|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Donata Marek Aureliusz
Dołączył: 09 Kwi 2017 Posty: 42 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:07, 02 Maj 2017 Temat postu: Stabilizacja życiowa a wieczna przygoda. |
|
|
Stabilizacja życiowa, sporo, wybiera właśnie taką drogę życiową. No, może w końcu wybiera, po wielu eskapadach, zawirowaniach, upadkach, analizach, kiedy już nie ma siły na nic więcej, bo stwierdza, że to jest jednak najbardziej optymalna metoda na życie. Jasne, jakaś stabilizacja musi być, przynajmniej jakieś jej fundamenty, w końcu z czegoś trzeba się utrzymywać, gdzieś mieszkać ( chociaż dom można mieć to tu, to tam), gdzieś wracać. Ale czy taka ogólna, wąska, standardowa stabilizacja, rzeczywiście jest właściwa na całe życie? Ta stabilizacja tak bardzo pożądana, kiedyś tam, w jakimś okresie naszego życia, może nagle okazać się jednym wielkim nieporozumieniem i porażką. Najzwyczajniej wieje nudą i rutyną. Zakładam, że są wśród nas jednostki, które tej stabilizacji cały czas nie wybrały, nie zdecydowały się na nią, pomimo dojrzałego wieku. Stabilizacja, czy wieczny przygody czar...?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 15:18, 03 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Zasadniczo stabilizacja, bo daje poczucie bezpieczeństwa. I też może być przygodowo przy stabilności, zależy co kto uważa za przygodę. Całkowita beztroska, nadmiar kolorów, idei, pęd za nowym i nieznanym, posługiwanie się emocjami jako kierunkowskazem jest generalnie...hmm...męczące.
Chociaż aktualnie kompletnie przeflancowałam życie, porzuciłam swoją ukochaną stabilizację i doprawdy, nie wiem, jak będzie wyglądać jutro ( o pojutrze nie wspomnę) I jestem(chyba?) szczęśliwa.
Albo i nie. Nie mogę się zdecydować.
Z całą pewnością jestem podekscytowana.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Donata Marek Aureliusz
Dołączył: 09 Kwi 2017 Posty: 42 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:10, 03 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: |
Chociaż aktualnie kompletnie przeflancowałam życie, porzuciłam swoją ukochaną stabilizację i doprawdy, nie wiem, jak będzie wyglądać jutro ( o pojutrze nie wspomnę) I jestem(chyba?) szczęśliwa.
|
I tutaj mamy bardzo podobnie. O takie ''przeflancowanie'' życia mi chodzi, chociaż pomimo wszystko fundament stabilizacji, utrzymujemy ten sam, przynajmniej w niektórych obszarach. Chociaż nie neguję tego, że nawet ten fundament można zburzyć i postawić go od podstaw, ale to wymaga większych nakładów i nie lada wysiłku oraz determinacji. Nie każdemu też ten nowy fundament opłaca się.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:32, 16 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Donata napisał: | Seeni napisał: |
Chociaż aktualnie kompletnie przeflancowałam życie, porzuciłam swoją ukochaną stabilizację i doprawdy, nie wiem, jak będzie wyglądać jutro ( o pojutrze nie wspomnę) I jestem(chyba?) szczęśliwa.
|
I tutaj mamy bardzo podobnie. O takie ''przeflancowanie'' życia mi chodzi, chociaż pomimo wszystko fundament stabilizacji, utrzymujemy ten sam, przynajmniej w niektórych obszarach. Chociaż nie neguję tego, że nawet ten fundament można zburzyć i postawić go od podstaw, ale to wymaga większych nakładów i nie lada wysiłku oraz determinacji. Nie każdemu też ten nowy fundament opłaca się. |
Ha ha ha ha ha.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lulka dnia Wto 20:33, 16 Maj 2017, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 20:45, 16 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Ale czemu Lu ha, ha, ha???
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:10, 16 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Oj,rozśmieszyła mnie ta zapobiegawczość Fly.
Bo przy takich założeniach nie da się przeflancować. Można co najwyżej iść na cmentarz o północy i uznać to za wspaniałą przygodę i przekroczenie granic.
No wcale nie twierdzę, że to też nie jest wspaniałe.
Co komu potrzeba.
Muszę uciekać.
Bobranoc:-)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 7:17, 17 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Pragnę tylko nieśmiało zauważyć, że cytowany post napisała Donata. Nie tylko nie podzielam zawartych w nim treści ale, jak w przypadku części postów Donaty, mam nawet pewną trudność z ich zrozumieniem. |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 1:30, 28 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Anima...Na całe szczęście przypomniało mi się, że tutaj też zaglądałam kilka dni temu.
Nie potrafię tego wytłumaczyć...Chyba gdzieś podświadomie wchodząc na forum mam na myśli rozmowę z Tobą bo jednoznacznie mi się z forum kojarzysz. I mimo, że Cię nigdy nie poznałam istniejesz wśród moich znanych i bliskich osób.
Bardzo przepraszam i obiecuję, że jak będę tutaj zaglądała to będę rozmawiała też z innymi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|