|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:23, 17 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Urzekła mnie ta reklama i chętnie do niej wracam.
Pierwsza klasa. Z przyjemnością ją oglądam, ale Skody nie kupię.
http://www.youtube.com/watch?v=J6kXROcRD38
Mam broń przeciwko większości reklam .
Ignorancja przekazów i niechęć do zakupów. Poza tym jakaś tam świadomość, która (wydaje mi się, że..).. blokuje dopływ zbędnych informacji. Reklamy przelatują przeze mnie niezauważone. Zakupy robię tylko obowiązkowe, sztampowo z listą.
Zastanawia mnie natomiast czy jeśli np. w drodze wyjątku kupuję czekoladę i biorę pierwszą, lepszą z brzegu to kieruje mną niewidzialna macka reklamodawcy? Jeśli tak działa reklama, że bezmyślnie biorę to, co akurat dwa dni temu widziałam na billboardzie, to o to chodzi reklamodawcom. Musieli trafić w mój 'smak'.
Poddana, zmanipulowana i tego nieświadoma. Co za porażka.
Widziałam program w którym koleś wykonywał różne zadania. Zadań było iks. W ostatnim uczestnik musiał wybrać drzwi przez które wyskoczy. Za dwoma były materace, ale za trzecim była dziura i wystające szpikulce. Koleś wybrał drzwi numer dwa, czyli bezpieczne. Oczywiście z jego punktu widzenia wybór wynikał z intuicji, bez jasnego powodu. Z punktu widzenia prowadzącego, wybór ten był bardzo dokładnie zaprogramowany i wyreżyserowany. Mianowicie, przez cały czas trwania programu, co jakiś czas prowadzący wplatał w swoje słowa liczbę 'dwa'. Nagle wszystko stało się jasne. Niczego nieświadomy koleś był atakowany magiczną 'dwójką' kilka godzin i został koncertowo zmanipulowany.
Znowu obok tematu to małą czcionką napiszę - I tak myśląc o tym kolesiu, myślę, że w naszym życiu pojawiło się większość (o ile nie wszystkie) decyzji 'zaprojektowanych' gdzieś po drodze, o których myślimy, że były nasze, indywidualne, przemyślane lub nie, ale z pewnością nie będące efektem jakiś przypadkowych zdarzeń (gdzieś w przelocie), które pozornie i w naszej świadomości nie miały najmniejszego wpływu .. Ilu z niech nawet nie zarejestrowałam. A moje decyzje zostały pewno podjęte już, zanim jeszcze stanęłam przed dylematem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
beeper tańczący z ujemnym niedźwiedziem
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zza torka
|
Wysłany: Czw 10:40, 17 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
tina napisał: |
bo np. takiego ferrari nie trzeba reklamowac, bo jakosc tego produktu (w przeciwienstwie do tanich samochodow np. koreanskich) sama mowi za sibeie.
czyli: naprawde dobrego produktu nie trzeba reklamowac
|
Pisałem kiedyś koledze pracę licencjacką z marketingu, dotyczącego sklepów wielkopowierzchniowych. Wśród fachowców panuje opinia że reklamuje lub promuje się wyroby nowe, nieznane jeszcze szerzej lub takie które słabo schodzą.
Kilka lat temu w TV leciał cykl programów o reklamach, gdzie niejaki mr. Carrot dawał przykłady najlepszych reklam. Ani jedna nie pochodziła z Polski. Za to ostatnio w jednym z "wiodących" banków polskich zapłacono 3 bańki gwałtownie tracącemu popularność satyrykowi za cykl reklam w stosunku do których powiedzenie: żenujące byłoby pochwałą.
Natomiast zdziwiłabyś się Tino, gdybyś dowiedziała się jak zyskały na jakości "tanie samochody koreańskie" które zresztą z Koreą mają niewiele wspólnego. Projektowane w Niemczech, produkowane w Czechach. Od czterech lat jeżdże jednym z nich, przejechałem ponad 100 tys. km, przez ten czas nie miałem najdrobniejszej usterki. W przeciwieństwie do mojego brata który jeździ bardzo markowym mercedesem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:25, 17 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Czyli nadal nie rozumiem. Tyle osób wypowiedziało się i tylko Seeni jest podatna na reklamę? Ciekawe czy ona zmienia bank w zależności od tego kto go reklamuje.
Czy taki bank gdyby wybudował jakąś halę widowiskową nie zyskał by więcej?
