Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:48, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: |
Jeden przypadek ekstremalny: kierowca jadący przez "rondo" w ulicę będącą przedłużeniem tej, z której wyjechał, dwukrotnie (do wewnątrz i potem na zewnatrz) przeciął na przełaj wszystkie pasy ruchu, niczego nie sygnalizując. Kto zgadnie jakiej marki był samochód?
Tak! Dobra odpowiedź - to było tuningowane, na oko 12 -15 letnie BMW. |
bo BMW ma: Vorfahrt eingebaut!
czyli pierwszenstwo juz wbudowane w motor!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:38, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: | Na przykład w ruchu okrężnym włączony kierunkowskaz może oznaczać sygnalizacje manewru zmiana pasa ruchu na wewnętrzny, jeśli pomiędzy pasami jest wyłącznie linia przerywana. |
głowy sobie teraz uciąć nie dam i dzisiaj się przyjrzę, chociaż mijam po drodze do domu tylko dwa ronda, ale wydaje mi się, że na samym rondzie można zmienić pas jedynie na zewnętrzny, a na wjazd na wewnętrzny nie pozwala nam ciągła linia
o:
Kaponiera:
[link widoczny dla zalogowanych]
Śródka:
[link widoczny dla zalogowanych]
Rataje:
[link widoczny dla zalogowanych]
Starołęka:
[link widoczny dla zalogowanych]
Żegrze:
[link widoczny dla zalogowanych]
egzaminacyjne Rondo Solidarności:
[link widoczny dla zalogowanych]
Nowaka-Jeziorańskiego:
[link widoczny dla zalogowanych]
pozycję do trzeciego zjazdu zajmujemy przed rondem, a jeśli tego nie zrobimy, to drugi zjazd nasz, ewentualnie pierwszy, jeśli sytuacja na to pozwala (vide Żegrze)
dlatego wydaje mi się, że jest tak jak mi instruktor mówił, nie trzeba, ale też nie zaszkodzi przed rondem zasygnalizować, dokąd zmierzam;
na egzaminie też mrugałem w lewo przed rondem, po wjeździe na rondo mrugać przestałem, przy wyjeździe mrugałem w prawo - egzaminator nie karcił
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 10:47, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Bo wic caly polega na tym, ze w przepisach jest napisane ze trzeba sygnalizwoac zjazd ze skrzyzowania..ale nie ma ani slowa o tym, ze nie wolno sygnalizowac przed wjazdem na nie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:38, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Poldek napisał: | Bo wic caly polega na tym, ze w przepisach jest napisane ze trzeba sygnalizwoac zjazd ze skrzyzowania..ale nie ma ani slowa o tym, ze nie wolno sygnalizowac przed wjazdem na nie |
Pewnie o to chodzi, a że w przepisach nie ma także nic o tym, że trzeba myśleć, więc można obserwować włączanie lewego kierunkowskazu. Widziałem już włączanie kierunkowskazu przed wjazdem w łuk drogi (nie skrzyżowanie!), to dlaczego mnie dziwi, że włączają "lewy" przed wjazdem w ruch okrężny?
Najgorsze jest to, że przez takie różne zachowania kierowców, po 41 latach za kierownicą, zacznę się czuć niepewnie wjeżdżając na skrzyżowanie z obowiązującym ruchem okrężnym...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:44, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
nauczył mnie też (instruktor) włączać kierunek także wtedy, kiedy skręcam w lewo za tym znakiem:
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:54, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
dziś mija rok od zdania przeze mnie egzaminu na prawko
i muszę stwierdzić, że wcale nie czuję się pewniej za kierownicą kiedy wjeżdżam na to rondo
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 17:11, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: |
Najgorsze jest to, że przez takie różne zachowania kierowców, po 41 latach za kierownicą, zacznę się czuć niepewnie wjeżdżając na skrzyżowanie z obowiązującym ruchem okrężnym... |
i wlasnie dlatego jestem zwolennikiem obowiazkowych, corocznych badan kwalifikacyjnych dla kierowcow po 60 roku zycia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 17:13, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
lena napisał: | dziś mija rok od zdania przeze mnie egzaminu na prawko
i muszę stwierdzić, że wcale nie czuję się pewniej za kierownicą kiedy wjeżdżam na to rondo
[link widoczny dla zalogowanych]
|
wcale sie nie dziwie, nigdy nie mozesz byc pewna ile pasow ruchy tym razem na nim powstalo..a wystarczy jeden rozpedzony tir zeby rondo zmienic w zwykle skrzyzowanie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:47, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Poldek napisał: | Formalny napisał: |
Najgorsze jest to, że przez takie różne zachowania kierowców, po 41 latach za kierownicą, zacznę się czuć niepewnie wjeżdżając na skrzyżowanie z obowiązującym ruchem okrężnym... |
i wlasnie dlatego jestem zwolennikiem obowiazkowych, corocznych badan kwalifikacyjnych dla kierowcow po 60 roku zycia. |
Ja też jestem zwolennikiem takich badań. Jestem wręcz zwolennikiem znacznie rozszerzonego zakresu badań psychologicznych wszystkich kierowców przed uzyskaniem przed nich uprawnień do prowadzenia pojazdów. Np. nadmiar agresji powinien blokować dostęp do takich uprawnień. Pozwoliłoby to wyeliminować wiele zagrożeń na drodze.
Jestem przekonany, że brak kultury (taki jak np. u Ciebie "Poldek"), którego efektem są na co dzień zarówno nie prowokowane chamskie zaczepki (np. na forum) jak i agresywne zachowania w ruchu drogowym jest niezależny od wieku człowieka - również kierowcy. Z brakiem kultury w życiu codziennym trudniej się pogodzić i walczyć.
W moim przypadku, jeśli jesteś bardzo zainteresowany, nie ma obaw o zakwalifikowanie. Badania lotniczo - lekarskie są znacznie rozszerzone w stosunku do badań nawet na uprawnienia dla kierowców zawodowych. Ja nie mam z tym problemu... W kazdym razie dziękuję ci za troskę...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:43, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
bobro napisał: | nauczył mnie też (instruktor) włączać kierunek także wtedy, kiedy skręcam w lewo za tym znakiem:
|
No i - moim zdaniem - madrze
Jest wlasnie takie skrzyzowanie w mojej wsi ( skadinad przez 2/3 doby z lekka zakorkowane ) , gdzie ludzie nie sygnalizujacy zawczasu tego ze jadą główna w lewo ( a nie w podporzadkowana na wprost) zwyczajnie utrudniaja rozładowanie skrzyzowania, bowiem do czasu rozpoczecia manewru kierowca z podporzadkowanej nie mając pojecia o zamiarach tego na glównej, boi sie władować mu pod kola.. wiec stoi, mogąc trzy razy przeskoczyć przez skrzyzowanie.
Jak pisalem.. uwazam, ze lepiej właczyc migacz nawet niepotrzebnie 100 razy niż raz tego nie zrobic , gdy jest taka konieczność
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Wto 18:43, 08 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:53, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Poldek napisał: | lena napisał: | dziś mija rok od zdania przeze mnie egzaminu na prawko
i muszę stwierdzić, że wcale nie czuję się pewniej za kierownicą kiedy wjeżdżam na to rondo
[link widoczny dla zalogowanych]
|
wcale sie nie dziwie, nigdy nie mozesz byc pewna ile pasow ruchy tym razem na nim powstalo..a wystarczy jeden rozpedzony tir zeby rondo zmienic w zwykle skrzyzowanie |
noooo
na tym rondzie jeździ się bardzo specyficznie, gdyż trzeba uważać na tych z lewej... oraz na tych z naprzeciwka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 20:10, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: | Poldek napisał: | Formalny napisał: |
Najgorsze jest to, że przez takie różne zachowania kierowców, po 41 latach za kierownicą, zacznę się czuć niepewnie wjeżdżając na skrzyżowanie z obowiązującym ruchem okrężnym... |
i wlasnie dlatego jestem zwolennikiem obowiazkowych, corocznych badan kwalifikacyjnych dla kierowcow po 60 roku zycia. |
Ja też jestem zwolennikiem takich badań. Jestem wręcz zwolennikiem znacznie rozszerzonego zakresu badań psychologicznych wszystkich kierowców przed uzyskaniem przed nich uprawnień do prowadzenia pojazdów. Np. nadmiar agresji powinien blokować dostęp do takich uprawnień. Pozwoliłoby to wyeliminować wiele zagrożeń na drodze.
Jestem przekonany, że brak kultury (taki jak np. u Ciebie "Poldek"), którego efektem są na co dzień zarówno nie prowokowane chamskie zaczepki (np. na forum) jak i agresywne zachowania w ruchu drogowym jest niezależny od wieku człowieka - również kierowcy. Z brakiem kultury w życiu codziennym trudniej się pogodzić i walczyć.
W moim przypadku, jeśli jesteś bardzo zainteresowany, nie ma obaw o zakwalifikowanie. Badania lotniczo - lekarskie są znacznie rozszerzone w stosunku do badań nawet na uprawnienia dla kierowców zawodowych. Ja nie mam z tym problemu... W kazdym razie dziękuję ci za troskę... |
stwierdzenie, ze nie nadajesz sie do prowadzenia pojazdow mechanicznych, skoro wprowadza Cie w blad wlaczenie lewego kierunkowskazu przez innych kierowcow przed rondem uwazasz za agresywna i chamska zaczepke??
To nie byla zadna zaczepka,to bylo czyste stwierdzenie faktu - skoro nie potrafisz zrozumiec sygnalizowania intencji innych uzytkownikow drogi to znaczy ze najwyzszy czas przestac prowadzic samochod.
Z tego co widze jestes tu - jak na razie - jedyna osoba ktora przyznala sie ze nie rozumie dlaczego ktos sygnalizuje skret w lewo przed wjazdem na rondo, pozostalym zrozumienie intencji nie sprawilo problemu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 20:13, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
lena napisał: |
noooo
na tym rondzie jeździ się bardzo specyficznie, gdyż trzeba uważać na tych z lewej... oraz na tych z naprzeciwka |
aha, i jeszcze na tcyh jadacych przez srodek
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:35, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Poldek napisał: | (...)Z tego co widze jestes tu - jak na razie - jedyna osoba ktora przyznala sie ze nie rozumie dlaczego ktos sygnalizuje skret w lewo przed wjazdem na rondo, pozostalym zrozumienie intencji nie sprawilo problemu. |
1. Nie moim problemem jest to, dlaczego "po swojemu" rozumiesz treść wypowiedzi napisanych przez ludzi, do których czujesz prymitywną niechęć.
2. Nie łudzę się, że zrozumiesz, dlaczego Twoje wypowiedzi bardzo często można ocenić wyłącznie jako pozbawione kultury.
3. Nie wywołujesz u mnie ochoty na prowadzenie dialogu - nie interesuje mnie rozmowa z człowiekiem o mentaliści "szalikowca" (to pojęcie dotyczy nie tylko "kiboli")...
4. Zauważ, że jak zwykle zgodnie ze swoim zwyczajem, na topiku o ściśle sprecyzowanym problemie popisujesz się szczeniackimi zaczepkami, robiąc potem minę niewiniątka.
5. Nie liczę na Twoje przeprosiny, więc to jest koniec dialogu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 20:49, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
pozwole sobie odniesc sie wylacznie do ostatniego punktu: slusznie nie oczekujesz, bo i tak bys sie nie doczekal.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Wto 23:19, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
a ja nadal swoje podtrzymuje - używanie lewego przed wjazdem na rondo (pod warunkiem oczywiście że jest jeden pas) ułatwia sprawę w niektórych sytuacjach.
ja używam (jak istnieje taka potrzeba), niektórzy używają, ale są tacy co nie używają prawie wcale żadnego jakby się miał im kończyć i zużywać i i to jest wielki problem - takim pedałom życzę kapci i urywania kół
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 8:45, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Tiaa...jest sobie rondo w Nadarzynie przy kosciele, dojezdzam do zjazdu od strony trasy katowickiej, zwalniam..zza wysepki wylania sie pojazd i..zamiast tak, jak 99% kierowcow zjechac zjazdem w strone trasy katowickiej, jedzie dalej wokol ronda.
Mial wlaczony lewy kierunkowskaz, dzieki czemu nie mialem watpliwosci ze nie panuje zjechac TYM zjazdem tylko jedzie do kolejnego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 11:52, 16 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Dla takiej jednej madralli od sygnalizowania jazdy na rondzie:
Jak prawidłowo używać kierunkowskazów podczas wjazdu na rondo, poruszania się na nim i zjeżdżając z ronda? Opowiada podkomisarz Jarosław Gnatowski, Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
Sytuację warto przeanalizować w zależności od tego, w którym kierunku chcemy jechać:
Skręcając w prawo w najbliższy wylot ze skrzyżowania należy włączyć przed wjazdem na rondo prawy kierunkowskaz i wyłączyć go niezwłocznie po znalezieniu się na tym wlocie.
Jadąc prosto nie trzeba włączać żadnego kierunkowskazu przy wjeżdżaniu na rondo, natomiast włączmy prawy kierunkowskaz przed skręceniem w prawo w celu opuszczenia skrzyżowania. Powinno to nastąpić w chwili mijania wylotu poprzedzającego ten, w który skręcamy.
Skręcając w lewo należy włączyć lewy kierunkowskaz przed wjazdem na rondo i przełączyć go na prawy bądź przed zmianą pasa ruchu na jezdni ronda, bądź przed skręceniem w prawo w sposób analogiczny do jazdy na wprost po rondzie. A zmiana pasa ruchu na rondzie musi przebiegać zgodnie z ogólnymi zasadami zmiany pasa ruchu (art. 22 ust. 4 Prawa o ruchu drogowym).
zrodlo:
[link widoczny dla zalogowanych]
a teraz czekam na wyznanie ze gosc z drogowki sie myli, bo znajomy egzaminator wie lepiej
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:57, 16 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
ktoś kiedyś mi powiedział: "Lepiej zasygnalizować za dużo (ale nie mylnie!), niż za mało". i tak robię.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|