Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:06, 12 Sty 2013 Temat postu: Reklama - zachęta, czy zniechęcenie. |
|
|
Jak reagujecie na reklamę wszelkiego rodzaju, natrętnie wciskaną w każdym miejscu?
Przyznam się, że dla mnie większość reklam jest drażniąca, działa zniechęcająco, a produkty firm, które szczególnie hałaśliwie reklamują się, odruchowo omijam. Jedyny typ reklam, na który zwracam uwagę, to są niektóre tylko z tych, które spełniają funkcję stricte informacyjną, dotyczącą pojawienia się w sprzedaży istotnie nowego produktu, którego zapowiedź wejścia do produkcji przedtem mnie zainteresowała. Inny typ reklamy na który zwracam uwagę to taki, jak np. Lidla, która informuje o grupie tematycznej produktów, jaka będzie preferowana cenowo i asortymentowo przez kilka najbliższych dni. Nigdy nie zwracam uwagi na reklamy banków, biur turystycznych, firm ubezpieczeniowych itp.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Sob 13:08, 12 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 13:08, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
wielki powrót rozmowy o stosunku do reklam
który to już raz
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:09, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Blok reklamowy to dla mnie czas, w którym np. zaparzam sobie herbatę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:13, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | wielki powrót rozmowy o stosunku do reklam
który to już raz |
A cos z sensem drogi kolego? No, chyba, że jak zwykle nie odpuszcza Cię niemoc w tym zakresie... W skrócie: spadaj.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:15, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Juli* napisał: | Blok reklamowy to dla mnie czas, w którym np. zaparzam sobie herbatę. |
To chyba dobre i praktyczne podejście...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 13:15, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: | [W skrócie: spadaj. |
Cenzury się zachciewa?
Nawet w reklamie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:18, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: | Juli* napisał: | Blok reklamowy to dla mnie czas, w którym np. zaparzam sobie herbatę. |
To chyba dobre i praktyczne podejście... |
Praktycznie to ja jeszcze coś innego w tym czasie wykonuję. To drogocenny czas dla moich nereczek
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:20, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | Formalny napisał: | [W skrócie: spadaj. |
Cenzury się zachciewa?
Nawet w reklamie?
|
Ten Twój wpis jest już na temat: to wyraźna reklama Twojej głupoty, braku umiejętności pisania na temat i psucia topików. Tego jednak nie musisz reklamować - o tym wiedzą wszyscy, na wszystkich forach, na których robisz za błazna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 13:21, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Kulturka....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:21, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Juli* napisał: | Formalny napisał: | Juli* napisał: | Blok reklamowy to dla mnie czas, w którym np. zaparzam sobie herbatę. |
To chyba dobre i praktyczne podejście... |
Praktycznie to ja jeszcze coś innego w tym czasie wykonuję. To drogocenny czas dla moich nereczek |
No nie przesadzajmy - reklamy są tak często (wrrrr), że nereczki musiałyby mieć włączoną opcję "turbo"...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Sob 13:22, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Myślałam dzisiaj o reklamie, przechodząc obok "Biedronki" i czytając treści, mniej więcej, takie: "My Polacy tak mamy. Lubimy tanie zakupy", "My Polacy tak mamy. Lubimy dobrze zjeść." Normalnie, nowe, polskie cechy narodowe! Ponieważ jestem stałym klientem mojej osiedlowej "Biedronki" (i nie mam z tego powodu żadnych kompleksów), na pewno nie zniechęcą mnie do niej nawet najbardziej matołkowate reklamy, natomiast nieco inaczej wygląda to w przypadku reklam telewizyjnych. Nie znając danego produktu, jestem w stanie nabrać do niego niewyobrażalnego wstrętu, z powodu sposobu, w jaki jest reklamowany. I tak, na przykład, epatujące inteligencją oblicze Irka Bieleninika tak skutecznie obrzydziło mi płyn do zmywania "Fairy", że choćby był to jedyny płyn na sklepowej półce, to i tak go nie kupię.
Oczywiście, nie pochlebiam sobie - jestem podatna na wpływ reklamy, ale nie każdej. Łatwo ulegam "ładnym opakowaniom", reklamom, które poruszają mój zmysł estetyczny (np. kosmetyków) lub drażnią łakomstwo (reklamy słodyczy). |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:25, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: | No nie przesadzajmy - reklamy są tak często (wrrrr), że nereczki musiałyby mieć włączoną opcję "turbo"... |
Moje mają
Jak dołożysz jeszcze parzenie herbaty, rozmowy przez telefon i pilnowanie ciasta w piekarniku, to wszystko da się ogarnąć
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:32, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | (...)
