po 30-tce

jasny gwint · Wysłany: Wto 19:44, 03 Mar 2015 Temat postu:

E tam, zaraz stary.
Ale kiedyś tak było.
Prawda?

Kilo OK · Wysłany: Wto 19:50, 03 Mar 2015 Temat postu:

nudziarz · Wysłany: Wto 19:52, 03 Mar 2015 Temat postu:

lulka · Wysłany: Wto 19:56, 03 Mar 2015 Temat postu:

Kilo OK · Wysłany: Wto 20:02, 03 Mar 2015 Temat postu:

To nie tak, obecnie medycyna (kiedyś troszkę mniej) to statystyka. Zbadano że chorobę Y wywołuj wirus xxx w 98%, to wprowadzono szczepionkę na niego, ogłaszając ze chroni przed zachorowaniem. A że wirus xxy wywołuj w 0,3%, wirus xxz w 0,1% to napisano małym drukiem. Zresztą i tak ważniejsze że 98% zaszczepionych uniknie cierpień z powodu choroby. Z medycyną juz tak jest że są przypadki niestandaryzowane, a nawet przeczące wiedzy. Z tym że jest ich bardzo mało....
Złą prasę szczepieniom zrobił zadyma z wirusem ptasiej grypy, i niska skuteczność czepień przeciw grypie ludzkiej.

nudziarz · Wysłany: Wto 20:06, 03 Mar 2015 Temat postu:

I dlatego jest pakiet szczepień obowiązkowych oraz szczepienia dobrowolne.
Masz rację, ze lobby farmaceutyczne jest gotowe zrobić wszystko, by rozszerzyć pakiet obowiązkowy i wmowic ludziom, że szczepienia dobrowolne są konieczne.. ale , na szczęście panstwo mamy biedne, więc rozszerzenie pakietu obowiązkowego jest malo prawdopodobne, a szczepienia dobrowolne zawsze uwazałem za zbędne.
Chocby przeciwko grypie, gdzie prawdopodobieństwo trafienia w aktualną mutację jest mniejsze niż przy rzucie monetą.

flykiller · Gość

lulka · Wysłany: Wto 20:26, 03 Mar 2015 Temat postu:

Kewa · Wysłany: Wto 20:27, 03 Mar 2015 Temat postu:

Kilo, po namyśle pozwalam Ci się wypowiadać jedynie w sprawach szczepień i pokrewnych, bo całkiem normalnie Ci to wychodzi. Blue_Light_Colorz_PDT_02

Od polityki trzymaj się z daleka!

lulka · Wysłany: Wto 20:39, 03 Mar 2015 Temat postu:

Powtarzam!
Nie jestem przeciwko szczepieniom!
Jestem przeciwko nakazom!
I to wszystko.
Co do Skandynawii - tak, uważam, że to profilaktyka.
Czy kogoś na badania prowadzą na siłę? Czy ta szczepionka jest obowiązkowa?
No bo chyba o nakazie rozmawiamy.

flykiller · Gość

A nie, nakaz szczepienia na HPV, absolutnie nie. Ale to jednak trochę inna sytuacja, kiedy ma się wpływ na unikanie ryzyka, a inna, kiedy jest się go niemal kompletnie pozbawionym.
Czyjaś wolność kończy się tam, kiedy zagraża naszej - przypuszczam, że większość z nas tak uważa.

lulka · Wysłany: Wto 20:46, 03 Mar 2015 Temat postu:

flykiller · Gość

Ja też (na wszystkie choroby, na jakie szczepienia były obowiązkowe, kiedy się urodziłam).
Ale to nie znaczy, że nie mogę teraz zostać zarażona i zachorować.

