|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
milka... jestem tylko złudzeniem
Dołączył: 09 Wrz 2009 Posty: 1781 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:11, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
btw? nie wiem co znaczy
dobrze Juli...dla Ciebie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:00, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
milka... napisał: | btw? nie wiem co znaczy |
żartujesz prawda ? No dobra - "przy okazji", "tak swoją drogą"
milka... napisał: | dobrze Juli...dla Ciebie |
To miłe, ale usmiechaj się również do siebie, dla innych i w ogóle, kiedy można
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:03, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja to się dzisiaj usmiecham, bo miałam bardzo miłe popołudnie. Na dodatek dostałam śliczny bukiet białych róż i to kolejny w przeciągu miesiąca. Poprzednie od męża, a teraz - przyjaciele też wiedzą, co kocham i lubię. No i co wywoła u mnie uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:55, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
beeper napisał: |
Czy ktoś pamięta hiperinteligentnych? |
Ja pamiętam!
Cześć i dzięki za ryby! )))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:15, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Kurcze... To straszne, że ja prędzej nie wiedziałem tylu wspaniałych rzeczy o śmiechu. Lubię się śmiać tak po prostu i zupełnie dotąd nie wiedziałem, co mi się wydziela, czy też co mi się masuje w czasie śmiechu... Chyba powinienem zrewidować sprawę nieświadomego smiechu?
Niech żyje świadomy śmiech!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:12, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Taki tam śmiech na sali - fotomontaż
A gdzie spontaniczność?
Ale jestem pełna podziwu i chylę czoła nad precyzyjnym określeniem tego co spontaniczne bywa, a przynajmniej powinno być.
Tak jak potrafię, a przynajmniej staram się ująć w ramy choćby najnowszy wynalazek polskich astronomów - kamerę mozaikową, tak nie potrafię ująć w ramy zwykłej radości, śmiechu, spontanicznego uśmiechu do porannego przechodnia.
To chyba coś jak miłość - tak oczywista, a nieuchwytna i nie do opisania.
Ale temat fajny. Szkoda tylko, że zamiast tej spontaniczności są białe, jakże prestensjonalne w tym topiku róże (zapraszam w krzaczory - taki temat na Wysypisku - bardzo fajny, o kwiatach).
Choć z drugiej strony fajnie, że nie cmentarne białe kalie sie tutaj pojawiły.
Żeby było śmieszniej kocham te kwiaty.
Być może jestem zwykłym ponurakiem, ale śmiech na forum wywołuje u mnie pewna doza inteligentnie przemyconego humoru w smutnym temacie bardziej, niż niektóre tutaj bajdy. Powiedziałabym nawet, że niektóre uśmiechy są wprost smutne.
I żeby pociągnąć temat - czy Wam się tak nie wydaje?
Pytam całkiem poważnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:11, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: | I żeby pociągnąć temat - czy Wam się tak nie wydaje?
Pytam całkiem poważnie.
|
Zatem odpowiadam całkiem poważnie -to, co napisałaś jest dla mnie smiechu warte
Poczytaj jeszcze o róznicach między śmiechem, a uśmiechem, a także o tym, co może go wywołac u Ciebie i innych wówczas nie pojawi się komentarz w stylu buhahahhaha.
Formalny napisał: | Lubię się śmiać tak po prostu i zupełnie dotąd nie wiedziałem, co mi się wydziela, czy też co mi się masuje w czasie śmiechu... |
No widzisz ile mozna się dowiedzieć. Teraz by trzeba szeroki skierować usmiech w stronę założycielki tematu no i taki na dzień dobry dla wszystkich, nawet tych zrzędzących, ktorzy w imię swoich niskich pobudek próbują zniszczyć coś, co jest piękne i sympatyczne. Zatem smile
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:16, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: |
I żeby pociągnąć temat - czy Wam się tak nie wydaje?
Pytam całkiem poważnie.
|
Tak rożnie to bywa, nie generalizuję bo czasem humor mam ciężki, chyba innych nie bawi to samo co mnie . Monty Pyton bawi mnie do łez a niektóre polskie kabarety wcale, zwłaszcza pan w żółtym sweterku.
Ataków śmiechu dzikiego nie lubię bo wiem że potem będę płakać, jedno i drugie to chyba jakaś huśtawka hormonalna .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 7:24, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja na pewno jestem ponurakiem i dlatego np. lubię "czarny humor", a bardzo rzadko bawi mnie np. tzw. humor gagowy. Kabarety niemal w ogóle mnie nie śmieszą. Dość często śmiech lub uśmiech wywołują we mnie sytuacje kompletnie niezabawne, które z jakiegoś powodu wydają mi się nagle głęboko absurdalne albo uderzają jakimś dysonansem.
Na forum bawi mnie błyskotliwy dowcip kilku osób (sama jestem, niestety, tej umiejętności całkowicie pozbawiona, ale czuję ją u innych) oraz delikatna, nieagresywna złośliwość (bywa taka). |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:30, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | oraz delikatna, nieagresywna złośliwość (bywa taka). |
np. ta, która z czyjejs radości, okazania szacunku, pamięci i przyjaźni robi gorzki i nieciekawy wtyk ?
Ja też delikatną i nieagresywną lubię, a jako przykład kieruję wzrok w stronę wczorajszej rozmowy "W przerwie na kawę". Saper itd. to jest to, co wywołuje uśmiech na mej twarzy. Przy wczorajszym bardzo dobrym humorze tylko go spotęgował
ps. No i rewelacyjna była ta mleczarnia
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Juli* dnia Śro 7:32, 25 Sie 2010, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:37, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Juli* napisał: | animavilis napisał: | oraz delikatna, nieagresywna złośliwość (bywa taka). |
np. ta, która z czyjejs radości, okazania szacunku, pamięci i przyjaźni robi gorzki i nieciekawy wtyk ?
Ja też delikatną i nieagresywną lubię, a jako przykład kieruję wzrok w stronę wczorajszej rozmowy "W przerwie na kawę". Saper itd. to jest to, co wywołuje uśmiech na mej twarzy. Przy wczorajszym bardzo dobrym humorze tylko go spotęgował
ps. No i rewelacyjna była ta mleczarnia |
Chyba nie to miała na myśli Anima :-
-
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:44, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: | Chyba nie to miała na myśli Anima :-
- |
Może....pozostaje mieć taką nadzieję i przyjaznym uśmiechem w stronę wszystkich ludków czas pożegnac bywalcow tego tematu
btw
Zrobił się pełniejszy, a nie taki zapomniany. Pomijając pewne niepotrzebne i raczej nieprzemyślane słowa, to cieszy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 8:26, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: |
Chyba nie to miała na myśli Anima :-
- |
Dzięki, sztormi, faktycznie, nie to.
Ale lekko agresywną złośliwość też lubię, jeśli jest właściwie ukierunkowana. Taki już ze mnie podły człowiek, że czasem bardziej bawią mnie złośliwości niż epatowanie (i emanowanie) miłością |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:48, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Juli* napisał: |
Formalny napisał: | Lubię się śmiać tak po prostu i zupełnie dotąd nie wiedziałem, co mi się wydziela, czy też co mi się masuje w czasie śmiechu... |
No widzisz ile mozna się dowiedzieć. Teraz by trzeba szeroki skierować usmiech w stronę założycielki tematu no i taki na dzień dobry dla wszystkich, nawet tych zrzędzących, ktorzy w imię swoich niskich pobudek próbują zniszczyć coś, co jest piękne i sympatyczne. Zatem smile |
Wypada mi więc bardzo podziękować za możliwość uzyskania wiedzy na temat śmiechu. Całą noc myślałem nad zmianą swojego stosunku do śmiechu i podjąłem decyzję: niczego nie zmieniam! Będę się śmiał, uśmiechał i zaśmiewał, zupełnie spontanicznie...
