Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:37, 20 Sty 2013 Temat postu: Reorganizacja, zwolnienia grupowe- jak to działa? |
|
|
Kilka dni temu zadzwoniłam do przyjaciółki, która zamilkła na dwa miesiące, co mnie zastanowiło. No i okazało się, że po 10 latach pracy w dużej korporacji powiedzieli jej; do widzenia, a dokładniej- żegnaj. Trzy miesiące wypowiedzenia, bez wyknywania pracy.
Zacznę od najważniejszego.
Ja też tam npracowałam, znałam mechanizm "zniewolenia" dla korporacji, więzi małżeńskiej z "matką...(tu nie wymienie nazwy firmy).
Moja przyjaciółka jest w stanie szoku, jak porzucona żona, po wielu latach związku. Zupełnie rozwalona. No i jeszcze okazuje się, że na jej miejscu jest już nowe dziewcze, bez tytułu kierownika, bo taki miała przyjaciółka, tylko specjalistki, za pół kasy robi to co kierownik.
I teraz, to co mnie wkurza; firma wykazuje coraz wyższe zyski!!
Jakim kosztem? Ludzkim.
No i na marginesie; dostałam we Wrocku propozycję powrotu do pracy, od 1 lutego właśnie do tej firmy.
I nie czuję się dobrze, bo;
1.Jestem tania i dlatego mnie chcą?
2.Będę łatwa do zwolnienia, bo umowa na czas określony?
3.Czy czeka mnie taki los, jak koleżankę?
Wkur.......... mnie ta cała redukcja, bo mam wrażenie, że jest to wietrzenie magazynów i szukanie frajerów za marną kasę.
Jakie są Wasze dświadczenia i przemyślenia w tym temacie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:46, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
prawda jest obrzydliwie prosta.
Dla korporacji jestes trybikiem, ktory ma przynosić jej zysk.
Więc po kilku latach na stanowisku masz dwa rozwiązania: dostać kopa w górę , albo kopa na ulicę.
Z punktu widzenia korporacji po tych latach albo: wykazałaś się takim zaangażowaniem, że nalezy spróbować Cię na wyższym stanowisku, albo jesteś wypalona ( bo nie wykazałaś się zaangażowaniem skutkującym kopem w gorę ) więc nalezy Cię wymienić na kogoś młodszego ( i na początek za mniejsze pieniąsze ) licząc na jego zaangażowanie i niepowstrzymaną potzebę awansu.
Wyciśniętą cytrynę się wyrzuca ?
No właśnie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:21, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | prawda jest obrzydliwie prosta.
Dla korporacji jestes trybikiem, ktory ma przynosić jej zysk.
Więc po kilku latach na stanowisku masz dwa rozwiązania: dostać kopa w górę , albo kopa na ulicę.
Z punktu widzenia korporacji po tych latach albo: wykazałaś się takim zaangażowaniem, że nalezy spróbować Cię na wyższym stanowisku, albo jesteś wypalona ( bo nie wykazałaś się zaangażowaniem skutkującym kopem w gorę ) więc nalezy Cię wymienić na kogoś młodszego ( i na początek za mniejsze pieniąsze ) licząc na jego zaangażowanie i niepowstrzymaną potzebę awansu.
Wyciśniętą cytrynę się wyrzuca ?
No właśnie |
Zapewne masz rację.
Korporacja usypia czujnośc.
Cholera..nie chce byc cytryną.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 18:26, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Szczerze powiedziawszy to kolezanka i tak maiala szczescie..ostatnio modne jest zwlanianie w asyscie ochroniarzy stojacych przy biurku i patrzacych na rece - nie dotykac komputera, 5 minut na zabranie rzeczy osobistcyh i wynocha.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 18:47, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Moja wiedza w zakresie prawa pracy jest bardzo ograniczona, nie mniej jednak nie ulega wątpliwości, że wypowiedzenie umowy o pracę na czas nieokreślony musi mieć swoją przyczynę. Zgodnie z orzeczeniem SN z dnia 13.10.1999 r. (I PKN 304/99) podanie w oświadczeniu o wypowiedzeniu umowy o pracę przyczyny pozornej (nierzeczywistej, nieprawdziwej) jest równoznaczne z brakiem wskazania przyczyny uzasadniającej wypowiedzenie w pojęciu art. 30 § 4 K. p. Jeżeli natomiast wskazana w wypowiedzeniu przyczyna jest pozorna, to równocześnie jest ono bezzasadne (art. 45 § 1 KP), chyba że pracodawca wskazuje ponadto jakieś inne przyczyny wypowiedzenia usprawiedliwiające odmienne twierdzenie.
Orzeczenie to mimo daty jego wydania, jest powszechnie stosowane przez Sądy Pracy
Na miejscu Twojej koleżanki złozyłabym( jeżeli jest jeszcze w terminie) odwołanie do Sądu.
Na Twoim, trzymałabym się od takiego pracodawcy jak najdalej
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 19:14, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: |
Na Twoim, trzymałabym się od takiego pracodawcy jak najdalej |
Jeśli, oczywiście masz wybór. Przy umowie na czas określony trzeba podać przyczynę, ale w obecnej sytuacji jest wiele możliwości znalezienia haka. Z mojej do niedawna firmy zwolniono mechanika z powodu "nie dyspozycyjności", bo wrócił z długiego zwolnienia, spowodowanego wypadkiem w pracy (sic!). Przy okazji nawet mi się oberwało, bo prowadziłam postępowanie powypadkowe i w ocenie pracodawcy trzymałam stronę pracownika.
Kolega syna, programista, przyszedł po zwolnieniu lekarskim do pracy i nie mógł zalogować się do komputera. Chwilę potem dostał wypowiedzenie. Wcześniej zmieniono mu kod dostępu, żeby złośliwie czegoś nie popsuł, a zatrudniony był na czas określony.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:20, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że koleżanka dostanie odprawę chociaż? Trzymiesięczną?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:45, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
szb napisał: | Mam nadzieję, że koleżanka dostanie odprawę chociaż? Trzymiesięczną? |
dostała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:56, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Moja wiedza w zakresie prawa pracy jest bardzo ograniczona, nie mniej jednak nie ulega wątpliwości, że wypowiedzenie umowy o pracę na czas nieokreślony musi mieć swoją przyczynę. Zgodnie z orzeczeniem SN z dnia 13.10.1999 r. (I PKN 304/99) podanie w oświadczeniu o wypowiedzeniu umowy o pracę przyczyny pozornej (nierzeczywistej, nieprawdziwej) jest równoznaczne z brakiem wskazania przyczyny uzasadniającej wypowiedzenie w pojęciu art. 30 § 4 K. p. Jeżeli natomiast wskazana w wypowiedzeniu przyczyna jest pozorna, to równocześnie jest ono bezzasadne (art. 45 § 1 KP), chyba że pracodawca wskazuje ponadto jakieś inne przyczyny wypowiedzenia usprawiedliwiające odmienne twierdzenie.
Orzeczenie to mimo daty jego wydania, jest powszechnie stosowane przez Sądy Pracy
Na miejscu Twojej koleżanki złozyłabym( jeżeli jest jeszcze w terminie) odwołanie do Sądu.
Na Twoim, trzymałabym się od takiego pracodawcy jak najdalej |
A co jej da przywrócenie?
Będzie musiała oddac odprawe?
Przecież i tak ją zwolnią...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:58, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Sprawa i tak będzie się ciągła. Dostanie odszkodowanie że czas pozostawania bez pracy. O ile wygra.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:19, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: | Sprawa i tak będzie się ciągła. Dostanie odszkodowanie że czas pozostawania bez pracy. O ile wygra. |
Nie wygra. O niebo łatwiejsze jest udowodnienie działania na szkode firmy, niż udowodnienie, że nie ejst się wielbłądem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:21, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | letnisztorm napisał: | Sprawa i tak będzie się ciągła. Dostanie odszkodowanie że czas pozostawania bez pracy. O ile wygra. |
Nie wygra. O niebo łatwiejsze jest udowodnienie działania na szkode firmy, niż udowodnienie, że nie ejst się wielbłądem. |
Cghyba tak...
A przeciwnik jest wielki..ogromny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:24, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
i ma stada prawników.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 21:27, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Eee wygrać pewnie wygra, tylko faktycznie niewiele jej to da.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:33, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Eee wygrać pewnie wygra, tylko faktycznie niewiele jej to da. |
Taaaa..
Teraz ja mam twardy orzech do połknięcia.
Osiołkowi w żłobie dano...
Jedna propozycja dla mnie jest "bezpieczniejsza", ale gorsza finansowo.
Druga, to ta właśnie niebezpieczna korporacja.
Nienawidzę takich sytuacji.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:34, 20 Sty 2013 Temat postu: Re: Reorganizacja, zwolnienia grupowe- jak to działa? |
|
|
X napisał: | No i jeszcze okazuje się, że na jej miejscu jest już nowe dziewcze, bez tytułu kierownika, bo taki miała przyjaciółka, tylko specjalistki, za pół kasy robi to co kierownik. |
Nie jestem specjalista w zakresie prawa pracy, ale to wygląda na klasyczny manewr zwolnienia w związku z likwidacją stanowiska pracy.
Pozorny czy nie, nie wiem. Ale często wykorzystywany. A ta koleżanka faktycznie była kierownikiem? Tzn. miała jakiś ludzi pod sobą ? (i nie myślę tu o sytuacjach intymnych). Bo specjalista brzmi jak samodzielne stanowisko pracy.
Jeśli to działania pozorne, to ja bym pewnie poszła do sądu. Sądy pracy są jednak pro-pracownicze. Nie musi żądać przywrócenia do pracy. Może dostać odszkodowanie. Często takie sprawy kończą się ugodą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 21:38, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Tylko zdaje się, że jest już po terminie. Tak przynajmniej wnioskuję z postu założycielskiego
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:18, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Korporacja jest świetnym miejscem dla ludzi rozumiejących zasady gry. Ci nierozumiejący lub Ci którzy myślą "mnie to nie dotyczy" któregoś dnia będą mieli masakrycznie zły dzień Także pewne predyspozycje psychiczne są bardzo wskazane, trochę strategicznego myślenia i będzie ok.
Cytat: | , że na jej miejscu jest już nowe dziewcze, bez tytułu kierownika, (...), tylko specjalistki, za pół kasy robi to co kierownik |
Klasyka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:39, 28 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
To samo spotkało moją koleżankę. Zwolnili ją z korporacji w wyniku redukcji etatu, a za chwilę przyjęli na to stanowisko młodą dziewczynę, która robi dokładnie to samo, ale stanowisko inaczej się nazywa.
To działa tak - trzeba zatrudnić młodych, a żeby ich zatrudnić to trzeba zwolnić starych.
W zasadzie to mnie nawet nie dziwi bo to chyba ostatnia deska ratunku by wszyscy młodzi nie wyjechali z tego kraju.
Z drugiej strony ta tragiczna sytuacja spowodowała, że roczna liczba samobójstw przekroczyła już liczbę tych, którzy zginęli w wypadkach drogowych.
Ta moja zwolniona koleżanka leży mi na sercu i ciąży - od ponad roku nie może dostać pracy i w zasadzie jedynym powodem jest jej wiek - zbliża się do pięćdziesiątki.
To mnie skłoniło do przejrzenia kilku statystyk, których nie będę dokumentowała żadnymi wklejkami bo jak ktoś będzie chciał to sobie znajdzie.
Wciąż nam trąbią o oszałamiającej liczbie starych ludzi w Polsce gdy tymczasem mamy w tej chwili najwyższy procent po wojnie ludzi w wieku produkcyjnym.
I nie piszę tutaj o przewidywaniach, które faktycznie są zastraszające, ale o sytuacji teraz i tutaj.
Średnia wieku mężczyzny w Polsce wynosi 71 lat.
Czyli biedak żyje 6 lat po osiągnięciu emerytury.
I tu rodzi się moje odwieczne pytanie - "Kurwa mać, co oni robią z naszymi składkami emerytalnymi?"
Dobiło mnie jeszcze stwierdzenie z niemieckiej prasy o tym, że w Polsce istnieje ANACHRONICZNY system emerytalny - o wysokość emerytur chodziło.
W zasadzie jedna rzecz z tych statystyk była pozytywna - mniejsza umieralność noworodków na skutek szybkiego rozpoznania i nowoczesnych metod leczenia. Nie wiem tylko dlaczego od razu pomyślałam, że to tylko i wyłącznie dzięki WOŚP.
I na koniec miłe statystyki dla pocieszenia pań - faktycznie mężczyzn jest więcej i różnica jest niebagatelna, ale więcej to jest dopiero po 45 roku życia. W latach wcześniejszych (od 0 do 45) mężczyzn jest więcej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lulka dnia Czw 13:41, 28 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:38, 28 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Optyka trochę się zmienia kiedy się jest w roli pracodawcy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|