|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:13, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
no tak, 6-latki... 6-latki powinny się w piaskownicy jeszcze bawić
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:18, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
bobro napisał: | no tak, 6-latki... 6-latki powinny się w piaskownicy jeszcze bawić |
a z tym to się akurat zgadzam!
i nie ogłupiam dzieci na własne życzenie - foch
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:03, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Odbiegając od głównego wątku podręczników
Uważam, że 6latek 6latkowi nierówny. Są gotowe do szkoły, ale i są takie 7latki, które do szkoly gotowe nie są. A w piaskownicy powinny dzieci bawić się tak długo jak długo mają ochotę. Co wcale nie oznacza, że nie powinny chodzić do szkoły.
Moja mała idzie od lat 6 bo uważam, że więcej zyska. "Zerówkę" robiła wcześniej, głupia nie jest,więc po co na siłę trzymać ją w przedszkolu? W szkole, co prawda będzie powtarzać to co i umie, ale i zdobędzie inne ciekawe doświadczenia. Pozna nowych kolegów, pójdzie na basen, czego przedszkole nie zapewnia i takie tam...
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:58, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Wszystko zależy od dojrzałości szkolnej dziecka.
Natomiast ja mając porównanie klasy 7latków i 6latków nie posłałabym swego sześcioletniego dziecka do pierwszej klasy.
W klasie sześciolatków i tak pracuje się jak w zerówce
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:05, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
moja idzie do klasy mieszanej, po różnego rodzaju testach i wywiadach. Wybierali, przebierali, więc mam nadzieję, że wiedzą kogo tam chcą
Tak a propos już na wstępie przed "egzaminami" wymógł był by dziecko czytało.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:07, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Kura domowa napisał: | moja idzie do klasy mieszanej, po różnego rodzaju testach i wywiadach. Wybierali, przebierali, więc mam nadzieję, że wiedzą kogo tam chcą
Tak a propos już na wstępie przed "egzaminami" wymógł był by dziecko czytało. |
To co to za szkoła??
W końcu każdą szkołę w naszym kraju obowiązuje podstawa, więc jak mogą wymagać umiejętności czytania skoro i tak przez cały rok będą wprowadzać litery i cyfry
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:28, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
to jest szkoła społeczna, wiec kieruje się własnymi kryteriami. Wymagania ma spore, również od rodziców, ale i ma dobre efekty. Nie mówiąc już o komforcie nauczania i uczenia się. Wszystkie dzieciaki są na tym samym poziomie rozwoju, przy tym jest ich max 16 w klasie, a naukę języków mają w grupach 5 osobowych już od 1 klasy SP.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:29, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
aaaa
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 18:27, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Kura domowa napisał: |
Niebawem czeka pewnie nas jeszcze jedna reforma. Pewnie to już nie za Po, ale prędzej czy później będzie. A mianowicie, odpłatne studia wyższe (wszystkie kierunki i oczywiście myślę o dziennych) |
Ale póki co, jedynie drugi kierunek
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Czw 18:37, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Może demonizuję i przesadzam, ale jak słyszę o zapowiedziach płatnych studiów, kojarzą mi się one ze zmianami w egzaminach na prawo jazdy i z tym samym, ukrytym celem.
Coraz więcej kierowców, coraz więcej samochodów i coraz większy tłok na drogach, więc może trzeba "ukrócić" ten proceder i odsiać jakąś część nowych, potencjalnych kierowców na coraz trudniejszych egzaminach.
Społeczeństwo bardzo nam się "wykształciło", magistrów jest jak psów (a "roboli" nie dość), więc może trzeba przyhamować ten pęd do nauki poprzez wprowadzenie opłat, bo wtedy na pewno nie wszystkich będzie na te studia stać.
Czy to ma jakiś sens, czy mam początki paranoi? |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 19:21, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Nie wszyscy powinni mieć prawo jazdy! Studia też nie, to fakt.
Wpada dziewczyna do lekarza po zaświadczenie, że może iść na kurs prawa jazdy. Negocjuje cenę i mimochodem wspomina, że jako chorej na głowę należy jej się zniżka. Pytamy o to schorzenie - okazuje się, że dwa miesiące temu przez 3 dni było w śpiączce, bo "zarobiła w banię". Gdy lekarz poprosił o wypis ze szpitala, zaczęła się plątać, odwoływać, w końcu kląć. Na moją uwagę stwierdziła, że ona ze mną nie rozmawia i "co to k...a za zwyczaje, żeby być miesiąc na urlopie". Zaświadczenia nie dostała. Nie wiem, może załatwi sobie u innego doktora, mniej wymagającego, ale ja już wiem, że niebezpieczny będzie z niej kierowca.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:25, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Fly, mam dokładnie takie samo zdanie jak Ty.
Kewko, przy następnym po prostu zatai.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:18, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | Może demonizuję i przesadzam, ale jak słyszę o zapowiedziach płatnych studiów, kojarzą mi się one ze zmianami w egzaminach na prawo jazdy i z tym samym, ukrytym celem.
Coraz więcej kierowców, coraz więcej samochodów i coraz większy tłok na drogach, więc może trzeba "ukrócić" ten proceder i odsiać jakąś część nowych, potencjalnych kierowców na coraz trudniejszych egzaminach.
Społeczeństwo bardzo nam się "wykształciło", magistrów jest jak psów (a "roboli" nie dość), więc może trzeba przyhamować ten pęd do nauki poprzez wprowadzenie opłat, bo wtedy na pewno nie wszystkich będzie na te studia stać.
Czy to ma jakiś sens, czy mam początki paranoi? |
To co napisałaś ma sens ale właśnie dlatego zaznaczyłem słowa "trudniejszy egzamin". Czemu nie odnieść tego do studiów? Zamiast robić przesiew na poziomie finansowym, lepiej polepszyć poziom i jakość tych studiów i tam robić przesiew. Załóżmy , że wszystkie studia są płatne - jest ktoś biedny z wioski, ma potencjał, chce się uczyć, jest nauczony ciężkiej pracy, ale odpada bo nie ma kasy. Z 2 strony ktoś ma kasiastych rodziców nie chce się uczyć, jakoś się prześlizguje przez dziesiątą poprawkę i coś tam kończy stając się niezbyt atrakcyjnym produktem na rynku pracy. Gdyby mieli podobny start na początku i uczelnie naprawdę by się przykładały do tych selekcji a nie przepuszczały wszystkich jak leci, no bo przeciez płacą, to szansę miałby ten biedny-mądry.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mailo dnia Czw 21:19, 30 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:34, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
No ale są jeszcze partie polityczne, które wołają więc wolny wstęp wszystkim! Szkolmy na potęgę, a więc szkolą magistrów, którzy potem pracy nie mają.
Są też jeszcze niedorajdy życiowe, które ukończyły nie byle jakie studia z bardzo dobrym wynikiem a na rynku pracy odnaleźć się nie mogą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|