To forum daje wspaniałą możliwość: można się do kogoś uśmiechać, lub śmiać nie tylko z zabawnych, ale i z siermiężnych wypowiedzi. I niech tak zostanie...
Do założycielki tematu, to ja się uśmiecham całkowicie spontanicznie i z niezmienną sympatią. W dodatku ma ona tę wspaniałą cechę, że dostrzega uśmiech z przymrużeniem oka...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:28, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
O śmiechu tu już wiele napisano, ale chciałbym zapytać i spróbować odpowiedzieć, dlaczego się śmiejemy?
Jeśli spotkamy się z jakaś sytuacją komiczną, albo z jakimś żartem, uśmiechamy się, śmiejemy pełnym śmiechem, albo wybuchamy śmiechem, niektórzy rechoczą.
Bardzo mi się podoba śmiech Lidii Walczak z kabaretu Moralnego Niepokoju.
Wracając do pytania dlaczego się śmiejemy, uważam, że to zachowanie sięga dawnych czasów, kiedy człowiek zamieszkiwał jaskinie i tworzył małe społeczności. W tych czasach kształtowały się wszelkie relacje międzyludzkie także towarzyskie.
Śmiech jest rodzajem komunikacji, gdzie po wyrazie twarzy, mimice i innych reakcjach coś chcemy powiedzieć. Prawdopodobnie śmiech powstał wcześniej, niż mowa artykułowana, lub był jej uzupełnieniem.
Jednym uśmiechem można znacznie więcej powiedzieć, niż wypowiedzieć słowami. Na pewno emocje lepiej się wyraża w ten sposób.
Człowiek zawdzięcza swoją inteligencję dzięki właśnie kontaktowaniu się między sobą wszelkimi możliwymi sposobami komunikacji. To rozmowa w grupie, opowiadaniu i żartowaniu uczyniła nas ludźmi. To był także element doboru naturalnego, ponieważ człowiek towarzyski umiejący opowiadać, miły, żartujący, uśmiechający, ma więcej kontaktów z płcią przeciwną, a tym samym większą rozrodczość. Ta cecha się utrwaliła w populacji i my jesteśmy spadkobiercami dawnych zachowań. Widać to najbardziej w trakcie występów artystów, idoli, albo wspomnianego kabaretu, którego bardzo lubię oglądać.
A tak w ogóle, jestem człowiek często śmiejący się, tylko czy to przekłada się na sukces reprodukcyjny, to bardzo wątpię. Ale na pewno na sukces towarzyski, bo mogę choć jedno słowo dodać do topika przemiłej gospodyni.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 9:31, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
W2 napisał: | O
Bardzo mi się podoba śmiech Lidii Walczak z kabaretu Moralnego Niepokoju.
|
Kasi Pakosińskiej
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:33, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | W2 napisał: | O
Bardzo mi się podoba śmiech Lidii Walczak z kabaretu Moralnego Niepokoju.
|
Kasi Pakosińskiej |
Sorki, pokręciłem. Nie mam głowy do nazwisk.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 9:36, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
W2 napisał: |
Sorki, pokręciłem. Nie mam głowy do nazwisk. |
Nie ma za co, ja też...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:38, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | W2 napisał: |
Sorki, pokręciłem. Nie mam głowy do nazwisk. |
Nie ma za co, ja też... |
Nie wierzę.
W każdym razie dziękuję za pokazanie błędu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:51, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
W2 napisał: |
To był także element doboru naturalnego, ponieważ człowiek towarzyski umiejący opowiadać, miły, żartujący, uśmiechający, ma więcej kontaktów z płcią przeciwną, a tym samym większą rozrodczość. Ta cecha się utrwaliła w populacji i my jesteśmy spadkobiercami dawnych zachowań. |
Pogoda ducha i poczucie humoru jest epifenomenem równowagi biochemicznej sprawnie działającego mózgu a więc dobrych genów!
Dlatego ludzkie zaloty zaczynają się od flirtu.
To prosty sposób oceny "stanu rzeczy".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|