Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rzucam jedzenie,przechodzę na palenie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bea.ta
apiratka


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 219 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:15, 07 Maj 2009    Temat postu:

lulka napisał:
beata napisał:
...


Ufff...Przeczytałam całość i zapamiętałam żeby nie jeść biedronek bo są trujące.
Na końcu mnie zemdliło nie na żarty - choć już nie o jedzeniu owadów było. Nie napiszę co autor zjadł, ale z dwojga złego wolałabym już wcisnąć karalucha bo przynajmniej mały.
Naprawdę (z całą powagą) zastanawiam się czy nie zostać wegetarianką?
W każdym bądź razie dziś na obiad naleśniki z wiśniami.

Mimo wszystko ciekawe indywiduum ze sporą wiedzą nie tylko na temat owadów.

Zaciekawiło mnie jedno zdanie o tym, że Chińczycy uważają nas za barbarzyńców bo jemy surowe ryby i warzywa. Nie byłam w Chinach, ale coś nie chce mi się wierzyć, że oni surowych warzyw nie jedzą?
Hmm...


Lu taka proste i od dawna jako mądrośc ludowa krążące "człowiek nie świnia , zeżre wszystko " sprawdza się.

A tak pięknie niekulinarnie pisał tych stworka ks. J.Twardowski

Mrówko co nie urosłaś w czasie wieków
ćmo od lampy do lampy
na przełaj i najprościej
świetliku mrugający nieznany i nieobcy
koniku polny
ważko niewazka
wesoło obojętna
biedronko nad którą zamyśliłby się
nawet papież z policzkiem na ręku

człapię po świecie jak ciężki słoń
tak duży, że nic nie rozumiem
myślę jak uklęknąć
i nie zadrzeć nosa do góry

a życie nasze jednakowo
niespokojne i malutkie
Tak mi się zupełenie niżołądkowo skojarzyło, że nie samą trawą człwiek żyje .

Pan Łukasz Łuczaj prosi o przepisy na dania z bezkręgowców a przecież sam juz by mógł książkę kulinarną napisać


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
czysta abstrakcja


Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 3895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 454 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:52, 08 Maj 2009    Temat postu:

Silenced

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bosska dnia Pon 10:50, 29 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 9:01, 08 Maj 2009    Temat postu:

Czlowiek wlasciwie moze zjesc wszystko..i przetrawic wiekszosc. To, ze czegos nie chcemy jesc to wplyw tylko i wylacznie uwarunkowan kulturowych, ktore wbijane sa do glowy od dziecka..nie jedz psa, slimak jest bee...do tej pory, mimo ze kuchnie zaczyanja sie mieszac, wiele osob nie tknie owocow morza, slimakow...a przeciez sa to przysmaki ktorymi zajadaja sie nasi najblizsi sasiedzi.
uprzedzenia, nic wiecej.

dlatego do czeresni nie zagladam. a sliwki lubie tylko w czekoladzie (i mam nadzieje ze je wczesniej odrobaczaja )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pią 9:11, 08 Maj 2009    Temat postu:

glus napisał:
slimak jest bee...do tej pory, mimo ze kuchnie zaczyanja sie mieszac, wiele osob nie tknie owocow morza, slimakow...a przeciez sa to przysmaki ktorymi zajadaja sie nasi najblizsi sasiedzi.

Ślimaki po burgundzku - mniam, zajadam.
Psa nie wiem, czy bym zjadła? nie, mojego


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 9:16, 08 Maj 2009    Temat postu:

bosska napisał:

raz na jakiś czas, co 2 lata mniej więcej, biorę od lekarza receptę na tabletki przeciw pasożytom - tak w razie niemca. niech wywalą ze mnie wszystko, co mogło się zagnieździć przez ten czas. na mój organizm te tabletki nie działają (ew. w bardzo znikomym stopniu) i jeśli jestem czysta, po prostu przelecą przeze mnie i tyle. a świadomość, że nic nie mam w sobie, jest dla mnie bezcenna.

Jest coś takiego? Takie prewencyjne tabletki na pasożyty? Ale pewnie i tak działają głównie na te pasożyty i ich larwy, które zagnieździły się w układzie pokarmowym? Bo jeśli np. w mózgu? Think

Przeczytałam wywiad z dr Łuczajem i rzeczywiście, jeśli włączyć chłodną logikę, ma on sporo racji dowodząc, że wstręt jest czymś powiązanym z danym kręgiem kulturowym, czymś co w nas "wbudowano" wraz z wychowaniem, natomiast i tak nie mogę się oprzeć wrażeniu, że jego eksperymenty kulinarne wynikają nie tylko z potrzeby smaku, ale są jakimś, hm, podbijaniem sobie samemu bębenka, próbą wyróżniania się [raczej skuteczną], oryginalnością nieco na siłę.

Nie zdobyłabym się na bardziej "egzotyczne" eksperymenty kulinarne - trudno mi sobie wyobrazić jedzenie czegoś w całości, ze wszystkimi układami i częściami, jakkolwiek prymitywne i szczątkowe by one były, czegoś, co przyrządzano żywcem.
Widziałam gdzieś film o panierowanych żywcem ptasznikach wrzucanych na "głęboki" olej. To potworne, że można robić coś takiego zwierzętom [lub owadom], tylko dlatego, że mamy je za coś mniej istotnego od zwierząt nawet, za coś niezdolnego odczuwać, za rzeczy.
Zaraz zacznę się roztkliwiać nad wszami Anxious No cóż, wesz też chce żyć.
Powrót do góry
bosska
czysta abstrakcja


Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 3895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 454 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:42, 08 Maj 2009    Temat postu:

Silenced

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bosska dnia Pon 10:29, 29 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 9:46, 08 Maj 2009    Temat postu:

bosska napisał:

jak ma sie w sobie pasożyta, człowiek jest osłabiony, może być leczony na wiele chorób, ale nie na to.

Jestem ciągle osłabiona! Nawet zdiagnozowałam u siebie "zespół przewlekłego zmęczenia". Cóżeś mi, bosska, zrobiła - teraz będę musiała pomyśleć nad weryfikacją diagnozy w kierunku pasożytów Blue_Light_Colorz_PDT_02
Powrót do góry
bosska
czysta abstrakcja


Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 3895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 454 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:50, 08 Maj 2009    Temat postu:

Silenced

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bosska dnia Pon 10:26, 29 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 13:08, 08 Maj 2009    Temat postu:

Malena napisał:
Przerzucam się na czystą.
Przynajmniej będę mieć pewność, że NIC w niej nie pływa i nie macha do mnie łapkami...


nie byłabym tego taka pewna.. Blue_Light_Colorz_PDT_02




Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nikt
sikający na stojąco


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 7296
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 478 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z samego dna

PostWysłany: Pią 13:38, 08 Maj 2009    Temat postu:

Oooo Mezcal!!!!!!!!!!
Mniam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nikt
sikający na stojąco


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 7296
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 478 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z samego dna

PostWysłany: Pią 13:44, 08 Maj 2009    Temat postu:

Pycha!!!!!!!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bea.ta
apiratka


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 219 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 13:58, 08 Maj 2009    Temat postu:

Nikt napisał:
Pycha!!!!!!!!!!!!


% od razu z zakąską 050


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
king
karuzela na szynach


Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 120 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:05, 08 Maj 2009    Temat postu:

O nie! Po żmijówce pitej w Wietnamie straciłem kontakt ze światem na kilka godzin. Co prawda była wersja, że to po pizzy, ale jakoś nie daję temu wiary.
edit: tak przy okazji to można stracić sporo kasy przywożąc takie specjały do kraju, większość gadzin, które umieszcz się w butelkach, jest pod ochroną


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez king dnia Pią 14:09, 08 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bea.ta
apiratka


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 219 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:12, 08 Maj 2009    Temat postu:

bo pewnie alkohol nie był wstrząśniety i żmijkę w całości wciągnąłes

I o dziwo alkohol z robaczkiem jakoś zupełnie nie wzbudza mojego obrzydzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nikt
sikający na stojąco


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 7296
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 478 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z samego dna

PostWysłany: Pią 14:20, 08 Maj 2009    Temat postu:

To w końcu robaczek miałaś czas się przyzwyczaić do widoku robaczków

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:25, 08 Maj 2009    Temat postu:

Chyba zalałabym robaka. Brick wall

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Pią 15:30, 08 Maj 2009    Temat postu:

letnisztorm napisał:
Chyba zalałabym robaka. Brick wall


A ja dziś imieniny w pracy miałam. Ale w pracy robaka zalewać nie można.
Powrót do góry
bea.ta
apiratka


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 219 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:35, 08 Maj 2009    Temat postu:

Nikt napisał:
To w końcu robaczek miałaś czas się przyzwyczaić do widoku robaczków


ale ja bym sie do tej butelki nie zmiesciła
letnisztorm napisał:
"]Chyba zalałabym robaka. Brick wall


nie nie mozesz kto dopilnuje szczegółow komunijnych

ale ...głowa do gory, poźniej , po stresach odreagujesz )))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:37, 08 Maj 2009    Temat postu:

A faktycznie, rano spowiedź , Pray

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Pią 15:40, 08 Maj 2009    Temat postu:

letnisztorm napisał:
A faktycznie, rano spowiedź , Pray


Przygotowana. Angel
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin