|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:41, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
to samo mówił mój pediatra, za którego dziękuję Bogu. Przestrzegał mnie strasznie przed wszelkiego typu szczepionkami, a szczególnie tymi dodatkowymi.
Dlatego nie szczepię bez powodu a moje laski rzadko chorują. Starsza rzadziej ode mnie! Nie łapie nic żadnych wirusów jelitowych czy jakiś przeziębień. Może to cud, ale tak właśnie jest. Laski piją krowie mleko, co teraz też takie niemodne, jedzą masło.
Jayin, te skutki uboczne mogą całkiem później ujawnić się. To nie tylko pierwsze tygodnie 'po', tak właśnie jak podejrzewa Letnia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:09, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Wiem, że mogą. Wiem. I nie ma gwarancji ani na to, że na 100% wystąpią, ani że na 100% nie wystąpią. Tak samo jak nie mam gwarancji, czy moje dziecko zachoruje na jakieś choroby, przeciw ktorym mogę ją zaszczepić, czy będzie to tylko przechorowanie, czy będą powikłania po chorobie, czy też nie.
Tak samo żadne z nas nie wie, jaki wpływ za kilka tygodni, miesięcy, lat - mogą na nasze dzieci mieć inne czynniki środowiska i otoczenia. Zanieczyszczenia, "dodatki" do żywności itd...
(mam przyjaciółkę mieszkającą w pewnym uroczym skądinąd miasteczku poradzieckim w lesie, w którym notorycznie coś się objawia, a to beczki z chemikaliami zakopanymi przez "ruskich", a to skażona woda, a to coś tam... - I ona ma 24h/dobę fobię, że jej 6-letnie dziecko będzie w przyszłości poważnie chore przez to, i zaczyna myśleć o przeprowadzce)
Co do białka, to wiem - lekarze kierując na szczepienie mają obowiązek sprawdzić, czy dziecko nie jest uczulone na białko, jeśli szczepionka je zawiera. Pytanie tylko - ilu to robi?
My przerobiliśmy NOP w dość lekkiej na szczęście postaci, jak Basia nie miała jeszcze roku, po jakiejś tam szczepionce - nie pamiętam nawet jakiej (chyba po Euvaxie, tym koreańskim, co to co chwilę którąś z jego partii wycofywali z Polski). Przez trzy dni po szczepieniu była jakaś taka ospała, nie gaworzyła, co chwilę zasypiała, ciężko bylo z nią kontakt złapać - najczęściej to patrzyła się tylko w jeden punkt, jeść nie chciała. Takie "autystyczne objawy". Pamiętam, że wtedy pomyślałam: "A co będzie, jak tak jej już zostanie?". Strach był. Tym bardziej, że potem się o tej szczepionce konkretnej naczytałam różnych brzydkich rzeczy.
Potem jej to przeszło. A ja szczepię nadal, na to co uważam za konieczne - świadoma plusów i minusów...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:16, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Kura domowa napisał: | Laski piją krowie mleko, co teraz też takie niemodne, jedzą masło. |
O, mleko - moja je litrami by mogła pić Czasem nawet nam sie uda podczas odwiedzin u znajomych "prosto od krowy" takie mleko zdobyć, jeszcze ciepłe - (a jak była mała też miała ciągle jakieś "szorstkie czerwone plamy" na buzi i rękach - i podejrzewano skazę białkową, chociaż dziś nic jej nie jest).
Teraz chyba w modzie jest wegetarianizm/weganizm...?
W sumie - jak tam każdy lubi. W końcu to też od gustów smakowych zależy i nie ma co nikomu narzucać potraw do jedzenia. No i przekonania "etyczne" (co do nie zabijania zwierząt).
Chociaż ja sobie nie wyobrażam, żeby żywić Basię samymi warzywami i pochodnymi, mimo, że jak wszędzie piszą - można białko zwierzęce zastąpić roślinnym w diecie.
Ale może dlatego, że ja sama byłam wychowywana żywieniowo "po wiejsku", chociaż w mieście - na mleku, mięsie, jajkach i ziemniakach z pola
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:30, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
mleko prosto od krowy .... mmmmmmmmm pycha
Trochę zmieniając temat - dziś mamy drugą kontrolę stawów biodrowych i mam nadzieję, że badanie wyjdzie dobrze
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:46, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
A ja uwielbiam takie mleczko zsiadłe !!!!! Pychotka! Wiejskie żarcie też uwielbiam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:56, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Pisałam.
Nie szczepiłam, tzn przerwałam szczepienia.
W wieku 3,5 lat stwierdzono u mego syna autyzm.
Szczepiłam wszystkim, co mi podsuwał pediatra. Co było podobno wskazane.
Uważam, że szczepienie, to jednak zbyt duże ryzyko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|