po 30-tce

teraz

Jak czujecie, myślicie, czy budowa tarcz antyrakietowych niesie dla nas więcej korzyści, czy więcej zagrożeń?
Czy są realne możliwości zapobierzenia realizacji tych planów?

Janek znowu nadaje

tarcza ta ma zapobiec spadaniu na teren RP głowic.
rzeczone będa unieszkodliwiane nad terenem Rosji.
chyba nie trzeba być geniuszem, aby odpowiedzieć na tak postawione pytanie.

animavilis · Gość

lulka

Janek znowu nadaje

z przykroscia zauwazam,że nasz kochany naród i nim rzadzacy dają się wrabiac kazdemu kto tylko tego zechce.
POlacy niczego się nie nauczyli i ciagle beda w dupska bici

animavilis · Gość

Edit: muszę przynudzić, żeby zamaskować niefortunny przejaw chlapania jęzorem. Kasować własnych postów nie będę.

Mam wrażenie, że będziemy ofiarą amerykańskiej manipulacji. Propozycja ochrony w postaci sieci nowoczesnych rakiet bliskiego i średniego zasięgu była przez stronę polską wysuwana jakiś czas temu i wówczas spotkała się z odrzuceniem. Obecna, oficjalna propozycja USA sugeruje, że ich stanowisko mogło ulec zmianie. Z drugiej jednak strony, ich oferta, budowy części systemu antyrakietowego w postaci radaru, skierowana do Czechów, wygląda na grożenie palcem: jeśli się nie zgodzicie, poradzimy sobie bez was i próbę osłabienia naszej pozycji w negocjacjach. Wątpię zatem, abyśmy uzyskali to, czego chcemy (chyba że nie jest możliwe wybudowanie całości systemu na terytorium jednego państwa?).
Ciekawi mnie natomiast stanowisko Czech: podobno są bardzo zadowoleni z propozycji, choć budowa radaru wiąże się z niekorzystnym wpływem na środowisko (wymaga, zdaje się, wydzielenia jakiejś sporej strefy ochronnej?). Co zatem im zaproponowano w zamian?

Jeśli dorzucić do tego wciąż powtarzane (co nie znaczy, że tracące na znaczeniu) argumenty o pogorszeniu i tak kiepskich stosunków z Rosją oraz o wystawianiu się na cel terrorystów, nie rozumiem, jak można stanowczo upierać się przy stanowisku, że takie rozwiązanie jest dla nas korzystne.
Jakie są te wymierne korzyści?

Yo` Mama

melpomena

Aproxymat

Faktycznie raczej nie ma w tej chwili zbyt wielu rakiet wycelowanych w Polskę. Z drugiej strony jesteśmy militarnie związani z jednymi krajami, co automatycznie stawia nas jako ewentualnych wrogów dla innych krajów.

Janek znowu nadaje

slepa i brzydka

nie sledze stanow emocjonalnych prezydentow Rosji, ale ze strzepkow informacji, jakie oceraja sie o mnie, wnioskuje, ze sa oni zazwyczaj zirytowani wszystkim, co nie jest po ich mysli. co natomiast jest po ich mysli, jest niezgodne z kierunkiem rozwoju cywilizacji, z przestrzeganiem praw czlowieka i ogolnie (przez mnie) rozumiana uczciwoscia i etyka. i tak bedzie zle, i tak niedobrze, a zyc i stosunki miec trzeba.

nudziarz · Gość

slepa i brzydka

naturalnie, a jesli mialbys problemy.... z ranga... to i zaraz pod nikiem (w tym pomaga Administracja)

Aproxymat

Zwróćcie uwagę, że mamy np. umowę z Łotwą i Estonią i nasze myśliwce mają chronić ich przestrzeń powietrzną. Oczywiście te kraje nie uważają tego za ingerencję Polski w ich sprawy, Rosjanie też się tym aż tak bardzo nie przejmują. Rosja traci nieco swoją pozycję, a żadne imperium nie lubi takich sytuacji i przeważnie jak najdłużej podtrzymuje wszystkie mocarstwowe mity.

jupiter · Gość

zacząć należy od tego, że jest to przedsięwzięcie zupełnie niepotrzebne. Ponieważ stan rosyjskich rakiet balistycznych jest taki, że po odpaleniu spaść mogą w dowolnym miejscu, to pomysł Amerykanów i nasza zgoda oznacza sympatyczny gest wobec Rosji. Że niby wierzymy, iż są na tyle odważni, żeby je odpalić. Putin do tej gry, przyłączył się ochoczo i w skrytości serca będzie nam niewymownie wdzięczny. Think

slepa i brzydka

jak tak sobie czytam i troche mysle, to odnosze wrazenie, ze wystarczajacym powodem odpalania rakiet jest po prostu ich... posiadanie.

nudziarz · Gość

Tak szcerze mówiąc to odpalanie rakiet w kierunku Najjasniejszej bylo trochę strzelaniem z armaty do wróbla.
Ale widać przywódcy naszego dumnego kraju doszli do wniosku ze 1 tarcza i 10 samolotów to jakoś lepiej niż tylko 10 samolotów... ( się znaczy nawet nie same a i z pilotem jakby lataja niechetnie)...

jupiter · Gość

Zasadniczo, gdybym był niedobrym Rosjaninem, który chce zrobić kuku Amerykanom to strzelałbym te rakiety z Kamczatki w przeciwnym niż Polska kierunku. Zakładać należy więc, że chodzi głównie o rakiety wycelowane w Europę. Takie wycelowanie znacznie ułatwia Rosjanom wszelkie negocjacje z UE.

nudziarz · Gość

Jupiterze.. biorąc pod uwage predkość takich rakiet... umieszcenie systemu ostrzegania w Polsce da np. Francuzom mozliwość.. przeżegnania sie przed wyparowaniem... o ile zdaza...

faaaajnie jest.....

jupiter · Gość

Zasadniczo nie, bo taka rakieta balistyczna to oprócz odległości między, powiedzmy Kaliningradem , a Paryżem, pokonuje jeszcze 2000 km w górę ponad atmosferę i drugie 2000 km w dół. Troch czasu jest mimo, że rzeczywiście szybko cholera leci. Think