba to nadrobić w drugą stronę, by udawać, że wszystko jest ok. i w ogóle nie jest mi to do szczęścia potrzebne. Taki rodzaj obrony i uspokajania samego siebie. Co prawda niezgodny z prawdą, ale na krótszą metę zdaje egzamin. A złośliwości najczęściej biorą się z większej, bądź mniejszej zazdrości, by sobie coś zrekompensować.
No można tez w inny sposób – szukanie niby nic nie znaczących drobiazgów. W przypadku forum – chwalenie postów, takie poklepanie po ramieniu, że chociaż ktoś docenił, poparcie swoich słów przez kilku zaprzyjaźnionych forumowiczów , pogodna emota itd. To poniekąd są oznaki potrzeby ciepła, pozytywnego uczucia, poczucia własnej wartości.
Niektórzy tego nie potrzebują, ponieważ nie cierpią na ich brak. [lekki uśmiech, spokojne spojrzenie]

Formalny napisał:
Całą noc myślałem nad zmianą swojego stosunku do śmiechu i podjąłem decyzję: niczego nie zmieniam! Będę się śmiał, uśmiechał i zaśmiewał, zupełnie spontanicznie...

I dzięki temu nawet kiedy zmieniasz „ubranka” wiadomo, że to Ty. Teraz czas na przymrużenie oka

milka... napisał:
ja nie kumata jestem Blue_Light_Colorz_PDT_02 Shhh
nie wiedziaś?

Pewnie nie jestem kumata, więc mogłam nie wiedzieć. Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:57, 25 Sie 2010    Temat postu:

Jak mogłam zapomnieć d'oh!

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 14:15, 25 Sie 2010    Temat postu:

Blue_Light_Colorz_PDT_02 (zgadnij, ktośko, jaki to uśmiech)

Ciekawe, że im głośniej, częściej i intensywniej podkreśla się swój pozytywny stosunek do świata, życzliwość wobec ludzi (zaprzeczając jej w co drugim poście), zadowolenia z życia i, niejako, przymus uśmiechania, tym bardziej staje się to niewiarygodne. Szczęśliwi i przyjaźni ludzie nie muszą udowadniać na każdym kroku, że tacy są.
Powrót do góry
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:29, 25 Sie 2010    Temat postu:

animavilis napisał:
Szczęśliwi i przyjaźni ludzie nie muszą udowadniać na każdym kroku, że tacy są.

Złośliwi i wrogo nastawieni też nie.
Ponadto dlaczego szczęsliwemu żal tych drugich, a Ci drudzy zyczą tym pierwszym jak najgorzej ? Dlaczego pogodny, usmiechniety czlowiek, nie atakuje bez powodu, bądź w ogóle, a ten drugi tak ?

I najważniejsze pytanie : dlaczego niektórym tak trudno uwierzyć, że komuś z usmiechem, uczuciem naprawdę jest dobrze i nie musi i nie chce tego ukrywać oraz zrozumiec, ze nie każdemu do szczęscia potrzebna jest złośliwość. Z odwrotną sytuacją temu komuś idzie już lepiej.

btw
Twoja zagadka co do uśmiechu dla mnie jest tylko potwierdzeniem moich poprzednich i obecnych słów.

Wracając do tematu - wczoraj uśmiechnęlam się do sąsiada, by mi otworzył butelkę wina - problem z otwieraczem. Jego komentarz był rewelacyjny
Tak na dobrą sprawę, co ja bym bez tego uśmiechu zrobiła, no i np. bez sympatycznego sąsiada, takiego na dobre i na złe.....

Ten usmiech kieruję w Jego stronę wirtualnie, a realnie było, jest i bedzie ich zdecydowanie więcej


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Juli* dnia Śro 14:32, 25 Sie 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 5 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin