Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Sob 19:41, 01 Mar 2008 Temat postu: Remont |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Pią 15:34, 04 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska Gość
|
Wysłany: Sob 20:08, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
sama
właśnie kończę garderobę. zbudowana od podstaw. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:23, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
biedny ale pomyśl... jak możesz się twórczo wyżyć... w tym gipsie... (a co ty z tym gipsem robisz?? pod tapety? )
najlepiej brać ekipę. jeśli się nie ma czasu i weny. czas wtedy jest cenny i nerwy też to już lepiej zapłacić fachmanom. tylko czasem problem ze znalezieniem fachowców.. a nie fachoFCUF...
jak się ma czas i ochotę - to można zaoszczędzić , poświęcić czas i zrobić to co się umie samemu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Sob 20:24, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Do remontu przymierzam się od kilku miesięcy. Są obiektywne przeszkody.
Wcześniej, jeśli coś mogłam zrobić sama, robiłam to. Nie tylko z oszczędności - własnoręczne pomalowanie ścian, położenie tapet, wkręcenie gniazdka, zbudowanie szafeczki, jakkolwiek, niekiedy, w sposób daleki od doskonałości, sprawia niewiarygodną satysfakcję. |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:29, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
No cóż-uwielbiam remonty. Do połowy. W połowie zaczynam rzucać pędzlami i warczeć na okolicę.
Są rzeczy na które w życiu się nie porwę ( na przykład wymiana drzwi w mieszkaniu), choć teoretycznie jestem naprawdę przygotowana ( na czasopisma budowlano-remontowe wydaję fortunę-z przyjemnością )
Ale jeśli coś znajduje się w zasięgu moich możliwości-robię. I to robię od razu. Jedyne czego nie znoszę, to rozłożenie w czasie. Nienawidzę czekać i patrzeć jak schnie farba.
Fachowcy są i byli bardzo różni. Zdarzyło mi się już wyrzucić glazurnika, choć odchorowałam to, bo jestem pierdołowata i nie umiem tak od razu...i wynocha!
Mój małżonek za to, nie znosi prac remontowych i woli przepłacić, a mieć święty spokój, niż chodzić ze mną do Castoramy i wybierać odcień farby.
Bez komentarza
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:33, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ogólnie jestem za leniwy, żeby się brać za coś większego, jeśli chodzi o remonty. Ostatni robili u mnie znajomi fachowcy. Wyszło w sumie na plus mimo pewnych niedoróbek i problemów z zaginionymi, moimi zresztą, narzędziami. Jedna niedoróbka okazała się dość uciążliwa i teraz od pewnego czasu zastanawiam się nad gruntowniejszą poprawką.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Paj Gość
|
Wysłany: Nie 10:55, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Szewc bez butów...
Mam nie remontowany dom, a powinnam juz dawno to zrobić.
Zawsze brakuje pieniędzy.
Bo ..najlepiej, najzdrowiej jednak ze sprawdzoną ekipą.
Zrobić to szybko, w miarę bezboleśnie.
Długotrwające remonty męczą wszystkich domowników i odbierają przyjemność cieszenia się ze zmian.
Kilka lat temu sama wyremontowałam pokój syna; malowanie sufitu (spadł mi po pierwszym malowaniu), tapetowanie, skręcanie szafek, łóżka itp..
Duża satysfakcja, ale jednak wolę, aby to robił fachowiec.
Dla mnie remont...to jak sprzatanie trochę przeszłości..
Zrobię to. |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 11:33, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Tylko i wyłącznie przez fachowców.
No ale ja miałam takie wielgahne remonty z wyburzaniem ścian i stawianiem nowych.
Ale do zwykłego malowania pewnie też bym brała ekipę. Ja to zasadniczo odczuwam satysfakcję jak widzę efekt końcowy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Nie 15:09, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Paj napisał: |
malowanie sufitu (spadł mi po pierwszym malowaniu), tapetowanie, skręcanie szafek, łóżka itp..
|
kilka lat temu musiałam doprowadzić do porządku "przejściowe" mieszkanie i chociaż nie cierpię kasetonów oraz tapet, był to najszybszy i najprostszy środek do celu.
Po zwycięskich bojach z bezczelnie odpadającymi z sufitu kasetonami, ledwie powstrzymywałam łzy rozczarowania i wściekłości na widok zbulwionych pęcherzy powietrza na tapetach. Całe szczęście, że nie starczyło mi już siły na zrywanie [miałam to niezwłocznie uczynić rano]. Rano klej się wchłonął i tapety były idealnie gładkie.
Boże, jaka byłam z siebie dumna! |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 8:26, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Tapetowanie jest upiorne. Dlatego cokolwiek teraz się dzieje, wybieram farby.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nikt sikający na stojąco
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 7296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 478 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z samego dna
|
Wysłany: Pon 8:35, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Remontuję sam. No z pomocą kolegi, jak duża robota typu przestawienie drzwi wejściowych. No, ale w końcu jestem też i murarzem z zawodu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 8:42, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Nikcie, czy jest cokolwiek, na czym się nie znasz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nikt sikający na stojąco
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 7296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 478 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z samego dna
|
Wysłany: Pon 8:52, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ooooo jest tego od groma i ciut ciut
- śpiewanie
- pisanie wierszy
- rysowanie
- malowanie (artystyczne, a nie ścian)
- rzeźbienie i wiele wiele innych dziedzin życia i nauki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Stream sparks Czarownica z Portobello
Dołączył: 30 Sty 2007 Posty: 7706 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z drugiego wymiaru
|
Wysłany: Pon 8:57, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Apro Nikty sie nie zna na niczym, On tylko udaje,że sie zna ...wiesz Nikty ciągle googla wujka google O!!!
ale w jednym jest niedoscigniony...we WREDOCIE!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nikt sikający na stojąco
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 7296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 478 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z samego dna
|
Wysłany: Pon 8:58, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
No ba!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Stream sparks Czarownica z Portobello
Dołączył: 30 Sty 2007 Posty: 7706 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z drugiego wymiaru
|
Wysłany: Pon 9:04, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
co ba??...baba?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 9:05, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
eee tam, znam takich (również takie), którzy mu dorównują
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Stream sparks Czarownica z Portobello
Dołączył: 30 Sty 2007 Posty: 7706 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z drugiego wymiaru
|
Wysłany: Pon 9:14, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Bobro...nie ma to jak solidarność plemników ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 9:20, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
po raz drugi i na pewno nie ostatni
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nikt sikający na stojąco
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 7296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 478 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z samego dna
|
Wysłany: Pon 9:28, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
melpomena napisał: | po raz drugi i na pewno nie ostatni |
Zazdrośnica....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|