|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 15:16, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Poprzesz mnie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 15:17, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | Poprzesz mnie? |
Nie, bo nie lubię rozwiązań siłowych.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 15:21, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
aha
czyli wiesz iż to człowiek=zwierze= roślina=pasożyt powodujący śmierć
jest zwykłą, cienką wprawką w demagogij
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 15:27, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Aha, tak wywnioskowałeś?
Pokrętnie dość.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:44, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | Właściwie wypada pozostawić bez komentarza
równanie życia człowieka do sałaty, malarii, czy zwierząt
ale proponuje bardziej postępowe rozwiązanie:
kara śmierci, wróć, wieloletnie więzienia za rozdeptanie ślimaka |
Nie bądź Kilo taki demagog.
Przypominam, że na jakimś topiku hierarchizowałeś życie ludzi, wskazując, że życie np. prezydenta, czy generała jest istotniejsze, niż 'zwykłego' (jak to nazwałeś) człowieka.
To dopiero jest syf i dno.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 20:16, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Animal napisał: |
Nie bądź Kilo taki demagog.
Przypominam, że na jakimś topiku hierarchizowałeś życie ludzi, wskazując, że życie np. prezydenta, czy generała jest istotniejsze, niż 'zwykłego' (jak to nazwałeś) człowieka.
To dopiero jest syf i dno. |
Ty oczywiście, skwapliwie pominąłeś kontekst.
I oczywiście dla istnienia, działania i ciągłości organizacji, choćby firmy (powiedzmy DSS), życie Pana Tadka kierowcy jest równie ważne co prezesa.
Ale to rozmowa na inny wątek, gdzie jako argument za aborcją nie stawia zie życia tasiemca.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:40, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Skoro dyskusja toczy się o tym kim jest dla nas życie i jak traktujemy jego koniec, odpalcie sobie ten film w którejkolwiek minucie jego trwania.
http://veg-tv.info/Earthlings
[link widoczny dla zalogowanych]
mi brakuje słów.. tylko łzy płyną strumieniem większym niż Amazonka..
nie potrafię znieść takiego widoku
Człowiek jest najokrutniejszym zwierzęciem świata, więc nic mnie już chyba nie zdziwi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mati. dnia Sob 14:37, 25 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Wto 22:22, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Mati napisał: |
Człowiek jest najokrutniejszym zwierzęciem świata, więc nic mnie już chyba nie zdziwi. |
Tak, Mati, ale kiedy pisałaś na innym forum o smakowitej wołowej polędwicy (czy czymś takim), to mogła być to polędwica właśnie ze zwierzęcia zabitego w sposób przedstawiony na filmie.
To są rzeczy straszne, obrzydliwe i nieludzkie, ale w części z nich my także uczestniczymy i ten wstręt, który czujemy do antybohaterów filmu, powinniśmy czuć także do siebie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:31, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: |
Tak, Mati, ale kiedy pisałaś na innym [link widoczny dla zalogowanych] o smakowitej wołowej polędwicy (...) |
wiem.. i wstydzę się teraz tego
wierz mi, zwymiotowałam wszystkie befsztyki jakie zjadłam..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mati. dnia Sob 14:35, 25 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:38, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | (...) ten wstręt, który czujemy do antybohaterów filmu, powinniśmy czuć także do siebie. |
w mojej ocenie ten film to również przenośnia.. my jesteśmy tymi antybohaterami pozwalając na wyskrobywanie '[link widoczny dla zalogowanych]', które w nas bije..
Nie pojmuję tylko skąd w nas taki potencjał do okrucieństwa. Czy bóg, kimkolwiek jest, nie pomylił się dając nam władzę na Ziemi?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mati. dnia Sob 14:33, 25 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:55, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Władze przejmuje zawsze najbardziej bezwzględny i skuteczny drapieżnik. Człowiek sam się jej dochrapał = bogów bym w to nie mieszał
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:00, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Masz rację. 100%. Tylko skąd bierze się w takim razie sprzeciw jakiejś części ludzi.. przeciwko innym ludziom?
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mati. dnia Sob 14:32, 25 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:26, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
.. i jeszcze tak sobie brnąc w to gówno zastanawiam się, czy ta znieczulica w okrucieństwie patroszenia jeszcze żywych stworzeń wynika z jakiegoś mechanizmu obronnego? Tylko przed czym ta obrona? przed bezbronnym już stworzeniem?
Banalnie zabrzmi tekst, że zwierzęta zabijają po to, żeby zjeść, żeby przeżyć.. kot bawi się myszką w celu treningowym, też żeby przeżyć - ale dlaczego człowiek w tak okrutny sposób, powodujący męki i cierpienie zabija bez emocji.. bez uczuć?
Czy ktoś potrafi wy[link widoczny dla zalogowanych]yć sens okrucieństwa w tym zwierzęcym świecie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mati. dnia Sob 14:30, 25 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 3:27, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Bo "człowiek" to nie brzmi dumnie Mati.
Dlatego jak widzę, czy słyszę tekst 'zezwierzęcenie', który ma mieć wydźwięk pejoratywny, to tego nie kupuję.
Słyszałaś o przypadku, żeby pies zgwałcił sukę? Albo żeby psy zrobiły to zbiorowo?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
art36 stłumiony okrzyk radości
Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 1036 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kujawsko-Pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 6:33, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Ale...przecież to od początku był temat o aborcji
I o tym jak można ubolewać nad losem bezrozumnych zwierząt i być jednocześnie zwolennikiem prawa do aborcji.
