Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Teoria spiskowa ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:43, 02 Paź 2009    Temat postu:

W drugą stronę Apro, można zestawić hipotezę idiotyczną z podobną jakoś tam, lecz prawdopodobną i twierdzić, że obie są idiotyczne. Tu masz wywiad z facetem, którego o jakiś antysemityzm posądzić bardzo trudno:

[link widoczny dla zalogowanych]

Widać tu jak pograno ze Szwajcarią w 1998 roku, czyli przez pierwsze 20 lat 30-toletniej banicji Polańskiego Szwajcaria nie miała jakichś wyraźnych powodów, żeby się go czepiać. Teraz mógł być to jeden z czynnikow, które skłoniły ich do zatrzymania Polańskiego, bo mogli łatwo tego uniknąć, by nie angażować w tą dziwną amerykańską awanturę. Przyznasz, że oficjalne ich tłumaczenie powodów dla których zmienili stanowisko w tej sprawie jest śmieszne. Prawdziwego powodu nie podają, a z pewnością jakiś jest.
Tezy Finkelsteina dotyczące Polski i Przedsiębiorstwa Holocaust potwierdza najnowsza historia. Niespełna 2 lata temu p. Tusk obiecał przed komisją senacką USA "zwrot" PH 30 mld $. Po ówczesnym kursie złotego było to 60 mld. zł. Obecnie chyba ponad 100. Obiecał i nie płaci, bo kryzys. Czy traktowanie nas przez rząd USA jako sojuszników drugiej kategorii ostatnio jest jakoś z tym faktem związane? Powiesz - stary Ron dopatruje się kolejnego spisku. A ja tu nie piszę o spiskach tylko o poważnym byznesie, więc kto wie? Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:33, 02 Paź 2009    Temat postu:

Ronie, wieczorem okej? Bo w pracy się nie mogę aż tak rozpisywać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:43, 02 Paź 2009    Temat postu:

Ron napisał:

Teraz mógł być to jeden z czynnikow, które skłoniły ich do zatrzymania Polańskiego, bo mogli łatwo tego uniknąć, by nie angażować w tą dziwną amerykańską awanturę. Przyznasz, że oficjalne ich tłumaczenie powodów dla których zmienili stanowisko w tej sprawie jest śmieszne. Prawdziwego powodu nie podają, a z pewnością jakiś jest.


Ron, a tak na "zimno", czy jest jakikolwiek sens w robieniu na złość przez Szwajcarów poprzez oddawanie Amerykanina pod amerykański sąd? Przecież, jeśli istnieje instytucja, która jest w stanie doprowadzić do wyciągnięcia od Szwajcarii gigantycznych pieniędzy, to jakim problemem dla takiej instytucji miałaby być obrona i uratowanie Polańskiego przed amerykańskim sądem? Przyznasz, że taka "zemsta" Szwajcarów miałaby równie osobliwy charakter, jak zapalenie gromnicy na złość straży pożarnej i w nadziei, że strażakom sprawi jakiś kłopot jej ugaszenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
STALKER
drzewo morelowe


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 4098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 346 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:13, 02 Paź 2009    Temat postu:

No nie masz racji Apro , ale nie będę rozwijał ....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 20:38, 02 Paź 2009    Temat postu:

Ron
Pomijasz jeden drobny tyci aspekt relacji administracja USA - Szwajcaria, aspekt tajnych kont w bankach. Umowa o ujawnieniu tajnych kont obywateli USA w bankach Szwajcarskich ma zawiązek z ekstradycją Polańskiego. Pisząc konta i obywatele mam na myśli te z czasów współczesnych które ma na celowniku urząd skarbowy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:51, 02 Paź 2009    Temat postu:

"Związek", "ma związek", "jest związana" - nie ma dowodów na jakieś związki i na tym właśnie opierają się teorie spiskowe - doszukiwanie się związków bez dowodów. Jak ktoś mi przedstawi papiery podpisane przez paru szwajcarskich ministrów z tekstem "a teraz my im aresztujemy i oddamy Polańskiego za to co oni nam zrobili", to będzie dowód, tak są domysły, domniemania a nawet, fantazje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 21:21, 02 Paź 2009    Temat postu:

Apro w polityce nic nie dzieje sie przypadkowo, a że przyczyna i skutek często są odległe zwykły zjadacz często nie jest w stanie ich powiązać. Gra w polityce widziana oczami malutkich to rozgrywka szachów oglądan przez nieznających reguł tej gry.
Jeden z graczy robi roszadę, widz pyta dlaczego
Gracz odpowiada: Bo w dwu kolejnych posunięciach przeciwnik zakatował by króla dając mi mata.
Widz nie to nie możliwie bo jak, do drugiego: Daj mi na piśmie że zakatował byś króla
Drugi gracz: Nie dam, nie chciałem tego robić.
I może mieć rację, nie chciał atakować króla, ale pierwszy wolał bronic króla przez wprowadzenie wieży do gry.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kilo OK dnia Pią 21:28, 02 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:54, 02 Paź 2009    Temat postu:

Ja mam wręcz przeciwne zdanie: polityka to gra owszem, ale namiętności, głupoty, przypadku i chaosu. Tak jak zresztą cała ludzka cywilizacja. Jestem bardzo vonnegutowski z natury Nie wierzę w to, że ktoś to ogarnia, organizuje, układa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 22:10, 02 Paź 2009    Temat postu:

Nie twierdzę że ktoś wszystkim steruje, twierdzę że hipoteza Rona nie jest wyssna z palucha.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kufa
stop cyny i czekolady


Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:26, 03 Paź 2009    Temat postu:

Za co to zabili ministra sportu i hazardu?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kufa
stop cyny i czekolady


Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:55, 04 Paź 2009    Temat postu:

Kiedyś w dziwny sposób zginął p. Dębki,
minister od hazardu,
tam taka kasa przepływa, że to się w pale nie mieści,
oprócz prohibicji jakieś capone.....może chlebowskie?
A w ogóle to nie ma z kim tu gadać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:41, 19 Paź 2009    Temat postu:

Aproxymat napisał:
Ja mam wręcz przeciwne zdanie: polityka to gra owszem, ale namiętności, głupoty, przypadku i chaosu. Tak jak zresztą cała ludzka cywilizacja. Jestem bardzo vonnegutowski z natury Nie wierzę w to, że ktoś to ogarnia, organizuje, układa.


No zasadniczo Czcigodny Apro nie istnieje taka definicja polityki, a istniejące twierdzą coś zasadniczo przeciwnego. Znaczy się, że to szuka osiągania tego co możliwe. Z naukowego punktu widzenia to ohydnie nieostra definicja ale sugerująca wyraźnie, że zasadniczo ktoś czegoś pragnie i kombinuje jak koń pod górę jak to osiągnąć, a potem bierze się za robotę i coś osiąga (dobry polityk) lub nie (zły polityk). Zasadniczo chyba identyczna jest definicja teorii spiskowej. Think
Ogólnie, oficjalnie to polityką uprawia suweren (aktualnie tzw. LUD), cel ogólny i oficjalny jest też jasny i prosty - "żeby państwo rosło w siłę, a ludziom żyło się dostatniej". Jedyne dwie zmienne to: a) jaką metodą cel osiągnąć (znaczy się jaka jest ideologia, system polityczny), b) kto ma to realizować (znaczy się politycy)
Czyli jak zwykle w przypadku ustawicznych porażek pojawia się pytanie - czy system jest do dupy, czy ludzie. A może jedno i drugie. Są to warianty pesymistyczne, rasistowskie powiedziałbym nawet (że się za co Polak nie weźmie to spieprzy). Istnieje również wariant optymistyczny, że cały system polityczny i politycy to pic na wodę fotomontaż, a są ludzie którzy faktycznie rządzą skutecznie osiągają swoje cele.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:44, 19 Paź 2009    Temat postu:

Jest to definicja oparta na wzorcach idealnych, których niestety nie ma. U podłoża teorii spiskowych jest zawsze Cel i Plan. W polityce zaś celów i planów jest tyle ilu polityków.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:54, 19 Paź 2009    Temat postu:

Polityka to próba uzyskania consensusu miedzy interesami róznych grup społecznych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:25, 19 Paź 2009    Temat postu:

Taka jest teoria, która średnio sprawdza się w praktyce. Moim zdaniem praktyka jest taka, że ze względu na nadmiar czynników i zmienność planów i celów zorganizowanie i przeprowadzenie Spisku przez duże "S" jest niewykonalne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:37, 19 Paź 2009    Temat postu:

W Polsce nie ma usankcjonowanego prawnie lobbowania, wszyscy strają sie udowadniać że rozwiazania prawne powstają na podstawie głębokiej mądrości ciała ustowodawczego . A w praktyce wyglada to tak że silniejsze grupy interesów z powodzeniem lobbują czy to partie polityczne czy teś poszczególnych posłów.

Wprowadzenie rozwiazań prawnych w tym zakresie "uwolniłoby" słabsze grupy interesów które mogły by wchodziś z innymi w ( a fuj jakie przydkie słowo ) układy dla dla osiąganie swoich celów.
Przykładem mogą być ustawy regulujace dystrybucję mediów ( woda, gaz, prąd ) w których powstawaniu nie uczestniczyli na pewno odbiorcy tych usług a producenci i dostawcy na pewno mieli dużą siłe perswazji.

edit: a żeby było w temacie, ot cały spisek


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez letnisztorm dnia Pon 12:41, 19 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:00, 19 Paź 2009    Temat postu:

Aproxymat napisał:
Jest to definicja oparta na wzorcach idealnych, których niestety nie ma. U podłoża teorii spiskowych jest zawsze Cel i Plan. W polityce zaś celów i planów jest tyle ilu polityków.

