po 30-tce

lulka

Aaaa...Bo pisaliśmy z Formalnym w jednym czasie...
Heretyków palono, a czarownic nie.
One znaczy się były zaliczane do innej grupy "burzycieli" tego co obowiązywało powszechnie.

Think

lulka

Pochodzenie O-Ren Ishii

Aproxymat

No jeśli mamy teraz doszukiwać się kto jakie miał intencje (podałem tylko to co wiem od ludzi zajmujących się tym zawodowo, jeśli kryje się za nimi jakaś ideologia, to już nic o tym nie wiem) - to trudno będzie o czymkolwiek dyskutować. Możemy uznać, że Kopernik sam był katolikiem ale czy to dobrze, czy to źle - jakoś mało mnie to interesuje.

Nie jestem też w stanie ocenić ile z jego wyliczeń, tabel, epicykli itd. jest poprawnych, skąd czerpał informacje źródłowe itd. Grunt, że "teoria Kopernika obalana przez szejka" nie dotyczy kształtu Ziemi a to mnie właśnie rozśmieszyło.

I w czasach Kopernika naprawdę uczeni doskonale zdawali sobie sprawę z jej kulistości, co nie wiązało się z niczym więcej niż problemami z właściwym odwzorowaniem geografii na mapach.
Oczywiście, zgadzam się, że nasza ocena dawnych poglądów skrzywiona jest przez naszą obecną wiedzę. Ale - mówimy tu o ocenie: prawdziwe/fałszywe. A ja miałem na myśli sam fakt ugruntowania w nas przekonań co do tego co to były za poglądy. Nie jaka była ich wartość logiczna ale co to w ogóle były za poglądy. Jest duża grupa ludzi wierząca dziś w UFO, czy latające spodki istnieją czy nie, niech to będzie obojętne. Ale za lat 500 jacyś przyszli Forowicze i Forowiczki (PostForowicze i Postforowiczki) może będą przekonani, że np. w roku 2015 wszyscy wierzyli w UFO albo, wręcz przeciwnie, nikt w nie wierzył (bo w oficjalnej nauce tego nie ma) itd. Tylko czy któryś PostF będzie wiedział w co my w tej kwestii tak naprawdę wierzymy?

lulka

A tymczasem drony, balony...

[link widoczny dla zalogowanych]

Chyba czas się zacząć okopywać albo całkiem zejść do podziemia.

To ja już wolę te babcie modlące się do drzewa, które tworzą lokalny koloryt i taki tam szejk zapewne też.
W przeciwieństwie do agresywnego wdzierania się w moje życie kompletnie mnie ten koloryt nie złości, a bawi najzwyczajniej w świecie i to jak najbardziej pozytywnie.

flykiller · Gość

Baron von DupenDrapen

No to Wam ten szejk zrobil radoche i macie teraz o czym pisac

lulka

Ano.
A sposobu na kurzajki nauczyłam się na pamięć.

Blue_Light_Colorz_PDT_02

Sławomir

Pasztet

Hans und Helmut trinken vermouth, Noc z Edmundem pod Dortmundem.

Ponoć wiersze o tych tytułach pochodzą z tomiku germańskich poloników w wspólnym tytule: 'Oh mein Gott, das ist płot.

Zjebałeś Hans. Wiara jest potrzebna. Nawet jeśli chodzi o choroby przenoszone drogą płciową ( u pięciolatek zwłaszcza).
Nudziarz wybaczy, bo wie, że tu nic nie jest na poważnie

Baron von DupenDrapen

[quote="Hans"]

Pasztet

Czy luminarz to ten, który liże cipki?
tak tylko chciałem się wyedukować...

Baron von DupenDrapen

To ten do którego cipki się zlatują (jak ćmy do światła (lumina)) aby je między innymi lizać

Baron von DupenDrapen

Pochodzenie O-Ren Ishii

Film o tym zrobili niejeden (lizanie cipek) - ale np. Od Zmierzchu do Świtu. Tam to pójście na cipki skończyło się zupełnie fatalnie...

flykiller · Gość

Jak nie o dupie Maryni, to o okolicach.
Żaden szejk tego nie przeskoczy

Sławomir

Leon

Szejk wie swoje, a ten Ganhugin Purevbata założyciel i wykładowca na Mongolskim Instytucie Sztuki Buddyjskiej w Ułan Bator podkreśla, że Lama siedzi w pozycji "vajra"... też niczego sobie.
[link widoczny dla zalogowanych]
A może ten mnich czeka w kolejce do NFZ.