po 30-tce

l

mozesz sprobowac, ale imho wtedy wyjdzie bullshit, jak lampi swoje gejowskie fantazje bedzie zapodawal

lepiej klassik, tak uwazam

Seeni

Ale na Grach to robimy, jak Hamleta, Zemstę i Moralność Pani Dulskiej??????

letnisztorm

Żeby był klassic to opowieść musi zacząć dziewica :hamster_evil:

l

Mati · Gość

l

flykiller · Gość

Seeni

ale twardych niczym stal. Dziękując po stokroć Najwspanialszemu, za dar twardych kibici swoich cór, Harun al rashida otworzył niewielką fabryczkę rozłupywania orzechów włoskich.
Aż dnia któregoś zgroza przeszła poprzez jego domostwo- najstarsza z cór zniknęła bowiem wraz ze swą najtwardszą kibicią.............

Neonek

A ja słyszałem wersję o pierogarni.

Think

l

"Dawno... dawno temu...

podczas panowania slynnego haruna al rashida (niech Najwspanialszy opromieni czyny jego), byl w malym miasteczku biedny nosiwoda i tragarz...
który (niech go jednak Allah ma swojej opiece) spłodził 10 przepięknych cór o kibiciach wiotkich niczym kwiaty lotosu..."
nosiwoda nazywal sie lamparash i jako, ze kazda corka byla z innej matki nic o nich nie wiedzial; nie wiedzial nawet, ze je ma...
lamparash mial lat 23 i czesto byl wzywany do palacu w stolicy odleglej o 43 km , aby przyniesc wode ze zrodla bedacego w posiadaniu rodziny lamparasha od pokolen
jednak lwia czesc zysku kasowal posrednik lamparasha - podstepny wezyr pashteriush - dajac biednemu lamparashowi, 0,2% zysku brutto
lamparash nie byl swiadomy tajemniczych wlasciwosci wody ze zrodelka...

l

letnisztorm

Ponieważ równocześnie wykiełkowały dwa wątki bajki, czytelnicy mogą w drodze udzielania pochwał zagłosować, która opowieść ma być kontynuowana.
Czy będzie to wątek Seeni?
Pełen sprzeczności, nieprzewidywalny, absolutnie abstrakcyjny.
Czy wątek Corsaire?
Bardziej logiczny niż najbardziej logiczne twierdzenie, bardziej stoicki niż,..... to lepiej zostawmy Not talking

, sens sensu i sensualne reality.

Forumeni i forumbabki mogą głosować do północy. ( Lulka i Lampiony oczywiście też po)

Seeni

Ty nie wiesz jak one łupały Not talking

Ta fabryczka przynosiła bardzo duży zysk, gdyż ze wszystkich stron świata przyjeżdżali różni rycerze, sułtani, szachowie, kalifowie, kilka baonów sanitarnych. Wszyscy po to żeby zobaczyć te wiotkie i twarde ( jednocześnie)kibicie w trakcie łupania. Harun al Rashid od każdego pobierał opłatę, toteż w swoim domostwie opływał we wszelkie bogactwa. Wszelkie. Miał nawet za sługi aż trzech dzinów, do pobliskiego meczetu latał tylko latającym dywanem ( ręcznie tkany pers wysadzany diamentami) Najlepiej łupała najstarsza zaginiona córka, toteż jej zniknięcie było ohydnym ubytkiem.

l

nie ma problemow co cofniecia wstecz

np to ze byl biedny tez mozemy conac, ale nawet jakby byl bogaty, to wtedy nie bylo fabryczek
jakby byl bogaty, to by zainwestowal w handel naprzyklad
w jakas restauracje, herbaciarnie, czy jak sie to wtedy nazywalo

postulowalemm, jako punkt1, zeby nie degradowac

kazac mu organizowac przedsiebiorstwo do lupania orzeszkuw czynicie z goscia debila...

to tak jakbyscie wymyslali opowiesc o rybaku, ktory codziennie szedl w wedka na pustynie

na montyajtona to za malo smieszne, a na 1002noc po prostu nudne...

chyba zgodzicie sie sz mna.?

flykiller · Gość

letnisztorm

To ma być bajka czy biznes plan?

Seeni

Zapytał Ony (Harun al Rashid ) najpotężniejszego dżina, co stało się z jego Najjędrniejszą. Niestety Dżin, chociaż potężny, nadużywał trzy dni przed zaginięciem, alkoholu i tylko zabełkotał coś bezsensownie o jakiś wilkach. ( a wszyscy wiedzą, że to jest w innej bajce) Pozostałe sługi zostały surowo wybatożone, ale niestety bez efektu. Nawet Allah milczał jak zaklęty mimo składania mu licznych ofiar.
A żył tuż pod fabryczką ubogi pasterz, głupi niczym jego kozy.

l

flykiller · Gość

letnisztorm