Nadal nie rozumiem tej logiki w wydawaniu tak bajońskich sum.
Dla mnie to chore, że celebryta zarabia w reklamie więcej niż przez całe swoje dotychczasową pracę zawodową. I żeby było jasne- nie zazdroszczę im kasy, ale uważam, że ich honorarium jest nieadekwatne do wykonywanej pracy w reklamie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
beeper tańczący z ujemnym niedźwiedziem
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zza torka
|
Wysłany: Czw 12:00, 17 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Kura domowa napisał: |
Nadal nie rozumiem tej logiki w wydawaniu tak bajońskich sum.
Dla mnie to chore, że celebryta zarabia w reklamie więcej niż przez całe swoje dotychczasową pracę zawodową. I żeby było jasne- nie zazdroszczę im kasy, ale uważam, że ich honorarium jest nieadekwatne do wykonywanej pracy w reklamie. |
Dlatego nie płacę abonamentu. I nie będę płacił, dopóki nie przyjdzie ktoś kto przyłoży mi lufę do skroni.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:19, 17 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ja również nie, właśnie z tego powodu.
A przed chwilą czytałam, że TVP upada. Ale Lisową zatrudnili qurcze flak, nie odnajduję się w tym wszystkim
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:30, 17 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
nie wiem skąd ten mikołaj znalazł się
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:42, 17 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Lepiej płacić abonament. Mojej znajomej przysłali zaległy rachunek na kwotę coś ponad tysiąc zł
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:43, 17 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Kura domowa napisał: | Czyli nadal nie rozumiem. Tyle osób wypowiedziało się i tylko Seeni jest podatna na reklamę? (...)
Nadal nie rozumiem tej logiki w wydawaniu tak bajońskich sum.
Dla mnie to chore, że celebryta zarabia w reklamie więcej niż przez całe swoje dotychczasową pracę zawodową. I żeby było jasne- nie zazdroszczę im kasy, ale uważam, że ich honorarium jest nieadekwatne do wykonywanej pracy w reklamie. |
Nie tylko Seeni. Każdy jest podatny, ale nie każdy odczuwa tę podatność. Są jeszcze tacy, którzy po prostu bywają nie tak bardzo podatni na konsumpcjonizm, więc ich reklama jakby nie rusza. I na tym polega cały interes. Zrobić taką reklamę, żeby manipulowała nieświadomych odbiorców, którzy nie wiedzą, że ich mózg bombardowany jest specjalnie spreparowaną informacją, mającą na celu wywołać konkretną reakcję, sprowadzającą się do zakupu. Gdyby wszyscy byli świadomi i czuli się manipulowani, reklama nie byłaby tak efektywna.
Nieadekwatne?
Myślę, że w tej branży nikt nie dokłada do interesu. Celebryta sam w sobie, z całym swoim jestestwem jest wartością (w określonych kręgach - skupiających najczęściej jak największą liczbę odbiorców), a praca, którą wykonuje, podejrzewam, że jest ułamkiem wartości całej reklamy. Stanie, coś tam powie, machnie ręką... ale kto!!! Chuck Norris!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:51, 17 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
lena napisał: | Lepiej płacić abonament. Mojej znajomej przysłali zaległy rachunek na kwotę coś ponad tysiąc zł |
A niby skąd wiedzieli, że używała przez ten okres? Jak to udowodnili?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:53, 17 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
no ja pisałam o tym abonamencie radiowo telewizyjnym (czy jak to się tam nazywa)
masz telewizor - musisz płacić
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lena dnia Czw 12:54, 17 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:01, 17 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Wiesz oni tak straszą ludzi, ale według prawa sprawa wygląda inaczej ( takie mam przeświadczenie).
Dziś odbiorników rtv mamy w różnych miejscach mnóstwo- i nie zawsze z tego korzystamy. Nawet o to nie prosiliśmy.
Ja kupując satelitę nie domagałam się programów tv dostępnych w abonamencie. Mogę śmiało z nich nie korzystać, jak chcą niech blokują. Ale oni nie chcą blokować bo nie zarobią nic z REKLAM ( to tak, żeby wrócić na topic)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 13:08, 17 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
płacisz za używanie radioodbiornika czy telewizora, czyli za satelitę też, bo bez telewizora satelita do nic jest.
podstawa prawna:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:12, 17 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
A ja nie mam tv ale mam satelitę i oglądam programy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 13:13, 17 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ale telewizor masz? Bo na czymś satelitę ogladasz Jak masz to płacisz.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 13:15, 17 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
USTAWA z dnia 21 kwietnia 2005 r. o opłatach abonamentowych1)
(Dz. U. Nr 85, poz. 728)
Art. 2. 1. Za używanie odbiorników radiofonicznych oraz telewizyjnych pobiera się opłaty
abonamentowe.
