po 30-tce

franek kimono

może lepiej idź do młodzieżowego sklepu typu ZARA, H&M, RESERVED...

agniecha

Cholewcia , moje dziecko wynajdywało coś takiego . Zakup zakończył się na wrocławskich bielanach . Za mało czasu było na ewentualne zwrotki d'oh!

Swoją drogą to nie takie łatwe ..... wybór jest ogromny ....

[link widoczny dla zalogowanych]

oo i tutaj są ładne [link widoczny dla zalogowanych]

agniecha

H&M'ie takie cudo widziałam : [link widoczny dla zalogowanych]

....a wszystko i tak zależy od gustu modelki

Aproxymat

O ba, studniówka, kiedy to było...

Poldek

Prawde mowiac nie wyobrazam sobie niebieskiego w zadnej z tych zaprezentowanych sukienek.
IMHO o wiele lepiej bedzie wygladal w takiej:

O ile rzecz jasna do wypelnienia dekoltu zastosuje conajmniej 3 pary welnianych skarpet.

franek kimono

oj Poldek Poldek

dziewczyny dały dwa skrajne przykłady - to może dobrze bo pozwoli ci określić który styl bardziej pasuje twojej damie. Pierwszy bombastyczny a la księżniczka czy drugi raczej skromny, dziewczęcy ale nie pozbawiony odrobiny szaleństwa vide niewielkie kolorowe ciut wodewilowe wykończenie u dołu. Ja osobiście wolę ten drugi styl. Jedyne zastrzeżenie przy tej sukience - modelka musi mieć raczej szczupłe łydki i kostki (u nóg dodam na wszelki wypadek

). NO i jednak może być cięzko z rozmiarem np. jak sukienka nie jest z elastycznego materiału jak ta to jak biust spory to może się w niej słabo mieścić a jak mały to kiecka będzie brzydko odstawać.

illunga

Niebieski, pokaż córce tę stronę - może coś się spodoba.

[link widoczny dla zalogowanych]

letnisztorm

Świetna jest Aneta i w dodatku niezła cena Angel

stara_reklama · Gość

Kewa

Z taką twarzą, może niech lepiej zostanie w domu

I pomyśleć, że ja sobie sama szyłam sukienkę na "studniówkę" cokolwiek koszmarną, ale krótką

animavilis · Gość

Niebieski, odradzam zakupy przez internet, gdy zostało tak mało czasu. Pomijając możliwość niedotarcia paczki na czas, jeśli coś będzie nie tak z sukienką, zostajecie na lodzie! Naprawdę lepiej poświęcić dzień na morderczy maraton po sklepach i obejrzeć wszystko "na żywo".

Podoba mi się stronka podana przez illungę. Sporo przyjemnych sukienek i umiarkowane ceny.
Suknie, które wkleiła agnierka są może ładne (właściwie podoba mi się tylko ostatnia), ale strasznie strojne i postarzające. Nie wiem, może nie jestem trendy, może się nie znam na modzie i patrzę z perspektywy starego zgreda, ale osiemnastolatka to młoda kobieta, a nie kobieta dojrzała i zdąży się fiokować w powłóczyste, strojne syrenie kiece do ziemi, zwłaszcza, że tyle jest wdzięcznych krótkich sukienek. Jeśli nogi są OK (a chyba są), to warto pokazywać, a nie zakrywać.

bosska

agniecha

Anima, wkleiłam fotki na szybcika i takie , które oglądała moja córa z koleżankami ( więc i może taka moda panuje Anxious

) .
Koniec końców - zakupiłyśmy sukienkę typu Emilia krótka , ze stronki Iluungi

Mii

Jednak z chłopaczyskami jest wygodniej... garnitur, koszula, krawat i wio!

Ja to w szłam na studniówkę w jakiejś ohydnej granatowej sukienczynie ze sztucznego weluru Not talking

bo dozwolony był tylko granat, czerń i biel Anxious

Aproxymat

Z moich wspomnień najbardziej pamiętam, że dziewczyna z którą szedłem na studniówkę rozchorowała się dzień wcześniej i była ledwo żywa. Ale uparła się, że pójdzie. Aż mi jej było żal - bo specjalnie się nie bawiła i ogólnie źle się czuła. Chyba najszybciej ze wszystkich opuściliśmy tę imprezę, bo musiałem ją odprowadzić do domu...

Mii

O rany! Ale to chyba nie byłam ja Think

Na studniówkę polazłam z 38 stopniową temperaturą, co w moim przypadku, to prawie agonia, ale wydaje mi się, że towarzyszył mi Generał .... chyba Think

rosegreta · Gość

Oglądnęłam sukienki. Niektóre podobają mi się.
Miałam uszytą sukienkę z adamaszku czarnego. Kolory dozwolone biel, granat, czarny. Zero alkoholu, bo to niepedagogiczne.
A sukienkę odebrałam tuz przed studniówką, właściwie myslałam, ze nie będę mieć w ogóle sukienki. Krawcowa dała "w palnik" i przez trzy tygodnie nie mozna było nigdzie jej spotkać. Ale i tak wyglądałam zjawiskowo. Sukienka leżała jak ulał, mimo że bez żadnej przymiarki.

stara_reklama · Gość

animavilis · Gość

Biedny, biedny niebieski Blue_Light_Colorz_PDT_02

Wyrazy współczucia.

Ja nie miałam problemu ze strojem, bo na Studniówkę nie poszłam wcale. Byłam właśnie w fazie negacji i chwiejności, tj. nie mam z kim, nie warto, ludzie są głupi, szkoła jest beznadziejna, nie umiem tańczyć poloneza, będzie okropnie.
Później zaprosiłam kolegę, który mi się podobał i on się ochoczo zgodził. Później przeprosiłam kolegę, mówiąc, że się rozmyśliłam. Później dałam się zaprosić innemu koledze, a jeszcze później rozmyśliłam się powtórnie. I to już była ostateczna decyzja