Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:54, 19 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Mało reklam ogladasz
teraz nawet reklamują automat do mydła w plynie, bo dotykanie dozownika może powodować iż na ręce bakterie sie dostaną !
P.S tak ma marginesie.. z ta sterylizacją wnetrza muszli klozetowej... jakby ktoś pchał tam rece......
A domestos znakomicie usuwa wszelkie przebarwienia ze zlewozmywaka ( tak z inoxu jak i "kamiennego") i jest chyba najlepszym srodkiem do ich czyszczenia . Polewasz .. rozporowadzasz.. spłukujesz... gotowe
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Sob 18:09, 19 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Sob 18:20, 19 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | o jeju, ale jak tym domestosem zabiję wszystkie bakterie w zlewie z fragranitu, to mi jeszcze zostanie sporo innych bakterii np na blacie w okolicach zlewu. Przecież nie zlewam domestosem całego domu... |
No, głowy to nie dam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 18:49, 19 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | Seeni napisał: | o jeju, ale jak tym domestosem zabiję wszystkie bakterie w zlewie z fragranitu, to mi jeszcze zostanie sporo innych bakterii np na blacie w okolicach zlewu. Przecież nie zlewam domestosem całego domu... |
No, głowy to nie dam.
|
Domestos jest do zlewu ( czyści cudownie, jak zauważył Nudziarz) i do kibelka, do kabiny jest gel ayax i cilit ( do szybek w kabinie). Do kurzy jest pronto, a do podłóg ayax soda w płynie ( i do kafelek). Do baterii taki specjalistyczny. Dwa razy do roku przecieram panele takim nabłyszczaczem co się nazywa sidolux. I koniec chemii
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:55, 19 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: |
No, głowy to nie dam.
|
zabije.. zabije.. wolny chlor to jeden z najbardziej reaktywnych pierwiastków w przyrodzie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 18:58, 19 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ta złośliwa bestia ( czytaj Kewa) nie pije do zabijania bakterii przez domestos tylko do mnie pije. Że niby ja tego domestosa nadużywam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:07, 19 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ona w ogóle chyba nie pije.
I widać skutki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Sob 19:08, 19 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Mało reklam ogladasz
teraz nawet reklamują automat do mydła w plynie, bo dotykanie dozownika może powodować iż na ręce bakterie sie dostaną !
|
Rozwaliła mnie ta reklama kompletnie.
Teraz nawet gdy naciskam "ciepły przycisk" w autobusie, zastanawiam się, ileż ohydnych, na dodatek, cudzych, bakterii się na nim mnoży |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:12, 19 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
dziwak!
domestosem nie umiesz przetrzeć przed naciśnieciem ?
Ech Ci ludzie.. tylko narzekac potrafią
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Sob 19:17, 19 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Potwierdzam, że owszem piję jedynie do Seeni, ale złośliwość niskoprocentowa jest
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 20:54, 19 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
A ja uzywam niereklemowanego nigdzie swinstwa na bazie pestek winogorn.
Podobno nie zabija bakterii, tylko grzecznie prosi zeby sie wyniosly zanim uzyje domestosa.
I nigdzie nie jest reklamowany..
Zreszta w ogole ciezko mi cos wcisnac reklamą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:18, 19 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Mam podobnie jak Lulka.
Lenor dawno odrzuciłam- kupuję o niebo lepszy Sofin.
Domestosu też nie używam. Z czystej przyczyny, że uszkadza szkliwo. używam tak jak Poldek, na bazie winogron. Tak samo jeśli chodzi o kabinę prysznicową.
Jednak do granitowego białego zlewu używam jakiegoś Lidlowskiego specyfiku. Jest niezawodny. Zresztą ich seria W5 jest całkiem dobra.
A tak, już zupełnie z innej beczki. Miał ktoś może problem z plamą na granitowym blacie? Tej niczym nie mogę usunąć. Nawet jakimś tam specjalistycznym preparatem. Może coś polecicie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Sob 21:44, 19 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Kura domowa napisał: | Zresztą ich seria W5 jest całkiem dobra.
|
Bardzo dobra.
Tylko spryskując powierzchnie specyfikiem z pomarańczowej butelki (nie pamiętam już, czy to do kuchni, czy łazienki), należałoby zakładać maskę gazową. Podejrzewam, że te wyziewy nieźle drażnią błony śluzowe. |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:38, 19 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: |
Pamiętam, jak mnie kiedyś ten Lulki nieekologiczny Domestos (tzn. Domestosa nieużywanie) zaniepokoił i zapoczątkował serię wyrzutów sumienia wspieranych wizją umierających w mękach wodnych organizmów (mimo braku wiedzy, jakie to konkretnie organizmy miały się tak męczyć). |
No jak to jakie?
Te szczerbate co siedzą w muszlach klozetowych w reklamach.
I jak to kiedyś?
To ja już kiedyś o tym domestosie pisałam?
Chyba mam większą sklerozę niż myślałam.
Post został pochwalony 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:35, 20 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Fly z pomarańczowej to do kuchni. Rzeczywiście niektóre te środki są strasznie podrażniające.
Ja przeszłam ostatnio na czyszczenie parą. Niestety, moim zdaniem co jakiś czas i tak zmuszona jestem wyczyścić chemią. Ale w ten sposób, pocieszam się, że chociaż w części ograniczam jej używanie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:44, 20 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Kura domowa napisał: |
Ja przeszłam ostatnio na czyszczenie parą. |
Wystarczy puścić bąka siedząc na klozecie i od razu wszystkie drobnoustroje wymierają
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 7:36, 21 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
To powiedzcie mi specjalność co jest najlepsze na kamień. U mnie woda jurajska, bardzo dobra ze źródeł głębinowych możne pić prosto z kranu ( chyba że ktoś wypatrzy jakieś bakterie ) ale osad z kamienia robi się w trybie błyskawicznym. Ręce czasem opadają .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:31, 21 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Na osad z kamienia ( czajnik) do zmywarki używam cytryny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:37, 21 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
cytryny przecinam na pół - jedną połówkę do zmywarki - pięknie nabłyszcza. Tak się przyzwyczaiłam, że używam jej prawie do każdego mycia. Może być już nawet ta wyciśnięta, którą zazwyczaj wyrzucałam prosto do śmietnika.
Przecięta połowa cytryny świetnie też niweluje wszelkie lodówkowe zapachy.
Drugą połówkę możesz ugotować w czajniku. Zmywa osad, czy kamień, również z imbryka osad po herbacie.
W walce z kamieniem w toalecie od czasu do czasu, przed wyjazdem z domu wlewam ocet i nie spłukuję oczywiście. Śmierdzi fakt, ale jest skuteczny i nie niszczy szkliwa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 8:38, 21 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
albo kwasku cytrynowego. Ale jak w zlewie- to tylko Domestos
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 8:40, 21 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Kura, Ty nie jesteś Kura Domowa, ale Perfekcyjna Pani Domu!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|