|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:36, 10 Gru 2013 Temat postu: Re: Szlachetna Padaczka |
|
|
Formalny napisał: | nie istnieje "pijar" . |
Oj Formalny, gdybys mial troche wiecej poczucia humoru, to bym napisala, że istnieje pijar, mozesz sprobować go poszukac obok, na topiku o antyklerykalizmnie, albo wsrod zakonnikow. Gdybys nie byl taki sztywny, to bym Ci zaproponowala zajrzenie do jakiegos slownika slangu czy tam mowy potocznej. A gdybys nie byl taki formalny, to bym napisala - Cya. A tak, to wstawie tylko: dobranoc.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
klementyna syndrom sztokholmski
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 3630 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1062 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:44, 10 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | Czyli jak zwykle lecimy szablonami
A chodzi o to, że w Polsce bycie wolontariuszem oznacza niejako z automatu branie udziału w żebractwie. Bo to proste jak drut potrząsać puszką w intencji budowy noclegowni dla bezdomnych matek, ale już ruszyć dupę, żeby tynkować ściany, czy układać płytki w łazience takiej noclegowni, to już niekoniecznie.
|
Nie wszyscy wolontariusze mają odp. kwalifikacje do wykonywania określonych prac, w czynie społecznym. Z kolei wykwalifikowani, nie mają czasu.
A ci, którzy mają czas i kwalifikacje, woleliby: a) jednak zarobić na chleb, na nielegalu, niż żebrać po ulicach w imię sprawy, b) zapomnieć o sprawie, gdyż chleba mają pod dostatkiem.
Kto więc dźwięczy tymi puszkami najgłośniej?
Tak tylko pytam, bo nie wiem czy wrzucać?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez klementyna dnia Wto 0:46, 10 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:49, 10 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | A chodzi o to, że w Polsce bycie wolontariuszem oznacza niejako z automatu branie udziału w żebractwie. Bo to proste jak drut potrząsać puszką w intencji budowy noclegowni dla bezdomnych matek, ale już ruszyć dupę, żeby tynkować ściany, czy układać płytki w łazience takiej noclegowni, to już niekoniecznie | marudzisz prawie jak Formalny
przecież to są w większości dzieciaki (wyjątkiem jest tylko WOŚP, gdzie przekrój wiekowy jest dużo szerszy). dzieciaków nie poślesz do budowania szałasów i mieszania betonu. także nie jestem przekonany, czy chcaiłbym, żeby moje dzieciaki biegały z nocnikami po hospicjum. natomiast włączanie je w akcje Świątecznych Paczek uważam za jak najbardziej wskazane i wychowawcze.
jeśli zaś chodzi o dorosłych, to wydaje mi się, że jeśli ktoś szuka kontaktu z hospicjum, żeby sobie powolontariuszować, to z pewnością znajdzie do niego drogę
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:38, 10 Gru 2013 Temat postu: Re: Szlachetna Padaczka |
|
|
annaliza napisał: | Formalny napisał: | nie istnieje "pijar" . |
Oj Formalny, gdybys mial troche wiecej poczucia humoru, to bym napisala, że istnieje pijar, mozesz sprobować go poszukac obok, na topiku o antyklerykalizmnie, albo wsrod zakonnikow. Gdybys nie byl taki sztywny, to bym Ci zaproponowala zajrzenie do jakiegos slownika slangu czy tam mowy potocznej. A gdybys nie byl taki formalny, to bym napisala - Cya. A tak, to wstawie tylko: dobranoc. |
Oj, annalizo. Nie jestem pewien, czy "poczuciem humoru", można uznać brak wiedzy, że jedną z zasad uznawanych przez osoby mające szacunek dla języka polskiego (mówiąc wprost: dla elegancji języka...), jest nieużywanie jako obiegowych wyrazów, które znaczą coś innego. Całkowicie - jak myślę, niezamierzonym żartem jest Twoja rada, żebym pytał o "pijar" wśród zakonników.... Pijar, to właśnie członek Zakonu Szkół Pobożnych (Ordo Clericorum Regularium Pauperum Matris Dei Scholarum Piarum). To, że tej nazwy błędnie używają niedokształceni politycy i osoby czerpiące wiedzę z Wikipedii nie oznacza, że taki błąd staje się normą językową. Co to jest PR (pi ar) wyjaśniłem już, więc pozostaje tylko to zrozumieć, a zrozumienie zabezpieczy przed... mało trafnym "kontestowaniem".