Ponieważ jestem stałym klientem mojej osiedlowej "Biedronki" (i nie mam z tego powodu żadnych kompleksów), na pewno nie zniechęcą mnie do niej nawet najbardziej matołkowate reklamy, natomiast nieco inaczej wygląda to w przypadku reklam telewizyjnych. Nie znając danego produktu, jestem w stanie nabrać do niego niewyobrażalnego wstrętu, z powodu sposobu, w jaki jest reklamowany. I tak, na przykład, epatujące inteligencją oblicze Irka Bieleninika tak skutecznie obrzydziło mi płyn do zmywania "Fairy", że choćby był to jedyny płyn na sklepowej półce, to i tak go nie kupię.
(...). |
To mamy tak samo... Kupowanie "gdziekowiek" nie jest powodem do ujmy tylko dlatego, że ktoś przypisuje - np. Biedronce jakieś cechy. Nie mam w pobliżu Biedronki, ale gdy znajduję się w w jej okolicy i potrzebuję dokonać jakiegoś zakupu, nie mam żadnych negatywnych odczuć. Jedyny sklep, do którego wręcz wstydziłem się wchodzić, to był w Berlinie Zachodnim Lidl przed 1989 rokiem, bo jako oferujący niskie ceny był chętnie odwiedzany przez naszych rodaków, a po ich przejściu wyglądał jak po działaniu tornada i burzy piaskowej jednocześnie. Wolałem jechać kilkaset metrów dalej i kupować w sklepie sporo droższym...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
karpieniec złocisty światłość bijąca zza zakrętu
Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 908 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:38, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Jestem na reklamę odporny, zresztą większość z nich na kilometr śmierdzi taniochą i amatorszczyzną. Z reguły kupuję rzeczy oryginalne, w sklepach dla snobów
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:39, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
karpieniec złocisty napisał: | Jestem na reklamę odporny, zresztą większość z nich na kilometr śmierdzi taniochą i amatorszczyzną. Z reguły kupuję rzeczy oryginalne, w sklepach dla snobów |
W takim razie też nią często bywam. Zatem nie jesteś sam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
karpieniec złocisty światłość bijąca zza zakrętu
Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 908 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:43, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
...najbardziej dziwi mnie fakt, że nie jestem niczyim targetem ani nie należę do żadnej grupy docelowej
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:46, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Może powinieneś się lepiej zareklamować ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:48, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
karpieniec złocisty napisał: | Jestem na reklamę odporny, zresztą większość z nich na kilometr śmierdzi taniochą i amatorszczyzną. Z reguły kupuję rzeczy oryginalne, w sklepach dla snobów |
W sklepach dla snobów też bywa "chłam" - tyle, że drogi i podawany z nieszczerym - służbowym, uśmiechem obsługi... Jedyne drogie sklepy, które odwiedzam chętnie, to te z zegarkami i te z kosmetykami. Inne branże wielokrotnie mnie rozczarowały, bo okazywało się, że poza "ekskluzywnymi" naszywkami i nieadekwatną do jakości ceną, niczego sensownego nie oferowały. Dwa razy np. "naciąłem się" na koszule, raz na sweter, a bielizna w tych sklepach to w ogóle nieporozumienie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
karpieniec złocisty światłość bijąca zza zakrętu
Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 908 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:51, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
O, zegarki Dodam do nich jeszcze sklepy audiofilskie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Sob 14:09, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
karpieniec złocisty napisał: | Jestem na reklamę odporny, zresztą większość z nich na kilometr śmierdzi taniochą i amatorszczyzną. Z reguły kupuję rzeczy oryginalne, w sklepach dla snobów |
ale to właśnie świadczy o tym, że jesteś kompletnie nieodporny na reklamę, bo zorientowany na markę. Marki nie kształtuje się inaczej, jak przez różnorakie formy reklamy. Nie muszą być nachalne, ani oczywiste. Reklamą jest także to, że jakiś tam celebryta pokaże się w czymś tam od kogoś. Jeśli to "łykasz", jeśli jesteś przekonany, że drogie zawsze znaczy dobre, eleganckie i luksusowe, że markowe znaczy dobre, to znaczy że jesteś wyjątkowo podatny na wpływy. Nie urodziłeś się przecież zorientowany na "sklepy dla snobów" - ktoś Ci skutecznie zaszczepił przekonanie, że należy tam kupować. |
|
Powrót do góry |
|
|
|