2. Domniemywa się, że osoba, która posiada odbiornik radiofoniczny lub telewizyjny w stanie umożliwiającym natychmiastowy odbiór programu, używa tego odbiornika.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:18, 17 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
doczytałam, że jak jest przystosowany do odbioru to jest objęty. Ale nadal się upieram przy tym, że mam mnóstwo innych kanałów, które oglądam. Dlaczego ZMUSZAJĄ MNIE do płacenia za coś czego nie oglądam?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 13:24, 17 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Bo nie płacisz za oglądanie konkretnych programów tylko za "umożliwienie realizacji misji publicznej, o której mowa w art. 21 ust. 1 ustawy z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:08, 17 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
ale przecież ja ich o tę misję nie prosiłam
W Australii nie płacą a telewizję publiczną mają, ciekawe jak oni to robią?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:53, 17 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
beeper napisał: | tina napisał: |
bo np. takiego ferrari nie trzeba reklamowac, bo jakosc tego produktu (w przeciwienstwie do tanich samochodow np. koreanskich) sama mowi za sibeie.
czyli: naprawde dobrego produktu nie trzeba reklamowac
|
Pisałem kiedyś koledze pracę licencjacką z marketingu, dotyczącego sklepów wielkopowierzchniowych. Wśród fachowców panuje opinia że reklamuje lub promuje się wyroby nowe, nieznane jeszcze szerzej lub takie które słabo schodzą.
Kilka lat temu w TV leciał cykl programów o reklamach, gdzie niejaki mr. Carrot dawał przykłady najlepszych reklam. Ani jedna nie pochodziła z Polski. Za to ostatnio w jednym z "wiodących" banków polskich zapłacono 3 bańki gwałtownie tracącemu popularność satyrykowi za cykl reklam w stosunku do których powiedzenie: żenujące byłoby pochwałą.
Natomiast zdziwiłabyś się Tino, gdybyś dowiedziała się jak zyskały na jakości "tanie samochody koreańskie" które zresztą z Koreą mają niewiele wspólnego. Projektowane w Niemczech, produkowane w Czechach. Od czterech lat jeżdże jednym z nich, przejechałem ponad 100 tys. km, przez ten czas nie miałem najdrobniejszej usterki. W przeciwieństwie do mojego brata który jeździ bardzo markowym mercedesem. |
noo masz racje.
specjalnie sie spytalam, jak to z koreanskimi autami i dowiedzialam sie, ze sa o wiele lepsze niz np. przed 5 - latami.
podalam taki przyklad niewiele sie zastanawiajac, jak to jest obecnie. chodzilo mi o to, ze reklamy sa adresowane do mas - chyba nie musze tlumaczyc dlaczego tak sie dzieje, a wrto zwrocic na ten fakt uwage, aby nie dac sie manipulowac.
no a te koreanskie auta tak mi sie nasunely, bo pamietam jak mojemu znajomyemu grad w nowiutkim jego samochodzie - wlasnie marki koreanskiej - zrobil dziury na nadwoziu, co osobiscie widzialam w warsztacie i nie moglam sie nadziwic!
no i rzeczywiscie - bylo to w latach 90- tych.
a nota bene, czy wiesz, ze mercedesy sa tu nazywane Gruftis
no ale mam nadzieje, ze sens mojej wypowiedzi zostal pomimo to zrozumiany
ps. a wracajac do tematu przytocze anagdote, ktora swietnie podsumowuje dyskusje o reklamie.
Henry Ford powiedzial, ze:
" Z 1 wydanego dolara na reklame, to 50 centow ma sens, a 50 centow NIE.
Tylko nie wiem, ktore 50 centow jest z sensem".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tina dnia Czw 19:11, 17 Maj 2012, w całości zmieniany 5 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:44, 17 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Cytowanie opinii Henrego Forda o reklamie to mniej więcej tak, jakby cytować opinie Juliusza Cezara o flocie wojennej. Są z zamierzchłej epoki i nie mają nic wspólnego ze współczesnością dziedzin, o których mówią.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|