Kewa · Wysłany: Wto 21:18, 03 Mar 2015 Temat postu:

nudziarz · Wysłany: Wto 21:24, 03 Mar 2015 Temat postu:

lulka · Wysłany: Wto 21:33, 03 Mar 2015 Temat postu:

No tak. Najprawdopodobniej jednak przejdziesz chorobę lekko i przeżyjesz.
Nawet nie wiem czy istnieje realna szansa, by szczepieniami można wyeliminować jakąś bakterię całkowicie z powierzchni Ziemi?
Przy dzisiejszych możliwościach przemieszczania się groźba zawsze jest realna.
Zakładając jednak, że tak to taki nakaz musiałby dotyczyć całego świata.
Taki zaś precedens daje olbrzymie możliwości i nieograniczona władzę, która mogłaby się dostać w niepowołane ręce..
Tfu, tfu - nie będę jednak roztaczała czarnych wizji bo przecież nie o to chodzi.

E - to do Fly było

Kilo OK · Wysłany: Wto 21:53, 03 Mar 2015 Temat postu:

Nie praktycznie nie można, zawsze pozostanie kilka, często o słabej inwazyjności np w zmarzlinie, czy laboratoriach, ale pozostanie. Z drugiej strony WHO ogłosiło że wyeliminowało Ospę [link widoczny dla zalogowanych] prawdziwą (brak udokumentowanych zachorowań od kilkudziesięciu lat), i coś jeszcze... nie pamiętam co.

Nudek
Bo postęp medycyny wyeliminował, lub pozwolił skutecznie leczyć choroby zabijace większość dzieci do 5 roku życia. Nie zapomnij że grypa tzw Hiszpanka była przyczyną 30mln zgonów w pierwszej połowie XX...
Jeśli polegać na epidemiologii (statystycznie przyczyny śmierci), to największym zabójcą jest: palenia, brak ruch, otyłość, niezdrowa dieta i choroby układu krążenia... To jakieś, nie jestem pewien, może strzelam - 150 tyś zgonów rocznie z samego układu sercowo naczyniowego.

nudziarz · Wysłany: Wto 22:09, 03 Mar 2015 Temat postu:

Kilo, napisałem poprzedni post raczej po to, by uświadomić jak łatwo ulegamy medialnym manipulacjom i jak wypaczają one nasze postrzeganie niebezpieczeństwa związanego z chorobami.
Jako dziecko nie byłem szcepiony na odrę ( nie bylo takich szczepień ) przeszedłem ja , jak większośc moich rówieśników leżac pod kołdra ze zdjeta koperta ( czy powłóczka, czy jak to się tam w róznych regionach nazywa ) , bo należało lezeć w czerwonym, przy zasłoniętych oknach i tyle.
To była norma i nikt nie robił ogólnopolskiej akcji medialnej z powodu kilku przypadków tej choroby.
Szcególnie, ze pomimo szczepień epidemie odry nawracają co kilka lat , a jej przebycie daje oporność do końca zycia.

P.S. Ciekawa sprawa z tą hiszpanką.
Zabijała w przewazającym stopniu ludzi zdrowych i silnych.
Dzieci, starcy i ldzie o uposledzonej oporności immunologicznej przezywali.
Warto poczytać dlaczego

lulka · Wysłany: Wto 22:20, 03 Mar 2015 Temat postu:

Ta Hiszpanka mnie strasznie zainteresowała i faktycznie nic o niej nie wiem poza tym, że była.
Na odrę też chorowałam (po szczepieniu) i tylko tę chorobę pamiętam właśnie przez tę czerwień choć przeszłam wszystkie dziecięce.
I pamiętam, że się czułam strasznie źle i myślałam, że umieram.
Tak mi się to rzuciło na psychikę, że potem przy najgłupszym przeziębieniu
bałam się otwierać oczy bo sobie wmówiłam, że jak znowu będę widziała na czerwono to na pewno umrę. Mnie nawet jakieś czerwone zasłony zawiesili.

Blue_Light_Colorz_PDT_21

To idę czytać o tej Hiszpance.

jasny gwint · Wysłany: Wto 22:26, 03 Mar 2015 Temat postu:

Odra to zemsta Putina na Merkel bo się wtrąca w nie swoje sprawy.

Niemcy to naród czyściochów, więc Putin wysadził fiolkę na ziemie polskie, a że wiało, to poniosło do Niemiec.
Laboratoria ruskie są pełne niespodzianek.
I niech ktoś powie, że nie mam racji.