Ty tu mówisz o jakichś politycznych ruchach Browna, a przecież tak nie jest. No absolutnie nie jest. Znaczy się nic nie byłoby przewidywalne.
To może na konkretnym przykładzie p. Beaty Sawickiej. Przystojny Tomek z CBA uwiódł p. Sawicką. Przyznam szczerze, że uwodzenie to jedeno z moich głównych zainteresowań, więc sprawdziłem jak uwodził ten Tomek.
[link widoczny dla zalogowanych]
No zasadniczo było tam coś o kręceniu lodów ale chyba nie w sensie erotycznym. Zasadniczo p. Sawicka w tym czasie należała do partii o kiepskich możliwościach korupcyjnych, bo opozycyjnej. Sama też władzy jakiejś przesadnej nie miała, poza tym, że była zaufaną współpracownicą p. Schetyny. Nagrania ujawnił p. Kaczyński rzutem rozpaczy przed spodziewaną klęską wyborczą. Chciał uderzyć celnie i mocno, a miał kruca bomba mało casu. No to w jakąś mizerną, rozkochaną Beatkę by uderzał? I po latach się okazuje, że rzeczywiście w p. Schetynę chciał walnąć.
[link widoczny dla zalogowanych]
Znaczy się skoro dla ludzi logicznie myślących pan Schetyna brzydko pachniał już w czasach nieszczęsnej kochanki CBA, to można zakładać, że wiedział o tym p. Tusk (chyba logicznie myślący). No to ja se wyobrażam, że p. Tusk wezwał p. Schetynę i powiedział - słuchaj Grześ poszalałeś trochę ale teraz chcę, żebyś był oberpolicmajstrem, więc się zachowuj, Beatkę się jakoś z tego wyciągnie. OK Donek- odpowiedział Grześ. I oto po 2 latach w sierpniu jakoś tak ohydny p. Kamiński podrzuca p. Tuskowi na biurko taki oto stenogram:
„Oni w ogóle (…) ani Grześ, ani Miro (…) oni dzwonią do mnie, że pełne wsparcie i wszystko… a (…) nie dają wsparcia. Z tobą… na dziewięćdziesiąt procent Rysiu, że załatwimy. (…) Tam walczę. Nie jest łatwo, tak ci powiem.(…) blokuję tę sprawę dopłat od roku… to wyłącznie moja zasługa”
tak meldował Zbysio Rysiowi swojemu bossowi. Znaczy się Grześ się w sprawie Rysia opierdalał, czyli dobrze - pomyślał p.Tusk. I po 5 tygodniach namysłu tylko p.Chlebowskiego ukarał, a Grzesia nie. Ale potem się namyślił i przerzucił Grzesia w miejsce opuszczone przez Zbysia. I Drodzy Państwo niezależny sąd warszawski (ciekawe, czy w składzie był p. Sędzia Tomaszewski, który się świetnie dla PO zapowiadał) zgłupiał, bo jak się proces zaczynał to Grześ był naczelnym policmajstrem RP, a tu nagle przestał być. Więc sąd proces p. Beaty odroczył, w oczekiwaniu na wyjaśnienia, czy misterny pogrzeb ohydnego uwodziciela Tomka na nic.
Zasadniczo tak sobie myślę, że gdyby okazało się, że p. Tusk składa meldunki i tłumaczy się jakiejś Dzidce, babci klozetowej na Dworcu Centralnym tobym się nie zdziwił.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:37, 19 Paź 2009    Temat postu:

Ronie, to jest właśnie metoda budowania teorii spiskowych. Są jakieś fakty i im nie można zaprzeczać. Ale już powiązania między faktami są kwestią zupełnej dowolności a właściwie fantazji.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 3:44, 20 Paź 2009    Temat postu:

Aproxymat napisał:
Ronie, to jest właśnie metoda budowania teorii spiskowych. Są jakieś fakty i im nie można zaprzeczać. Ale już powiązania między faktami są kwestią zupełnej dowolności a właściwie fantazji.


E tam... To jest po prostu logiczne rozumowanie inteligentnego człowieka, znaczy się mnie. Think No zasadniczo faktom nie wolno zaprzeczać Choć większość to robi), ale powiązania między nimi nie są kwestią zupełnej dowolności. Jest to kuriozalne stwierdzenie w ustach tak bystrego gościa jak Ty Apro. Jak powiązać te fakty, jak wytłumaczyć ową kuriozalność. Hipotezy:(
a) Apro jest funkcjonariuszem ohydnego UKŁADU zajmującym się w internecie polityczną dezinformacją elektoratu
b) Apro to ofiara w/w służb UKŁADU. Znaczy się jest uwarunkowany jak pies Pawłowa i gdy usłyszy słowa "teoria spiskowa" to mu się mózg wyłącza, a na wyjściu pojawia się stwierdzenie typu - "spiski nie istnieją" lub "zwolennicy teorii spiskowych są gupi"
c) Apro to tzw. "dobry człowiek", który tak podświadomie chce by rzeczywistość była milusia i grzeczna, że wszelkie fakty wskazujące na to, że taka zasadniczo nie jest, ignoruje lub im zaprzecza.
d) Apro wbrew pozorom inteligencji to jednak kretyn.
e) Apro lubi budyń i nie ma wąsów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 9:02, 20 Paź 2009    Temat postu:

Wszystkie odpowiedzi są błędne.
Jakkolwiek "d" zachowuje pewne pozory prawdy.
O 4.44 nie powinno się pisać poważnych postów, Ronie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin