Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oto_ja maszynista z Melbourne
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 2094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:34, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
I kolejny bałagan przede mną, ech.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Wto 18:51, 10 Lis 2009 Temat postu: Pomysły na zimowe wieczory. |
|
|
Nie będę zakładała nowego tematu.
Nie, nie mam nadal ochoty na remont, wstrzymuję go trzeci rok i na dzień dzisiejszy został zawieszony na niewiadomy okres, właściwie jest on już konieczny, należałoby zrobić kapitalkę, jednak gdzieś tam w zamyśle są inne plany, więc nie chcę narażać się na cały ten bałagan, kiedy może się okazać, że był zbyteczny.
Pomieszkam jeszcze w obecnych warunkach.
Jak już napisałam sprawa nie dotyczy remontu, ale jest związana z wystrojem wnętrza.
Ponieważ dysponuję bardzo dużą ilością czasu, wymyśliłam sobie zajęcie w formie prac ręcznych.
Nie, nie mam zamiaru robić na drutach, ani dziergać szydełkiem, brakuje mi bujanego fotela.
Będąc ostatnio na giełdzie różności widziałam stoisko z produktami robionymi techniką decoupaqu, były to głównie przedmioty ozdobne, świeczniki, kuferki, pudełka, wazony, misy itp.
Mam zamiar pobawić się w takie zdobnictwo.
Może ktoś też ma ochotę na taką zabawę, lub podzieli się z nami pomysłem, co robić zimą kiedy się nie chce wychodzić z domu.
Na początek wykonam pojemnik na chusteczki higieniczne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Hower Johnnie Walker
Dołączył: 05 Lut 2006 Posty: 4817 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 437 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaaa???
|
Wysłany: Wto 19:17, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Przypomniałaś mi. Kolega ma biurko dżewniane tylko zniszczone. Na miesiąc bym miał zajęcie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 19:44, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Mii, Mii- a czy mogłabyś mi zrobić takie śliczne pudełeczko na pomadki????
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Wto 21:01, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Poważnie chcesz?
Jeśli ma to Ci sprawić przyjemność, to nie ma sprawy, tylko najpierw muszę się zaopatrzyć w niezbędne materiały.
Myślę, że szczegóły omówimy na pw.
Hower napisał: | Przypomniałaś mi. Kolega ma biurko dżewniane tylko zniszczone. Na miesiąc bym miał zajęcie. |
Hower, z takiego rupiecia można wyczarować cudo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mii dnia Wto 21:06, 10 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Hower Johnnie Walker
Dołączył: 05 Lut 2006 Posty: 4817 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 437 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaaa???
|
Wysłany: Wto 21:20, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Prawda i to w sumie niewielkim kosztem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Wto 21:24, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Bawiłeś się już tą techniką?
Jest podobno pracochłonna, ale widząc efekty nijak mnie to nie zniechęca
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 21:25, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Mii napisał: | Poważnie chcesz?
|
Chcę chcę, chcę
Tylko takie nieduże- rozumiesz- na ulubione pomadki.
A umiesz?
No i wtedy będziemy się musiały spotkać
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Wto 21:34, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Mii napisał: | Poważnie chcesz?
|
Chcę chcę, chcę
Tylko takie nieduże- rozumiesz- na ulubione pomadki.
A umiesz?
No i wtedy będziemy się musiały spotkać |
"nieduże" to pojęcie względne, znając Cię tych ulubionych możesz mieć ze dwadzieścia
Pewnie, że nie umiem, ale ile to się naumieć?
Szydełkowania i drutowania też kiedyś nie umiałam.
No i to oczywiste, że będziesz musiała po nie przyjechać do mnie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 21:37, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Polatałam policzyć- dwanaście.
Mój mąż mnie do Szczecina nie puści
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Wto 21:40, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Niewiele się pomyliłam
Sama nie potrafisz się puścić?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Hower Johnnie Walker
Dołączył: 05 Lut 2006 Posty: 4817 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 437 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaaa???
|
Wysłany: Wto 21:53, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi ci o ten deco-coś tam to nie robiłem. Dla mnie to takie rzeczy są zbyt pstrokate, lubię prostotę. Chociaż jakieś małe dodatki z bejcowanego forniru? Czemu nie. W renowację to nie raz się bawiłem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
oto_ja maszynista z Melbourne
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 2094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:42, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Zanim remont czas na projekty, termin i kosztorysy. Fachowiec juz jest
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Śro 11:44, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wymyśliłam sobie kolejne twórcze zajęcie
Mam zamiar uszyć sobie ekrany na okna, czy widzieliście gdzieś, u kogoś taką stylistykę okna?
To będzie wyglądało mniej więcej tak.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 12:05, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nie widziałam. Nie słyszałam nawet do tej pory.
Zresztą, kiedy przeczytałam "ekrany na okna" i spojrzałam na zdjęcie, to tak bardzo spodziewałam się jakichś "ekranów", że w pierwszej chwili nie wiedziałam, na co patrzę.
I sama nie wiem, czy mi się podoba. Niby fajne, ale małe pomieszczenie będzie raczej "zacieśniać". Pewnie nie mogę się przekonać, bo w swoim pokoju nie mam nawet zwyczajnych firanek. Firanki są klaustrofobiczne |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Śro 12:13, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nazywają to również panelami, dziwne trochę nazwy, ale jakby, chyba pasujące.
Nie, bez czegoś na oknie nie mogłabym egzystować ja lubię czuć "ciepło" w pomieszczeniu, a brak zasłon, firan działa na mnie ochładzająco.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:29, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Mii.
Takie ekrany są praktyczne.
Na pewno.
Robiłam takie w kilku mieszkaniach, szczególnie sypialnie i pokoje dziecinne.
Uszycie własnym sumptem wymaga tylko dodatkowych materiałów usztywniających, wkładów. Ale wygląda to fajnie.
Polecam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pią 10:12, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zaopatrzyłam się już w nową maszynę do szycia, tkaniny, usztywniacz, obciążniki, niedługo zabieram się za szycie.
Wczoraj zaczęłam się bawić decupagiem pierwsze rękodzieło zrobiłam na próbę, wyszło średnio, chyba nałożyłam zbyt mało lakieru bo efekt spękania jest nie na całej powierzchni.
[link widoczny dla zalogowanych]
Zaczęłam też robić kasetkę na pomadki dla Królewny, wklejam pierwszy etap.
[link widoczny dla zalogowanych]
Edit ... chyba nie muszę dodawać, że oczekuję pochwał
Post został pochwalony 2 razy
Ostatnio zmieniony przez Mii dnia Pią 19:55, 15 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pią 10:45, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pią 10:49, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Czyli w tym decoupage ten obrazek - oliwki, to jest coś w rodzaju kalkomanii? (takie cienkie?) co się nakleja na talerzyk i talerzyk później powleka lakierem? A jak się samemu coś namaluje i zabezpieczy lakierem to też jest decoupage?
Z czego jest pudełko?
Widziałam w EMPIKu świetne pudełeczka, leciutkie, zrobione z takiej jakby surowej, jasnej dykty drzewnej, drewnianej tekturki, trudno mi to określić, bardzo delikatne w każdym razie i tanie. Wyobrażam sobie, że można zrobić z tego miły bibelot poprzez pomalowanie i pokrycie lakierem, ale zastanawiam się, pomalowanie czym? Wydaje mi się, że ze względu na surową, chropowatą strukturę, tusz czy farba będzie się po tym rozlewać, smużyć...
e> Mii, zaczynasz mnie wkurzać
Ostatnio zmieniony przez animavilis dnia Pią 10:50, 15 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|