No bo o czym innym- pytanie do autora topkiu? |
Przede wszystkim o waszej schizofrenii moralno-emocjonalnej. Hipokryci
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez art36 dnia Śro 7:53, 15 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:37, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
A ja się nie zgodzę z tym traktowaniem człowieka jako wyjątkowego zwyrodnialca i mordercy. Wręcz przeciwnie, choćby sam ten topik i Wasze wpisy świadczą o tym, że jesteśmy być może jedynym gatunkiem (przynajmniej jedynym, który rozumiemy kiedy się wypowiada na ten temat ), zdającym sobie sprawę z bezmiaru okrucieństw, ludzkie jednostki są zdolne to takiej empatii wobec innych istot, że są w stanie zmienić nawet swoje nawyki żywieniowe, stworzyć wspólnoty i organizacje broniące innych istot zupełnie bezinteresownie itd.
Kiedyś chyba wspominałem, że etolodzy w ogóle nie uważają ludzi za gatunek szczególnie morderczy - nawet wśród ssaków plasujemy się dość daleko (przeliczając liczbę ofiar na pojedynczego osobnika danego gatunku) a jeśli w porównaniu z bezkręgowcami, to już w ogóle się nie liczymy.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Aproxymat dnia Śro 8:38, 15 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
art36 stłumiony okrzyk radości
Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 1036 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kujawsko-Pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:45, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: |
Kiedyś chyba wspominałem, że etolodzy w ogóle nie uważają ludzi za gatunek szczególnie morderczy - nawet wśród ssaków plasujemy się dość daleko (przeliczając liczbę ofiar na pojedynczego osobnika danego gatunku) a jeśli w porównaniu z bezkręgowcami, to już w ogóle się nie liczymy. |
ale chyba żaden gatunek zwierząt nie zabija dla frajdy tak jak potrafi to gatunek ludzki...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Śro 9:01, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
art36 napisał: |
ale chyba żaden gatunek zwierząt nie zabija dla frajdy tak jak potrafi to gatunek ludzki... |
Drapieżniki typu tygrys czy puma podobno, kiedy są najedzone, lubią "bawić się" ofiarą, zanim ją zabiją.
Szukam w pamięci jakiegoś wyjątkowo spektakularnego, długiego i bolesnego zadawania śmierci przez zwierzęta ale, jak na złość, nic oprócz powoli pochłaniającego swoje półżywe ofiary węża nie przychodzi mi do głowy. Różnica jednak wydaje mi się taka, że człowiek ma i rozum i odpowiednie narzędzia, aby zabijać krótko i bezboleśnie, a jednak często tego nie robi. Sposób, w jaki zabijają zwierzęta, zaprogramowała natura.
Mati napisał: | .. i jeszcze tak sobie brnąc w to gówno zastanawiam się, czy ta znieczulica w okrucieństwie patroszenia jeszcze żywych stworzeń wynika z jakiegoś mechanizmu obronnego? Tylko przed czym ta obrona? przed bezbronnym już stworzeniem?
|
Ja sobie wyobrażam to tak: przychodzi facet pracować do rzeźni i trafia do takiej, gdzie wszystkie normy, zasady i przepisy od dawien dawna, zwyczajowo, są łamane, bo właścicielowi zależy na zysku i nie ma motywacji do zmian. Trafia do środowiska starych, "znieczulonych" pracowników. Może robić to co oni, albo pożegnać się z pracą. Więc wchodzi w to. A ponieważ nie bardzo podoba mu się, że za marne grosze musi tyrać w tym szambie i robić rzeczy, których nie ma ochoty robić, staje się coraz bardziej sfrustrowany. Nie ma na kim wyładować gniewu, więc coraz obojętniej, a może nawet z coraz większą nienawiścią patrzy na sprowadzane do rzeźni zwierzęta, podświadomie uważając je za sprawców swojego nędznego tu i teraz.
e> przed sobą mogłaby więc to być obrona, przed uczuciem wstrętu do siebie i do tego, co się robi. Jak się pozbyć tego uczucia? Zabić je, zabić, wypatroszyć, niech zdycha.
Ostatnio zmieniony przez flykiller dnia Śro 9:04, 15 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:17, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Ale co to jest "frajda z zabijania"? Tego się nie da w jakiś sposób odczytać, bo żadne zwierzę zabijające inne nie wytłumaczy nam co przy tym czuje. Chodzi mi o to, że w nas wyrosło coś zupełnie nowego, nawet jeśli są tacy ludzie, którym znęcanie się nad innymi istotami sprawia radość, to są też i tacy, których ono przeraża czy oburza. I to jest coś niesamowitego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lf oprawca moreli
Dołączył: 16 Lut 2010 Posty: 378 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 83 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 9:27, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | Ale co to jest "frajda z zabijania"? Tego się nie da w jakiś sposób odczytać, bo żadne zwierzę zabijające inne nie wytłumaczy nam co przy tym czuje. Chodzi mi o to, że w nas wyrosło coś zupełnie nowego, nawet jeśli są tacy ludzie, którym znęcanie się nad innymi istotami sprawia radość, to są też i tacy, których ono przeraża czy oburza. I to jest coś niesamowitego. |
http://www.youtube.com/watch?v=GelXqXUsR_s
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|