po 30-tce

Kasztanka · Gość

Kochani,
o Nowym Roku bedzie swiadczyc pierwsze 12 dni - kazdy o innym miesiacu.
W takim razie do roboty ! Tongue out (1)

bo ja

no to ja już wiem co mnie czeka!! (jeżeli oczywiście wszystkie 12 dni przebiegnie zgodnie z planem):
styczeń będzie atrakcyjny i nie zbyt pracowity
luty grozi mi rozleniwieniem, choć będę w nim załatwiac sprawy związane z marcem
marzec da mi w kosć i szybko zapomnę o słodkim nieróbstwie
kwiecień tylko odrobinke popuści ale pomału zacznę odnajdywac równowagę między pracą i domem
maj - choć będzie sporo pracy sporo też samorealizacji w innych formach
czerwiec i lipiec - dadzą trochę oddechu
a w sierpniu choć pracy nie zabraknie to towarzyszyć mi będzie radość
wrzesień - będzie nuuudny (ale to jeszcze ode mnie zależy)
październik i listopad - pracowite
grudzień - przyjemny

ciekawe czy mi się sprawdzi?

nudziarz · Gość

cholera.... styczeń na kacu, a w lutym lekkie drżenie rak ??

animavilis · Gość

Styczeń - zabawy w kurę domową

Luty - jeszcze nie wiem, trzeba ratować ten dzień!

Kewa

Styczeń trzeźwy i rozsądny (z imprezy wróciłam samochodem

), luty trochę gorączkowy... dalej zobaczymy

nudziarz · Gość

A tak powaznie: to styczeń bardzo spokojny ( zaliczony dwugodzinny spacer po górach

plus sto km samochodem ) a luty pracowity.... oj pracowity

Kewa

oj nudziarz Ty kłamać będziesz w lutym okrutnie!

nudziarz · Gość

sen

Aproxymat

Chwila, wczoraj siedziałem nad "Do roboty" (taką piosenką), co by oznaczało, że cały styczeń będę się nad nią męczył (możliwe, jeśli reszta zespołu będzie tak zorganizowana jak ostatnio). Dzisiaj grzebałem w starych archiwalnych dokumentach z roku 1949, co oznaczałoby, że cały luty będę się nad nimi męczył. Nad czym będę się męczył przez resztę roku, to nawet nie chcę zgadywać.

Aproxymat

Drahna

W styczniu nieustawiczny kac przeplatany snem i podróżami Anxious

Luty miesiącem zaległych porządków

malenstwo

u mnie styczeń luźny i spokojny
a luty minie jak z bicza strzelił , a zgodnie z założeniami kwiecień leniwy będzie Blue_Light_Colorz_PDT_02

Seeni

Dlaczego ( NO DLACZEGO) ja nie mogę mieć tak jednorodzajowo tylko wszystko naraz ?
Styczeń : lenistwo, namawianie słabej silnej woli, żeby wstała, prysznic. Generalne porządki napędzane wyrzutami sumienia, przygotowywanie wykwintnego posiłku rodzinie( te same wyrzuty sumienia), drzemka, lenistwo i ogłupiajace oglądactwo telewizji, internet, czytanie, kilka telefonów,wizyta u zaprzyjaźnionej sąsiadki, prasowanie,spacer, książka , znowu oglądactwo, próba nieudolna wychowania dzieci, gra w karty, pranie ręczne sweterków, znużenie, sen.
Luty :namawianie słabej silnej woli, żeby wstała, prysznic,szukanie fragmentów garderoby, trzykrotne cofanie sie do domu( po to co zapomniałam), kartorznicza praca,zakupy,prysznic, fat burning, prysznic, prasowanie,internet...a dzień się jeszcze nie skończył.
Żenujące to moje życie oops

defendo

Kasztanko, nie mogłaś wymyślić tego tematu wczoraj? Był czas ratować...
A tak, to mi wychodzi jakoś dziwnie: przez cały styczeń tylko aromatyczna kąpiel i picie - ja wytrzymam Rolling eyes

, ale domownicy [chociaż raptem jeden, nie liczę zwierząt], no i budżet....

bo ja

malenstwo

u mnie dosłownie strach się bać: sądząc po dzisiejszym dniu to marzec będzie bardzo się wlókł i do tego jeszcze nudny będzie

Kewa

Marzec bardzo pracowity i dowiedziałam się, że odchodzi mój szef (nim go wyrzucą

) to znaczy, że żadnej stabilizacji w marcu? Think

Aproxymat

Po dzisiejszym przebudzeniu mogę chyba powiedzieć, że w kwietniu będę strasznie śpiący.

Kewa

Nie, no coś mi się nie zgadza ...no bo jeśli cały styczeń miał być taki jak pierwszego dnia miesiąca (i roku jednocześnie) to skąd nagle dwanaście różnych od siebie dni? to się kupy nie trzyma