Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
animavilis Gość
|
Wysłany: Sob 13:16, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Nabawię się przez Was kompleksów. W ogóle nie latam.
Nie przypominam sobie ani jednego snu z lataniem.
Pewnie jestem zbyt prozaiczna, zbyt przyziemna |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:21, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
No bo widzisz Animo,
Ty pewnie nawet nie zdajesz sobie sprawy, że posiadłaś już wyższy stopień przemieszczania się i korzystasz z tzw. teleportacji.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wawi zerkający zza parkanu
Dołączył: 24 Cze 2006 Posty: 1219 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice cyberiady...
|
Wysłany: Sob 13:28, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
a ja się zastanawiam, co Wy bierzecie..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 13:29, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Hmmm..ja nie latam, ale za to spadam tudziez sie unosze
Pewnie w poprzednim zyciu bylem windziarzem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:47, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Poldek napisał: |
Pewnie w poprzednim zyciu bylem windziarzem |
Tia...A ja torpedą.
Wawi, po tym jak wezmę to nawet tutaj nie zaglądam bo wówczas takie choćby "Tajne operacje" Helmuta i Marion Lammerów to mały pikuś.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 13:56, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: |
Tia...A ja torpedą. |
delfinem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:46, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Oprócz latania żabką (polecam - leci się metr nad ziemią i staje bezpiecznie na końcu lotu) latam też na takich skuterach - poduszkowcach. Mają płozy, na których wygodnie stawiam stopy i kierownicę. Lecą około 30 cm nad ziemią. Marzę o czymś takim...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Sob 15:06, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Latanie we śnie - Freud pewnie uważałby, że jest to wyraz pożądania seksualnego, Adler - dominowania nad innymi, a Jung że chęcią uwolnienia się od ograniczeń. Marzcie więc sennie dalej |
|
Powrót do góry |
|
|
bea777 umysł nieogarnięty
Dołączył: 09 Sie 2007 Posty: 3084 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 210 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innego wymiaru... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:55, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | Nabawię się przez Was kompleksów. W ogóle nie latam.
Nie przypominam sobie ani jednego snu z lataniem.
Pewnie jestem zbyt prozaiczna, zbyt przyziemna |
Nie zgodzę się z tym stwierdzeniem Zwyczajnie jesteś zrównoważona i nie odczuwasz braku braków...chyba
co absolutnie nie jest równoważne > jak to ujęłaś>" zbyt prozaiczna, zbyt przyziemna" .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bea777 umysł nieogarnięty
Dołączył: 09 Sie 2007 Posty: 3084 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 210 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innego wymiaru... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:58, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Hmm... miałam kiedys cyklicznie powtarzający sie sen. Sniony latami...do chwili aż go urealniłam. Dotyczył windy, ale nie mogę napisać czego... w tej windzie konkretnie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Sob 17:59, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
bea777 napisał: | animavilis napisał: | Nabawię się przez Was kompleksów. W ogóle nie latam.
Nie przypominam sobie ani jednego snu z lataniem.
Pewnie jestem zbyt prozaiczna, zbyt przyziemna |
Nie zgodzę się z tym stwierdzeniem Zwyczajnie jesteś zrównoważona i nie odczuwasz braku braków...chyba
co absolutnie nie jest równoważne > jak to ujęłaś>" zbyt prozaiczna, zbyt przyziemna" . |
A ja z tym twierdzeniem całkowicie się zgadzam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Sob 19:02, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
kasia_imig napisał: | latam też na takich skuterach - poduszkowcach. Mają płozy, na których wygodnie stawiam stopy i kierownicę. Lecą około 30 cm nad ziemią. Marzę o czymś takim... |
30 cm? Za mało Świat widziany z góry musi być inny, 30 cm mi tego nie zapewni
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:22, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Kwestia gustu. Dla Ciebie największa frajda w lataniu to świat widziany z góry, dla mnie najprzyjemniejsze jest poczucie lekkości, co zapewnia mi położenie się na falach powietrza albo lewitacja . Dla Ciebie doznania wzrokowe, a dla mnie kinestetyczne .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Sob 21:02, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
kasia_imig napisał: | najprzyjemniejsze jest poczucie lekkości |
A grawitacja?
A serio, to nigdy nie pamiętam, żebym coś widziała z góry, najfajniejsze jest, tak jak piszesz, uczucie lekkości.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|