Słowniki slangu - być może Ci bliższe, są kierowane do osób używających na co dzień poprawnego języka, ale chcących wiedzieć jak rozumieć niektóre potworki językowe używane "na ulicy". Z góry uprzedzam, że naciąganie pojęcia "żywy język" dla usprawiedliwienia językowego niechlujstwa, jest zabiegiem infantylnym.
Moją sztywnością lub jej brakiem nie musisz się interesować, jako kobieta zupełnie nie w moim typie....
Podsumowując: wcale mi nie schlebia Twoja - jak widać, przemożna chęć nawiązania dialogu, nie tylko dlatego, że czynisz to w sposób mało zgrabny...
Milutkiego dnia życzę...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:41, 10 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
annaliza napisał: | Formalny napisał: | nie istnieje "pijar" . |
Oj Formalny, gdybys mial troche wiecej poczucia humoru, to bym napisala, że istnieje pijar, mozesz sprobować go poszukac obok, na topiku o antyklerykalizmnie, albo wsrod zakonnikow. Gdybys nie byl taki sztywny, to bym Ci zaproponowala zajrzenie do jakiegos slownika slangu czy tam mowy potocznej. A gdybys nie byl taki formalny, to bym napisala - Cya. A tak, to wstawie tylko: dobranoc. |
Oj, annalizo. Nie jestem pewien, czy "poczuciem humoru", można uznać brak wiedzy, że jedną z zasad uznawanych przez osoby mające szacunek dla języka polskiego (mówiąc wprost: dla elegancji języka...), jest nieużywanie jako obiegowych wyrazów, które znaczą coś innego. Całkowicie - jak myślę, niezamierzonym żartem jest Twoja rada, żebym pytał o "pijar" wśród zakonników.... Pijar, to właśnie członek Zakonu Szkół Pobożnych (Ordo Clericorum Regularium Pauperum Matris Dei Scholarum Piarum). To, że tej nazwy błędnie używają niedokształceni politycy i osoby czerpiące wiedzę z Wikipedii nie oznacza, że taki błąd staje się normą językową. Co to jest PR (pi ar) wyjaśniłem już, więc pozostaje tylko to zrozumieć, a zrozumienie zabezpieczy przed... mało trafnym "kontestowaniem".
Słowniki slangu - być może Ci bliższe, są kierowane do osób używających na co dzień poprawnego języka, ale chcących wiedzieć jak rozumieć niektóre potworki językowe używane "na ulicy". Z góry uprzedzam, że naciąganie pojęcia "żywy język" dla usprawiedliwienia językowego niechlujstwa, jest zabiegiem infantylnym.
Moją sztywnością lub jej brakiem nie musisz się interesować, jako kobieta zupełnie nie w moim typie....
Podsumowując: wcale mi nie schlebia Twoja - jak widać, przemożna chęć nawiązania dialogu, nie tylko dlatego, że czynisz to w sposób mało zgrabny...
Milutkiego dnia życzę...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:54, 10 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Naprawde nie zalapales, o co mi chodzilo? no trudno. I skoro nie jestem w twoim typie, to calkowicie stracilam zainteresowanie
A tak liczylam na dziki seks.
Ps. I jeszcze maly edit. Oczywiscie, jak zwykle, masz racje. Nawiązanie do Ojcow Pijarów było przeze mnie calkowicie niezamierzone. Tak mi sie ci zakonnicy przypałetali...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez annaliza dnia Wto 21:42, 10 Gru 2013, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:58, 12 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
a nie mówiłem, że rzomowa z głupcem to jednak jest sztuka?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|